my z nim obiadowali i wieczerzali. Beatus qui manducabit panem in regno Dei. Błogosławiony/ który będzie jadł obiad w królestwie Bożem. O szczęśliwisz i nadder szczęśliwi/ Przezacny narodzie Ruski Błogosławieni i nadder błogosławieni będziem i my jeśli wzywającemu Bogu od aż nadder kosztownego tego obiadu jego niewymowimy się/ ni kupionemi wsiami/ ni niedoświadczonymi wołami/ ni też pojetemi żonami. Błogosławieni będziemy że się nam dostanie/ a z łaski jego Z. Królestwa jego niebieskiego obiad jeść. Co jeśli skutecznie od niego otrzymać chcemy/ i niewatpliwie się w tym upewnić pragniemy/ prośmy jego/ aby nam jak swoim domownikom/ w jednej więrze i w jednej miłości dał na wysławowanie
my z nim obiádowali y wieczerzáli. Beatus qui manducabit panem in regno Dei. Błogosłáwiony/ ktory będźie iadł obiad w krolestwie Bożem. O szczęśliwisz y nádder szczęśliwi/ Przezacny narodźie Ruski Błogosłáwieni y nádder błogosłáwieni będźiem y my ieśli wzywaiącemu Bogu od áż nadder kosztownego tego obiádu iego niewymowimy sie/ ni kupionemi wsiámi/ ni niedoświádczonymi wołámi/ ni też poietemi żonámi. Błogosłáwieni będźiemy że sie nam dostánie/ á z łáski iego S. Krolestwá iego niebieskiego obiad ieść. Co ieśli skutecznie od niego otrzymáć chcemy/ y niewátpliwie sie w tym vpewnić prágniemy/ prośmy iego/ áby nam iák swoim domownikom/ w iedney więrze y w iedney miłośći dał ná wysławowánie
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 9
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
spina od korony cierniowej, noga cała św. Hieronima, palce dwa apostołów świętych, część relikwii św. Katarzyny męczenniczki etc. etc.
Wyjechaliśmy mil 1 i 1/2 na nocleg do wsi Perdrine biskupa trydeńskiego.
Tego dnia, wyjechawszy z Trydentu, mieliśmy górę skalistą na mil 5 włoskich, na którą wołami kowanemi wozy wciągano. Tuż niedaleko przepaść - z góry od samej drogi z powstającemi skałami horribilis, z dołu immenso praecipitio i z wodami spodem ze skał szumiącemi - straszna i niezmierna, jednych ad metum, drugich do ostrożności wielkiej incitabat.
Dnia 27 Novembris. Mil 3 niemieckich, nocleg bez pokarmu w Primolanie miasteczku do
spina od korony cierniowej, noga cała św. Hieronima, palce dwa apostołów świętych, część relikwii św. Katarzyny męczenniczki etc. etc.
Wyjechaliśmy mil 1 i 1/2 na nocleg do wsi Perdrine biskupa trydeńskiego.
Tego dnia, wyjechawszy z Trydentu, mieliśmy górę skalistą na mil 5 włoskich, na którą wołami kowanemi wozy wciągano. Tuż niedaleko przepaść - z góry od samej drogi z powstającemi skałami horribilis, z dołu immenso praecipitio i z wodami spodem ze skał szumiącemi - straszna i niezmierna, jednych ad metum, drugich do ostrożności wielkiej incitabat.
Dnia 27 Novembris. Mil 3 niemieckich, nocleg bez pokarmu w Primolanie miasteczku do
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 142
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
paucitas ad Victoriam promptior est, quàm rudis et indocta multitudo, expedita semper ad caedem.
Dalsze WOJENNE APARATUS są PIENIĄDZE, alias regularna Wojsku płaca, bez której Wojska są Latrocinia; Kurkas nie Turcas upatrują nieplatni Żołnierze: Jeść chcą chleb, nie pić krew Nieprzyjacielską: w Oborze nie w Obozie szukać niepłatnego Żołnierza: między Wołami, nie między Wałami znajdziesz glodnego. Pierwej zblednieje z głodu, niż od spojrzenia na Nieprzyjaciela: Cudze Krowy, Barany, Jałowice z niedostatku pobrane, bardziej ściskają na sumieniu, niżeli zbroja Żołnierza, A tych akcyj conścius czyli śmiało pójdzie na śmierć? Wolałby przy Konfesyonale, niżeli na Wale siebie widzieć,. Piçknie
paucitas ad Victoriam promptior est, quàm rudis et indocta multitudo, expedita semper ad caedem.
Dalsze WOIENNE APPARATUS są PIENIĄDZE, aliàs regularna Woysku płaca, bez ktorey Woyska są Latrocinia; Kurkas nie Turcas upatruią nieplatni Zołnierze: Ieść chcą chleb, nie pić krew Nieprzyiacielską: w Oborze nie w Obozie szukać niepłatnego Zołnierza: między Wołami, nie między Wałami znaydziesz glodnego. Pierwey zblednieie z głodu, niż od spoyrzenia na Nieprzyiaciela: Cudze Krowy, Bárany, Iałowice z niedostatku pobrane, bardziey ściskaią na sumieniu, niżeli zbroia Zołnierza, A tych ákcyi conscius czyli śmiało poydzie na śmierć? Wolałby przy Konfesyonale, niżeli na Wale siebie widzieć,. Piçknie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 427
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
na świecie w Rzymie, i siedzi tam między ubogiemi pora, nionemi, którzy co dnia rany opatrując, wszystkie razem oddzierają plastria Mesjasz z ran swoich po jednemu, żeby na zawołanie Boskie był gotów; i na wyiście na świat.
33 Jest w Talmudach i ta bajka o Mesjaszu, że Kupiec Icrozolimski zdybał żyda orzącego wołami, które do siebie gadały, i je Kupiec rozu- O Religii Żydowskiej i błędach z Talmudów
miał. Jeden wół mówił: Gdyby mój gospodarz mną orzący wiedział, że dziś Titus Cesarz wziął Jeruzalem, toby nie orał. Drugi wół rzekł: Gdyby Pan nasz wiedział, że się dziś Mesjasz narodził, nie orałby
na świecie w Rzymie, y siedzi tam między ubogiemi pora, nionemi, ktorzy co dnia rany opatruiąc, wszystkie razem oddzieraią plastrya Messiász z ran swoich po iednemu, żeby na zawołanie Boskie był gotow; y ná wyiścïe na świát.
33 Iest w Talmudach y tá báyká o Messiaszu, że Kupiec Icrozolimski zdybáł żydá orzącego wołami, ktore do siebie gadały, y ie Kupiec rozu- O Religii Zydowskiey y błędach z Talmudow
miał. Ieden woł mowił: Gdyby moy gospodarz mną orzący wiedział, że dzis Titus Cesarz wziął Ieruzalem, toby nie orał. Drugi woł rzekł: Gdyby Pan nasz wiedział, że się dziś Messiasz narodził, ńie orałby
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1074
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
że connexè, bo to najlepsża Ekonomika, życia konserwacja przez regularność. Jako bowiem w doskonałej Ekonomice jest anima rerum, dobre rozporządzenie, tak wżyciu Ludzkim wszelki temperament, i regularność, jego zachowaniu i prolongacyj służyć zwykł nie omylnie. Żeby wino dłużej się konserwowało, w szpiżarni legumina na dłuższą się zachowała sustentacją, końmi, wołami dłużej się aby pracowało, Ekonomicznych zażywamy sposobów; dopieroż w prolongacyj życia, akto nie będzie curiosus ? kto nie sedulus Gospodarz ? Kto nad regestrem, nad karbami lat swoich nie zechce siedzieć, wiele mu jeszcze restat lat w Boskiej predestynacyj, a jego wstrzemiezliwości, et in modò se conservandi ? Na początku świata
że connexè, bo to naylepsźa Ekonomika, życia konserwacya przez regularność. Iako bowiem w doskonałey Ekonomice iest anima rerum, dobre rozporządzenie, tak wżyciu Ludzkim wszelki temperament, y regularność, iego zachowaniu y prolongacyi służyć zwykł nie omylnie. Zeby wino dłużey się konserwowało, w szpiżarni legumina na dłuższą się zachowała sustentacyą, końmi, wołami dłużey się aby pracowało, Ekonomicznych zazywamy sposobow; dopieroż w prolongácyi życia, akto nie będzie curiosus ? kto nie sedulus Gospodarz ? Kto nad regestrem, nad karbami lat swoich nie zechce siedzieć, wiele mu ieszcze restat lat w Boskiey predestynacyi, á iego wstrzemiezliwości, et in modò se conservandi ? Na początku swiata
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 500
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
i rzadko kto się z naszych z koniem do domu wrócił, a choć go przygnał, to już pożytku z niego nie miał, bo zmizerowany zdychać musiał. Dla wyzdychanych koni armaty i amunicyje w Bukowinie zakopali, po które potym chodził Gałecki na ten czas kuchmistrz koronny, a potym wojewoda kaliski. Samego nawet Króla karytę wołami wieźli poty, póki ze Stryja świeże nie przyszły cugi i inne konie ze starostw, które na siebie trzymał, ale nie Królem będąc ich sobie przywłaszczył, lecz gdy jeszcze chorążym koronnym, marszałkiem koronnym i hetmanem zostawał (podług opisania życia jego jednym wirszem: Bellator, post signa ferens, post Scipio, dux, rex
i rzadko kto się z naszych z koniem do domu wrócił, a choć go przygnał, to już pożytku z niego nie miał, bo zmizerowany zdychać musiał. Dla wyzdychanych koni armaty i ammunicyje w Bukowinie zakopali, po które potym chodził Gałecki na ten czas kuchmistrz koronny, a potym wojewoda kaliski. Samego nawet Króla karytę wołami wieźli poty, póki ze Stryja świeże nie przyszły cugi i inne konie ze starostw, które na siebie trzymał, ale nie Królem będąc ich sobie przywłaszczył, lecz gdy jeszcze chorążym koronnym, marszałkiem koronnym i hetmanem zostawał (podług opisania życia jego jednym wirszem: Bellator, post signa ferens, post Scipio, dux, rex
Skrót tekstu: DyakDiar
Strona: 90
Tytuł:
Diariusz wiedeńskiej okazji
Autor:
Mikołaj Dyakowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki, relacje
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1717 a 1720
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1720
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef A. Kosiński, Józef Długosz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Ministerstwo Obrony Narodowej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
Turkom? Jeżeli wszystkim, jako mówisz, czemuż Turcy zwyciężyli, a Polacy i Węgrzy klęskę odnieśli? Pewnie Turcy pokutą swoją gniew Boski przebłagali? Przed wojną Pompejusza i Juliusza Cezara kometa ukazała się, Pompejusz poległ, Juliusz zwyciężył. Jakąż on pokutą nieszczęście, którym kometa groziła?, odwrócił? pewnie baranami i wołami, które Marsowi albo Jowiszowi pobił na ofiarę?
A cóż za potrzeba cuda czynić dla wzbudzenia ludzi do pokuty? wszak sumnienie każdemu przypomina co zbroił, a Bóg dosyć wyraźnie powiedział, iż jeżeli pokuty czynić nie będziecie wszyscy poginiecie. Cóż jaśniejszego i wyraźniejszego może powiedzieć kometa? Słowa Boże potrzobująż potwierdzenia? Gdy Bóg cuda czyni
Turkom? Jeżeli wszystkim, iako mowisz, czemuż Turcy zwyciężyli, a Polacy y Węgrzy klęskę odnieśli? Pewnie Turcy pokutą swoią gniew Boski przebłagali? Przed woyną Pompeiusza y Juliusza Cezara kometa ukazała się, Pompeiusz poległ, Juliusz zwyciężył. Jakąż on pokutą niesczęście, ktorym kometa groziła?, odwrocił? pewnie baranami y wołami, ktore Marsowi albo Jowiszowi pobił na ofiarę?
A coż za potrzeba cuda czynić dla wzbudzenia ludzi do pokuty? wszak sumnienie każdemu przypomina co zbroił, a Bog dosyć wyraźnie powiedział, iż ieżeli pokuty czynić nie będziecie wszyscy poginiecie. Coż iaśnieyszego y wyraźnieyszego może powiedzieć kometa? Słowa Boże potrzobuiąż potwierdzenia? Gdy Bog cuda czyni
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 235
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
, komu było trzeba, Idą kupować w drogę sobie chleba. Naprzód przez gaje, a potym przez pole Szerokie idziem, gdzie odłogiem role Jedne leżały, drugie podorane I broną były dobrze utaczane. A na niektórych miejscach trochę dalej Ludzie wesoło śpiewając orali, Kręcąc się pilno na odwrót z pługami I z młodemi się pasując wołami, Których więc w jarzmie młoda płochość miece, A pot z oracza robotnego ciecze, Krople kroplami jak perły padają Albo jak rosa z niego wynikają, Za nim się twardym walą położone Krojem napował skiby obciążone; W nich się ruchają i czmerzą robacy, Które latając wybierają ptacy. Tak kiedy cicho idziem jako niemi Na
, komu było trzeba, Idą kupować w drogę sobie chleba. Naprzód przez gaje, a potym przez pole Szerokie idziem, gdzie odłogiem role Jedne leżały, drugie podorane I broną były dobrze utaczane. A na niektórych miejscach trochę dalej Ludzie wesoło śpiewając orali, Kręcąc się pilno na odwrót z pługami I z młodemi się pasując wołami, Których więc w jarzmie młoda płochość miece, A pot z oracza robotnego ciecze, Krople kroplami jak perły padają Albo jak rosa z niego wynikają, Za nim się twardym walą położone Krojem napował skiby obciążone; W nich się ruchają i czmerzą robacy, Które latając wybierają ptacy. Tak kiedy cicho idziem jako niemi Na
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 70
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
Z. STEFANA Ojca dane w WĘGRZECH są pro LEGIBUS FUNDAMENTALIBUS, jakie są: Sanctae Fidei in mandatis nostris, primum damus locum. Biskupów poszanowanie wielkie jemuż zalecił; Illos enim DEUS humani generis constituit Custodes etc. Per illorum interventum delicta delentur hominum. W Niedzielę robić zakazał; Jeśliby zaś kto odważył się robić wołami, woła wziąć i zjeść Mieszczanom pozwolił; a jeśli końmi, tedy za konia woła Transgressor dać powinien był. Jakim też robił kto instrumentem, ten instrument zabrać. Czarownice każe po pierwszej admonicyj nie poprawione, kluczami Kościelnemi rozpalonemi na czole formą Z. Krzyża znaczyć, i potym jeszcze się nie kające, Sędziom rozkazuje,
S. STEFANA Oyca dane w WĘGRZECH są pro LEGIBUS FUNDAMENTALIBUS, iákie są: Sanctae Fidei in mandatis nostris, primum damus locum. Biskupow poszánowanie wielkie iemuż zálecił; Illos enim DEUS humani generis constituit Custodes etc. Per illorum interventum delicta delentur hominum. W Niedźielę robić zákazał; Ieśliby zaś kto odwáżył się robić wołami, woła wźiąć y zieść Mieszczanom pozwolił; á ieśli końmi, tedy zá konia woła Transgressor dać powinien był. Iakim też robił kto instrumentem, ten instrument zábráć. Czárownice każe po pierwszey admonicyi nie popráwione, kluczami Kościelnemi rospalonemi ná czole formą S. Krzyża znáczyć, y potym ieszcze się nie kaiące, Sędźiom roskazuie,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 432
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
tak uformowanego, żeby ledwie był okienkiem widziany, a strasznym głosem w odpowiedży Posłom słyszany. AZJA. O Indyj Wschodniej.
Budynki Indianie mają z cegły lub kamieni, z wielu oknami bez szyb dla chłodu: Miasta ich drzewami osadzone jako lasy: jeżdżą na koniach, mulach, osłach: Białogłowy w zamkniętych wozkach przejeżdzają się wołami, tak w biegu wieksercitowanemi, iż na dzień po 20, mil ubiegają. Górąca tutejsze ekstraodrynaryjne, wiatry temperują, które z prochów chury i tumany czynią na powietrzu. W dzień tu muchy, w nocy komary nad zwyczaj inkomodują. OBFITOSC BOGACTW, Victualium, Zwierząt tu osobliwsza. Złota i wszelkich Metalów drogich (:
ták uformowánego, żeby ledwie był okienkiem widźiany, á strasznym głosem w odpowiedżi Posłom słyszány. AZYA. O Indyi Wschodniey.
Budynki Indyanie máią z cegły lub kámieni, ź wielu oknámi bez szyb dla chłodu: Miasta ich drzewámi osadzone iako lásy: ieżdzą ná koniách, mulách, osłach: Białogłowy w zámkniętych wozkach przeieżdzáią się wołámi, ták w biegu wyexercitowánemi, iż ná dżień po 20, mil ubiegaią. Gorąca tuteysze extráordynáryine, wiátry temperuią, ktore z prochow chury y tumány czynią ná powietrzu. W dźień tu muchy, w nocy komáry nád zwyczay inkommoduią. OBFITOSC BOGACTW, Victualium, Zwierząt tu osobliwszá. Złota y wszelkich Metálow drogich (:
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 594
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746