pokropione/ Jego nieogarnionym Bóstwem poświęcone.) Niech już w równy dział idą: na czworę je skrajcie Tej tylko sukieneczki dzianej nie ruszajcie. Bo ta z dzieciństwa ciało Pańskie odziewała: A matka Panieńską mu ręką ją utkała. Co jeśliby się komu niepodobna zdała/ Niech i temu nie wierzy: że nie podlegała/ Wiotchej starości odzież na Żydowskim grzbiecie: Zaledwie z nich opadła w czwartodziestym lecie. Gen: 37. Euthymi Deut: 8. Męki Pańskiej.
A jeśli w ustawicznym używaniu trwała: Bez wątpienia pospołu z drugim rość musiała. Zdalić się to od rzeczy: gadaj gdzie dostanie Nowej Zbawiciel szaty/ kiedy zmartwychwstanie. Nie krajciesz
pokropione/ Iego nieogárnionym Bostwem poświęcone.) Niech iuż w rowny dźiał idą: ná czworę ie skráyćie Tey tylko sukieneczki dźianey nie ruszayćie. Bo tá z dziećiństwá ćiáło Páńskie odźiewáłá: A mátká Pánieńską mu ręką ią vtkáłá. Co iesliby się komu niepodobna zdáłá/ Niech y temu nie wierzy: że nie podlegáłá/ Wiotchey stárośći odźież ná Zydowskim grzbiećie: Záledwie z nich opádłá w czwartodźiestym lećie. Gen: 37. Euthymi Deut: 8. Męki Páńskiey.
A iesli w vstáwicznym vżywániu trwáłá: Bez wątpienia pospołu z drugim rość muśiáłá. Zdalić się to od rzeczy: gáday gdźie dostánie Nowey Zbáwićiel száty/ kiedy zmartwychwstánie. Nie krayćiesz
Skrót tekstu: RożAPam
Strona: 80.
Tytuł:
Pamiątka krwawej ofiary Pana Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Abraham Rożniatowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
/ i wrzodów złych a zastarzałych bywają robione. Item.
Bywa też czyniona Maść niepospolita/ od uczonych Cyrulików/ którą oni zowią Emplastrum de Lino, tym sposobem: Biorą Sok Wielosiłów/ Miód/ Olejek Rożany/ Wino/ każdego po piąci łyżek/ Glejty śrebrnej/ Aleopatyku/ Sarkokoły/ po łocie/ Flajtuchu z chusty wiotchej cienkiej a chędogiej naskrobanego łot/ i to porządnie/ jedną po drugim mieszając/ i maść kosztowną/ ranom świeżym/ stulającą i gojącą/ czynią. Spracowanym.
Wchodzi też do maści przeciwko spracowaniu/ gnuśności i leniwości czynionej. Boleniu głowy.
Wchodzi i do tych/ które czynią przeciwko boleniu głowy. Karbunkułom.
Wrzody ogniste
/ y wrzodow złych á zástárzáłych bywáią robione. Item.
Bywa też czjniona Máść niepospolita/ od vczonych Cyrulikow/ ktorą oni zowią Emplastrum de Lino, tym sposobem: Biorą Sok Wielośiłow/ Miod/ Oleiek Rożány/ Wino/ káżdego po piąći łyżek/ Gleyty śrebrney/ Aleopátyku/ Sárkokoły/ po łoćie/ Fláytuchu z chusty wiotchey ćienkiey á chędogiey náskrobánego łot/ y to porządnie/ iedną po drugim mieszáiąc/ y máść kosztowną/ ránom świeżym/ stuláiącą y goiącą/ czynią. Spracowánym.
Wchodźi też do máśći przećiwko sprácowániu/ gnuśnośći y leniwośći czynioney. Boleniu głowy.
Wchodźi y do tych/ ktore czynią przećiwko boleniu głowy. Kárbunkułom.
Wrzody ogniste
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 230
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
wygnani. Bo gdy często rozwazał, jakby miał poradzić Sobie, żeby na potem mógł wcześnie prowadzić W obfitem szczęściu lata swe, jeden uczony Mędrzec rozpowiedział mu o zwyczaju strony Onej życzliwie: to jest, jak już Panów wiele Obnażonych ze wszytkich dóbr obywatele Miasta na końcu roku za morze wygnali, Jak ni chleba, ni wiotchej płachetki nie dali.
Zrozumiawszy tedy czas prędko naznaczony, Którego miał być z tronu od miasta zrzucony, I na wyspę wygnany, a Królestwo one Dać po sobie drugiemu gwałtem zostawione, Otworzył skarby drogie, nad któremi władał, A nabrawszy dość złota; i dość skarbów, zadał Na tę wyspę, na której miał być
wygnáni. Bo gdy często rozwazał, iákby miał porádźić Sobie, żeby ná potem mogł wcześnie prowádźić W obfitem szcżęśćiu látá swe, ieden vczony Mędrzec rospowiedźiał mu o zwyczáiu strony Oney życzliwie: to iest, iák iuż Pánow wiele Obnażonych ze wszytkich dobr obywátele Miástá na końcu roku zá morze wygnáli, Iák ni chlebá, ni wiotchey płáchetki nie dáli.
Zrozumiawszy tedy czás prędko náznáczony, Ktorego miał bydź z thronu od miástá zrzucony, Y ná wyspę wygnány, á Krolestwo one Dáć po sobie drugiemu gwałtem zostáwione, Otworzył skárby drogie, nád ktoremi władał, A nábrawszy dość złota; y dość skárbow, zádał Ná tę wyspę, ná ktorey miał bydź
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 100
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
się złych gminem uzbroi; jak mieczem I srożyć będzie sercem nie człowieczem, Nie oprze się mu obójczyk że stali, Ani go włócznia najostrsza obali. Twarde żelazo, w plewy mu się zmieni, Miedź w zgniłe drewno; a jeźli kamieni Sproce; lub strzał kto, z Sajdaku nań ruszy, Wszytko to kształtem wiotchej słomy skruszy. Najhartowniejszy młot poczyta pierżem, Przed najmężniejszym nie cofnie żołnierżem, Wybór cnot, nauk, życia; wszytko to Za nic mieć będzie, i zdepce jak błoto. Rzekę; i wiara dobra się zachwieje, I cierpliwości statek osłabieje, I w przeciwnościach męstwo niewzruszone Jego potęgą zgaśnie przytłumione. Nie przewalczą go Kaznodziejów
się złych gminem uzbroi; iák mieczem I srożyć będźie sercem nie człowieczem, Nie oprze się mu oboyczyk że stáli, Ani go włocznia nayostrsza obáli. Twarde żelazo, w plewy mu się zmieni, Miedź w zgniłe drewno; á ieźli kamieni Zproce; lub strzał kto, z Saydaku nąń ruszy, Wszytko to kształtem wiotchey słomy skruszy. Nayhartownieyszy młot poczyta pierżem, Przed naymężnieyszym nie cofnie zołnierżem, Wybor cnot, náuk, żyćia; wszytko to Zá nic mieć będźie, i zdepce iák błoto. Rzekę; i wiára dobrá się záchwieie, I ćierpliwośći statek osłabieie, I w przećiwnośćiách męstwo niewzruszone Iego potęgą zgaśnie przytłumione. Nie przewalczą go Kaznodźieiow
Skrót tekstu: ChrośJob
Strona: 167
Tytuł:
Job cierpiący
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Drukarnia Ojców Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
enipeowych/ nie mniej Amfrysowych/ I Penejus/ i wody Sperchijskie wydały Pobieranią/ i brzeg Baeces wiszem zagęściały. Wtąż zioła/ po Eubojskim Antedonie/ twała/ Jeszcze nie głośnym/ zmianą Glaukowego ciała. Dziewiąty dzień smokami na wosku jeżdząca Dziewiąta noc widziała/ pola pilnującą. Nazad gdy powróciła/ ledwie ziół uczuli Wonnych/ wiotchej starości skorę/ smocy/ zzuli. Przychodząca przed drzwiami/ i progiem stanęła/ Szczerym nakryta niebem; k czemu pokinęła Męskie tykwy/ i zdarnia ołtarzów zdziałała Parę: prawy Hetate/ młodość lewy miała. Te koszysckiem/ i leśnym chrostem obstawiawszy/ I tudzież w ziemi parę duczajek wybrawszy/ Nabożeństwo rożczyna: noże
enipeowych/ nie mniey Amphrysowych/ Y Peneius/ y wody Sperchiyskie wydáły Pobieranią/ y brzeg Baeces wiszem zágęśćiáły. Wtąż źiołá/ po Euboyskim Antedonie/ twáłá/ Ieszcze nie głośnym/ zmiáną Glaukowego ciáłá. Dźiewiąty dźien smokámi ná wosku ieżdzącá Dźiewiąta noc widźiáłá/ polá pilnuiącą. Nazad gdy powroćiłá/ ledwie źioł vczuli Wonnych/ wiotchey stárośći skorę/ smocy/ zzuli. Przychodząca przed drzwiámi/ y progiem stánęłá/ Szczerym nakryta niebem; k czemu pokinęłá Męskie tykwy/ y zdarnia ołtarzow zdźiáłáłá Parę: práwy Hetáte/ młodość lewy miáłá. Te koszysckiem/ y lesnym chrostem obstáwiáwszy/ Y tudźiesz w źiemi parę duczáiek wybrawszy/ Nabożenstwo rożczyna: noże
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 167
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636