i aby był do społeczności przyjęty/ i na stolicy zachowany/ prosi. Flawian tedy przez posły swe Biskupy/ za zezwoleniem na takie poselstwo Papieskim/ sprawę o sobie dał/ i do społeczności był przyjęty. Lib. 2. c. 8. Lib. 5. cap. 23.
SOZOMENUS. W różnych mówi winach obwinione Biskupy Wschodnie Rzymski Biskup sądzi/ i dekretuje. Tenże Rzymskiemu/ mówi/ Biskupowi/ przepoważność tej Stolice/ o wszytkich Episkopach pieczołowanie należy. Tenże Rzymski/ mówi/ Biskup rozkazuje/ aby niektórzy z oskarżonych Biskupów Wschodnych/ na czas pewny na sąd i danie o sobie sprawy do Rzymu przybywali. Ten
y áby był do społecżnośći przyięty/ y ná stolicy záchowány/ prośi. Fláwian tedy przez posły swe Biskupy/ zá zezwoleniem ná tákie poselstwo Papieskim/ spráwę o sobie dał/ y do społecznośći był przyięty. Lib. 2. c. 8. Lib. 5. cap. 23.
SOZOMENVS. W rożnych mowi winách obwinione Biskupy Wschodnie Rzymski Biskup sądźi/ y dekretuie. Tenże Rzymskiemu/ mowi/ Biskupowi/ przepoważność tey Stolice/ o wszytkich Episkopách pieczołowánie należy. Tenże Rzymski/ mowi/ Biskup roskázuie/ áby niektorzy z oskárżonych Biskupow Wschodnych/ ná cżás pewny ná sąd y dánie o sobie spráwy do Rzymu przybywáli. Ten
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 163
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
tylko wina d’Aje, Piłeś burgundzkiej prasy potok z Bony, I anżuł biały, i burdo czerwony, I niefrancuskiej jakoby jagody Słodki frontyniak nie cierpiący wody, I co nie gardzi taką mieszaniną Orleans, bitną pamiętny dziewczyną, I prowinckiego marsylijskie tłoku, I od Narbony wina z Languedoku; Umiesz w niemieckich winach zażyć braku, Wiesz, że najlepsze reńskie z Bacharaku, Dobre nekerskie, lepsze od mozele, W rakuskich smaku mało, wapna wiele;
Na morawskie-ś się zmarszczył w pierwszej probie, Ale gdy muszkat przymknąłeś ku sobie; Znasz trunki, które przemierzle wyniosły Hiszpan śle, co nad Alikantem rosły, Pedrosymony,
tylko wina d’Aye, Piłeś burgundzkiej prasy potok z Bony, I anżuł biały, i burdo czerwony, I niefrancuskiej jakoby jagody Słodki frontynjak nie cierpiący wody, I co nie gardzi taką mieszaniną Orleans, bitną pamiętny dziewczyną, I prowinckiego marsylijskie tłoku, I od Narbony wina z Languedoku; Umiesz w niemieckich winach zażyć braku, Wiesz, że najlepsze reńskie z Bacharaku, Dobre nekerskie, lepsze od mozele, W rakuskich smaku mało, wapna wiele;
Na morawskie-ś się zmarszczył w pierwszej probie, Ale gdy muszkat przymknąłeś ku sobie; Znasz trunki, które przemierźle wyniosły Hiszpan śle, co nad Alikantem rosły, Pedrosymony,
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 51
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
prędkiego. Wysłuchaj drugiej strony; ku temu końcowi Jeden język, dwie uszy dał Bóg człowiekowi. P. 16.
Pycha i hardość wielu w upadek przywiodła, Nędza zaś odmigębom częstokroć dobodła. Pycha i mądrych wielu z dostatków złupiła, Pycha i złych aniołów do piekła strąciła. Q. 17
Quit od Boga w swych winach taki otrzymuje, Który bliźniego swego nie rad oszacuje. Bo się taki nie znajdzie, coby żył bez winy. Ty z kogo wzorki bierzesz, a z ciebie kto inny. R. 18.
Radzęć, byś Boga wzywał w każdej swej potrzebie, Oprócz tego wszak ujrzysz, dźwignieli kto ciebie? Bo
prędkiego. Wysłuchaj drugiej strony; ku temu końcowi Jeden język, dwie uszy dał Bog człowiekowi. P. 16.
Pycha i hardość wielu w upadek przywiodła, Nędza zaś odmigębom częstokroć dobodła. Pycha i mądrych wielu z dostatkow złupiła, Pycha i złych aniołow do piekła ztrąciła. Q. 17
Quit od Boga w swych winach taki otrzymuje, Ktory bliźniego swego nie rad oszacuje. Bo się taki nie znajdzie, coby żył bez winy. Ty z kogo wzorki bierzesz, a z ciebie kto iny. R. 18.
Radzęć, byś Boga wzywał w każdej swej potrzebie, Oprocz tego wszak ujrzysz, dźwignieli kto ciebie? Bo
Skrót tekstu: ZłObiecWir_II
Strona: 312
Tytuł:
Złote obiecadło
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1911
wzbudza. Krwi.
Krew poleruje w ciele. Moczu
Mocz z ciężkością odchodzący wywodzi.
Tym którzy radzi wiele Ryb/ Małonów/ Ogórków/ Dyn/ Owoców surowych/ i innych rzeczy grubych i do strawienia trudnych/ używają/ jest osobliwym ratunkiem.
Też chorobom wyższej pomienionym wnętrznym/ jest barzo potrzebne.
Dioszkorydes w księgach o winach/ nie z korzenia Biedrzencowego/ ale z jego nasienia każe to wino czynić/ biorąc nasienia świeżego Biedrzencowego prawie dojźrzałego/ miałko go utarszy/ i w węzeł zawiązawszy ośminaście łotów/ włożyć to w pułtrzecia garnca Mosztu świeżego. To wino po wykiśnieniu Chęć do jedzenia
Chęć do jedzenia utraconą przywodzi. Żołądkowi.
Żołądek do trawienia
wzbudza. Krwi.
Krew poleruie w ćiele. Moczu
Mocz z ćiężkośćią odchodzący wywodźi.
Tym ktorzy rádźi wiele Ryb/ Málonow/ Ogorkow/ Dyn/ Owocow surowych/ y inych rzeczy grubych y do strawienia trudnych/ vżywáią/ iest osobliwym rátunkiem.
Też chorobom wysszey pomienionym wnętrznym/ iest bárzo potrzebne.
Dyoszkorides w kśięgách o winách/ nie z korzenia Biedrzencowego/ ále z iego nasienia każe to wino czynić/ biorąc naśienia świeżego Biedrzencowego práwie doyźrzáłego/ miáłko go vtárszy/ y w węzeł záwiązawszy ośminaśćie łotow/ włożyć to w pułtrzećiá gárncá Mosztu świeżego. To wino po wykiśnieniu Chęć do iedzenia
Chęć do iedzenia vtráconą przywodźi. Zołądkowi.
Zołądek do trawienia
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 72
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
co trzecią część kwinty zaważy/ to wespół zmieszać/ a w tym trochę odlawszy czerwonej Tawty/ abo Cindalimi wedwoję abo wetroję złożywszy/ co nalepiej zmaczać/ i na serce przykładać/ Także na pulsy u obudwu pięści. Wino z Benedyktem przyprawione. Vinum Cariophyllatum.
W NIemiećkiej ziemi/ gdzie się/ wrozmaicie przyprawionych winach posolicie kochają/ a zwłaszcza w Alsaciej/ w Wormaciej i indzie gdzie wina rosną/ i winnic dostatek mają/ miedzy innymi winy przyprawnemi/ też z Benedyktowem korzeniem czynią/ biorąc do wiadra wina garść tego korzenia/ na wiosnę kopanego ochędożonego/ i na powietrzu w cieniu przesuszonego/ a na sznur powdziewanego/ w baryłę mosztu
co trzećią część kwinty záważy/ to wespoł zmieszáć/ á w tym trochę odlawszy czerwoney Táwty/ ábo Cindalimi wedwoię ábo wetroię złożywszy/ co nalepiey zmaczáć/ y ná serce przykłádáć/ Tákże ná pulsy v obudwu pięśći. Wino z Benediktem przypráwione. Vinum Cariophyllatum.
W NIemiećkiey źiemi/ gdźie się/ wrozmáićie przypráwionych winách posolićie kocháią/ á zwłasczá w Alsáciey/ w Wormáciey y indźie gdźie winá rosną/ y winnic dostátek máią/ miedzy innymi winy przypráwnemi/ też z Benediktowem korzeniem czynią/ biorąc do wiádrá winá garść tego korzenia/ ná wiosnę kopánego ochędożonego/ y ná powietrzu w ćieniu przesuszonego/ á ná sznur powdźiewánego/ w báryłę mosztu
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 271
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
posłowie aby była utwierdzona z tą deklaracyją, żeby żupnik ruski dla niestawienia soli wedle powinności na skład bydgoski, na potym nie na sejmie, ale na trybunale tak piotrkowskim, jako i lubelskim inter causas officii vel conservatos terminos, na delacyją i instygacyją żupnika bydgoskiego forum mieć i odpowiadać był powinien. Co się też i o winach, którem względem niewystawienia soli lat przeszłych podpadł, rozumieć ma. A gdzieby żupnik bydgoski w dochodzeniu tych win niedbałym i pobłażającym się pokazał, tedy o to ad cuiusvis incolae Posnaniensis et Calissiensis palatinatuum instantiam na trybunale którymkolwiek, tj, piotrkowskim albo lubelskim, inter causas officii sive conservatos terminos peremptorie odpowiadać i sam miasto żupnika
posłowie aby była utwierdzona z tą deklaracyją, żeby żupnik ruski dla niestawienia soli wedle powinności na skład bydgoski, na potym nie na sejmie, ale na trybunale tak piotrkowskim, jako i lubelskim inter causas officii vel conservatos terminos, na delacyją i instygacyją żupnika bydgoskiego forum mieć i odpowiadać był powinien. Co się też i o winach, którem względem niewystawienia soli lat przeszłych podpadł, rozumieć ma. A gdzieby żupnik bydgoski w dochodzeniu tych win niedbałym i pobłażającym się pokazał, tedy o to ad cuiusvis incolae Posnaniensis et Calissiensis palatinatuum instantiam na trybunale którymkolwiek, tj, piotrkowskim albo lubelskim, inter causas officii sive conservatos terminos peremptorie odpowiadać i sam miasto żupnika
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 265
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
: i zaprawdę nie raz pokazali śmiałość swą i męstwo. Służy ku temu przypatrzyć się wprzód tak mocnym miejscom/ tak niedobytym zamkom/ które ich ubezpieczają od nieprzyjaciół. BRIA, ŚCIAMPANIA. Francja. Pierwsze księgi.
ŚCiampania/ która się też zowie i Brią/ równa się Pikardiej w dostatku pszenice; ale ją przechodzi w winach/ i w pastwiskach. Ma ta Bria wielki dostatek sian i bydła. Przednie miasto jej jest Meaus/ które leży na jednej gorze otworzystej/ a idzie pod nie rzeka Marna/ z której jeden strumień dzieli ono miasto na dwie części/ jednę nazywają wsią/ a drugą Mercato. We wsi jest Kasztel/ który trzyma
: y záprawdę nie raz pokazáli śmiáłość swą y męstwo. Służy ku temu przypátrzyć się wprzod ták mocnym mieyscom/ ták niedobytym zamkom/ ktore ich vbespieczáią od nieprzyiaćioł. BRIA, SCIAMPANIA. Fráncia. Pierwsze kśięgi.
SCiampania/ ktora się też zowie y Brią/ rowna się Pikárdiey w dostátku pszenice; ále ią przechodźi w winách/ y w pástwiskách. Ma tá Bria wielki dostátek śian y bydłá. Przednie miásto iey iest Meaus/ ktore leży ná iedney gorze otworzystey/ á idźie pod nie rzeká Marna/ z ktorey ieden strumień dźieli ono miásto ná dwie częśći/ iednę názywáią wśią/ á drugą Mercato. We wśi iest Kasztel/ ktory trzyma
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 45
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
mógł sprowadzić/ i zachować to na czym mu nawięcej należało. Barleduc/ główne miasto drugiego księstwa/ dzieli się na górną i dolną wieś (mówiąc po Francusku) a w pośrzodku ich jest kasztel. Pierwszej części, Europa. BORGONIA, abo BURGUNDIA.
JEst to Prowincja sławna dla możności starych książąt. Przechodzi Ściampanią w winach: ale jej ustępuje w dostatku pszenice. dzieli się na dwie części Sonną rzeką. Wschodnią zowią Grabstwem/ zachodnią księstwem: oboja była własność książąt: ale po śmierci Karła śmiałego/ Ludwik XI. posiadł księstwo/ które się poczyna u granic Langres: a to miasto leży na wierzchu góry Vogeso/ a rozciąga się aż
mogł sprowádzić/ y záchowáć to ná czym mu nawięcey należáło. Bárleduc/ głowne miásto drugiego kśięstwá/ dźieli się ná gorną y dolną wieś (mowiąc po Francusku) á w pośrzodku ich iest kásztel. Pierwszey częśći, Europá. BORGONIA, ábo BVRGVNDIA.
IEst to Prouincia sławna dla możnośći stárych kśiążąt. Przechodźi Sciampánią w winách: ále iey vstępuie w dostátku pszenice. dźieli się ná dwie częśći Sonną rzeką. Wschodnią zowią Grábstwem/ záchodnią kśięstwem: oboiá byłá własność kśiążąt: ále po śmierći Karłá śmiáłego/ Ludwik XI. pośiadł kśięstwo/ ktore się poczyna v gránic Langres: á to miásto leży ná wierzchu gory Vogeso/ á rozćiąga się áż
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 46
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
próżnują. Ubogo mieszkają po więtszej części w miasteczkach. Ich domy są drzewiane/ w glinę i w słomę łepione/ a trzciną pokryte/ której tam dosyć. Kupiectwem się bawią (a zwłaszcza w Multaniech) Ormianie/ Żydowie/ Sassowie/ Węgrowie/ Ragusini: a nawięcej te ich handle są w pszenicy/ i w winach: które wożą do Rusi/ i do Polski/ także skory wołowe/ koce/ woski/ miody/ czary z derenia/ które dla piękności ich rozumieją być ze drżenia: mięsa zaś suche wołowe/ jarzyny/ masła/ do Konstantynopola. Tamtędy też idzie Moszkatella/ i Małmazja z Kandiej do Polski/ i do Niemiec
proznuią. Vbogo mieszkáią po więtszey częśći w miásteczkách. Ich domy są drzewiáne/ w glinę y w słomę łepione/ á trzćiną pokryte/ ktorey tám dosyć. Kupiectwem się báwią (á zwłasczá w Multaniech) Ormiánie/ Zydowie/ Sássowie/ Węgrowie/ Rágusini: á nawięcey te ich hándle są w pszenicy/ y w winách: ktore wożą do Ruśi/ y do Polski/ tákże skory wołowe/ koce/ woski/ miody/ czáry z dereniá/ ktore dla pięknośći ich rozumieią być ze drżeniá: mięsá záś suche wołowe/ iárzyny/ másłá/ do Constántinopolá. Támtędy też idźie Moszkátellá/ y Máłmázya z Kándiey do Polski/ y do Niemiec
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 132
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
? abo też Anglia w zbożu/ w bydle/ wełnach/ rybach/ kruszcach? abo Flandria w wielkości i w spaniałości miast/ w rozmaitości rzemiósł/ w bogatych kupiectwach? abo Grecja w piękności położenia/ w sposobności golfów i odnóg morskich/ portów/ i miejsc rozkosznych? abo Węgierska ziemia w dobytkach/ koniach/ winach/ pszenicy/ rybach/ kruszcach złotych/ i we wszytkim dobrym? Aleć się już więcej niechcę w tym rozciągać nad powinność. Lombardia jest trzecią częścią Italii: a jednak iż jest rozłożona na piękne równiny/ oblana rzekami wesołemi/ i nie ma ani gór przykrych/ ani pol piaszczystych/ mało nie stoi ostatek
? ábo też Anglia w zbożu/ w bydle/ wełnách/ rybách/ kruszcách? ábo Flándria w wielkośći y w spániáłośći miast/ w rozmáitośći rzemiosł/ w bogátych kupiectwách? ábo Graecia w pięknośći położenia/ w sposobnośći golfow y odnog morskich/ portow/ y mieysc roskosznych? ábo Węgierska źiemiá w dobytkách/ koniách/ winách/ pszenicy/ rybách/ kruszcách złotych/ y we wszytkim dobrym? Aleć się iuż więcey niechcę w tym rozćiągáć nád powinność. Lombárdia iest trzećią częśćią Itáliey: á iednák iż iest rozłożona ná piękne rowniny/ oblána rzekámi wesołemi/ y nie ma áni gor przykrych/ áni pol piasczystych/ máło nie stoi ostátek
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 96
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609