1000 części wydzielonej) przedzielić na 100 części: a poprzeczne na 10, według Nauki 99, Zabawy 2. Wnawleczeniu stronką Celu dalszego od oka, we dwa anguj B, T, nad linią prawdy HG; abyś nie miał trudności, to przydaję. Przez dżyurki przy G ztyłu, przeciągnij obadwa końca stronki wilgotnej i lewy koniec przetknij przez q, a prawy przez p, abyś miał anguł wyższy B, na linii Prawdy GH. Potym od q, przepuść stronkę przez d; i od d, przez lewą dziurkę przy H. A od p, przepuść stronkę przez b, i od b, przez prawą dziurkę przy
1000 częśći wydźieloney) przedźielić ná 100 częśći: á poprzeczne ná 10, według Náuki 99, Zabáwy 2. Wnáwleczęniu stronką Celu dalszego od oká, we dwá ánguy B, T, nád liniią prawdy HG; ábyś nie miał trudnośći, to przydáię. Przez dżiurki przy G ztyłu, przećiągniy obádwá końcá stronki wilgotney y lewy koniec przetkniy przez q, á prawy przez p, ábyś miał ánguł wyższy B, ná linii Prawdy GH. Potym od q, przepuść stronkę przez d; y od d, przez lewą dźiurkę przy H. A od p, przepuść stronkę przez b, y od b, przez práwą dźiurkę przy
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 96
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
teste Ovetano. Tamże jeden żółw pięć Osób na grzbiecie swoim trzyma i z niemi idzie, nie czując ciężaru. W Chinach żółwie są tak wielkie, że jak skała zdają się zdaleka. Tamże w Prowincyj Honnan mają żółwie skrzydła u nóg, o Rybach osobliwych.
ale te jeszcze bardziej impediunt im gresum, osobliwie podczas wilgotnej chwili.
UMBRINA, UMBRA ORZEŁ morski, czarnego koloru Ryba, i stąd UMBRĄ rzeczona, albo też, że tak prędko upływa, jakoby Umbrę rzuciła na oczy, według Warrona.
Zgoła co Ziemia i Powietrze ma na sobie Zwierząt, to morze ma w sobie, albo podobnego, albo takim imieniem nazwanego ex placito Ludzi
teste Ovetano. Tamże ieden żołw pięć Osob na grzbiecie swoim trzyma y z niemi idzie, nie czuiąc ciężaru. W Chinach żołwie są tak wielkie, że iak skała zdaią się zdaleka. Tamże w Prowincyi Honnan maią żołwie skrzydła u nog, o Rybach osobliwych.
ale te ieszcze bardziey impediunt im gresum, osobliwie podczas wilgotney chwili.
UMBRINA, UMBRA ORZEŁ morski, czarnego koloru Ryba, y ztąd UMBRĄ rzeczona, albo też, że tak prędko upływa, iakoby Umbrę rzuciła na oczy, według Warrona.
Zgoła co Ziemia y Powietrze ma na sobie Zwierząt, to morze ma w sobie, albo podobnego, albo takim imieniem nazwanego ex placito Ludzi
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 635
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
co najlepsza murowana, albo gliną lepiona, oczym tu patrz sub vocabulo: Stado. Gnoje powinny się zaraz wywozić, bo muchy, komary, będą w Pokojach importunami. Wozownia ma być dobrze przykryta, sucha, aby karety nie trupieszały, pawiment suchy, czysty, z posadzką, by koła nie prochniały od ziemi wilgotnej. Wrota albo brama do niej szeroka, i wysoka, aby największy pojazd mógł być wygodnie zatoczony. Oficyny albo izby dla dworzan także mają mieć swoją proporcją, wygody, piece, kominy, stołki, stoliki, zamknięcie dobre i okna. Cały plac Pałacu i oficyn powinien być opasany wałem, parkanem nakrytym, jeśli niemurowanym
co naylepsza murowana, albo gliną lepiona, oczym tu patrz sub vocabulo: Stado. Gnoie powinny się zaraz wywozić, bo muchy, komary, będą w Pokoiach importunami. Wozownia ma bydź dobrze przykryta, sucha, aby karety nie trupieszały, pawiment suchy, czysty, z posadzką, by koła nie prochniały od ziemi wilgotney. Wrota albo brama do niey szeroka, y wysoka, aby naywiększy poiazd mogł bydź wygodnie zatoczony. Officyny albo izby dla dworzan także maią mieć swoią proporcyą, wygody, piece, kominy, stołki, stoliki, zamknięcie dobre y okna. Cały plac Pałacu y officyn powinien bydź opasany wałem, parkanem nakrytym, iezli niemurowanym
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 362
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
które wędzone rzeczy, w mąkę obraca: trzeba temu zabieżeć, mule te gubiąc, ogartując miotełką, solą skrapiając etc. w szpiżarniach dają się kraty w oknach dla wentylacyj; które jeśli są na pół- O Ekonomice, mianowicie o Folwarku, Piwnicy.
noc podczas długiej słoty okiennicami zawierać, bo wszystko zwilgotnieje od aury wilgotnej: jeśli okna są na południe, te w gorąco zasłaniać, bo się wszystko od spieki zagrzeje, zaśmierdzi. Najlepsze w szpiżarniach okna na wschód słońca i na zachód.
Piwnica na folwarku ma być porządna, albo murowana, albo też dębowemi obłożona dylami, dobrze spuszczanemi w słupach burtowanych osadzonemi, im głębiej jest w ziemi
ktore wędzone rzeczy, w mąkę obraca: trzeba temu zabieżeć, mule te gubiąc, ogartuiąc miotełką, solą skrapiaiąc etc. w szpiżarniach daią się kraty w oknach dla wentylacyi; ktore iezli są na puł- O Ekonomice, mianowicie o Folwarku, Piwnicy.
noc podczas długiey słoty okiennicami zawierać, bo wszystko zwilgotnieie od aury wilgotney: iezli okna są na południe, te w gorąco zasłaniać, bo się wszystko od spieki zagrzeie, zasmierdzi. Naylepsze w szpiżarniach okna na wschod słońca y na zachod.
Piwnica na folwarku ma bydź porządna, albo murowana, albo też dębowemi obłożona dylami, dobrze spuszczanemi w słupach burtowanych osadzonemi, im głębiey iest w ziemi
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 411
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
w innych póki lód jest, czyń miesiącach, by się ryby nie podusiły. 8. Wieprze karmione na schodzie tego miesiąca bić. 9. Kokoszom dawać chleba, oswa suchego, grochu suchego, by się lepiej niesły. 10. Polowanie na zwierza, dobrze futrem odzianego, bo się włos trzyma. 11. Zimy wilgotnej słoma owsiana szkodzi owcom. 12. Byków teraz żywić pro admissura.
In Februario te są obserwanda. 1mo Szczepionych drzew w tym miesiącu, robactwo nie tyka. 2. Przed nowiem i po nowiu drzewa przesadzać. 3. Wilki obcinać z drzew, gnia zda psować gąsielnić po schodzie miesiąca. 4. Na ostatniej kwadrze
w innych poki lod iest, czyń miesiącach, by się ryby nie podusiły. 8. Wieprze karmione na schodzie tego miesiąca bić. 9. Kokoszom dawać chleba, oswa suchego, grochu suchego, by się lepiey niesły. 10. Polowanie na zwierza, dobrze futrem odzianego, bo się włos trzyma. 11. Zimy wilgotney słoma owsiana szkodzi owcom. 12. Bykow teraz żywić pro admissura.
In Februario te są obserwanda. 1mo Szczepionych drzew w tym miesiącu, robactwo nie tyka. 2. Przed nowiem y po nowiu drzewa przesadzać. 3. Wilki obcinać z drzew, gnia zda psować gąsielnić po schodzie miesiąca. 4. Na ostatniey kwadrze
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 421
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
że ziemne co ziemnego na duł ciągną Item O Ekonomice, mianowicie o Winie, etc.
wrzuć w wino psujące się ćwikły, naprawisz go. Misaldus. Żeby nie zmarzło wino, nasyp wnie soli miałko utartej, ale niewiele, bo osolone upaja szkodliwie. Wino żeby nie skwasniało, osobliwie w niewyśmienitej piwnicy, alias wilgotnej, ciepłej, smrodliwej, powieś w beczce słoniny sztukę, aby dotykała wina, według rady Szentywaniego Węgrzyna, tedy wszytkę infekcją do siebie pociągnie, ale dobrze zaszpuntowawszy beczkę. Jako też pomaga pomarańcza zawieszona w beczce, odoru winu dodaje, ale gwoździkami ją potrzeba naszpikować. Jeśli słoninę kładziesz do wina, to obserwuj, gdy
że ziemne co ziemnego na duł ciągną Item O Ekonomice, mianowicie o Winie, etc.
wrzuć w wino psuiące się cwikły, naprawisz go. Misaldus. Zeby nie zmarzło wino, nasyp wnie soli miałko utartey, ale niewiele, bo osolone upaia szkodliwie. Wino żeby nie skwasniało, osobliwie w niewysmienitey piwnicy, alias wilgotney, ciepłey, smrodliwey, powieś w beczce słoniny sztukę, aby dotykała wina, według rady Szentywaniego Węgrzyna, tedy wszytkę infekcyą do siebie pociągnie, ale dobrze zaszpuntowawszy beczkę. Iako też pomaga pomarańcza zawieszona w beczce, odoru winu dodaie, ale gwozdzikami ią potrzeba naszpikować. Ieśli słoninę kładziesz do wina, to obserwuy, gdy
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 490
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, i w trwodze będąc. Ty, któryś z podziemnych Wywiódł święty lud otchłań, wyprowadz mię z ciemnych Lochów grzechu, a daj mi ujrzeć pożądaną Światłość w niebie od wieków świętym zgotowaną. Już powiewa cichy wiatr, już powstała zorza, Już Apollo wypędza swe poczworne z morza Na Zodiak niebieski; już osusza z rosy Wilgotnej ziemię tenże Faebus złotowłosy. A ja trwogą i dotąd otoczony stękam, A za grzechy me sądu Bożego się lękam. Któż mi da tak wiele wód? kto tak żrodeł siła, Aby się głowa moja w strumień obróciła? A będę i dzień, i noc, łez wylewać strugi, Z oczu mych za grzechy
, y w trwodze będąc. Ty, ktoryś z podźiemnych Wywiodł święty lud otchłań, wyprowadz mię z ćiemnych Lochow grzechu, á day mi vyrzeć pożądáną Swiátłość w niebie od wiekow świętym zgotowáną. Iuż powiewa ćichy wiátr, iuż powstáłá zorzá, Iuż Apollo wypędza swe poczworne z morzá Ná Zodyak niebieski; iuż osusza z rosy Wilgotney źięmię tenże Phaebus złotowłosy. A ia trwogą y dotąd otoczony stękam, A zá grzechy me sądu Bożego się lękam. Ktoż mi da ták wiele wod? kto ták żrodeł śiłá, Aby się głowá moiá w strumień obroćiłá? A będę y dźień, y noc, łez wylewáć strugi, Z oczu mych zá grzechy
Skrót tekstu: BesKuligHer
Strona: 4
Tytuł:
Heraklit chrześcijański
Autor:
Piotr Besseusz
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Kollegium Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1694
Data wydania (nie wcześniej niż):
1694
Data wydania (nie później niż):
1694
ta woda piskowi i głuchości w uszach/ która bywa abo z wilgotności zimnej/ abo też z wiatru i szumu jakiegoś; a to może sprawić czyniąc stillicidium, to jest/ z wierzchu strumień abo kapanie tej wody na głowę. Toż może sprawić i także pomoc/ gdy głowa długo boli z wilgości zimnej i nazbyt wilgotnej. Także może pomoc gdy kto zwątloną pamięć ma/ iż prędko zapamiętywa: ale jako tego stillicidium zażywać i kiedy/ da się potym nauka. Gdy też kto choruje na dychawicę/ i na inne choroby które na piersi przypadają z wilgotności grubych zaziębłych i zaplugawionych/ bądź onę pijąc/ bądź też się w niej kąpiąc/
tá wodá piskowi y głuchośći w vszách/ ktora bywa ábo z wilgotnośći źimney/ ábo też z wiátru y szumu iákiegoś; á to może spráwić cżyniąc stillicidium, to iest/ z wierzchu strumień abo kápánie tey wody ná głowę. Toż może spráwić y tákże pomoc/ gdy głowá długo boli z wilgośći źimney y názbyt wilgotney. Tákże może pomoc gdy kto zwątloną pámięć ma/ iż prędko zápámiętywa: ále iáko tego stillicidium zażywáć y kiedy/ da się potym náuká. Gdy też kto choruie ná dycháwicę/ y ná inne choroby ktore ná pierśi przypadáią z wilgotnośći grubych zaźiębłych y záplugáwionych/ bądź onę piiąc/ bądź też się w niey kąpiąc/
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 142.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
aby co inszego gorszego za tym nie napadło. Enemy w Katarze są pożyteczne, także poty, lubo dobrowolne, lubo sprawione, wzięciem na nie. Jeżeli Katar będzie z pełności humorów, te trzeba wyprowadzać przez purganse, przez poty; Jeżeli z ostrości krwie, także służą purganse i puszczenie onej, jeżeli z gorącej i wilgotnej wątroby, o tym będziesz miał na swoim miejscu, jeżeli z powierzchniej jakiej przyczyny, łatwo się uspokoi i sam przez się. Traktat Pierwszy Pugułki wszelkiej Fluks z głowy spadający zatrzymywające.
R. Mass: Pill: c. cynogl. Scrup. I. Laudan Opiat. gr: 1. Succi Liquir. solut.
áby co inszego gorszego zá tym nie nápádło. Enemy w Kátárze są pożyteczne, tákże poty, lubo dobrowolne, lubo spráwione, wzięćiem ná nie. Ieżeli Káthar będźie z pełnośći humorow, te trzebá wyprowadzáć przez purgánse, przez poty; Ieżeli z ostrośći krwie, tákże służą purgánse y pusczenie oney, ieżeli z gorącey y wilgotney wątroby, o tym będźiesz miał ná swoim mieyscu, ieżeli z powierzchniey iákiey przyczyny, łátwo się uspokoi y sam przez się. Tráktát Pierwszy Pugułki wszelkiey Flux z głowy spadáiący zátrzymywáiące.
R. Mass: Pill: c. cynogl. Scrup. I. Laudan Opiat. gr: 1. Succi Liquir. solut.
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 49
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
lepszy będzie/ gdzieby do tego przydał Szałwiej/ Majeranu/ Kopytniku/ Bukwice/ Rumienku/ po garści. Liścia Bobkowego/ Rozmarynu/ Lawendy po pół garści/ Rożej czerwonej/ Piołunu po dobrej szczypcie. To wszystko w ługu długo warzyć/ a tym często głowę przemywać. (Tabe:) Lub pożyteczny do głowj wilgotnej. Przepukłym.
Przepukłym jest lekarstwem/ swym plastrowaniem. (Iodoc Harchius.) Kaduku.
Padającej chorobie jest użyteczny/ trunkiem używany. (Iodoc Harchius.) Kaszlu zestarzałemu.
Kaszlu zastarzałemu z zimnych flusów jest lekarstwem/ pijąc go na czczo poranu w miedzie/ wespół z korzenim swym warzony. Tchnieniu.
Toż
lepszy będźie/ gdźieby do tego przydał Szałwiey/ Máieranu/ Kopytniku/ Bukwice/ Rumienku/ po gárśći. Liśćia Bobkowego/ Rozmárinu/ Láwendy po poł gárśći/ Rożey czerwoney/ Piołunu po dobrey sczypćie. To wszystko w ługu długo wárzyć/ á tym często głowę przemywáć. (Tabe:) Lub pożyteczny do głowj wilgotney. Przepukłym.
Przepukłym iest lekárstwem/ swym plástrowániem. (Iodoc Harchius.) Káduku.
Pádáiącey chorobie iest vżyteczny/ trunkiem vżywány. (Iodoc Harchius.) Kászlu zestárzáłemu.
Kászlu zástárzáłemu z źimnjch flusow iest lekárstwem/ piiąc go ná czczo poránu w miedźie/ wespoł z korzenim swym wárzony. Tchnieniu.
Toż
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 46
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613