, pospolicie zaś następuje po deszczach wielkich. P. Hales zaś powiada: iż nie bywa tego roku, którego często wiatry wieją.
18 Czerwca w Clarondon mieście Angiel: leżącym o 4 mile od morza góry pękały się, i jedna od drugiej oddzieliwszy się, w przepaść zapadały. Z kąd wytryskały kolumny wody, i wiry waporów zaraźliwych.
18 Września: o 2 ½ godzinie z południa trzęsienie ziemi w Walezij, w kraju Vaud, w Holandyj, w Siandrii, w Niemczech, we Francyj, w Anglij, osobliwie na brzegach morskich, przy wielkich rzekach i w krajach górzystych: trwało dwie minuty: większe było na górach niż na dolinach
, pospolicie zaś następuie po deszczach wielkich. P. Hales zaś powiada: iż nie bywa tego roku, którego często wiatry wieią.
18 Czerwca w Clarondon mieście Angiel: leżącym o 4 mile od morza góry pękały się, y iedna od drugiey oddzieliwszy się, w przepaść zapadały. Z kąd wytryskały kolumny wody, y wiry waporow zaraźliwych.
18 Września: o 2 ½ godzinie z południa trzęsienie ziemi w Waleziy, w kraiu Vaud, w Hollandiy, w Siandriy, w Niemczech, we Francyi, w Angliy, osobliwie na brzegach morskich, przy wielkich rzekach y w kraiach górzystych: trwało dwie minuty: większe było na górach niż na dolinach
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 144
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
morskiej nazwanej Bonne Esperance nawałność:
10 i 22 Listop: zorza północa
2 Grudnia Góra wyspy Suoco albo ognistej jednej z Wysp Capo verdes wyrzucała dym i skry. góra zaś Sorca jednej z wysep Moluckich wyrzucała materie górejące, które tę wyspę zatopiły.
10 Grudnia Wir powietrzny na brzegach Afryki za Górą nadmorską Cap Verd. Te wiry są na tych miejscach częste, ale nie długo trwają, osobliwie gdy z ziemi, nie zmorza wypadają. Niebo na ów czas całe wydaje się być w ogniu, siarka rozpalona ze wszech stron czuć się daje, igła magnesowa na kompasie wpułgodziny czwartą część cyrkułu obiega
1694. 19 i 20 Stycznia wiatry burzliwe na brzegach
morskiey nazwaney Bonne Esperance nawałność:
10 y 22 Listop: zorza pułnocna
2 Grudnia Gora wyspy Suoco albo ognistey iedney z Wysp Capo verdes wyrzucała dym y skry. gora zaś Sorca iedney z wysep Moluckich wyrzucała materye goreiące, ktore tę wyspę zatopiły.
10 Grudnia Wir powietrzny na brzegach Afryki za Gorą nadmorską Cap Verd. Te wiry są na tych mieyscach częste, ale nie długo trwaią, osobliwie gdy z ziemi, nie zmorza wypadaią. Niebo na ow czas całe wydaie się być w ogniu, siarka rozpalona ze wszech stron czuć się daie, igła magnesowa na kompasie wpułgodziny czwartą część cyrkułu obiega
1694. 19 y 20 Stycznia wiatry burzliwe na brzegach
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 146
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
podnosił, szeroka była na 6 albo 7 prętów. Gdy pękła niezwyczajne powietrza wzruszenie nastąpiło. Przed tą trąbą morską deszcz obfity padał przez ćwierć godziny, po wschodzie słońca.
15 Kwietnia o dwie mile od części zachodniej wyspy Roi Guillaume, okręt P. Dampiere bez najmniejszego wiatru w koło kręcić się zaczął. Przyczyną tego były wiry, z jednego miejsca na drugie przenoszące się. Woda pieniła się z straszliwym szelestem. Na miejscu tym, morze niezgruntowane. 22 Kwietna postrzegli ku pułnocy wyspę kamienistą, i okrytą drzewami wielkiemi.
24 Kwietnia przyjście i odejście morza niezwyczajne: bałwany z szelestem idące o mile ślichać było: około okrętu zdawało się być morze przerwane
podnosił, szeroka była na 6 albo 7 prętow. Gdy pękła niezwyczayne powietrza wzruszenie nastąpiło. Przed tą trąbą morską descz obfity padał przez ćwierć godziny, po wschodzie słońca.
15 Kwietnia o dwie mile od części zachodniey wyspy Roi Guillaume, okręt P. Dampiere bez naymnieyszego wiatru w koło kręcić się zaczął. Przyczyną tego były wiry, z iednego mieysca na drugie przenoszące się. Woda pieniła się z straszliwym szelestem. Na mieyscu tym, morze niezgruntowane. 22 Kwietna postrzegli ku pułnocy wyspę kamienistą, y okrytą drzewami wielkiemi.
24 Kwietnia przyiście y odeyście morza niezwyczayne: bałwany z szelestem idące o mile slychać było: około okrętu zdawało się być morze przerwane
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 150
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
ukazały się zorze północe.
Wysokość wody z deszczów i śniegów w Paryżu 19 calów, 11 linii.
1740. W Grudniu, w Perou z powierzchności wody jeziora Quilatoa powstawszy w nocy płomień spalił drzewa, zioła i stada bydła w okolicy. Jest dawna powieść o tym jezierze, iż gdy się uczyniło na początku za-
raz wiry płomieni wypadły z wody, która wrzała dłużej niż przez miesiąc.
Dwa razy widziane Zorze północe.
Wysokość wody deszczowej w Paryżu 21 calów, 6 2/3 linii.
1741. Dwadzieścia i jeden razy Zorze północe widziane.
Wysokość wody w Paryżu 12 calów, 10 linij.
1742.
426. 8 Lutego, bieg
ukazały się zorze pułnocne.
Wysokość wody z deszczow y śniegow w Paryżu 19 calow, 11 linii.
1740. W Grudniu, w Perou z powierzchności wody ieziora Quilatoa powstawszy w nocy płomień spalił drzewa, zioła y stada bydła w okolicy. Jest dawna powieść o tym iezierze, iż gdy się uczyniło na początku za-
raz wiry płomieni wypadły z wody, ktora wrzała dłużey niż przez miesiąc.
Dwa razy widziane Zorze pułnocne.
Wysokość wody deszczowey w Paryżu 21 calow, 6 2/3 linii.
1741. Dwadzieścia y ieden razy Zorze pułnocne widziane.
Wysokość wody w Paryżu 12 calow, 10 linij.
1742.
426. 8 Lutego, bieg
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 190
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
Rodosro, Gallipoli, Adrianopolu, gdzie kilka wież, i meczetów wywróciło, do Bitynii, do Prus, do Aiden. Obywatele w polu mieszkać musieli. 13 Listopada w Lizbonie nieszkodliwe.
13 Września w Martynice po odmianach wiatrów o 10 god: wiecz: Niebo z obłoków siarkę z materią kleistą lać zaczęło. W północ wiry powietrzne ostatnią zgubą groziły. Nastąpiło trzęsienie ziemi, a o 3 zrana postrzeżono domy na kupę w stosy zwalone, uIce zarzucone, brzegi okryte kawałami okrętów, i trupami, drogi drzewem, rzeki kamieniami zawalone. O 5 godzinie cbłok wiszący nad górą Pele rozerwał się, i zmiotł tę górę na pola, i z
Rodosro, Gallipoli, Adryanopolu, gdzie kilka wież, y meczetow wywrociło, do Bithynii, do Prus, do Aiden. Obywatele w polu mieszkać musieli. 13 Listopada w Lizbonie nieszkodliwe.
13 Września w Martynice po odmianach wiatrow o 10 god: wiecz: Niebo z obłokow siarkę z materyą kleistą lać zaczęło. W północ wiry powietrzne ostatnią zgubą groziły. Nastąpiło trzęsienie ziemi, a o 3 zrana postrzeżono domy na kupę w stosy zwalone, uJice zarzucone, brzegi okryte kawałami okrętow, y trupami, drogi drzewem, rzeki kamieniami zawalone. O 5 godzinie cbłok wiszący nad górą Pele rozerwał się, y zmiotł tę gorę na pola, y z
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 239
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
i miejsca sposobności kwatery, sadź rzadko bobki, cytry, jałowiec, cyprys jabłonie, gruszki, śliwy osobliwe, mianowicie pumilas arbores, alias karłowate małe, nie wysoko rosnące, a fruktyfikujące. Ruty dają nie mało, a to na oddalenie gadu od ogrodu Od wschodu słońca i od pułnocy nie mają być zasłonione drzewami wielkiemi wiry darze; gdyż stąd czerstwość wiatrów pociąga: co od południa i zachodu, powinny drzewa zasłaniać, albo wysokie płoty, parkany, mury, dla wiatrów zdrowych; ale oprócz tego z pożytkiem zasłona niech będzie z ciernia pod linie sadzonego, z roż polnych, z O Ekonomice, mianowicie o Orodzie Włoskim.
pomagranatów,
y mieysca sposobności kwatery, sadź rzádko bobki, cytry, iałowiec, cyprys iabłonie, gruszki, sliwy osobliwe, mianowicie pumilas arbores, alias karłowate małe, nie wysoko rosnące, á fruktyfikuiące. Ruty daią nie mało, á to na oddalenie gadu od ogrodu Od wschodu słońca y od pułnocy nie maią bydź zasłonione drzewami wielkiemi wiry darze; gdyż ztąd czerstwość wiatrow pociąga: co od południa y zachodu, powinny drzewa zasłaniać, albo wysokie płoty, parkany, mury, dla wiatrow zdrowych; ale oprocz tego z pożytkiem zasłona niech będzie z ciernia pod linie sadzonego, z roż polnych, z O Ekonomice, mianowicie o Orodzie Włoskim.
pomagranatow,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 429
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
a niżeli w tańcu . Julius Brutus Wolność Eschilus Id est est melius est semel mori, quã continenter in diem assligi male. Krasus dla wolności umiera Kodrus dla Wolności umiera. Miłość Królewska przeciw poddanym Złota Swawola pod plaszczem Wolności ukrywa się Sprawiedliwość stróżem Wolności Plato Paenam et Praeminumin Repub:necessaria esse docuit Wolność Urodzeni Wolności Mars Wiry Wolności Malowanie Pokoju Złota Pallas i Astrea siostry Wolności Wolność wstawać nie może gdzie Prawa i Cnota wątleją Wiek złoty. Pycha a łakomstwo w prowadzili tyraństwo Wolność Juuenalis Saty ra et Paulatim dein de adsueros. strea recessit. Hac komite, at que duo paryter fugere sorores Wieża Babel Gen: cap. II. Pomieszanie języków.
á niżeli w táńcu . Iulius Brutus Wolność AEschilus Id est est melius est semel mori, quã continenter in diem assligi male. Krásus dlá wolnośći vmierá Kodrus dla Wolnośći vmiera. Miłość Krolewska przećiw poddánym Zlota Swáwola pod plasczem Wolnośći vkrywa się Sprawiedliwość strożem Wolnośći Plato Paenam et Praeminumin Repub:necessaria esse docuit Wolność Vrodzeni Wolnosći Mars Wiry Wolnośći Málowánie Pokoiu Zlota Pallas y Astrea śiostry Wolnośći Wolność wstáwáć nie może gdźie Práwá y Cnotá wątleią Wiek złoty. Pychá á łakomstwo w prowádzili tyranstwo Wolność Iuuenalis Saty ra et Paulatim dein de adsueros. strea recessit. Hac comite, at que duo pariter fugere sorores Wieża Babel Gen: cap. II. Pomieszánie ięzykow.
Skrót tekstu: WitkWol
Strona: G2v
Tytuł:
Złota wolność koronna
Autor:
Stanisław Witkowski
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
na miejscach okiem nie dościgłych. Nadto jeżeli obłoki czas jaki bez rozerwania się krążą, tedy nie tak same biegają jako raczej powietrze, które je zewsząd ściska, niesie; obłoki zaś kurzaw istot niebieskich co wstrzymywałoby i unosiło? nie powietrze? bo przeciąg ów niebios próżny jest, i samym tylko światłem napełniony; czy wiry materyj niebieskich? ale że te są w głowie tylko tych, którzy je wymyślili, a nie na niebie, sameż komety oczywiście przekonywają. Te bowiem nie po Zodiaku tylko biegają, ale też drogami i różnemi od dróg planet, i zgoła przeciwnemi. Gdyby zaś były wiry jakie materyj niebieskiej, jako proszę naprzeciw nim
na mieyscach okiem nie dościgłych. Nadto ieżeli obłoki czas iaki bez rozerwania się krążą, tedy nie tak same biegaią iako raczey powietrze, które ie zewsząd ściska, niesie; obłoki zaś kurzaw istot niebieskich co wstrzymywałoby y unosiło? nie powietrze? bo przeciąg ow niebios próżny iest, y samym tylko światłem napełniony; czy wiry materyi niebieskich? ale że te są w głowie tylko tych, którzy ie wymyślili, a nie na niebie, sameż komety oczywiście przekonywają. Te bowiem nie po Zodyaku tylko biegaią, ale też drogami y rożnemi od drog planet, y zgoła przeciwnemi. Gdyby zaś były wiry iakie materyi niebieskiey, iako proszę naprzeciw nim
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 55
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
, i samym tylko światłem napełniony; czy wiry materyj niebieskich? ale że te są w głowie tylko tych, którzy je wymyślili, a nie na niebie, sameż komety oczywiście przekonywają. Te bowiem nie po Zodiaku tylko biegają, ale też drogami i różnemi od dróg planet, i zgoła przeciwnemi. Gdyby zaś były wiry jakie materyj niebieskiej, jako proszę naprzeciw nim komety biegać mogłyby: pasując się przeciwko potokowi, i iż tak rzekę szybując, bieg ich albo leniwszym stawałby się, albo zupełnie ustawałby, albo w stronę, w którą wiry dążą zwracałby się, co jest przeciwko wszystkim doświadczeniom. ROZDZIAŁ VII. Prawdziwsze zdanie
, y samym tylko światłem napełniony; czy wiry materyi niebieskich? ale że te są w głowie tylko tych, którzy ie wymyślili, a nie na niebie, sameż komety oczywiście przekonywają. Te bowiem nie po Zodyaku tylko biegaią, ale też drogami y rożnemi od drog planet, y zgoła przeciwnemi. Gdyby zaś były wiry iakie materyi niebieskiey, iako proszę naprzeciw nim komety biegać mogłyby: pasuiąc się przeciwko potokowi, y iż tak rzekę szybuiąc, bieg ich albo leniwszym stawałby się, albo zupełnie ustawałby, albo w stronę, w którą wiry dążą zwracałby się, co iest przeciwko wszystkim doświadczeniom. ROZDZIAŁ VII. Prawdziwsze zdanie
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 55
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
ale też drogami i różnemi od dróg planet, i zgoła przeciwnemi. Gdyby zaś były wiry jakie materyj niebieskiej, jako proszę naprzeciw nim komety biegać mogłyby: pasując się przeciwko potokowi, i iż tak rzekę szybując, bieg ich albo leniwszym stawałby się, albo zupełnie ustawałby, albo w stronę, w którą wiry dążą zwracałby się, co jest przeciwko wszystkim doświadczeniom. ROZDZIAŁ VII. Prawdziwsze zdanie o naturze komet.
Dowiedliśmy, iż komety nie są ani gwiazdy, ani planety razem złączone, ani kurzawy ziemi na powietrzu zapalone, ani kurzawy planet, i słońca w krajach nadpowietrznych wiedno zebrane, ani istoty świeżo urodzone, i
ale też drogami y rożnemi od drog planet, y zgoła przeciwnemi. Gdyby zaś były wiry iakie materyi niebieskiey, iako proszę naprzeciw nim komety biegać mogłyby: pasuiąc się przeciwko potokowi, y iż tak rzekę szybuiąc, bieg ich albo leniwszym stawałby się, albo zupełnie ustawałby, albo w stronę, w którą wiry dążą zwracałby się, co iest przeciwko wszystkim doświadczeniom. ROZDZIAŁ VII. Prawdziwsze zdanie o naturze komet.
Dowiedliśmy, iż komety nie są ani gwiazdy, ani planety razem złączone, ani kurzawy ziemi na powietrzu zapalone, ani kurzawy planet, y słońca w kraiach nadpowietrznych wiedno zebrane, ani istoty świeżo urodzone, y
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 55
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770