o czterech wycioszanych rogach/ pełnych świeży studzienny wody/ dla chłodżenia napoju. Na przeciwko pomienionemu Pałacu/ jest jeden wielki Ogród/ w który Książęcia Kaplica/ dla słuchania Mszej święty/ Okrągła/ na kształt jakiego Meczetu Pogańskiego/ wszytka z Cyprysu położona/ i na koło takimże otoczona drzewem. Tamże obaczysz/ Statue jednego wodnego Boga/ z marmuru białego/ na 4 Klaftry wysoką/ z który wszytkie wychodzą/ i wypadają wody/ co się do fontann i Krynic roschodzą/ gdzie weszedszy na górę/ wielki usłyszysz szum/ wód prędko bieżących z siebie wydający. Na 5. mil do Pratelino/ była piękna równina od łąk zielonych/ z boków
o czterech wyćioszánych rogách/ pełnych świeży studźienny wody/ dlá chłodźenia nápoiu. Ná przećiwko pomienionemu Páłácu/ iest ieden wielki Ogrod/ w ktory Xiążęćiá Káplicá/ dla słuchánia Mszey święty/ Okrągła/ ná ksztáłt iákiego Meczetu Pogáńskiego/ wszytká z Cyprysu położona/ y ná koło tákimże otoczoná drzewem. Támże obáczysz/ Státue iednego wodnego Bogá/ z mármuru białego/ ná 4 Klafftry wysoką/ z ktory wszytkie wychodzą/ y wypadáią wody/ co się do fontan y Krynic roschodzą/ gdźie weszedszy ná gorę/ wielki vsłyszysz szum/ wod prętko bieżących z śiebie wydáiący. Ná 5. mil do Prátelino/ byłá piękna rowniná od łąk źielonych/ z bokow
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 64
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
Jarząbek, Bekas i Bazanty, Cietrzew, nie zły zwierz tłusty, co go noszą banty. o Rybach osobliwych TYTUŁ SZESNASTY, Tej KIĘGI MATNIA na RYBY DOSTATNIA, Wór na RYB Wybór, SADZAWKA Ryb Morskich i Rzecznych PEŁNA, lub O WODNYCH ZWIERZĘTACH NATURALNA SCJENCJA.
Po Ptactwie kładę RYBY, bo to oboje z jednego wodnego kreowane od BOGA Elementu. Napływałem się po różnych Autorach, com osobliwszego między RYBAMI Morskiemi i Rzecznemi ułowił, tobie ofiaruję Czytelniku. Z WYDRĄ i SZCZUKĄ ich nie pożeram, lecz wybieram dla Ciebie co lepszego do zadziwienia, nie jedzenia.
RYB wszystkich species Z: Hieronim wylicza z Opiana uczonego Poety Cilickiego 153
Iarząbek, Bekas y Bazanty, Cietrzew, nie zły zwierz tłusty, co go noszą banty. o Rybach osobliwych TYTUŁ SZESNASTY, Tey KIĘGI MATNIA na RYBY DOSTATNIA, WOR na RYB WYBOR, SADZAWKA Ryb Morskich y Rzecznych PEŁNA, lub O WODNYCH ZWIERZĘTACH NATURALNA SCYENCYA.
Po Ptactwie kładę RYBY, bo to oboie z iednego wodnego kreowane od BOGA Elementu. Napływałem się po rożnych Autorach, com osobliwszego między RYBAMI Morskiemi y Rzecznemi ułowił, tobie ofiaruię Czytelniku. Z WYDRĄ y SZCZUKĄ ich nie pożeram, lecz wybieram dla Ciebie co lepszego do zadziwienia, nie iedzenia.
RYB wszystkich species S: Hieronim wylicza z Oppiana uczonego Poety Cilickiego 153
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 621
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
zabitego, w Ferraryj chowanego, namalowany Brytan, który PURPURĘ Rybę zajadłszy, pysk sobie nią zafarbował, z inskrypcją: Ex nece triumphus.
O REMORZE, inaczej Echeneis zwanej, czyli jest na świecie, długi dałem dyskurs pod Tytułem DUBITANTIUS; tam redy Czytelniku.
RANA Egipska Zaba, widząc się w niebezpieczeństwie od węża wodnego, który nań zawsze czuwa, chwyta w pysek poprzek kijek, a tak industriâ, non vi od niego ucaleje.
REVERSUS Indicus do Węgorza podobna Ryba, która w tyle głowy skorę ma nakształt torby, worka. Trzymają tę Rybę Marynarze na krawędzi Okrętu w wodzie zanurzoną cokolwiek; alias zarazby na powietrzu zdechła
zabitego, w Ferrarii chowanego, namalowany Brytan, ktory PURPURĘ Rybę zaiadłszy, pysk sobie nią záfarbował, z inskrypcyą: Ex nece triumphus.
O REMORZE, inaczey Echeneis zwaney, czyli iest na świecie, długi dałem dyskurs pod Tytułem DUBITANTIUS; tam redi Czytelniku.
RANA Egypska Zaba, widząc się w niebespieczeństwie od wężá wodnego, ktory nań zawsze czuwa, chwyta w pysek poprzek kiiek, á tak industriâ, non vi od niego ucaleie.
REVERSUS Indicus do Węgorza podobna Ryba, ktora w tyle głowy skorę ma naksztáłt torby, worka. Trzymaią tę Rybę Marynarze na krawędzi Okrętu w wodzie zanurzoną cokolwiek; alias zarazby na powietrzu zdechła
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 632
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, victus. Jest rudy, żółtemi pofladrowany żyłkami. Orfanus Sierota tak zwany, że tylko jeden znaleziony i ten w Koronie Monarchy splendebat Rzymskiego. Pantera albo Ryś od wielu Kolorów i cnot wiejorakich tak nazwany: z rana ad Solis ortum nań pojrzajwszy, cały dzień sprawuje szczęśliwy; co jest Superstitio. Hydrynus Kamień węża wodnego, truciznę z człeka wyprowadzający, pomaga na puchlinę, i wielość humorów. Innych Kamieni których Czarcwnicy, Czarnoksiężnicy do swoich zażywają operacyj, nie wspominam, abym do pożaru nieprzydawał słomy, do Ognia Oleju, alias, abym zgorszonemu Światu nie przyczynił zgorszenia.
Kircher in Mundo Subterraneo pisze, iż się znajduje Kamyk
, victus. Iest rudy, żołtemi pofladrowány żyłkami. Orphanus Sierota ták zwany, że tylko ieden znaleziony y ten w Koronie Monarchy splendebat Rzymskiego. Panthera albo Ryś od wielu Kolorow y cnot wieiorakich tak nazwany: z rana ad Solis ortum nań poyrzaywszy, cały dzień sprawuie szczęśliwy; co iest Superstitio. Hydrynus Kamień węża wodnego, truciznę z człeka wyprowadzaiący, pomaga na puchlinę, y wielość humorow. Innych Kamieni ktorych Cżarcwnicy, Czarnoxiężnicy do swoich zażywaią operacyi, nie wspominam, abym do pożaru nieprzydawał słomy, do Ognia Oleiu, alias, abym zgorszonemu Swiatu nie przyczynił zgorszenia.
Kircher in Mundo Subterraneo pisze, iż się znayduie Kamyk
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 662
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Z. Joanny po rolach pozakopywane. Dzwony też od Biskupa benedykowane, jako i dzwonki Loretańskie, wielką moc mają na oddalenie gradów burzy. Strzelanie z armat, z hucznych strzelb, rozpędza także chmury, hukiem samym, które jedne do góry, drugie na boki się rozchodzą, niszczeją Skora tez z Hyppotama, albo konia wodnego, albo morskiego, jeśli zakopana będzie po kawałku okolo pola, pioruny, tucze oddali. Archibius do Antiocha Króla Syryj pisząc wspomina, że żabę ziemną w nowym zawartą naczyniu glinianym, i w pośrodku ogroda lub roli zakopawszy, żadne burze mocy swej i pioruny mieć nie będą. Laurowe też alias bobkowe drzewo gęste przy
S. Ioanny po rolach pozakopywane. Dzwony też od Biskupa benedykowane, iako y dzwonki Loretańskie, wielką moc maią na oddalenie gradow burzy. Strzelanie z armat, z hucznych strzelb, rozpędza także chmury, hukiem samym, ktore iedne do gory, drugie na boki się rozchodzą, niszczeią Skora tez z Hyppotama, albo konia wodnego, albo morskiego, iezli zakopana będzie po kawałku okolo pola, pioruny, tucze oddali. Archibius do Antiocha Krola Syrii pisząc wspomina, że żabę ziemną w nowym zawartą naczyniu glinianym, y w posrodku ogroda lub roli zakopawszy, żadne burze mocy swey y pioruny mieć nie będą. Laurowe też alias bobkowe drzewo gęste przy
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 444
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
piersiach konstelacyj nazwa- Zwanej Łabędź od Keplera, inna Roku 1604 w prawej pięcie konstelacyj nazwanej wężownik: inna pod głową konstelacyj Łabędzia co 13. miesiąc powracająca od Heweliusza, inna R. 1638, w szyj konstelacyj Wieloryb, nazwana dziwną, która po wypłynieniu 11. miesięcy zawsze ukazuje się. Inna w konstelacyj Hydra albo węża wodnego od Heweliusza R. 1662, a potym od Francuzów postrzeżona, która prawie co dwie lecie powraca: (Memoires dc 1¤ Akade: Roj des ścience Au. 1706. p. 149.) Takowy powrót że i wielu innym gwiazdom jest zwyczajny, postrzeżono Powrót jednak tejże samej gwiazdy nowej jeden od drugiego tym
piersiach konstellacyi nazwa- Zwaney Łabędź od Keplera, inna Roku 1604 w prawey pięcie konstellacyi nazwaney wężownik: inna pod głową konstellacyi Łabędzia co 13. miesiąc powracaiąca od Heweliusza, inna R. 1638, w szyi konstellacyi Wieloryb, nazwana dziwną, która po wypłynieniu 11. miesięcy zawsze ukazuie się. Inna w konstellacyi Hydra albo węża wodnego od Heweliusza R. 1662, a potym od Francuzów postrzeżona, ktora prawie co dwie lecie powraca: (Memoires dc 1¤ Acade: Roy des science Au. 1706. p. 149.) Takowy powrót że y wielu innym gwiazdom iest zwyczayny, postrzeżono Powrót iednak teyże samey gwiazdy nowey ieden od drugiego tym
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 3
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
Wężownika, i przez E ramienia Herkulesa, i K ramienia Wężownika.
Czas pochmurny przerwał obserwacje. Z tym wszystkim przez perspektywę widziałem ją. 19 Listopada O 6 godzinie 30' między gwiazdami Tarczy Sobieskiego.
Kometa tedy od 8 Sierpnia, aż do 19 Listopada przeszedłszy przez Konstelacje Skopa, Byka, Oriona, Jednorożca, Węża wodnego, albo Hydry, Seksstansu, Panny, Szali, Węża i Wężownika ubiegła około 2400 cyrkułu wielkiego, którego jednak część ku końcowi ukazywania się jej, nieco skłaniała się ku Północy, i znowu powracała ku Południowi. Nić na sferze Niebieskiej rozciągniona przez gwiazdy tu wyrażone, ukaże drogę Komety jaka z ziemi wydawała się.
Roztrząsając
Wężownika, y przez E ramienia Herkulesa, y K ramienia Wężownika.
Czas pochmurny przerwał obserwacye. Z tym wszystkim przez perspektywę widziałem ią. 19 Listopada O 6 godzinie 30' między gwiazdami Tarczy Sobieskiego.
Kometa tedy od 8 Sierpnia, aż do 19 Listopada przeszedłszy przez Konstellacye Skopa, Byka, Oriona, Iednorożca, Węża wodnego, albo Hydry, Sexstansu, Panny, Szali, Węża y Wężownika ubiegła około 2400 cyrkułu wielkiego, którego iednak część ku końcowi ukazywania się iey, nieco skłaniała się ku Północy, y znowu powracała ku Południowi. Nić na sferze Niebieskiey rozciągniona przez gwiazdy tu wyrażone, ukaże drogę Komety iaka z ziemi wydawała się.
Roztrząsaiąc
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 140
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
pogodzić powieści tak przeciwne? ukazują zwłoki Bazyliszków po Aptekach i Klasztorach ale kto się im pilnie przypatrzy pozna, iż to są lepianki, albo posągi nie Bazyliszka prawego, ale piszących onim imaginacyj. Słowo zaś hebraiskie schacal które tłumacz łaciński i Grecki psalmu 90 wyłożył przez bazyliszka, znaczy już, gadzinę, już węża, wodnego, a najczęściej bierze się za lwa.
Po kometach następują nieszczęścia: cóż z tego? więc one są przyczyną: zły nader wniosek po Jubileuszach, po obraniu Papieżów, po narodzeniach, weselach, koronacjach Królów następują wojny, głód, trzęsienia ziemi etc. więc Jubileusze, narodzenie Królów, obranie Papieżów są przyczyną nieszczęścia:
pogodzić powieści tak przeciwne? ukazuią zwłoki Bazyliszkow po Aptekach y Klasztorach ale kto się im pilnie przypatrzy pozna, iż to są lepianki, albo posągi nie Bazyliszka prawego, ale piszących onim imaginacyi. Słowo zaś hebraiskie schacal ktore tłumacz łaciński y Grecki psalmu 90 wyłożył przez bazyliszka, znaczy iuz, gadzinę, iuz węża, wodnego, a nayczęściey bierze się za lwa.
Po kometach następuią nieszczęścia: coż z tego? więc one są przyczyną: zły nader wniosek po Jubileuszach, po obraniu Papieżow, po narodzeniach, weselach, koronacyach Krolow następuią woyny, głod, trzęsienia ziemi etc. więc Jubileusze, narodzenie Krolow, obranie Papieżow są przyczyną nieszczęścia:
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 292
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
nawet Panowie w żółtych botach Ormiańskich, a chłop w chodakach, więc tego Rzemiesła magistrowie, zaniednywać muszą swej Profesyj, toż o inszych prawdzi się kunsztach, a w Ekonomij Generalnej te dwie maksymy concatentatim et correlative obserwowane być powinny, sporawdzenie zemieśnika, i obmyślenie mu konsumencyj jego roboty, bo nas edocet, prywatna eksperiancja, wodnego młyna, któremu dobry Gospodarz nie tylko ductum wód sprowadza na koła, ale i za kołami aby owe zbierane przed młynem wody, suum miały descensum, wszelkie obstacula amovet. Niech każdy uwagę swą zlustruje Świętnice Boskie, których w jednym miejscu, jako to po Sołecznych Mistach jest nazbyt, bo co ulica to Kościł, a
náwet Pánowie w żołtych botach Ormiańskich, á chłop w chodakach, więc tego Rzemiesła magistrowie, zániednywać muszą swey Professyi, toż o inszych práwdzi się kunsztach, á w Ekonomiy Generalney te dwie maxymy concatentatim et correlative obserwowane bydź powinny, sporawdzenie zemieśnika, y obmyślenie mu konsumencyi iego roboty, bo nas edocet, prywátna experyancya, wodnego młyna, ktoremu dobry Gospodarz nie tylko ductum wod sprowádza ná koła, ále y zá kołami áby owe zbierane przed młynem wody, suum miały descensum, wszelkie obstacula amovet. Niech każdy uwágę swą zlustruie Swiętnice Boskie, ktorych w iednym mieyscu, iáko to po Sołecznych Mistach iest názbyt, bo co ulica to Kościł, á
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 125
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
Wołoskie, teraz prawie uroczyszcze, albo pustynia. Kwatera, stanowisko, gospoda. Kwatermistrz, stanowniczy.
L. Ład, przyjsć do ładu, jedno co przyjsć do sprawy. Lasa, pensja pieniężna, i żołd rycerstwa. Leonin, talar Turecki lewkowy, Polskich złotych sześć. Lichtować, wynosić rzeczy, i cieżary z wodnego statku. Liwar, zowie się instrument żelazny, którym obciążone wozy podnoszą. M. Majaczenie, majaki. Wybiegi, wieszanie się koło czego, dla przepatrzenia, albo złowienia. Majdan. Obóz, albo wojska stanowisko. Mars. u Pogan bóg wojen bierze się za męstwo odwagę, wojenną minę etc. Marsylia. Port
Wołoskie, teraz prawie uroczyszcze, albo pustynia. Kwatera, stanowisko, gospoda. Kwatermistrz, stanowniczy.
L. Ład, przyjsć do ładu, jedno co przyjsć do sprawy. Lasa, pensya pieniężna, y żołd rycerstwa. Leonin, talar Turecki lewkowy, Polskich złotych sześć. Lichtować, wynosić rzeczy, y cieżary z wodnego statku. Liwar, zowie się instrument żelazny, którym obciążone wozy podnoszą. M. Máiáczenie, máiáki. Wybiegi, wieszánie się koło czego, dla przepátrzenia, albo złowienia. Maydan. Oboz, albo woyska stánowisko. Mars. u Pogan bog woien bierze się za męstwo odwagę, woienną minę etc. Marsylia. Port
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 355
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732