armistitium uczynił z nieprzyjacielem mimo Portę, rzucił się ad violenta consilia, et quidem ad extrema ultime. Wypędzać kazano, atakować, sromotnie traktować it.d. Szwed też szedł per extrema; do tej okazji publicznej, nie co się przymieszało i prywatnych, jako to zbytnich egzorbitancji, ludzi ip. wojewody kijowskiego w ziemi wołoskiej, rozbojów et id genus, czego Porta cierpieć już niemogła. Także emulacja o honory, że jednych król szwedzki z królem Stanisławem deklarował, mimo protekcję Porty i promocją hana i t d. Vide successum infra.
Generał Sztembock srodze w Holsacji ścisniony od Moskwy, duńczyków i sasów, co się z nim vide infra
armistitium uczynił z nieprzyjacielem mimo Portę, rzucił się ad violenta consilia, et quidem ad extrema ultime. Wypędzać kazano, atakować, sromotnie traktować it.d. Szwed téż szedł per extrema; do téj okazyi publicznéj, nie co się przymieszało i prywatnych, jako to zbytnich exorbitancyi, ludzi jp. wojewody kijowskiego w ziemi wołoskiéj, rozbojów et id genus, czego Porta cierpieć już niemogła. Także emulacya o honory, że jednych król szwedzki z królem Stanisławem deklarował, mimo protekcyę Porty i promocyą hana i t d. Vide successum infra.
Generał Sztembock srodze w Holsacyi ścisniony od Moskwy, duńczyków i sasów, co się z nim vide infra
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 303
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Ostatniej mało nie przyniosły szkody, Bóg nas ratował, że przez mocne wstręty Serce mu w pięty
Poszło; bo kiedy marszałek z wybranym Rycerstwem, szczęściem nigdy niesłychanym Gromił Tatary, że ich większa siła Cale zginęła,
Cofnął się nazad, i widząc złą sprawę, Za Dniestrową się pospieszył przeprawę I nie oparł się aż w wołoskiej ziemi Z wojskami swymi.
Stanęły wtenczas pakta bez przysięgi, Których nie patrząc znowu się potęgi, Nie chcąc w sromotnym zostawać pokoju, Biorą do boju.
Poganin hardy tam, kędy Dniestr płynie, Przy starodawnym stanąwszy Chocimie,
Chcąc tam zimować, otoczył się walem Z wojskiem niemałym.
Nad trzydzieści ich tysięcy liczono, Którym
Ostatniej mało nie przyniosły szkody, Bog nas ratował, że przez mocne wstręty Serce mu w pięty
Poszło; bo kiedy marszałek z wybranym Rycerstwem, szczęściem nigdy niesłychanym Gromił Tatary, że ich większa siła Cale zginęła,
Cofnął się nazad, i widząc złą sprawę, Za Dniestrową się pospieszył przeprawę I nie oparł się aż w wołoskiej ziemi Z wojskami swymi.
Stanęły wtenczas pakta bez przysięgi, Ktorych nie patrząc znowu się potęgi, Nie chcąc w sromotnym zostawać pokoju, Biorą do boju.
Poganin hardy tam, kędy Dniestr płynie, Przy starodawnym stanąwszy Chocimie,
Chcąc tam zimować, otoczył się walem Z wojskiem niemałym.
Nad trzydzieści ich tysięcy liczono, Ktorym
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 483
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
jest także Piszczel z Ręką Z. JANA Chrzciciela, (który miałem honor całować) w srebrnej trumience z Napisem Słowieńskim: takim Te Święte Relikwie Z JANA Chrzciciela i Proroka Wielkiego przeniesione są od Carogrodu z samego Skarbcu Cerkiewnego Z. Sofii, za panowania Prawowiernego i Bogobojnego Pana I. O. Jeremiasza Mohyły Hospodara Ziemi Wołoskiej. Ten zaś Relikwiarz albo trumienkę sporządził I. O. Konstantyn Mohyła Syn Hospodora Roku od Narodzenia Chrystusa 1112. Miesiąca Junii dnia wtórego. Ze zaś tak znaczna i osobliwa Relikwia, nie Rzymowi, Wenecyj, Sewilii, Paryżowi Wiedniowi,albo Krakowiu, Lwowu, dostała się, lecz partykularnemu Miasto Brzezanom, przecież Zamkiem
iest także Piszczel z Ręką S. IANA Chrzciciela, (ktory miałem honor całować) w srebrney trumience z Napisem Słowieńskim: takim Te Swięte Relikwie S IANA Chrzciciela y Proroka Wielkiego przeniesione są od Carogrodu z samego Skarbcu Cerkiewnego S. Sophii, za panowania Prawowiernego y Bogoboynego Pana I. O. Ieremiasza Mohyły Hospodara Ziemi Wołoskiey. Ten zaś Relikwiarz albo trumienkę sporządził I. O. Konstantyn Mohyła Syn Hospodora Roku od Narodzenia Chrystusa 1112. Miesiąca Iunii dnia wtorego. Ze zaś tak znaczna y osobliwa Relikwia, nie Rzymowi, Wenecyi, Sewilii, Paryżowi Wiedniowi,albo Krakowiu, Lwowu, dostała się, lecz partykularnemu Miásto Brzezanom, przecież Zamkiem
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 152
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
przyszedł Dragoński Książęcia I. M. Eugeniusa Regiment z Wegier/ który zaraz znowu iść miał stamtąd dalej/ do Niderlandu. Z Siedmigrodu tesmy mielu wiadomości: Ze I. M. Pan Komenderujący Generał tameczny/ I. M. P. Graf Steinville/ do pierwszego przywrócony zdrowia/ Tym czasem do zupełnego z Turkami w Wołoskiej Ziemi rozgraniczenia się/ są stamtąd ordynowani/ I. M. P. Pułkownik od Veteraniego Regimentu/ I. M. Pan Schrambs/ jako Cesarski Komisarz/ I. M. P. de Walde jako Tłumacz/ a przytych I. M. P. Strażnik de Gwadej/ i I. M. P
przyszedł Drágoński Książecia I. M. Eugeniusá Regiment z Wegier/ ktory záráz znowu iść miał ztámtąd dáley/ do Niderlándu. Z Siedmigrodu tesmy mielu wiádomośći: Ze I. M. Pan Comenderuiący Generał támecżny/ I. M. P. Graff Steinville/ do pierwszego przywrocony zdrowia/ Tym cżásem do zupełnego z Turkámi w Wołoskiey Ziemi rozgránićzęnia śię/ są ztámtąd ordinowáni/ I. M. P. Pułkownik od Veteraniego Regimentu/ I. M. Pan Schrambs/ iako Cesárski Commissarz/ I. M. P. de Wálde iako Tłumácz/ á przytych I. M. P. Stráżnik de Gwadey/ y I. M. P
Skrót tekstu: PoczKról
Strona: 74
Tytuł:
Poczta Królewiecka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Królewiec
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718
ADVERSARIA Abo TERMINATASprawy Wojennej/ która się toczyła w Wołoskiej Ziemi/ z Tureckim Cesarzem: W Roku teraźniejszym/ 1621. Opisana przez PROCOPA ZBIGNIEWSKIEGO. PROTREPTICON. Vnum opus in Turcas Christi pro nomine, pro quo Debeat, & decies nemo timere mori, Rex Christus fortis asertor noster in orbe, Augurii taceat, lingua timore mali. Roku Pańskiego/ 1621.
Syncretismus.
Bellicosae
ADVERSARIA Abo TERMINATASpráwy Woienney/ ktora się toczyłá w Wołoskiey Ziemi/ z Tureckim Cesárzem: W Roku teráźnieyszym/ 1621. Opisana przez PROCOPA ZBIGNIEWSKIEGO. PROTREPTICON. Vnum opus in Turcas Christi pro nomine, pro quo Debeat, & decies nemo timere mori, Rex Christus fortis asertor noster in orbe, Augurii taceat, lingua timore mali. Roku Pánskiego/ 1621.
Syncretismus.
Bellicosae
Skrót tekstu: ZbigAdw
Strona:
Tytuł:
Adwersaria, albo terminata sprawy wojennej
Autor:
Prokop Zbigniewski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1621
Data wydania (nie wcześniej niż):
1621
Data wydania (nie później niż):
1621
przydziem/ to Poganie za ubóstwa/ za żony/ za dziatki nasze/ etc. jakoby chcieli rzec: Zastąpcie wy nas pierwej od Pogan/pobijcie ich: to my też do was się przyłączem. Zaczym przyszło Ich. M. PP. Hetmanom przy te i małości wojska swego/ straciwszy niemal wszytkę nadzieję o pomocy Wołoskiej/ ostróżnie w tym czatowaniu sobie poczynać.
14. Lub dla czatowania/ lub też dla wszelkiej inszej przygody/ Ich M. PP. Hetmani kazali odnowić okop/ którym ja wymierzył/ na wszytko wojsko (oprócz Lisowczyków/ i P.Chmieleckiego Woluntariuszów) i widzę że teraźniejsze miejsce mniejsze było/ niż ono pierwsze tak
przydziem/ to Pogánie zá vbostwá/ zá żony/ zá dziatki násze/ etc. iákoby chćieli rzec: Zástąpćie wy nas pierwey od Pogan/pobiyćie ich: to my też do was się przyłączem. Záczym przyszło Ich. M. PP. Hetmánom przy te y máłośći woyská swego/ stráćiwszy niemal wszytkę nádzieię o pomocy Wołoskiey/ ostrożnie w tym czatowániu sobie poczynáć.
14. Lub dla czatowánia/ lub też dla wszelkiey inszey przygody/ Ich M. PP. Hetmáni kazáli odnowić okop/ ktorym ia wymierzył/ ná wszytko woysko (oprocz Lisowczykow/ y P.Chmieleckie^o^ Woluntáryuszow) y widzę że teráznieysze mieysce mnieysze było/ niż ono pierwsze ták
Skrót tekstu: SzembRelWej
Strona: A2
Tytuł:
Relacja prawdziwa o weszciu wojska polskiego do Wołoch
Autor:
Teofil Szemberg
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1621
Data wydania (nie wcześniej niż):
1621
Data wydania (nie później niż):
1621
Ryga. miasto portowe w Inflanciech.
Z. Sabałhaje. termin świadczenia życzliwości, albo wdzięczności. znaczy też dobry dzień, albo bądź zdrów. Sekretarz Poselstwa J. P. Deręgowski Vice Instigator Koronny Seraskier. Regimentarz, strażnik granic, gubernator fortecy. Skrzydło. naróżna linia szyku wojennego. Śniatyn. miasto Polskie przy granicy Wołoskiej. Soliman basza. Wielki Wezer drugi przy nas. Solimania. Meczet wspaniały w Adrianopolu, drugi także nie mniej kosztowny w Konstantynopolu. Sołtan. primario ten tytuł służy Cesarzowi i Monarsze Tureckiemu. Spartę wziąć na się, to jest podjąć się jakiej funkcyj. Speza bierze się i za nadzieję, i za ekspensę. Stal
Ryga. miásto portowe w Inflanciech.
S. Sabałhaie. termin świádczenia życzliwości, albo wdźięczności. znáczy też dobry dźień, albo bądź zdrow. Sekretarz Poselstwá J. P. Deręgowski Vice Instigator Koronny Seráskier. Regimentarz, strażnik gránic, gubernator fortecy. Skrzydło. narożna linia szyku woiennego. Sniátyn. miásto Polskie przy gránicy Wołoskiey. Soliman basza. Wielki Wezer drugi przy nas. Solimania. Meczet wspaniáły w Adryanopolu, drugi tákże nie mniey kosztowny w Konstántynopolu. Sołtan. primario ten tytuł służy Cesarzowi y Monarsze Tureckiemu. Spartę wźiąć ná się, to iest podiąć się iakiey funkcyi. Speza bierze się y za nádźieię, y za expensę. Stal
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 359
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
, od swowolnych ludzi violatio pactorum; zaczym wie to Pan Bóg jaka przyjaźń, by nie miał z sobą co czynić; z Karolusem wojna w Inflanciech wisi. Deus custodierit, sieła złego nad nami wisi, ale i ten Pan do gotowego auxilia, bo auxilia deorum vigilantium et agentium quaeruntur et inveniuntur. O multańskiej i wołoskiej ziemi fundamentaliter wywiedzieć się, co za pożytek R. P. i K. J. .M. z nich idzie i jeśli sumptus censum non sufferat. Pobór aby beł w inakszem szafunku, nie w handlach żydowskich, skąd tylko p. podskarbiemu koronnemu pożytek. Nie w majętnościach jego prywatnych, które znacznie kupuje,
, od swowolnych ludzi violatio pactorum; zaczym wie to Pan Bóg jaka przyjaźń, by nie miał z sobą co czynić; z Karolusem wojna w Inflanciech wisi. Deus custodierit, sieła złego nad nami wisi, ale i ten Pan do gotowego auxilia, bo auxilia deorum vigilantium et agentium quaeruntur et inveniuntur. O multańskiej i wołoskiej ziemi fundamentaliter wywiedzieć się, co za pożytek R. P. i K. J. .M. z nich idzie i jeśli sumptus censum non sufferat. Pobór aby beł w inakszem szafunku, nie w handlach żydowskich, skąd tylko p. podskarbiemu koronnemu pożytek. Nie w majętnościach jego prywatnych, które znacznie kupuje,
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 254
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
starosty kamionackiego z imp. Chodorowską podkomorzanką
lwowską; oddawał damę im. ks. sufragan przemyski, dziękował imp. kuchmistrz kor.
Ps. d. 24. Przyszedł list od imp. krakowskiego z wiadomością naprzód, że owi Tatarowie, co pod Kapelaną obrócić mieli, udali się wyżej i zostawiwszy kosz pod Totruszem w ziemi wołoskiej, ku Multanom obrócić się mieli w czambuł ku Siedmiogrodu, ruszywszy się 13 februarii od kosza. Zahara od Jass z hazną także się ruszyć miała, ale barzo oporem, upatrując pogody od naszych. Potem z tegoż listu constat, że nasi Lipkę Bykowskiego, troczącego liszkę, uczatowali w Szańcu z kilku innych i wzięli
starosty kamionackiego z jmp. Chodorowską podkomorzanką
lwowską; oddawał damę jm. ks. sufragan przemyski, dziękował jmp. kuchmistrz kor.
Ps. d. 24. Przyszedł list od jmp. krakowskiego z wiadomością naprzód, że owi Tatarowie, co pod Kapelaną obrócić mieli, udali się wyżej i zostawiwszy kosz pod Totruszem w ziemi wołoskiej, ku Multanom obrócić się mieli w czambuł ku Siedmiogrodu, ruszywszy się 13 februarii od kosza. Zahara od Jass z hazną także się ruszyć miała, ale barzo oporem, upatrując pogody od naszych. Potem z tegoż listu constat, że nasi Lipkę Bykowskiego, troczącego liszkę, uczatowali w Szańcu z kilku innych i wzięli
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 266
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
już wymarło nad trzy, tysiące dusz, janczar-aga i syn paszy, niewolników, różnych ludzi znacznych siła wymarło. Wojsko nasze stoi pod Monastyryszczami i imp. krakowski w Maryjampolu rezydencyją swoję kontynuuje, czekając na wiadomość o litewskim wojsku, które pod Dubienką stało.
Ultimis iulii przypadło było kilkaset ordy pod Czeniejowce na granicy wołoskiej, porwali bydła i ludzi kilkadziesiąt, ale p. Dawidenko skupiwszy ludzi dognał ich koczujących, nasiekł i nie tylko nieprzyjacielowi zdobycz odebrał, ale nadto bachmatów półtarasta dostał zdobyczy.
Od Stecia hetmana chańskiego uszedł do imp. krakowskiego pisarz przedając się. Ten czyni relacyją, że chan gotował się do Węgier, ale jak dano znać
już wymarło nad trzy, tysiące dusz, janczar-aga i syn paszy, niewolników, różnych ludzi znacznych siła wymarło. Wojsko nasze stoi pod Monastyryszczami i jmp. krakowski w Maryjampolu rezydencyją swoję kontynuuje, czekając na wiadomość o litewskim wojsku, które pod Dubienką stało.
Ultimis iulii przypadło było kilkaset ordy pod Czeniejowce na granicy wołoskiej, porwali bydła i ludzi kilkadziesiąt, ale p. Dawidenko skupiwszy ludzi dognał ich koczujących, nasiekł i nie tylko nieprzyjacielowi zdobycz odebrał, ale nadto bachmatów półtarasta dostał zdobyczy.
Od Stecia hetmana chańskiego uszedł do jmp. krakowskiego pisarz przedając się. Ten czyni relacyją, że chan gotował się do Węgier, ale jak dano znać
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 377
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958