cię moja mowa, Ale gotowe któż utrzyma słowa? O jakoś wielu nauczał postronnych Ukrzepczał słabych, zmacniał nieobronnych, Wątpliwych stwierdzał rozumnemi słowy, I utrapionym żal wybijał z głowy! A teraz gdy cię dotknęła przygoda, Uwiądłeś jak list, lub winna jagoda, Którą więc szumem swoim w Listopadzie Aquilo mroźny ściąga w Winogradzie. Gdzie się moc twoja? gdzie stałość podziała? Gdzie z cierpliwości doświadczonej chwała? Gdzie doskonałość dróg twoich, któremi Jaśniałeś na wzór między żyjącemi. Miej ten proszę cię dowód, a nie inny Zginąłli kiedy na świecie niewinny? Albo jeżeli, który człowiek żywy, Mógł być zniszczony z właszcza sprawiedliwy? Owszem
ćię moiá mowa, Ale gotowe ktoż utrzyma słowá? O iákoś wielu náuczał postronnych Vkrzepczał słabych, zmacniał nieobronnych, Watpliwych ztwierdzał rozumnemi słowy, I utrapionym żal wybijał z głowy! A teraz gdy ćię dotknęła przygoda, Vwiądłeś iák list, lub winna iágoda, Ktorą więc szumem swoim w Listopadźie Aquilo mroźny śćiąga w Winogradźie. Gdźie się moc twoiá? gdźie stałość podźiáła? Gdźie z ćierpliwośći doświádczoney chwáła? Gdźie doskonałość drog twoich, ktoremi Iaśniałeś ná wzor między żyiącemi. Miey ten proszę ćię dowod, á nie inny Zginąłli kiedy ná świećie niewinny? Albo ieżeli, ktory człowiek żywy, Mogł bydź zniszczony z właszcza spráwiedliwy? Owszem
Skrót tekstu: ChrośJob
Strona: 20
Tytuł:
Job cierpiący
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Drukarnia Ojców Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705