żonę, a Córkę Synowi Władysławowi. Bolesław więźniów oddał, a Cesarz Fortece zdobyte. Potym Bolesław w Czechach Władysława zbił, i przymusił do wydzielenia Księstw Braciom jego w Czechach. W tym Prusowie wraz z Pomorzanami najechali Księstwo Mazowieckie, ale porażeni od Mazurów, Bolesław zaś na zemstę poszedł przeciwko nim pod Nakło według Miechowskiego przy Wodzu Z. Angele w dziecinnej postaci, i w ręku jabłko złote trzymającym, i aż pod Nakło Wojsko prowadzącym, gdzie w Dzień Z. Wawrzyńca 40000. Nieprzyjaciela trupem padło a 2000. w Niewolą, Nakło się poddało, i innych wiele Miasteczek, i Swatopełka z Domu Gryfów uczynił Starostą Pomorskim, żeby ich uskromił często
żonę, á Córkę Synowi Władysławowi. Bolesław więzniów oddał, á Cesarz Fortece zdobyte. Potym Bolesław w Czechach Władysława zbił, i przymuśił do wydźielenia Xięstw Braćiom jego w Czechach. W tym Prusowie wraz z Pomorzanami najechali Xięstwo Mazowieckie, ale porażeni od Mazurów, Bolesław zaś na zemstę poszedł przećiwko nim pod Nakło według Miechowskiego przy Wodzu S. Angele w dziećinney postaći, i w ręku jabłko złote trzymającym, i aż pod Nakło Woysko prowadzącym, gdźie w Dźień S. Wawrzyńca 40000. Nieprzyjaćiela trupem padło á 2000. w Niewolą, Nakło śię poddało, i innych wiele Miasteczek, i Swatopełka z Domu Gryfów uczynił Starostą Pomorskim, żeby ich uskromił często
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 18
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
przeście, Także społem z-Ciurami z-Parkanu wycieką, I napadszy z-okrzykiem w-Wałach już wysieką Chłopstwo przyszańcowane. W-czym im kredencował, (leźli czystych tą juchą rąk nie profanował) Lisiecki Jezuita. Ale aż i dali Zagonią się za nimi. Czym to pokazali, lako, wiele przy Wodzu może i ochocie. Lada Wojsko: ani plac do zawodu Cnocie Zagrodzony niczyjej. Kiedy Masztalerze, I motłoch tu zbierany, więcej niż Rycerze Pilawieccy sprawili. Tak z Imprez tych obu Nieprzyjaciel zrażony, nie widząc sposobu Czymby tego wetował, na Króla samego Wszytkim gwałtem uderzą, a z-Czoła pierwszego Zajachawszy z Tatary
prześćie, Tákże społem z-Ciurami z-Parkanu wyćieką, I napadszy z-okrzykiem w-Wáłach iuż wysieką Chłopstwo przyszańcowane. W-czym im kredencował, (leźli czystych tą iuchą rąk nie profanował) Lisiecki Iezuitá. Ale áż i dali Zagonią się zá nimi. Czym to pokazali, lako, wiele przy Wodzu może i ochoćie. Ládá Woysko: áni plac do zawodu Cnoćie Zagrodzony niczyiey. Kiedy Masztalerze, I motłoch tu zbierany, wiecey niż Rycerze Pilawieccy spráwili. Ták z Imprez tych obu Nieprzyiaćiel zrażony, nie widząc sposobu Czymby tego wetował, na Krolá samego Wszytkim gwałtem uderzą, á z-Czołá pierwszego Záiachawszy z Tátáry
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 89
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
swoje życie, albo Nieprzyjaciela położyć paratissimus. Pięknie chwali Katona Lukan Wierszopis, że on swoim przykładem, bardziej Wojsko zachęcił, niż trąbą do potyczki triumfalnej:
Ipse manu sua pila gerens praecedit anheli Militis ante pedes, monstrat tolerare labores, Non iubet. - - - - - - -
U Liwiusza Historyka piękny Fortitudynis w Wodzu przykład mówiącego: Facta, non dicta mea, vos Milites sequi volo, non disciplinam modo, sed exemplum etiam, ame petere. HETMAN nie ma być Delikatny, Puchu, Poduszek pretendujący: Arena Martis, to Materac jego, poduszka Czujność: zimna, gorąca, głodu, pragnienia, ma być patieniissimus, jako Scipio
swoie życie, albo Nieprzyiaciela położyć paratissimus. Pięknie chwali Katona Lukan Wierszopis, że on swoim przykładem, bardziey Woysko zachęcił, niż trąbą do potycżki tryumfalney:
Ipse manu sua pila gerens praecedit anheli Militis ante pedes, monstrat tolerare labores, Non iubet. - - - - - - -
U Liwiusza Historyka piękny Fortitudinis w Wodzu przykład mowiącego: Facta, non dicta mea, vos Milites sequi volo, non disciplinam modo, sed exemplum etiam, ame petere. HETMAN nie ma bydź Delikatny, Puchu, Poduszek pretenduiący: Arena Martis, to Materac iego, poduszka Czuyność: zimna, gorąca, głodu, pragnienia, ma bydź patieniissimus, iako Scipio
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 428
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
kazał, i Przydał serca upadłym. Ta jednak prezencja podezas Batalii HETMANA, ma być od wszelkiego niebezpieczeństwa w Obozie obwarowana; i sposoby salwowaniasię zawczasu obmyślone, których że podobno Metellus nie miał; pod czas potyczki nieznajdował się w Obozie, o co Cenzorowany odpowiedział: Est millitum non Imperatorum in Acie mori. Cicero w Wodzu tych pretenduje prżymiotów in Laudibus Pompejusza: Ego enim existimo in Summo Imperatore quatuor has res.ese oportere,scilicet Scientiam rei militaris, Virtutem, Authoritatem et Felicitatem.
ZOŁNIERZ być powinien nie delikacik, na wszystkie niewygody gotowy i zwyczajny: nie twarzy, lecz serca pięknego; Forma Virum neglecta decet. Niech będzie straszydło,
kazał, y Przydał serca upadłym. Ta iednak prezencya podezas Batalii HETMANA, ma bydź od wszelkiego niebespieczeństwa w Obozie obwarowana; y sposoby salwowaniasię zawczasu obmyślone, ktorych że podobno Metellus nie miał; pod czas potycżki nieznaydował się w Obozie, o co Censorowany odpowiedział: Est millitum non Imperatorum in Acie mori. Cicero w Wodzu tych pretenduie prżymiotow in Laudibus Pompeiusza: Ego enim existimo in Summo Imperatore quatuor has res.ese oportere,scilicet Scientiam rei militaris, Virtutem, Authoritatem et Felicitatem.
ZOŁNIERZ bydz powinien nie delikacik, na wszystkie niewygody gotowy y zwyczayny: nie twarzy, lecż serca pięknego; Forma Virum neglecta decet. Niech będzie straszydło,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 429
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
i nogami, i temi w pysk sobie podaje jedzenie. Krew w tej rybie czarna, stąd się kałamarzem zwać może, jako i sepia ryba, inna nazwana. Succus Loliginis, mówi się na tych, co drugich szpecą sławę.
MARGARI albo Margarita ryba okrągłej formy, które trzodami sobie przy matce, albo Królu czyli wodzu swoim pływają jak pszczoły, jego nieodstępując. A jeżeli quô casii ta ich zginie matka, tak wszystkie stają się zadumiałe, że je wszystkie wyłowić z tego stada może. Solą je w beczkach, suszą poty, póki się aż w kamienie złotego nie obrócą koloru. Poławiają się w Indyjskim, i Brytańskim morzu.
y nogami, y temi w pysk sobie podaie iedzenie. Krew w tey rybie czarna, ztąd się kałamarzem zwáć może, iako y sepia ryba, inna nazwana. Succus Loliginis, mowi się na tych, co drugich sżpecą sławę.
MARGARI albo Margarita ryba okrągłey formy, ktore trzodami sobie przy matce, albo Krolu czyli wodzu swoim pływaią iak pszczoły, iego nieodstępuiąc. A ieżeli quô casii ta ich zginie matka, tak wszystkie staią się zadumiałe, że ie wszystkie wyłowić z tego stada może. Solą ie w beczkach, suszą poty, poki się aż w kamienie złotego nie obrocą koloru. Poławiaią się w Indiyskim, y Brytańskim morzu.
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 310
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Kr. Mci, P. N^o^ M^o^, przy pomyślnym powodzeniu Wm. Mci. Panu, dał i tu kwitnąć przez nieśmiertelną sławę, i potym, ponieważ hujus vitae mortalis exitus mora est, wpisany będąc in album wielkich przezacnych tej Ojczyzny Hetmanów, Tarnowskich, Zamoyskich, Chotkiewiczów, niebieskiej doszedł korony. Przy tak mężnym Wodzu, zjednoczył P. Bóg mężne i dzielne Rycerstwo, tak wiele zacnych Pułkowników, Rotmistrzów, tak miłujących Ojczyznę Fabios, że dla niej zdrowie, mienie mężnie odważała i mortis lubo immorlalitate osłodzoną straszną arenam, za lusum i lucrum sobie poczytają, a sui penitus obliti, na sławę, którą posteritas sacrosancte piastuje, poglądają.
Kr. Mći, P. N^o^ M^o^, przy pomyślnym powodzeniu Wm. Mći. Panu, dał y tu kwitnąć przes nieśmiertelną sławę, y potym, poniewasz hujus vitae mortalis exitus mora est, wpisany będąc in album wielkich przezacnych tey Oyczyzny Hetmanów, Tarnowskich, Zamoyskich, Chotkiewiczow, niebieskiey doszedł korony. Przy tak mężnym Wodzu, ziednoczył P. Bóg mężne y dzielne Rycerstwo, tak wiele zacnych Pułkowników, Rotmistrzow, tak miłuiących Oyczyznę Fabios, że dla niey zdrowie, mienie mężnie odważała y mortis lubo immorlalitate osłodzoną straszną arenam, za lusum y lucrum sobie poczytają, a sui penitus obliti, na sławę, którą posteritas sacrosancte piastuie, poglądaią.
Skrót tekstu: SobJakDziękKoniec
Strona: 239
Tytuł:
Dziękowanie Jego Mci Panu Koniecpolskiemu...
Autor:
Jakub Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1626
Data wydania (nie wcześniej niż):
1626
Data wydania (nie później niż):
1626
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
nam do wiktoryji dopomógł), żeby Niemcy naszych nie strzelali, zamiast Tatarów, którzy takowego stroju zażywają jako i my. Jak się już uszykowało wojsko i Król stanął na swoim miejscu, zawołał Król: „A jest rezydent od chorągwi królewicza Aleksandra?", bo taka jest reguła wojskowa, aby od każdej chorągwi przy wodzu był rezydent, któremu rozkazuje Król: „Biegaj, Waszeć, do chorągwi swojej, aby tu pan porucznik z nią przychodził". W tym punkcie przyprowadza chorągiew porucznik, na ten czas Zwierzchowski, podkomorzy łomżyński, i mówi do Króla: „Przyszedłem tu za znakiem pańskim, czekam dalszego ordynansu WKM".
nam do wiktoryji dopomógł), żeby Niemcy naszych nie strzelali, zamiast Tatarów, którzy takowego stroju zażywają jako i my. Jak się już uszykowało wojsko i Król stanął na swoim miejscu, zawołał Król: „A jest rezydent od chorągwi królewicza Aleksandra?", bo taka jest reguła wojskowa, aby od każdej chorągwi przy wodzu był rezydent, któremu rozkazuje Król: „Biegaj, Waszeć, do chorągwi swojej, aby tu pan porucznik z nią przychodził". W tym punkcie przyprowadza chorągiew porucznik, na ten czas Zwierzchowski, podkomorzy łomżyński, i mówi do Króla: „Przyszedłem tu za znakiem pańskim, czekam dalszego ordynansu WKM".
Skrót tekstu: DyakDiar
Strona: 60
Tytuł:
Diariusz wiedeńskiej okazji
Autor:
Mikołaj Dyakowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki, relacje
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1717 a 1720
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1720
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef A. Kosiński, Józef Długosz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Ministerstwo Obrony Narodowej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
penes nos iudicium ono universorum, wszyscy wszytko możemy (wiele nas), bo omnes oczu zamydlić sobie nie damy. Już dawno te figle znamy, już się to nam łakomstwo ich uprzykrzeło; widziemy, że nas ze wszytkiego wyzuć chcą i górę mieć nad nami. Już się jem otrząsnąć przyjdzie; pewniśmy i o wodzu naszem, że gdy się, da Bóg, do skończenia rokoszu zjedziemy, że nam tego pomoże statecznie abo, że to wszytko miedzy nami wszytkiemi dobremi i słusznemi środkami pomiarkuje. Co kiedy uczyni, tedy i Rzpltej dobrze posłuży i już ze wszytkiego mniemania, co o niem rozmaicie suspikowali ludzie, nie tylko wynidzie, ale
penes nos iudicium ono universorum, wszyscy wszytko możemy (wiele nas), bo omnes oczu zamydlić sobie nie damy. Już dawno te figle znamy, już się to nam łakomstwo ich uprzykrzeło; widziemy, że nas ze wszytkiego wyzuć chcą i górę mieć nad nami. Już się jem otrząsnąć przyjdzie; pewniśmy i o wodzu naszem, że gdy się, da Bóg, do skończenia rokoszu zjedziemy, że nam tego pomoże statecznie abo, że to wszytko miedzy nami wszytkiemi dobremi i słusznemi środkami pomiarkuje. Co kiedy uczyni, tedy i Rzpltej dobrze posłuży i już ze wszytkiego mniemania, co o niem rozmaicie suspikowali ludzie, nie tylko wynidzie, ale
Skrót tekstu: JezuitRespCz_III
Strona: 93
Tytuł:
Jezuitom i inszem duchownem respons
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
aby ci którzy czczą Bogi, I ci, którzy Chrystusa, ześli się bez trwogi, Rozesławszy swe listy wszędzie, a przez Woźnych Rozkazawszy ogłaszać to po Miastach różnych, Aby się nietrwożyli namniej Chrześcijanie, A przybyli do kupy na prawdy uznanie, Które ma być bez musu, jako z woli Pańskiej Przy Barlaamie wodzu Wiary Chrześcijańskiej. Temże sposobem zebrał biegłych Chaldejczyków, Świadomych gwiazdomistrzów, wieszczków, czarowników Których miał w Królestwie swem. Gimnozofistowie Zgromadzili się też tam, i Bonsjuszowie Z Prowincyj rozmaitych Indyjskiego Państwa, Aby mogli otrzymać triumf z Chrześcijaństwa.
Jakoż ze wszech stron ludu zgraja niezliczona Jego wyklętej sekty była zgromadzona, A z Chrześcijaństwa
áby ći ktorzy czczą Bogi, Y ći, ktorzy Chrystusá, ześli się bez trwogi, Rozesławszy swe listy wszędźie, á przez Woźnych Roskazawszy ogłaszáć to po Miástách rożnych, Aby się nietrwożyli namniey Chrześćiánie, A przybyli do kupy ná prawdy vznánie, Ktore ma bydź bez musu, iáko z woli Páńskiey Przy Bárláámie wodzu Wiáry Chrześćiáńskiey. Temże sposobem zebrał biegłych Cháldeyczykow, Swiádomych gwiazdomistrzow, wieszczkow, czárownikow Ktorych miał w Krolestwie swem. Gymnozophistowie Zgromádźili się też tám, y Bonzyuszowie Z Prowincyy rozmáitych Indiyskiego Páństwá, Aby mogli otrzymáć tryumf z Chrześćiáństwá.
Iákoż ze wszech stron ludu zgráiá niezliczona Iego wyklętey sekty byłá zgromádzona, A z Chrześćiáństwá
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 191
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
po wsiach i miasteczkach w okolicy grasują od naszych już z Czarnieckim, na powetowanie gołębskiej klęski od Kazimierza króla wyprawionych, ogarnieni, jedni pobici, a drudzy żywcem zabrani. Drudzy i to coś mało, pod Jarosław do obozu przypędzeni wtenczas prawie, gdy z drugiej strony Sanu od Jarosławia, ochotnik kwarcianego wojska przy Strzałkowskim, wodzu dzielnym, na samego króla szwedzkiego, szukty na Sanie sporządzającego z nagła napadł i samego króla Rok 1656
na San wpędziwszy, ludzi jego na placu niemało trupem położył.
Więc gdy się już król szwedzki pod Jarosławiem w kupie z ludźmi swymi trzyma i niedawno zwycięzca od zwyciężonych i rozgromionych codzienne ponosi insulty, jako najprędzej armatę z
po wsiach i miasteczkach w okolicy grasują od naszych już z Czarnieckim, na powetowanie gołębskiej klęski od Kazimierza króla wyprawionych, ogarnieni, jedni pobici, a drudzy żywcem zabrani. Drudzy i to coś mało, pod Jarosław do obozu przypędzeni wtenczas prawie, gdy z drugiej strony Sanu od Jarosławia, ochotnik kwarcianego wojska przy Strzałkowskim, wodzu dzielnym, na samego króla szwedzkiego, szukty na Sanie sporządzającego z nagła napadł i samego króla Rok 1656
na San wpędziwszy, ludzi jego na placu niemało trupem położył.
Więc gdy się już król szwedzki pod Jarosławiem w kupie z ludźmi swymi trzyma i niedawno zwycięzca od zwyciężonych i rozgromionych codzienne ponosi insulty, jako najprędzej armatę z
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 178
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000