biskup krakowski i podkanclerzy, przyczynił się do króla, iż król użyczył im czasu do prowadzenia sześć niedziel, które niż wyszły, król Panu Bogu ducha oddał. Przed śmiercią dzień w niedzielę, 6 julii, gdym przyjachał do Knyszyna i przyszedłem przed króla do łożnice, spytał mię, jeślim z sobą przywiózł wizerunki; odpowiedziałem, żem ich nie wziął, rozumiejąc, iż W. K. M. tego czasu tym bawić się nie miałeś. Król zatym: "jedźże do Tykocina, a bądź u mnie jutro z nimi". Odszedłem zaraz z oczyma zapłakanymi, a widząc pana zbytnie schorzałego i rozumiejąc
biskup krakowski i podkanclerzy, przyczynił się do króla, iż król użyczył im czasu do prowadzenia sześć niedziel, które niż wyszły, król Panu Bogu ducha oddał. Przed śmiercią dzień w niedzielę, 6 julii, gdym przyjachał do Knyszyna i przyszedłem przed króla do łożnice, spytał mię, jeślim z sobą przywiózł wizerunki; odpowiedziałem, żem ich nie wziął, rozumiejąc, iż W. K. M. tego czasu tym bawić się nie miałeś. Król zatym: "jedźże do Tykocina, a bądź u mnie jutro z nimi". Odszedłem zaraz z oczyma zapłakanymi, a widząc pana zbytnie schorzałego i rozumiejąc
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 238
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886
łacno ochędożny chłodny ale wpalonej izbie tego nieżnać.
De caetero powiedają że Architectura ma dwie pannie które ją ształtnie stroją/ ubierają zdobią to jest sculpturam & picturam. Sculptura częścią z kamienia częścią z drzewa z kamienia bywają azwłaszcza z marmuru/ odrzwia kominy fundamenta do pieców wszytko wsoim kształcie i wproporciej. Czego opseruare możesz abrysy i wizerunki różne z drzewa albo jest snycerstwo albo stolarstwo/ oboje do stropów służy pięknych więc do drzwi do ram okiennych z okienicami przy kwaterach ale bywa i to że wszytkie ściany czasem stolarską i snycerską robotą zdobią miejsca dla obrazów zostawując/ wpięknym kształcie.
Malarska nauka jest tą drogą do stroju budynku panną która także barzo zdobi/
łácno ochędożny chłodny ále wpaloney izbie tego nieżnać.
De caetero powiedáią że Architectura ma dwie pánnie ktore ią sztáłtnie stroią/ vbieráią zdobią to iest sculpturam & picturam. Sculptura częśćią z kamieniá częśćią z drzewá z kamienia bywaią ázwłaszczá z mármuru/ odrzwia kominy fundámentá do piecow wszytko wsoim kształćie y wproporciey. Czego opseruare możesz ábrysy y wizerunki rożne z drzewá álbo iest snycerstwo álbo stolárstwo/ oboie do stropow służy pięknych więc do drzwi do ram okiennych z okienicami przy kwáterách ále bywá y to że wszytkie śćiány czásem stolárską y snycerską robotą zdobią mieyscá dla obrázow zostáwuiąc/ wpięknym kształćie.
Málárska náuká iest tą drogą do stroiu budynku pánną ktora tákże bárzo zdobi/
Skrót tekstu: NaukaBud
Strona: D4
Tytuł:
Krótka nauka budownicza
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Wdowa i Dziedzice Andrzeja Piotrowczyka
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura, budownictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1659
Data wydania (nie wcześniej niż):
1659
Data wydania (nie później niż):
1659
. Przeto kto w moim piśmie chce się doktorować, Musi wprzód w Witembergu me pludry całować. A toż już macie cztery co przedniejsze cnoty, Czcicież me femurały jako klejnot złoty. I trzeźwości konterfet możecie w nich miewać, Bo wolałem w swój kałdun, niżli w pludry wlewać. Ktoby też o pokory wizerunki prosił, Wielka pokora, żem ich na głowie nie nosił. Pragniecie-li też wiary, nadzieje, miłości, Najdziecie tam tych rzeczy wielkie obfitości. Ilekroć na nie okiem, lub myślą pojzrzycie, Że to są pludry moje, aza nie wierzycie? Zatem miejcie nadzieję, że was taż zapłata Dojdzie,
. Przeto kto w moim piśmie chce się doktorować, Musi wprzód w Witembergu me pludry całować. A toż już macie cztery co przedniejsze cnoty, Czcicież me femurały jako klejnot złoty. I trzeźwości konterfet możecie w nich miewać, Bo wolałem w swój kałdun, niżli w pludry wlewać. Ktoby też o pokory wizerunki prosił, Wielka pokora, żem ich na głowie nie nosił. Pragniecie-li też wiary, nadzieje, miłości, Najdziecie tam tych rzeczy wielkie obfitości. Ilekroć na nie okiem, lub myślą pojzrzycie, Że to są pludry moje, aza nie wierzycie? Zatem miejcie nadzieję, że was taż zapłata Dojdzie,
Skrót tekstu: ChądzJRelKontr
Strona: 302
Tytuł:
Relacja
Autor:
Jan Chądzyński
Drukarnia:
Drukarnia Jezuicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
świata/ aleś sobie świetniejszej pochodni wynaleźć nie mógł/ jako w Domu Rakuskim. Świeciłyć tobie Orle dwie jasne niegdyś pochodnie/ naprzód Anna/ zgasła ta pochodnia/ szukałeś w tymże domu drugiej/ i wynalazłeś Konstancją/ zgasła i ta/ więc nam Cecylią Renatę/ (która nieby wszytkich cnot żywe wizerunki wystawnie/ a niepochybną po sobie obronę/ opiekę/ w której niebo korzysta/ swym przyszłym poddanym obiecuje) w tym Najasniejszym domu Rakuskim przez mądre Biskupy i inne Senatory wynalazłeś. Gdzie wynalazszy zaraześ Orle śmiele sobie przez twe Orlęta prorokował. ORATOR Śmierć serce Królewskie wydzierając wszytkim światem oraz zatrzęsła. Parki miasto wesołego Alleluja
świátá/ áleś sobię świetnieyszey pochodni wynáleść nie mogł/ iáko w Domu Rákuskim. Swiećiłyć tobie Orle dwie iásne niegdyś pochodnie/ naprzod Anná/ zgásłá tá pochodnia/ szukałeś w tymże domu drugiey/ y wynálazłeś Konstáncyą/ zgásłá y tá/ więc nam Cecilią Renatę/ (ktora nieby wszytkich cnot żywe wizerunki wystáwnie/ á niepochybną po sobie obrone/ opiekę/ w ktorey niebo korzysta/ swym przyszłym poddánym obiecuie) w tym Naiásnieyszym domu Rákuskim przez mądre Biskupy y inne Senatory wynálazłeś. Gdźie wynálazszy záraześ Orle śmiele sobie przez twe Orlętá prorokował. ORATOR Smierć serce Krolewskie wydźieráiąc wszytkim świátem oraz zátrzęsła. Párki miásto wesołego Alleluia
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 41
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
Korony/ Narodzie Polski Renata odrodziła. Wspomni Narodzie Polski i Liteu ski z jakąś ją ochotą/ a jej wdzięcznym i uprzejmym afektem do Korony/ do Majestatu do/ Berła prowadził. Jakoś się narodzie Polski cieszył/ żeś takiej Paniej nabył/ której wszędzie szczodrobliwości ślady i teraz znajdziesz/ opatrzności dowody uznasz/ miłosierdzia wizerunki Szpitalom/ Klasztorom/ Zakonom/ Kościołom pokazane rozsądzisz. Świadcz prześwietny Senacie/ jakoś przed twym Panem w poradach pomocą była? Świadcz prześwietne Koło Rycerskie/ jak wielką w Majestatu o dobru pospolitym przyczyną. Świadczcie wszytkie stany/ przez czyje usta suplikom podanym satysfakcja dochodziła. Świadcz tej Paniej łaska Koronny Synu i Litewski Obywatelu/
Korony/ Narodźie Polski Renata odrodźiłá. Wspomni Narodźie Polski y Litheu ski z iákąś ią ochotą/ á iey wdźięcznym y vprzeymym áffektem do Korony/ do Máiestatu do/ Berłá prowádźił. Iákoś się narodźie Polski ćieszył/ żeś tákiey Pániey nábył/ ktorey wszędźie szczodrobliwośći ślády y teraz znaydźiesz/ opátrznośći dowody vznasz/ miłośierdźia wizerunki Szpitalom/ Klasztorom/ Zakonom/ Kośćiołom pokazáne rozsądźisz. Swiádcz prześwietny Senaćie/ iakoś przed twym Pánem w porádách pomocą byłá? Swiadcz prześwietne Koło Rycerskie/ iák wielką w Máiestatu o dobru pospolitym przyczyną. Swiádczćie wszytkie stany/ przez czyie vstá supplikom podánym satisfákcya dochodźiłá. Swiadcz tey Pániey łáska Koronny Synu y Litewski Obywátelu/
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 42
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
quid agis? Rex est quem feris. Stój żołnierzu co działasz? Król ci to jest/ kogo zabijasz. Cudownej wymowy hamulcem wierutne/ a zatopione w nieprawości serce ująć się nie dało/ ale ranę Kraezusowi zadało. Coś podobnego ja dnia dzisiejszego uważam/ kiedy na tym ciemnym Truny aparacie trupie głowy/ i inne śmiertelności wizerunki upatruję. Napadł tu czatą (jako widzę) na Wasz dom Jaśnie Wielm: Miłościwi PP. NN. czuły i zbrojny Rycerz: gdy wam Herbowe Pole/ które nie raz krwią się nieprzyjacielską zarumieniło/ i zafarbowało; Nieraz Trupami się nieprzyjaciół zawaliło; Nieraz miłych i ozdobnych Synów/ Reipublicae et Patriae ad decorum wypiastowało/
quid agis? Rex est quem feris. Stoy żołnierzu co dźiáłasz? Krol ći to jest/ kogo zábiiasz. Cudowney wymowy hamulcem wierutne/ á zátopione w nieprawośći serce viąć się nie dało/ ále ránę Kraezusowi zádáło. Coś podobnego ia dniá dźiśieyszego vważam/ kiedy ná tym ćiemnym Truny appáraćie trupie głowy/ y inne śmiertelnośći wizerunki vpátruię. Nápadł tu czatą (iáko widzę) na Wasz dom Iáśnie Wielm: Miłośćiwi PP. NN. czuły y zbroyny Rycerz: gdy wam Herbowe Pole/ ktore nie raz krwią się nieprzyiaćielską zárumieniło/ y zafárbowało; Nieraz Trupámi się nieprzyiaćioł záwáliło; Nieraz miłych y ozdobnych Synow/ Reipublicae et Patriae ad decorum wypiástowało/
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 52
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
gdzie praca być nie może) abo też modlitwami gorącymi starających. Toż użalenie wybija się także w-ludziach miłosiernych/ i jałmużnami ubogie i potrzebne ratujących. Naostatek toż użalenie wydaje się w-ludziach/ o dusz w-czyscu ratowanie rozmaitymi sposobami w-kościele świętym zwyczajnymi skaranie skuteczne i stateczne czyniących.
3. Uzalenia wszelakie wizerunki mamy w-Panu i w-Bogu naszym/ w-Chrystusie JEzusie/ którego nic innego na ten świat nie sprowadziło/ ani uczestnikiem natury naszej i przy naturze wszytkich nędz i niedostatków nie uczyniło/ tylko przedziwne a serdeczne i niezahamowane użalenie nad nędzą i zgubą naszą/ a nieugaszone pragnienie czci Boskiej i naszego zbawienia wiecznego. I
gdźie praca bydź nie może) ábo też modlitwámi gorącymi stáraiących. Toż vżalenie wybiia się tákże w-ludźiach miłośiernych/ i iáłmużnámi vbogie i potrzebne rátuiących. Náostátek toż vżalenie wydáie się w-ludźiách/ o dusz w-czyscu rátowánie rozmáitymi sposobámi w-kośćiele świętym zwyczáynymi skáránie skuteczne i státeczne czyniących.
3. Vzalenia wszelákie wizerunki mamy w-Pánu i w-Bogu nászym/ w-Chrystuśie IEzuśie/ ktorego nic innego ná ten świát nie sprowádźiło/ áni vczestnikiem nátury nászey i przy náturze wszytkich nędz i niedostátkow nie vczyniło/ tylko przedźiwne á serdeczne i niezáhámowáne vżalenie nád nędzą i zgubą nászą/ á nievgászone prágnienie czći Boskiey i nászego zbáwienia wiecznego. I
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 215
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665