NOWY
Starzałem się, a takim arendy kontraktem Jako żywom nie widział pod terminem taktem. Mąż do snopków, a dziedzic rok mu daje żenie. Przysięgę, że tam gumno będzie bardzo pienie: Jeden zagon dwaj sieją, a wżdy kwoli Halce Zawsze się sam pan dziedzic poczuwa w defalce, Choć kop dla próby woźny nie rozrzuca ślepy; Doniesie, gdy jeden snop dwoje młócą cepy. 390 (N). NA ŁAKOMEGO
Ustawicznie jeden człek rozmyślał łakomy, Żeby też mógł skarb znaleźć dotąd niewiadomy; Czego diabeł postrzegszy wnet mu się przysłuży. Ledwie ów zaśnie, ledwie chciwe oko zmruży, Widzi skarb wielki, w górze znaleziony, we
NOWY
Starzałem się, a takim arendy kontraktem Jako żywom nie widział pod terminem taktem. Mąż do snopków, a dziedzic rok mu daje żenie. Przysięgę, że tam gumno będzie bardzo pienie: Jeden zagon dwaj sieją, a wżdy kwoli Halce Zawsze się sam pan dziedzic poczuwa w defalce, Choć kop dla próby woźny nie rozrzuca ślepy; Doniesie, gdy jeden snop dwoje młócą cepy. 390 (N). NA ŁAKOMEGO
Ustawicznie jeden człek rozmyślał łakomy, Żeby też mógł skarb znaleźć dotąd niewiadomy; Czego diabeł postrzegszy wnet mu się przysłuży. Ledwie ów zaśnie, ledwie chciwe oko zmruży, Widzi skarb wielki, w górze znaleziony, we
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 353
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
nieuczciwymi; pozwana także przyznała się, że tej aktorce mówiła słowa nieuczciwe i onę przeklinała, potym ją i za łeb porwała, pokrwawiła, włosy wytargała, ludzi także urzędowych, przy tym będących, słowy zelziła, powiadając, że i urząd wszyscy szalbierze, jeszcze i spodnice na wzgardę urzędu na grzbiecie podnosiła; do czego woźny, imieniem urzędu, się przymowił i o zniewagę urzędowną skarżył, prosząc, aby za tę chardość i zniewagę urzędu karana była. Sąd niniejszy, uważywszy stron obudwu skargi, obwinienia i odpowiedzi, naznaczył, aby Barbara Gołecka przy urzędzie p. Kokosczykowej deprecacją uczyniła, zarówno także Kokoszcykowa tejże Barbarze z mężem swoim przy urzędzie
nieuczciwymi; pozwana także przyznała się, że tey aktorce mówiła słowa nieuczciwe y onę przeklinała, potym ią y za łeb porwała, pokrwawiła, włosy wytargała, ludzi także urzędowych, przy tym będących, słowy zelziła, powiadaiąc, że y urząd wszyscy szalbierze, iescze y spodnice na wzgardę urzędu na grzbiecie podnosiła; do czego wozny, imieniem urzędu, się przymowił y o zniewagę urzędowną skarzył, prosząc, aby za tę chardość y zniewagę urzędu karana była. Sąd ninieyszy, uważywszy stron obudwu skargi, obwinienia y odpowiedzi, naznaczył, aby Barbara Gołecka przy urzędzie p. Kokosczykowey deprecatią uczyniła, zarowno także Kokoszcykowa teyże Barbarze z mężem swoim przy urzędzie
Skrót tekstu: KsKrowUl_2
Strona: 641
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Krowodrza, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Krowodrza
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1698 a 1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1698
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
i tego nie ma/ co lada kto miewał/ aby ozdobnie ubrany na plac wychodził. Nim miał umierać Saladyn Król Egiptu i Syriej/ który Chrześcijanom ziemię świętą był odjął w roku Pańskim 1180. po wszytkich obozach swoich/ kazał choroągiew nosić z prześcieradłem/ w którym mał być trup jego po śmierci obwiniony; przy której woźny te słowa obwoływał: To jest/ co Pan Syriej i Egiptu Saladynus, ze wszytkiego państwa swego/ samo tylo zsobą wyniesie/ i zaniesie do grobu. Rozkaż Mustafo stryju synowca złego/ zdjąć z niego kaftanik ten bagazjowy; rozkaż go na dzidę włożyć/ abo kopią jaką wysoką: każ obwołać/ tyś Cesarzem
y tego nie ma/ co ládá kto miewał/ áby ozdobnie vbrány ná plác wychodźił. Nim miał vmieráć Sáládin Krol Egiptu y Syryey/ ktory Chrześćiánom źiemię świętą był odiął w roku Páńskim 1180. po wszytkich obozách swoich/ kazał choroągiew nośić z prześćierádłem/ w ktorym mał być trup ieg^o^ po śmierći obwiniony; przy ktorey woźny te słowá obwoływał: To iest/ co Pan Syryey y Egiptu Saladinus, ze wszytkiego páństwa swego/ sámo tylo zsobą wynieśie/ y zánieśie do grobu. Roskaż Mustápho stryiu synowcá złego/ zdiąć z niego káftanik ten bágázyowy; roskaż go ná dźidę włożyć/ ábo kopią iáką wysoką: káż obwołáć/ tyś Cesárzem
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 45
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
domowych pożyteczna była, pobożnie służąc. Te w Krakowskiej Akademii, wychowanicy zacnej JAGIELÓW świętych, matce pobożnej Katolickiej, zakładasz, kosztem twoim żywisz; prędko potym z cienia na słońce wyprowadzić masz wolą. Kupiłeś do tego Drukarnią za pieniądze swoje własne. To gdy robisz wielki KAWALERZE, obowięzujesz sobie pamiątkę samę, aby jako Woźny niejaki, dzieła twoje, lecz i drugich zacnych Bohatyrów, których żywot i świątobliwość chwalebna; i godna tego, aby po wszytkie wieki wspominana była. Miedzy takimi naparła się Drukarnia twoja tych dwu; którem nie barzo dawno, gdym ORACIE Kościelne składał, chwałami memi wspominał: to jest świętego HiaCINTA Odrowąża, Zakonu Kaznodziejskiego
domowych pożyteczna byłá, pobożnie służąc. Te w Krákowskiey Akádemiey, wychowánicy zacney IAGIELOW świętych, mátce pobożney Kátholickiey, zákłádasz, kosztem twoim żywisz; prędko potym z ćieniá ná słońce wyprowádźić masz wolą. Kupiłeś do tego Drukárnią zá pieniądze swoie własne. To gdy robisz wielki KAWALERZE, obowięzuiesz sobie pámiątkę sámę, áby iáko Woźny nieiáki, dźiełá twoie, lecz y drugich zacnych Bohátyrow, ktorych żywot y świątobliwość chwálebna; y godná tego, áby po wszytkie wieki wspominána byłá. Miedzy tákimi nápárłá się Drukárniá twoiá tych dwu; ktorem nie bárzo dawno, gdym ORACIE Kośćielne skłádał, chwałámi memi wspominał: to iest świętego HYACINTHA Odrowążá, Zakonu Káznodzieyskiego
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 53
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
sługę utriusque sexus aby był powinien każdy każdemu wrócić za prośbą listowną i przez woźnego wydać szlachcicowi; także mieszczaninowi i poddanem wszystkim szlacheckim słudzy aby byli wydani za instancją panów swoich. A jeśliby nie chciał wrócić, aby peremptorie powinien go był stawić do grodu na querelam tegoż powiatu pod winą piąci set grzywien, a woźny ze dwiema szlachcicoma po proszeniu o poddanego albo sługę swego ma zarazem do akt onę prośbę z listem pańskim opowiedzieć, a od aktykowania onej opowiedzi prośby termin ma mieć we dwie niedzieli przed sąd grodzki na kwerele, wszakże non obstanti appellatione; prędzej w grodzie, niż w ziemstwie dojść może krzywdy swej, gdyż ziemstwo wielką przewłokę
sługę utriusque sexus aby był powinien każdy każdemu wrócić za prośbą listowną i przez woźnego wydać ślachcicowi; także mieszczaninowi i poddanem wszystkim ślacheckim słudzy aby byli wydani za instancyą panów swoich. A jeśliby nie chciał wrócić, aby peremptorie powinien go był stawić do grodu na querelam tegoż powiatu pod winą piąci set grzywien, a woźny ze dwiema ślachcicoma po proszeniu o poddanego albo sługę swego ma zarazem do akt onę prośbę z listem pańskim opowiedzieć, a od aktykowania onej opowiedzi prośby termin ma mieć we dwie niedzieli przed sąd grodzki na kwerele, wszakże non obstanti appellatione; prędzej w grodzie, niż w ziemstwie dojść może krzywdy swej, gdyż ziemstwo wielką przewłokę
Skrót tekstu: SposPodCz_II
Strona: 399
Tytuł:
Sposób podania drogi do ś. sprawiedliwości i pokoju pospolitego w Koronie polskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
czynić, powinien zsobie chałupę zbudować na tych przymiarkach, tylko mu powinien dać faktor tuteczny za dozwolenim Ojca Przyora drzewa do pomoc skylka, żeby mógł sobie poprawic tak, jako się godzi. Przy tym były ludzie: Bartos Kuba wójt, Erasm Mucha, Mikołaj s Piechowki, Mikołaj Puto, Marcin Rok, Wojciech woźny. (I. 190)
3026. (356) Wydanie rugu przez Wojciecha Piechowskiego, generała Kasińskiego: (I. 191)
3027. (357) U Wojciecha Goscieja rzeczy się najdują nieforemne, bo na się wywoływały, ale mu o tym ani on sam, ani gromada sprawy niedała; u Łukasza jest
czynic, powinięn zsobie chałupę zbudowac na tych przymiarkach, tÿlko mu powinięn dac factor tuteczny za dozwolenim Oycza Przÿora drzewa do pomoc skylka, zeby mogł sobie poprawic tak, iako sie godzi. Przy tym bylÿ ludzie: Barthos Kuba woyth, Erasm Mucha, Mikołay s Piechowki, Mikołay Puto, Marcin Rok, Woyciech wozny. (I. 190)
3026. (356) Wydanie rugu przez Woyciecha Piechowskiego, generała Kasinskiego: (I. 191)
3027. (357) U Woyciecha Goscieia rzeczy się nayduią nieforemne, bo na się wywoływały, ale mu o tym ani on sąm, ani gromada sprawy niedała; u Łukasza iest
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 318
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
tej mierze i uznanie wedle słusności, a przytym chce Pan widzieć tamte terminate. (I. 218)
3077. (407) Sprawa dwunasta. — Proponowal faktor o zagrodę, na której mieszka Lach, powiadając, iż żadnei posługi ani podatków odprawować niechce. Nalazło się to, ze tę zagrodę zbudował Piech Woźny, przedał ją za grzywien 3, chodziła z ręki do ręki, Odpowiedział na to Lach, że mu O. Klemens dał tę zagrodę za Slagowską zagrodę, na którą był dał Pawlusowi flor. dwa i pobudował był nieco w niej. Pan zachował dekret na inszi czasz. (I. 219)
3078. (
tey mierze y uznanie wedle słusnosci, a przytym chce Pąn widziec tamte terminate. (I. 218)
3077. (407) Sprawa dwunasta. — Proponowal factor o zagrodę, na ktorei mieszka Lach, powiadaiąc, isz żadnei posługi ani podatkow odprawowac niechce. Nalazło sie to, ze tę zagrodę zbudował Piech Wozny, przedał ią za grzywien 3, chodziła z ręki do ręki, Odpowiedział na to Lach, że mu O. Clemens dał tę zagrodę za Slagowską zagrodę, na ktorą był dał Pawlusowi flor. dwa y pobudował był nieco w niey. Pąn zachował dekret na inszi czasz. (I. 219)
3078. (
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 325
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
on niema z państwa, to jest z majętności Kasiny, wychodzić, jako przeszłego roku uczynił; yesliszby się tego ważył, tedy cisz rękownicy powinni go stawić do prawa albo winy pańskiej dać grzywien szesedziesiąt; za Pietra, syna Frankowego, ręczyli: Grzegorz Mistarz, Symon Świętek, Błażej Masląnka, Wojciech Więcław, Błażej Woźny, tymże sposobem i na takowąsz winę grzywien sześcdziesiąt albo go stawić, a ociec tak tego Stanisława Marszałka, jako też i ociec Pietra, syna swego, powinni będą stać przy rekownikach i powinni synów swoich szukać z nimi, jeśliby, czego Boże bron, mieli ucic, i także do winy się przykladać, a
on nima z panstwa, to iest z maiętnosci Kasiny, wychodzic, yako przeszłego roku uczynił; yesliszby sie tego wazył, tedy cisz rękownicy powinni go stawic do prawa albo winy panskiey dac grzywien szesedziesiąt; za Pietra, syna Frankowego, ręczyli: Grzegorz Mistarz, Symon Swiętek, Błazey Masląnka, Woyciech Więcław, Błazey Wozny, tęmze sposobęm y na takowąsz winę grzywięn sześcdziesiąt albo go stawic, a ociec tak tego Stanisława Marszałka, yako tesz y ociec Pietra, syna swego, powinni będą stac przy rekownikach y powinni synow swoich szukac z nimi, iesliby, czego Boze bron, mieli ucic, y takze do winy sie przykladac, a
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 350
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
Unus militũ lancea latus eius aperuit. Ioan: 19.
CZasu jednego walna bitwa się stoczyła: Król Izraelski/ mając nieprzyjaciół siła/ Stał przeciw Syryjczykom na wozie potężny: Zabit/ i skonał wieczor/ Król śmiały/ Król mężny. Ciepła krew/ z świeżej rany/ w stronę woza spływa/ Zaczym po wszystkim wojsku woźny obwoływa. Przed zachodem słonecznym: gdzie należy komu/ Wracaj się do swej ziemie/ do miasta/ do domu. Słusznie to o mój Królu mogę rzec o tobie; Oto/ w Izraelskiego dziś króla osobie/ Przeciw nawalnym Syrom/ na swym wozie śmiele/ Wyjachawszy/ z drzewcem swym stanąłeś na czele. A
Unus militũ lancea latus eius aperuit. Ioan: 19.
CZásu iednego wálna bitwá się stoczyłá: Krol Izráelski/ máiąc nieprzyiacioł śiłá/ Stał przećiw Syriyczykom ná woźie potężny: Zábit/ y skonał wieczor/ Krol śmiáły/ Krol mężny. Ciepła krew/ z świeżey rány/ w stronę wozá zpływa/ Záczym po wszystkim woysku woźny obwoływa. Przed zachodem słonecznym: gdźie należy komu/ Wrácay się do swey źiemie/ do miástá/ do domu. Słusznie to o moy Krolu mogę rzec o tobie; Oto/ w Izráelskiego dźiś krolá osobie/ Przećiw náwálnym Syrom/ ná swym woźie śmiele/ Wyiácháwszy/ z drzewcem swym stánąłeś ná czele. A
Skrót tekstu: RożAPam
Strona: 97.
Tytuł:
Pamiątka krwawej ofiary Pana Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Abraham Rożniatowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
tłumami się dusi, Jeżeli nie wyprosi, o gwałt się pokusi: I jemu nie pomogę, i sam się kłopotu Nabawię; darmo tedy chodzić koło płotu.” (342)
Toż dekret pisarzowi powiedziawszy szeptem, A ten gdy go zwyczajnym napisze konceptem Tamtej kancelaryjej, z altany narożnej Całym gardłem na miasto obwoła go woźny. ... (345)
Który skoro starosta, dosyć czyniąc pysze Sprzysięgłych nieprzyjaciół, ręką swą podpisze, Rzecze do tych, co bliżej jego stali tronu: „Żebym się nie zdał gwałcić waszego zakonu, Chociaż się protestuję na swoim sumnieniu, Że niewinnie, waszemu kwoli obwinieniu I żebym wasze jego krwią
tłumami się dusi, Jeżeli nie wyprosi, o gwałt się pokusi: I jemu nie pomogę, i sam się kłopotu Nabawię; darmo tedy chodzić koło płotu.” (342)
Toż dekret pisarzowi powiedziawszy szeptem, A ten gdy go zwyczajnym napisze konceptem Tamtej kancelaryjej, z altany narożnej Całym gardłem na miasto obwoła go woźny. ... (345)
Który skoro starosta, dosyć czyniąc pysze Sprzysięgłych nieprzyjaciół, ręką swą podpisze, Rzecze do tych, co bliżej jego stali tronu: „Żebym się nie zdał gwałcić waszego zakonu, Chociaż się protestuję na swoim sumnieniu, Że niewinnie, waszemu kwoli obwinieniu I żebym wasze jego krwią
Skrót tekstu: PotZacKuk_I
Strona: 582
Tytuł:
Nowy zaciąg ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987