Zły nam był król pniak niemy, danoć nam żywego, Jakiegośmy pragnęły, bociana strasznego. Lecz nas pono nie stanie za takiego pana, Kiedy nas wyje; taka więc bywa odmiana. Kukawce.
Dziś niewinną kukawkę zabito mię w gaju, Mówiąc, żem ja lekarstwo najprzedniejsze w maju. Ale chociażby z strzelca wodka była złota, Nie pragnęłabym jego dla swego żywota. Gołąbkom.
Wczoram po świecie latał, dziś mię zaduszono Na wieczerzą; takci mi za to nagrodzono, Com oliwną gałązkę przyniósł był Noemu. Tak się zawsze złym dobre płaci cnotliwemu. Na słowika.
Od naj pierwszego mroku, od samego świta
Zły nam był krol pniak niemy, danoć nam żywego, Jakiegośmy pragnęły, bociana strasznego. Lecz nas pono nie stanie za takiego pana, Kiedy nas wyje; taka więc bywa odmiana. Kukawce.
Dziś niewinną kukawkę zabito mię w gaju, Mowiąc, żem ja lekarstwo najprzedniejsze w maju. Ale chociażby z strzelca wodka była złota, Nie pragnęłabym jego dla swego żywota. Gołąbkom.
Wczoram po świecie latał, dziś mię zaduszono Na wieczerzą; takci mi za to nagrodzono, Com oliwną gałązkę przyniosł był Noemu. Tak się zawsze złym dobre płaci cnotliwemu. Na słowika.
Od naj pierwszego mroku, od samego świta
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 480
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
napowietrzne nakształt rac widziane: w Almagro słońce wydawało się blade: w Urrera woda w jednej sadzawce zniknęła: w Dajmial siarka napełniła powietrze. Zwierzęta osobliwsze dały znaki przelęknienia. Woły trzymały głowy w górę podniesione nieprzerwanie, wieprze do kupy zbiegały się, ściskały, i pysk w ziemi zanurzony trzyma- ły: wino, i wodka saletrowa w Kserez czterma godzinami przed trzęsieniem burzyły się.
Przed trzęsieniem 1 Listopada przypadłym był w Hiszpanii i w Portugalij mor na bydło rogate, i głód. W Teneryssa zaś zaraza na pszczoły.
W nocy z 1 na 2 Listopada trzęsienie Locle, a drugie z rana w Brevine.
1 Listopada trzęsienie w Lizbonie: rzeka
napowietrzne nakształt rac widziane: w Almagro słońce wydawało się blade: w Urrera woda w iedney sadzawce zniknęła: w Daymial siarka napełniła powietrze. Zwierzęta osobliwsze dały znaki przelęknienia. Woły trzymały głowy w gorę podniesione nieprzerwanie, wieprze do kupy zbiegały się, ściskały, y pysk w ziemi zanurzony trzyma- ły: wino, y wodka saletrowa w Xerez czterma godzinami przed trzęsieniem burzyły się.
Przed trzęsieniem 1 Listopada przypadłym był w Hiszpanii y w Portugaliy mor na bydło rogate, y głod. W Tenerissa zaś zaraza na pszczoły.
W nocy z 1 na 2 Listopada trzęsienie Locle, á drugie z rana w Brevine.
1 Listopada trzęsienie w Lizbonie: rzeka
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 208
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
że Matka Najś: pogrzebiona kwiatami będąc obsypana: że ziele święci co Rok Kościół Boży: dając im moc na czary i czarty. Zioła leczące na ból oczów naturalnie pomagające, wierszem są tu wyrażone.
Faeniculum, Verbena, Rosae, Chelidonia, Ruta, Ex his confice aquam, quae lumin reddit acuta .
Tojest wodka zrobiona z kopru włoskiego, z koszyczka, z Roży z jaskółczego ziela, z Ruty bardzo na oczy pomocna, i wzrok czyni bystry. Jeźliby tedy kto przez czary miał wzrok zepsuty, tych ziół naturalnie na oczy leczących mógłby zażyć, Egzorcysta, ich kazać pacientowi zażywać; ale wprzód je egzorcyzmowawszy, aby moc przyrodzona
że Matka Nayś: pogrzebiona kwiatami będąc obsypana: że ziele swięci co Rok Kościoł Boży: daiąc im moc na czary y czarty. Zioła leczące na bol oczow naturalnie pomagaiące, wierszem są tu wyrażone.
Faeniculum, Verbena, Rosae, Chelidonia, Ruta, Ex his confice aquam, quae lumin reddit acuta .
Toiest wodka zrobiona z kopru włoskiego, z koszyczka, z Roży z iaskołczego ziela, z Ruty bardzo na oczy pomocna, y wzrok czyni bystry. Ieźliby tedy kto przez czary miał wzrok zepsuty, tych zioł naturalnie na oczy leczących mogłby zażyć, Exorcysta, ich kazać pacientowi zażywać; ale wprzod ie exorcizmowawszy, aby moc przyrodzona
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 260
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
. Wielkich cnot jest i hanyż, osobliwie Kreteński, Egipski, Syryiski. Siać go w Lutym i w Marcu; ziemię lubi wilgotną sprawną Znatury swojej rozgrzewa, otwiera, zawrót głowy oddala i ból, sny straszne i nauseam od człeka pędzi według Pliniusza. Cukier na hanyżu, wszystkich skutków jest źródłem, jako też wodka, miód hanyżowy, ale pomiarkowanie pity, który tak robią. Warz wodę z hanyżem, przecedź, potym w tej wodzie warz, alias syć miód. Zboże chcąc od piorunów, gradów, burzy konserwować, na cztery części na wschód i zachód, na południe i pułnoc, zakopać świętości, w naczyniu takim, aby
. Wielkich cnot iest y hanyż, osobliwie Kreteński, Egypski, Syryiski. Siać go w Lutym y w Marcu; ziemię lubi wilgotną sprawną Znatury swoiey rozgrzewa, otwiera, zawrot glowy oddala y bol, sny straszne y nauseam od człeka pędzi według Pliniusza. Cukier na hanyżu, wszystkich skutkow iest źrodłem, iako też wodka, miod hanyżowy, ale pomiarkowanie pity, ktory tak robią. Warz wodę z hanyżem, przecedź, potym w tey wodzie warz, alias syć miod. Zboże chcąc od piorunow, gradow, burzy konserwować, na cztery części na wschod y zachod, na południe y pułnoc, zakopać swiętości, w naczyniu takim, aby
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 444
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, a często i ryby, Kupić potrzeba sobie, dać złoty na grzyby Kawa, cukier, Herba The dla mnie i dla Gościa Kosztują, czyli z Lwowa, czyli to z Zamościa. Staram się choć by drogo, by miód był w mym domu, I Piwo nie żałująć tych trunków nikomu, Jest wodka pospolita i alembikowa, Takiej się wolno napić, jaka komu zdrowa. Korzenie mam kupione, a nie żydzi noszą, Bo mię o protekcją dla siebie nie proszą, Woźnica, posługaczka, chłopieć, gospodyni, Płacąc im punktualnie, co na rok uczyni? Co Goście, co Odpusty, mogą mię kosztować? Wie każdy
, a często y ryby, Kupić potrzeba sobie, dać złoty na grzyby Káwá, cukier, Herba The dla mnie y dla Gościa Kosztuią, czyli z Lwowa, czyli to z Zamościa. Stáram się choć by drogo, by miod był w mym domu, I Piwo nie żałuiąć tych trunkow nikomu, Iest wodká pospolita y alembikowa, Takiey się wolno napić, iaka komu zdrowa. Korzenie mam kupione, a nie żydzi noszą, Bo mię o protekcyą dla siebie nie prosżą, Woznica, posługaczka, chłopieć, gospodyni, Płacąc im punktuálnie, co na rok uczyni? Co Goście, co Odpusty, mogą mię kosztować? Wie każdy
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 540
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, Bronelle, Figi, Kasztany, Kapary, Cytryny świeże, Limonie, Oliwki, Sok Cytrynowy, Pomorancze, Serdelle, Makarony Włoskie Oliwa Ocet winny, Tartifole. Ostrigi. Amidam, Dragant. Tornosel, Piżmo, Sukno białe, Szołary wędzone, Ozory wędzone, Salsesony, Mortatelle. GENERALNY
Abucht, Opłatki Aptekarskie Rożana wodka, Złoto Malarskie. Płótno. Cukier robiony, Musztarda. Olejek Migdałowy, Konfekty różne, Skorupki pod kofekty, Cytryny w Cukrze, Roża w Cukrze, Pigwy w Cukrze, Wiśnie w Cukrze, Brzoskwinie w Cukrze, Morele w Cukrże, Porzeczki w Cukrze, Agrest w cukrze, Wino w Gronach, w cukrze,
, Bronelle, Figi, Kásztány, Kápáry, Cytryny świeże, Limonie, Oliwki, Sok Cytrynowy, Pomoráncze, Serdelle, Mákárony Włoskie Oliwá Ocet winny, Tartiffole. Ostrigi. Amidam, Dragant. Tornosel, Pizmo, Sukno białe, Szołáry wędzone, Ozory wędzone, Sálsesony, Mortátelle. GENERALNY
Abucht, Opłátki Aptekárskie Rożána wodká, Złoto Málárskie. Płotno. Cukier robiony, Musztárda. Oleiek Migdałowy, Konfekty rożne, Skorupki pod kofekty, Cytryny w Cukrze, Roża w Cukrze, Pigwy w Cukrze, Wisnie w Cukrze, Brzoskwinie w Cukrze, Morele w Cukrże, Porzecżki w Cukrze, Agrest w cukrze, Wino w Gronách, w cukrze,
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 5
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
puścić ją trzeba. Jeżeli z ostrości, albo rzadkości onej, trzeba się purgować, na potym brać, także puścić ją jeśliby tego była potrzeba. Jeżeli z gorącości, albo z oziębnienia, albo z zatwardzenia wątroby, lubo też śledziony niesposobności, o tym będziesz miał na swoich miejscach. Na wszelki ból głowy. Wodka doświadczona z Koszyka wypalona, zażywając jej po kwaterce co dzień, przydając do niej kwaśnej wodki po kilka kropel. O Chorobach Głowy. Na ból głowy w tyle, w którym się zda jakby się co przelewało.
Weś Bursztynu tartego, nasyp w worek, przeszyj, weś Pieprzu długiego, przetłucz, nalej gorzałką
puśćić ią trzebá. Ieżeli z ostrośći, álbo rzadkośći oney, trzebá się purgowáć, ná potym brác, tákże puśćić ią ieśliby tego byłá potrzebá. Ieżeli z gorącośći, álbo z oziębnienia, álbo z zátwárdzenia wątroby, lubo też śledziony niesposobnośći, o tym będziesz miał ná swoich mieyscách. Ná wszelki bol głowy. Wodká doświadczona z Koszyká wypalona, záżywáiąc iey po kwáterce co dźien, przydáiąc do niey kwáśney wodki po kilká kropel. O Chorobách Głowy. Ná bol głowy w tyle, w ktorym się zda iákby się co przelewało.
Weś Bursztynu tártego, násyp w worek, przeszyi, weś Pieprzu długiego, przetłucz, náley gorzałką
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 43
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
w uszy kroplami ciepło wpuszczaj. Item. Esencja z żółci człowieczej per spirit: vini wyciągniona, jest doświadczona. Item Zołć Kuropatwia jest także doświadczona wpyszczając ją w uszy; I owszem każda żółć jest dobra na słuch, a osobliwe Pstrągowa, Węgorżowa, Zajęcza, Krucza, jeszcze lepiej pomaga esencja z nich wyciągniona, także Wodka z mrówek i miody wypalona jest dobra. Item. Weś Coloquintidy, Aloesu, Euforbij po pół łota, na proch subtelnej starszy, zmięszaj z żołcią krowią, porób kołaczki, ususz je, roztworzaj sokiem Rozdkwianym, wpuszczaj w ucho ciepło. Item. Chleb pieczony z Kminem, z Bobkiem, z Jałowcem, z
w uszy kroplámi ćiepło wpusczay. Item. Essencya z żołći człowieczey per spirit: vini wyciągniona, iest doświádczona. Item Zołć Kuropátwia iest tákże doświadczona wpysczáiąc ią w uszy; Y owszem káżda żołć iest dobra ná słuch, á osobliwe Pstrągowa, Węgorżowa, Záięcza, Krucza, ieszcze lepiey pomaga essencya z nich wyćiągniona, tákże Wodká z mrowek y miody wypalona iest dobra. Item. Weś Coloquintidy, Aloesu, Euphorbij po puł łotá, ná proch subtelney ztárszy, zmięszay z żołćią krowią, porob kołáczki, ususz ie, roztworzay sokiem Rozdkwiánym, wpuszczay w ucho ćiepło. Item. Chleb pieczony z Kminem, z Bobkiem, z Iáłowcem, z
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 54
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
. Polipus Sarcoma, są te ekskrescencje ciała, (które dziwym mięsem zowią) w nosie Popillus rodzi się przy końcu nosa, a Sarcoma wyżej w nosie. 5. Smród z nosa. Sposoby do Leczenia.
NA Ozenę, wprzód ciało dobrze przepurgowawszy aplikacje czynić czyszczące, a potym gojące. Czyszczące są te, naprzód wodka Babczana, w który trochę rozpuścić Mercurij dulcis. Item. Weś miodku Pożanego pół łota. Siarki surowej która się nazywa sulphur vivum, Hałunu, Gryszpanu, wszystkiego po ćwierci Łota, psiego łajna, wierzchołków Sawiny, obojga po pół ćwierci łota. Kwiatu Z. Jana ziela, Rozmarynu, Ruty, Babki, Szałwiej
. Polipus Sarcoma, są te exkrescencye ćiáłá, (ktore dźiwym mięsem zowią) w nośie Popillus rodzi się przy końcu nosa, á Sarcoma wyżey w nosie. 5. Smrod z nosa. Sposoby do Leczenia.
NA Ozenę, wprzod ćiáło dobrze przepurgowawszy ápplikácye czynić czysczące, á potym goiące. Czysczące są te, naprzod wodká Babczána, w ktory trochę rospuścić Mercurij dulcis. Item. Weś miodku Pożánego puł łotá. Siárki surowey ktora się názywa sulphur vivum, Háłunu, Gryszpanu, wszystkiego po ćwierći Łotá, pśiego łayná, wierzchołkow Sáwiny, oboygá po puł ćwierći łotá. Kwiátu S. Ianá źiela, Rozmárynu, Ruty, Babki, Szałwiey
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 57
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
Kadzidła, po pułtory ćwierci łota, warz to w winie, przylawszy trochę octu, maczaj w tym chusteczki i przykładaj często, przytym z zapalonego wosku Hiszpańskiego dym chory niech często wącha. Traktat Pierwszy Na zapalenie i czerwoność Nosa.
DObra jest Maść Topolowa, frigerans Galeni, Ung: Rubrum Camphor, Oleum despermate, Wodka Babczana, cum Saccharo Saturni, i z Kamforą zmieszana. Maść Noremberska etc. Na Wrzód jadowity, Carcionoma nazwany.
WEś Arszeniku, i Saletry równe części, starszy subtelno na proch, rozpuść w tyglu, strzegąc się dymu dla zarazy, jak ostygnie wyjmi, przydaj znowu Saletry inszej tyle ile Arszeniku, zetrzyj,
Kádźidłá, po pułtory ćwierći łotá, warz to w winie, przylawszy trochę octu, maczay w tym chusteczki y przykładay często, przytym z zápalonego wosku Hiszpáńskiego dym chory niech często wącha. Tráktát Pierwszy Ná zápalenie y czerwoność Nosa.
DObra iest Máść Topolowa, frigerans Galeni, Ung: Rubrum Camphor, Oleum despermate, Wodká Babczána, cum Saccharo Saturni, y z Kámforą zmieszána. Maść Noremberska etc. Ná Wrzod iádowity, Carcionoma názwány.
WEś Arszeniku, y Sáletry rowne części, ztárszy subtelno ná proch, rospuść w tyglu, strzegąc się dymu dla zarázy, iák ostygnie wyimi, przyday znowu Sáletry inszey tyle ile Arszeniku, zetrzyi,
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 58
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719