byli jego mości panu Rokickiemu dali, który do pewnego czasu był powierzony urodzonemu jego mości panu Michałowi Pawłowiczowi, kontentować się miał, i żeśmy wedle tegotam listu i czasu w nim oznaczonego dosyć wszystkiemu nie uczynili, i już to dobrodziejstwo nam słuzące upuścilismy. Tedy znowu za upuszczeniem panów przyjaciół naszych a pozwolieniem pana Rokickiego uchodząc win prawnych tę kondycje dajemy i przyjmujemy naprzód na dzień święta Wniebowzięcia naswiętszy panny Maryjei Matki Bożej wedle kalendara starego w roku ninieiszym przypadające powinnichmy ziechac w dom jego mości pana Michała Pawłowicza, we wsi Hordyjowce będący, i tamże jego mości panu Rokickiemu za odpuszczenie nam win garłowych, za głowę, łup i nakłady zapisujemy się z
byli jego mosc҃i panu Rokickiemu dali, ktury do pewnego czasu był powierzony urodzonemu jego mosc҃i panu Michałowi Pawłowiczowi, kontentowac sie miał, y zesmy wedle tegotam listu y czasu w nim oznaczonego dosyc wszystkiemu nie uczynili, y iuz to dobrodzieistwo nam słuzące upuscilismy. Tedy znowu za upusczeniem panow przyiacioł naszych a pozwolieniem pana Rokickiego uchodząc win prawnych tę condicye daiemy y przymuiemy naprzod na dzien swięta Wniebowzięcia naswiętszy panny Maryiei Matki Bozey wedle kalendara starego w roku ninieiszym przypadaiące powinnichmy ziechac w dom jego mosc҃i pana Michała Pawłowicza, we wsi Hordiiowce będący, y tamze jego mosc҃i panu Rokickiemu za odpuszczenie nam win garłowych, za głowe, łup y nakłady zapisuiemy sie z
Skrót tekstu: KsŻyt
Strona: 262 v
Tytuł:
Księga grodzka żytomierska
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żytomierz
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1635 a 1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1635
Data wydania (nie później niż):
1644
znowu za upuszczeniem panów przyjaciół naszych a pozwolieniem pana Rokickiego uchodząc win prawnych tę kondycje dajemy i przyjmujemy naprzód na dzień święta Wniebowzięcia naswiętszy panny Maryjei Matki Bożej wedle kalendara starego w roku ninieiszym przypadające powinnichmy ziechac w dom jego mości pana Michała Pawłowicza, we wsi Hordyjowce będący, i tamże jego mości panu Rokickiemu za odpuszczenie nam win garłowych, za głowę, łup i nakłady zapisujemy się z osób i ze wszystkich dóbr naszych sześć tysięcy złotych polskich pieniędzmy gotowemi, nie żadnemi fantami, ani podawaniem w dzierzenie dóbr jakich, ale summą własną pienięzną, którą by w Koronie braną za kwitem na ten czas ręcznym jego mości pana Rokickiego zapłacić i odliczyc. A
znowu za upusczeniem panow przyiacioł naszych a pozwolieniem pana Rokickiego uchodząc win prawnych tę condicye daiemy y przymuiemy naprzod na dzien swięta Wniebowzięcia naswiętszy panny Maryiei Matki Bozey wedle kalendara starego w roku ninieiszym przypadaiące powinnichmy ziechac w dom jego mosc҃i pana Michała Pawłowicza, we wsi Hordiiowce będący, y tamze jego mosc҃i panu Rokickiemu za odpuszczenie nam win garłowych, za głowe, łup y nakłady zapisuiemy sie z osob y ze wszistkich dobr naszych szesc tysięcy złotych polskich pieniędzmy gotowemi, nie zadnemi fantami, ani podawaniem w dzierzenie dobr iakich, ale summą własną pienięzną, kturą by w Koronie braną za kwitem na ten czas ręcznym jego mosc҃i pana Rokickiego zapłacic y odliczyc. A
Skrót tekstu: KsŻyt
Strona: 262 v
Tytuł:
Księga grodzka żytomierska
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żytomierz
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1635 a 1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1635
Data wydania (nie później niż):
1644
położenia/ i dla wielkości mieszkania: abowiem jest go wokoło na trzy mile/ a za murami też ma barzo długie przedmieścia. Więc nad to ma pełno ludzi zmyślnych i skłonnych/ dla sposobności rzeki/ ku handlom/ i do kupiectwa. Powiat jego jest jeden z lepszych we Francjej/ zwłaszcza dla dostatku pszenice/ i win osobliwych. Dawano to miasto z Tytułem Książęcym wtóremu synowi Króla Francuskiego: lecz Karzeł IX. bacząc jak wiele na tym mieście należy (gdyż niemasz miasta sposobniejszego ku dotrzymaniu wojny/ i ku zniewoleniu wszystkiego królestwa) przyłączył je do Korony/ i zbudował tam zamek/ jak miasteczko. Pierwszej części, Europa.
Idąc prawym
położenia/ y dla wielkośći mieszkánia: ábowiem iest go wokoło ná trzy mile/ á zá murámi też ma bárzo długie przedmieśćia. Więc nád to ma pełno ludźi zmyślnych y skłonnych/ dla sposobnośći rzeki/ ku hándlom/ y do kupiectwá. Powiát iego iest ieden z lepszych we Fránciey/ zwłasczá dla dostátku pszenice/ y win osobliwych. Dawano to miásto z Titułem Kśiążęcym wtoremu synowi Krolá Fráncuskiego: lecz Kárzeł IX. bacząc iák wiele ná tym mieśćie należy (gdyż niemász miástá sposobnieyszego ku dotrzymániu woyny/ y ku zniewoleniu wszystkiego krolestwá) przyłączył ie do Korony/ y zbudował tám zamek/ iák miásteczko. Pierwszey częśći, Europá.
Idąc práwym
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 42
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
około 25. Communitates liberrimas. Trzecia Liga ciągnie się aż ku granicom Tirolskim/ a ma krainę już ostrzejszą i nieurodzajniejszą nad inne. Pod Grizonami jest Valtellina/ kędy acz mówią po Włosku/ jednak zdało mi się tu ją położyć. Jest to Valtellina/ jedna z lepszych dolin Europskich/ pełno mając pszenice/ bydła/ win osobliwych/ Casztellów i miast wielkich/ w których znajduje się około sta tysięcy ludzi. Miejsca tam sławniejsze są te: Bormio/ Sondrio/ Tirano/ Posclaujo/ Morbenio. Graniczy z Valtelliną dolina Chiauenne, gdzie też jest miasto Puir. Bywały pod mocą ty obiedwie u Viscontów/ u Książąt Mediolańskich/ a teraz u Grizonów
około 25. Communitates liberrimas. Trzećia Ligá ćiągnie się áż ku gránicom Tirolskim/ á ma kráinę iuż ostrzeyszą y nievrodzáynieyszą nád inne. Pod Grizonámi iest Váltelliná/ kędy ácz mowią po Włosku/ iednák zdáło mi się tu ią położyć. Iest to Váltelliná/ iedná z lepszych dolin Europskich/ pełno máiąc pszenice/ bydłá/ win osobliwych/ Cásztellow y miast wielkich/ w ktorych znáyduie się około stá tyśięcy ludźi. Mieyscá tám sławnieysze są te: Bormio/ Sondrio/ Tiráno/ Poscláuio/ Morbenio. Grániczy z Váltelliną doliná Chiauennae, gdźie też iest miásto Puir. Bywáły pod mocą ty obiedwie v Viscontow/ v Kśiążąt Medioláńskich/ á teraz v Grizonow
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 110
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
powiaty/ nazwane Comeryco/ Z. Krucys, Funcial/ Camera luporum: ma dosyć wód: a oprócz źrzodeł/ ma do ośmi rzeczek/ które ją czynią jakby jednym ogrodem. Ródzi każdą rzecz tak doskonale/ iż też Cadamostus powiada/ że wszystko to co tam zbierają/ jest złoto. Wydaje fruktów niezmierną rzecz/ win osobliwych dosyć/ cukrów także z inszymi nie porównanych. Jest tam wiele barzo cedrów/ z których robią skrzynki/ i rozmaite insze rzeczy kosztowne: do czego też widzieć rozmaite przemysły nad tamtymi rzeczkami: Uboga jest w oliwę i w zboże. Głową tej Insuły jest Funcial stolica Arcybiskupia/ który ma 8000. szkutów intraty.
powiáty/ názwáne Comerico/ S. Crucis, Funcial/ Camera luporum: ma dosyć wod: á oprocz źrzodeł/ ma do osmi rzeczek/ ktore ią czynią iákby iednym ogrodem. Rodźi káżdą rzecz ták doskonále/ iż też Cádámostus powiáda/ że wszystko to co tám zbieráią/ iest złoto. Wydáie fruktow niezmierną rzecz/ win osobliwych dosyć/ cukrow tákże z inszymi nie porownánych. Iest tám wiele bárzo cedrow/ z ktorych robią skrzynki/ y rozmáite insze rzeczy kosztowne: do czego też widźieć rozmáite przemysły nád támtymi rzeczkámi: Vboga iest w oliwę y w zboże. Głową tey Insuły iest Funciál stolicá Arcibiskupia/ ktory ma 8000. szkutow intraty.
Skrót tekstu: BotŁęczRel_II
Strona: 61
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. II
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609