że: oculos habent, et non videt. DRUGA
3tio Mniejsza szkoda z fatygi Szlachty na pospolite ruszenie, i nie jest tak wielkie zrujnowanie Familii, że który sobie konia, porządek, i rynsztunek sporządzi, jako jest Rzeczypospolitej sława i potrzeba, abyś Szlachta przypomniała sobie męstwo i wojnę, a cóż bowiem może być wojennemu Narodowi bardziej niebezpieczno i szpetno, jako ta ignavia, że długim pokojem zapomni drugi, jeżeli mu szabli z pochew nieukradziono, urośnie mu brzuch, że niewidzi, czy koń jego pije. Dla tego przodkowie nasi po wszystkich postanowili Województwach, i Powiatach popisy, i okazki corocznie, żeby Szlachta zawsze gotowa była w
że: oculos habent, et non videt. DRUGA
3tió Mnieysza szkodá z fatygi Szlachty ná pospolite ruszenie, y nie iest ták wielkie zruynowánie Familii, że ktory sobie koniá, porządek, y rynsztunek sporządźi, iáko iest Rzeczypospolitey sławá y potrzebá, ábyś Szlachtá przypomniałá sobie męstwo y woynę, á coż bowiem może być woiennemu Narodowi bardźiey niebespieczno y szpetno, iáko tá ignavia, że długim pokoiem zápomni drugi, ieżeli mu szabli z pochew nieukradźiono, urośnie mu brzuch, że niewidźi, czy koń iego piie. Dla tego przodkowie náśi po wszystkich postánowili Woiewodztwach, y Powiatách popisy, y okazki corocznie, żeby Szlachtá záwsze gotowa byłá w
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 35
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
wojenne zatargi ale kończyć nie na naszej woli: żeby nie przyszło jak zapaśnikowi z Jakubem Aniołowi prosić się, dimitte me: albo narzekać: pojmałem Tatarzyna, a on mię niechce puścić. Tego też jedynie malevoli Sąsiedzi życzą sobie zamieszania, aby in turbido mogli piscari, i dobrze się obłowić. Radziby temu wojennemu incendium a raczej swojej korzyści, przypadszy w tym gwałcie niby na ratunek. Zaczym dulce nomen pacis, res vero jeszcze jucundior, niech W. Panu osłodzi pokoj, a żebyś nie chciał sitire nie tak cudzej, jako Ojczyzny krwi rozlania. Boć jeżeli Syliuszowi pax optima rerum, pax una triuphis innymeris melior
wojenne zátárgi ále kończyć nie ná nászey woli: żeby nie przyszło ják zápáśnikowi z Jákubem Ańjołowi prośić śię, dimitte me: álbo nárzekáć: poimałem Tátárzyná, á on mię niechce puśćić. Tego też jedynie malevoli Sąśiedźi życzą sobie zámieszánia, áby in turbido mogli piscari, y dobrze śię obłowić. Rádźiby temu wojennemu incendium á ráczey swojey korzyśći, przypadszy w tym gwałćie niby ná rátunek. Záczym dulce nomen pacis, res vero jeszcze jucundior, niech W. Pánu osłodźi pokoy, á żebyś nie chćiał sitire nie ták cudzey, jáko Oyczyzny krwi rozlánia. Boć jeżeli Syliuszowi pax optima rerum, pax una triuphis innymeris melior
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: D6v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
; oczym, po tym w Spomniono będzie czasu Swego A kamieniec Podolski nieszturmem od Turskiego Sułtana wzięty ale nieostrożnością i niegotowością z Strony Hosudara Waszego J K: Wieliczeństwa utracony, dla tego ze wtym wyżej pomienionym kamiencu mało było ludzi do obrony a prowiantów i wojennych rekwisita całe nic niebyło, a potrzebą było temu nieprzyjacielskiemu wojennemu przemysłowi i Jego przyjściu wcześnie zabieć i taką znaczną i poblizszą od nieprzyjaciela fortece ludźmi i praesidarus ze wszystkiemi rekwisitami potrzeba opatrzyć; ale i gotowemi Wojskami w Polu Stojącemi przy granicach od nieprzyjaciela Sztrzec, za którą nieostrożnością i Wojsk niegotowością jawnie ta forteca postąpiona nieprzyjaciełowi: a jako w przeszłym 180 (1677) Roku u Wielkiego Hosudara
; oczym, po tym w Spomniono będzie czasu Swego A kamieniec Podolski nieszturmem od Turskiego Sułtana wzięty ale nieostroznością y niegotowością z Strony Hosudara Waszego J K: Wieliczenstwa utracony, dla tego ze wtym wyzey pomienionym kamiencu mało było ludzi do obrony a prowiantow y woiennych requisita całe nic niebyło, a potrzebą było temu nieprzyiacielskiemu woiennemu przemysłowi y Jego przyisciu wczesnie zabieć y taką znaczną y poblizszą od nieprzyiaciela fortece ludzmi y praesidarus ze wszystkiemi requisitami potrzeba opatrzyć; ale y gotowemi Woyskami w Polu Stoiącemi przy granicach od nieprzyiaciela Sztrzedz, za ktorą nieostroznoscią y Woysk niegotowoscią iawnie ta forteca postąpiona nieprzyiaciełowi: a iako w przeszłym 180 (1677) Roku u Wielkiego Hosudara
Skrót tekstu: CzartListy
Strona: 162v
Tytuł:
Kopie listów do [...] Krzysztofa Paca
Autor:
Michał Czartoryski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
były.
Której gdy czas przypadł, a Turczyn jeszcze w Ukrainie mieczem i ogniem grasował, król obrany deklarował, że nie pierwej koronę złotą na głowę moją włożę, aż ją pierwej od następujących nieprzyjaciół oswobodzę, wdzięczność Polaków wzajemną płacąc wdzięcznością. Podobny w tym terminie Trajanowi, cesarzowi rzymskiemu, któremu, gdy, jako wielce wojennemu i szczęśliwemu, ze żywota boskie, po pogańsku, chciano oddawać honory, a aplauzy, nie chciał i rzekł: na potem (jeśli to zasłużę) być może. Tak i Jan III godzien zaprawdę tej korony, do której tak wielkiego jako udawali nie miał apetytu, atoli mniej ostrożny, że niepomazany od prymasa,
były.
Której gdy czas przypadł, a Turczyn jescze w Ukrainie mieczem i ogniem grasował, król obrany deklarował, że nie pierwej koronę złotą na głowę moją włożę, aż ją pierwej od następujących nieprzyjaciół oswobodzę, wdzięczność Polaków wzajemną płacąc wdzięcznością. Podobny w tym terminie Trajanowi, cesarzowi rzymskiemu, któremu, gdy, jako wielce wojennemu i sczęśliwemu, ze żywota boskie, po pogańsku, chciano oddawać honory, a aplauzy, nie chciał i rzekł: na potem (jeśli to zasłużę) być może. Tak i Jan III godzien zaprawdę tej korony, do której tak wielkiego jako udawali nie miał apetytu, atoli mniej ostrożny, że niepomazany od prymasa,
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 430
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
kilka wieków póki walczyli przeciw narodom bliskim od Rzymu/ odprawowali wojnę kosztem swym: bo wychodzili z domów/ opatrzywszy się strawą nadzień abo na dwa/ także i inszymi rzeczami potrzebniejszymi: a tak się zaraz dobrze wyprawiwszy kończyli wojnę za kilka godzin: lecz dalekość wojny do Vejo/ przymusiła Senat/ aby był dał żołd ludowi wojennemu. Księgi wtóre.
Zbierać zaś wojska na wojny bliskie/ bez wielkiego kosztu/ daleko to jest łacniej w krajach wschodnich/ i w Afryke/ a niż w Europie: a przyczyn tego jest wiele: bo naprzód/ krainy są pospolicie obfitsze i dostateczniejsze w rzeczy potrzebne ku życiu ludzkiemu u ludzi południowych i wschodnich: Przestają
kilká wiekow poki walczyli przećiw narodom bliskim od Rzymu/ odpráwowáli woynę kosztem swym: bo wychodźili z domow/ opátrzywszy się stráwą nádźień ábo ná dwá/ tákże y inszymi rzeczámi potrzebnieyszymi: á ták się záraz dobrze wypráwiwszy kończyli woynę zá kilká godźin: lecz dálekość woyny do Veio/ przymuśiłá Senat/ áby był dał żołd ludowi woiennemu. Kśięgi wtore.
Zbieráć záś woyská ná woyny bliskie/ bez wielkiego kosztu/ dáleko to iest łácniey w kráiách wschodnich/ y w Africe/ á niż w Europie: á przyczyn tego iest wiele: bo naprzod/ kráiny są pospolićie obfitsze y dostátecznieysze w rzeczy potrzebne ku żyćiu ludzkiemu v ludźi południowych y wschodnich: Przestáią
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 109
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
rózgi pouszczać.
Pryskować.
Na Cordy, albo na kluby dać.
A naostatek (gdy kto zasłuży) rozstrzelać, albo inszą śmiercią według przewinienia karać.
Co się zaś cknie sypania Wałów, dobywania, lubo obrony forteć, zażywania Dział, u inszych otym znajdziesz.
Zrozumieć naostatek potrzeba, każdemu dobremu sprawcy Wojennemu (albo Oficjerowi) naturę strzelby.
Lontowe Muszkiety dobre są do wycieczek, do szturmów, do nagłego nacierania, i do każdej otwarty oko w oko potrzeby, gdzie gęsto, i huczno strzelba iść musi, iżbym ledwie nie rzekł, że barzo się zawodzi, kto by nie Lontowych Muszkietów do takowych zażywał okażyj.
rozgi pousczáć.
Pryskowáć.
Ná Cordy, albo ná kluby dáć.
A náostátek (gdy kto zasłuży) rozstrzeláć, albo inszą śmierćią według przewinienia karáć.
Co się záś cknie sypánia Wáłow, dobywánia, lubo obrony forteć, záżywánia Dźiał, v inszych otym znaydźiesz.
Zrozumieć náostátek potrzebá, káżdemu dobremu spráwcy Woiennemu (álbo Officierowi) náturę strzelby.
Lontowe Muszkiety dobre są do wyćieczek, do szturmow, do nagłego náćieránia, y do káżdey otwarty oko w oko potrzeby, gdźie gęsto, y huczno strzelbá iść muśi, iżbym ledwie nie rzekł, że bárżo się záwodźi, kto by nie Lontowych Muszkietow do tákowych záżywał okáżyi.
Skrót tekstu: FredPiech
Strona: C8
Tytuł:
Piechotne ćwiczenie
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Jerzy Forster
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1660
Data wydania (nie wcześniej niż):
1660
Data wydania (nie później niż):
1660