w której jakoby się z ucichą pięknie przed majestatem Bożym winiającemi oblał łzami Wieleb: Ociec Ihumen Monastyra Świętej Trójce HYŁARION WOCKIEWICZ TWOROWSKI, (któremu potym i sumnienia swe powierzyli) i widział/ i widząc temiż okropił jagody swojej/ patrząc na ich nabożne przez całą Panachidę i Paweczernicę do Pana swego wzdychanie; patrząc na zdrój wodki onej; która gładzi grzechy/ i słodkiej ciał świętych woniej ucześnikami nas czyni. T. A. 4. d: qu. 2. art: 1. qu 4. c. Psal: 50. v. 19. Cuda i Paraeneses. Pieśni nad Pieś: R. 4. v. 16
w ktorey iákoby sie z vćichą pięknie przed máiestatem Bożym winiáiącemi oblał łzámi Wieleb: Ociec Ihumen Monástyrá Swiętey Troyce HYŁARION WOCKIEWICZ TWOROWSKI, (ktoremu potym y sumnienia swe powierzyli) y widźiał/ y widząc temiż okropił iágody swoiey/ pátrząc ná ich nabożne przez całą Pánáchidę y Páweczernicę do Páná swego wzdychánie; pátrząc ná zdroy wodki oney; ktora głádzi grzechy/ y słodkiey ciał świętych woniey vcześnikámi nas czyni. T. A. 4. d: qu. 2. art: 1. qu 4. c. Psal: 50. v. 19. Cudá y Paraeneses. Pieśni nad Pieś: R. 4. v. 16
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 125.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
grzechów obstructie. Tą wodką łez z serdecznego zdroju wypłynęłą/ gdy pomazuje nogi wszetecznica u Ewangelisty Chrystusowi Panu/ grzechów odpust doskonały otrzymywa: ta Marią Egipską podobno simile volens, od simile ferre, hoc est caelum aqueum, na powietrze podnosi; ta Pietra usładza i swobodzi od grzechu: Tej i ty Praw: Czyt: wodki łez żywej za grzechy twe używaj/ bieli ta czarności wszelkie/ gdy się wyleje pięknie/ i lubo to jest szósta i ostatnia własność wody/ że jej nie kupują/ (co o pospolitej rozumiej) tą ty kupisz to/ co niczym innym nie kupisz/ i miedzy czterma biadami/ które czart nanosi na mizernego człowieka
grzechow obstructie. Tą wodką łez z serdeczne^o^ zdroiu wypłynęłą/ gdy pomázuie nogi wszetecznicá v Ewángelisty Chrystusowi Pánu/ grzechow odpust doskonáły otrzymywa: tá Máryą Egipską podobno simile volens, od simile ferre, hoc est caelum aqueum, ná powietrze podnośi; tá Pietrá vsładza y swobodźi od grzechu: Tey y ty Práw: Czyt: wodki łez żywey zá grzechy twe vżyway/ bieli tá czarnośći wszelkie/ gdy się wyleie pięknie/ y lubo to iest szosta y ostátnia własność wody/ że iey nie kupuią/ (co o pospolitey rozumiey) tą ty kupisz to/ co niczym innym nie kupisz/ y miedzy cztyrmá biádámi/ ktore czárt nánośi ná mizernego człowieká
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 178.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
w tych doświadczeniach płomień świecy, to pod ziemią skry kamieni o siebie, uderzonych. Czynią.
Wiele też jest materyj, które przez samo zamieszanie jednej z drugą zapalają się, tak jako siano wilgotne w stodołach. Do szklanki od piwa zawierającej trzy drachmy oleiku terpentynowego (im świeższy tym skuteczniejszy) lej powoli i przerywając drachmę wodki saletrowej zmieszanej z drachmą jedną olejku koperwasowego, ze szklanki do kija na 3 stopy długiego przyprawionej, abyś ręku nieoparzył. W momencie z likworów burzących się dym gruby z płomieniem do wysokości 15, lub 18 calów podnoszącym się ujrzysz wypadający.
Miasto olejku terpentynowego używając balsamu białego z Meki Tureckiej płomień z wystrzeleniem podobnym do
w tych doświadczeniach płomień świecy, to pod ziemią skry kamieni o siebie, uderzonych. Czynią.
Wiele też iest materyi, ktore przez samo zamieszanie iedney z drugą zapalaią się, tak iako siano wilgotne w stodołach. Do szklanki od piwa zawieraiącey trzy drachmy oleiku terpentynowego (im świeższy tym skutecznieyszy) ley powoli y przerywaiąc drachmę wodki saletrowey zmieszaney z drachmą iedną oleyku koperwasowego, ze szklanki do kiia na 3 stopy długiego przyprawioney, abyś ręku nieoparzył. W momencie z likworow burzących się dym gruby z płomieniem do wysokości 15, lub 18 calow podnoszącym się uyrzysz wypadaiący.
Miasto oleyku terpentynowego używaiąc balsamu białego z Meki Tureckiey płomień z wystrzeleniem podobnym do
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 257
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
abyś ręku nieoparzył. W momencie z likworów burzących się dym gruby z płomieniem do wysokości 15, lub 18 calów podnoszącym się ujrzysz wypadający.
Miasto olejku terpentynowego używając balsamu białego z Meki Tureckiej płomień z wystrzeleniem podobnym do ślinty dobrze nabitej wybuchnie.
Półuncij balsamu, z Kopaj zmieszanej z pewną miarą olejku koperwasowego, i wodki saletrowej wydaje płomień rzadki, czysty, i i złączony z wonnością przyjemną.
Kwiat siarki, opiłki żelaza zmieszane i wodą zimną polane, w kilka godzin same przez się zapalają się.
P. Lemery stłukszy na proszek siarkę i równą miarę opiłków moczonych przez czas niejaki w wodzie, zmieszał to wszystko, i tej mikstury 50
abyś ręku nieoparzył. W momencie z likworow burzących się dym gruby z płomieniem do wysokości 15, lub 18 calow podnoszącym się uyrzysz wypadaiący.
Miasto oleyku terpentynowego używaiąc balsamu białego z Meki Tureckiey płomień z wystrzeleniem podobnym do slinty dobrze nabitey wybuchnie.
Półunciy balsamu, z Kopay zmieszaney z pewną miarą oleyku koperwasowego, y wodki saletrowey wydaie płomień rzadki, czysty, y y złączony z wonnością przyiemną.
Kwiat siarki, opiłki żelaza zmieszane y wodą zimną polane, w kilka godzin same przez się zapalaią się.
P. Lemery ztłukszy na proszek siarkę y rowną miarę opiłkow moczonych przez czas nieiaki w wodzie, zmieszał to wszystko, y tey mikstury 50
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 257
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
uczynionej indagacyj, czy słusznie, albo nie słusznie. Grabieże jeśli ma jakie, powinien w całości, na suchu, w bezpiecznym miejscu konserwować, ich nie zażywać: Karczmę ma sobie mieć oddaną w całości, i opisaną w kontrakcie, aby jej nie zdezolował, owszem zaraz najmniejszą reparował ruinę, co jemu łatwo, kubkiem wodki poczęstowawszy. Dołożyć i to w kontrakcie, aby przewodni z drabami, cyganami, z złemi ludźmi nie miał, ani ligi, bo się to pryncypała musi tykać swego czasu. W Święta też Chrześcijańskie w winnicy gorzałki kurzyć, piwa warzyć, miodu sycić, drew wozić, rąbać, tłoki sobie najmować, niech nie waży
uczynioney indagacyi, czy słusznie, albo nie słusznie. Grabieże iezli ma iakie, powinien w całości, na suchu, w bespiecznym mieyscu konserwować, ich nie zażywać: Karczmę ma sobię mieć oddaną w całości, y opisaną w kontrakcie, aby iey nie zdezolował, owszem zaráz naymnieyszą reparował ruinę, co iemu łatwo, kubkiem wodki poczęstowawszy. Dołożyć y to w kontrakcie, aby przewodni z drabami, cyganami, z złemi ludzmi nie miał, ani ligi, bo się to pryncypała musi tykać swego czasu. W Swięta też Chrześciańskie w winnicy gorzałki kurzyć, piwa warzyć, miodu sycić, drew wozić, rąbać, tłoki sobię naymować, niech nie waży
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 364
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
driakwi. Aleksandryjskiej wziąć dragmę jednę: to wszytko wraz zmieszać, dać choremu, uzdrowieje, jako świadczy Liber secretorum. Item ziele zwane koszysko świeze, trzymaj w ustach żując je, chodząc między zapowietrzonymi, nie zarazisz się, rzecz doświadczona, byleś nic nie tykał. Item pożywanie czosńku smarując sobie nim pulsa, picie wodki z trochą dziękciu. Item kadzenia po rezydencyj z smołą i z siarką zmieszane, skorami brzozowemi, święconym zielem. Powietrze na bydło, vide sub Litera B. tu w Ekonomice.
Piwo jest ordynaryjny Polskiej Nacyj napój. Wielkopolanie najwięcej go piją. Jest wielorakie, to Mazowieckie, to Łowickie, Gielniowskie, Tarnogrodzkie, Odrzywolskie
dryakwi. Alexandriyskiey wziąć dragmę iednę: to wszytko wraz zmieszać, dać choremu, uzdrowieie, iako swiadczy Liber secretorum. Item ziele zwane koszysko swieze, trzymay w ustach żuiąc ie, chodząc między zapowietrzonymi, nie zarazisz się, rzecz doswiadczona, byleś nic nie tykał. Item pożywanie czosńku smaruiąc sobie nim pulsa, picie wodki z trochą dziekciu. Item kadzenia po rezydencyi z smołą y z siarką zmieszane, skorami brzozowemi, swięconym zielem. Powietrze na bydło, vide sub Litera B. tu w Ekonomice.
Piwo iest ordynaryiny Polskiey Nacyi napoy. Wielkopolanie naywięcey go piią. Iest wielorakie, to Mazowieckie, to Łowickie, Gielniowskie, Tarnogrodzkie, Odrzywolskie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 454
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
czasie krótkim tym sposobem. Nad świecą łojową, a jeszcze lepiej woskową akomoduj miednicę mosiądzową, aby się o jej dno dym obijał: potym do jego sadzy według proporcyj przydaj gummy w wodzie ciepłej rozpuszczonej, wszytko razem zmieszaj, pisz. Aby zaś Papieru, pisma, szczury, myszy, niepsuły i mol, wlej wodki piołunkowej do atramentu, albo soku z piołunu nacisni do atramentu.
Czerwony inkaust robią z cynobru dobrze utartego, i z gummą w letniej wodzie rozpuszczoną zmieszanego: item ubodzy robią z olchowej skory albo z cierniowych skorek ciasno je warząc, i długo. Jeźli zaś długo chcesz mieć pismo konserwowane czerwone: utrzy cynobru na kamieniu z
czasie krotkim tym sposobem. Nad swiecą łoiową, a ieszcze lepiey woskową akkomoduy miednicę mosiądzową, aby się o iey dno dym obiiał: potym do iego sadzy według proporcyi przyday gummy w wodzie ciepłey rozpuszczoney, wszytko razem zmieszay, pisz. Aby zas Papieru, pisma, szczury, myszy, niepsuły y mol, wley wodki piołunkowey do atramentu, albo soku z piołunu nacisni do atramentu.
Czerwony inkaust robią z cynobru dobrze utartego, y z gummą w letniey wodzie rozpuszczoną zmieszanego: item ubodzy robią z olchowey skory albo z cierniowych skorek ciasno ie warząc, y długo. Ieźli zaś długo chcesż mieć pismo konserwowane czerwone: utrzy cynobru na kamieniu z
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 522
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
części jako powinno przystawała. Zagrzyj część jednę i drugą/ złoż je do siebie nadłożywszy trochę wosku na tak złożone i spojone/ i nożykiem znowu gorącym przyłożonym nadłożony wosk roztopisz/ aby się pięknie rozpłynął nad złożonymi częściami. Potym żeby się wszędzie pięknie i gładko wosk zrównał/ po całej osobie/ tak uczynisz. Dostań wodki terpentynowej/ albo Oleum sassi, alboli gorzałki kilka/ pięć albo sześć razy przepalanej/ toż pędzlem w niej dobrze umaczanym robotę smaruj i równaj/ bo się wosk pod nim grzejąc/ i potrosze rozpuszczając/ równo pogładzi. Potym weś mydła z wodą i z niego szumowiny (pędzlem w ręku) uczyniwszy te szumowiny
częśći iáko powinno przystáwáłá. Zágrziy część iednę i drugą/ złoż ie do siebie nádłożywszy trochę wosku ná tak złożone i spoione/ i nożykiem znowu gorącym przyłożonym nádłożony wosk rostopisz/ áby się pięknie rospłynął nád złożonymi częśćiámi. Potym zeby się wszędźie pięknie i głádko wosk zrownáł/ po cáłey osobie/ ták uczynisz. Dostáń wodki terpentynowey/ albo Oleum sassi, álboli gorzáłki kilká/ pięć álbo sześć rázy przepaláney/ toż pędzlem w niey dobrze umáczánym robotę smáruy i rownáy/ bo się wosk pod nim grzeiąc/ i potrosze rospuszczáiąc/ rowno pogłádźi. Potym weś mydłá z wodą i z niego szumowiny (pędzlem w ręku) uczyniwszy te szumowiny
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 151
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
i polewki/ a jeśli zgorąca/ pokarmy mają być oziębiające wilgotne i polewki tłuste ptasze/ abo skopowe/ perduta z cukrem ptisanna temuż pomaga/ ślaz abo borak w polewkach mieśnych warzony/ śliwy warzone z wodą jęczmienną/ z ślazem i liściem fiołków bronatnych i z cukrem/ przed jadłem pić uncej cztery/ sześć wodki ślażowej/ i z liścia fiołów bronatnych/ abo trunek tyzanny ciepło z cukrem/ podczas też klister mały dać może z mieśnej tłustej polewki z olejkiem migdałów słodkich/ rożanym/ fiołkowym/ i z cukrem/ i z żółtkami/ czego wszytkiego pułtory kwaterki ma być/ wprzód jednak na żołądek przyłożywszy/ coby płód umacniało/
y polewki/ á ieśli zgorącá/ pokármy máią być oźiębiáiące wilgotne y polewki tłuste ptásze/ ábo skopowe/ perdutá z cukrem ptisanná temuż pomaga/ ślaz ábo borak w polewkách mieśnych wárzony/ śliwy wárzone z wodą ieczmienną/ z ślazem y liśćiem fiołkow bronatnych y z cukrem/ przed iadłem pić vncey cztery/ sześć wodki ślaźowey/ y z liśćia fiołow bronatnych/ ábo trunek tyzanny ćiepło z cukrem/ podczás też klister máły dáć może z mieśney tłustey polewki z oleykiem migdałow słodkich/ rożánym/ fiołkowym/ y z cukrem/ y z żołtkámi/ czego wszytkiego pułtory kwaterki ma być/ wprzod iednák ná żołądek przyłożywszy/ coby płod vmácniáło/
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: C4
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
przez miodu/ Oliwę albo Olejem zyngowane/ ale blade będą/ nie tak rumiane jak z miodem. LXXXVII. Bianka na Post.
Weźmij Ryzu suchego/ obierz/ spłocz pięknie/ wytrzyj serwetami/ a susz/ utłucz w Moździerzu na mąkę/ przesij/ wstaw wodę w pięknym kotle/ a gdy zwierać będzie/ wlej Wodki Rożanej co chcesz/ i Cukru włóż spotrzebe/ wsyp tę mąkę a mieszaj pilno na węglu/ a gdy uwre/ miej formy na to zgotowane/ w Wodzie namoczone/ które oblewaj Wodką Rożaną/ a wlewaj tej materii/ na zimnie postaw/ a gdy stężeje/ przełoż z formy na pułmisek/ talerz położywszy/ pocukruj
przeż miodu/ Oliwę álbo Oleiem zyngowáne/ ále bláde będą/ nie ták rumiáne iák z miodem. LXXXVII. Biánká ná Post.
Weźmiy Ryzu suchego/ obierz/ zpłocz pięknie/ wytrziy serwetámi/ á susz/ vtłucz w Mozdźierzu ná mąkę/ prześiy/ wstaw wodę w pięknym kotle/ á gdy zwieráć będźie/ wley Wodki Rożáney co chcesz/ y Cukru włoż zpotrzebe/ wsyp tę mąkę a mieszay pilno ná węglu/ á gdy vwre/ miey formy ná to zgotowáne/ w Wodźie námoczone/ ktore obleway Wodką Rożáną/ á wlewáy tey máteryey/ na źimnie postaw/ á gdy stężeie/ przełoż z formy ná pułmisek/ talerz położywszy/ pocukruy
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 87
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682