obronę Ojczyzny, kiedy tego nagła potrzeba requirit; eliberując, wszystkie ziemskie dobra ab hoc onere , i nadgradzając sobie Rzeczpospolita ten sukurs z którego by się wyzuła, mogłaby in suplementum Pospolitego Ruszenia instituere insze genus milicyj, które by było jednakowo ze szlachty zebrane ad instar naszej Husaryj.
Jest to naprzód rzecz pewna judiciô wszystkich wojenników, że niemasz równej kawaleryj nad tę; ta gdyby była in quantitate et qualitate competenti byłaby zapewne tanquam antemurale zastępujące Ojczyznę od wszystkich na nią niebezpiecznych przypadków.
W institucyj tej tak zacnej milicyj, trzy punkta obserwuję. Primò. Quo ad numerum, żeby każde Województwo według proporcyj swojej tyle chorągwi miało, ile facultas
obronę Oyczyzny, kiedy tego nagła potrzeba requirit; eliberuiąc, wszystkie ziemskie dobra ab hoc onere , y nadgradzaiąc sobie Rzeczpospolita ten sukkurs z ktorego by się wyzuła, mogłaby in suplementum Pospolitego Ruszenia instituere insze genus milicyi, ktore by było iednakowo ze szlachty zebrane ad instar naszey Husaryi.
Iest to naprzod rzecz pewna judiciô wszystkich woienńikow, źe niemasz rowney kawaleryi nad tę; ta gdyby była in quantitate et qualitate competenti byłaby zapewne tanquam antemurale zastępuiące Oyczyznę od wszystkich na nię niebespiecznych przypadkow.
W institucyi tey tak zacney milicyi, trzy punkta obserwuię. Primò. Quo ad numerum, źeby kaźde Woiewodztwo wedlug proporcyi swoiey tyle chorągwi miało, ile facultas
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 64
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
gotowali Ku zgubie naszych, samiż powpadali.
Bo gdy dopadli ich pod Kupczyńcami, W jednym szesnaście dniu mil ubieżawszy, A naszy w dobrym szyku szli pułkami, Do siebie części przeprawić się dawszy, Na których tamże żartkiemi siłami Natarł koronny chorąży, przybrawszy Do kompanii swojej Wyżyckiego, Nowogrodzkiego stolnika zacnego.
Tam sprawa dzielnych wojenników onych Wiele pogaństwa legło pobitego, Drudzy w rozsypkę, rad swych zamyślonych Odbiegszy, poszli, żołnierza polskiego Męstwem zrażeni; tamże z pomienionych Tatarskich pułków, przywodzcę samego Karakasz murzę w okowy podano, I kilku przednich Kozaków złapano.
A kiedy przyszło z wojski koronnemi Od Sokala się z królem obozowi, Ze wszech wojewódzctw ruszyć zebranemi
gotowali Ku zgubie naszych, samiż powpadali.
Bo gdy dopadli ich pod Kupczyńcami, W jednym szesnaście dniu mil ubieżawszy, A naszy w dobrym szyku szli pułkami, Do siebie części przeprawić się dawszy, Na których tamże żartkiemi siłami Natarł koronny chorąży, przybrawszy Do kompanii swojej Wyżyckiego, Nowogrodzkiego stolnika zacnego.
Tam sprawa dzielnych wojenników onych Wiele pogaństwa legło pobitego, Drudzy w rozsypkę, rad swych zamyślonych Odbiegszy, poszli, żołnierza polskiego Męstwem zrażeni; tamże z pomienionych Tatarskich pułków, przywodzcę samego Karakasz murzę w okowy podano, I kilku przednich Kozaków złapano.
A kiedy przyszło z wojski koronnemi Od Sokala się z królem obozowi, Ze wszech wojewódzctw ruszyć zebranemi
Skrót tekstu: OdymWŻałKoniec
Strona: 344
Tytuł:
Żałośna postać Korony Polskiej
Autor:
Walenty Odymalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1659
Data wydania (nie wcześniej niż):
1659
Data wydania (nie później niż):
1659
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
pludraku do domu kiedy zdobyczy niemasz daruję cię zdrowiem bito i po inszych miejscach szwedów znacznie w tym roku. Ale gdziem nie był trudno otym pisać bo ja przez wszystkie wojny tego trzepaczki trzymałem się Czarneckiego i znim zażywał czasem okrutnej biedy czasem tez i rozkoszy. Gdyż właśnie był wódz maniery owych wielkich wojenników, i szczęśliwy sufficit że powszystek czas mojej słuzby w jego dywizyj nie uciekałem tylko raz a goniłem mógłby razy tysiącami rachowac. Po prostu wszystka moja słuzba była sub regimine jego i miła bardzo. Roku Pańskiego 1657.
Mieliśmy wojnę węgierską na którą były zaciągi nowe między któremi zaciągał tez Filip Piekarski krewny mój
pludraku do domu kiedy zdobyczy niemasz daruię cię zdrowiem bito y po inszych mieyscach szwedów znacznie w tym roku. Ale gdziem nie był trudno otym pisać bo ia przez wszystkie woyny tego trzepaczki trzymałęm się Czarneckiego y znim zazywał czasem okrutney biedy czasem tez y roskoszy. Gdyz własnie był wodz maniery owych wielkich woiennikow, y szczęsliwy sufficit że powszystek czas moiey słuzby w iego dywizyi nie uciekałem tylko raz a goniłęm mogłby razy tysiącami rachowac. Po prostu wszystka moia słuzba była sub regimine iego i miła bardzo. Roku Panskiego 1657.
Mielismy woynę węgierską na ktorą były zaciągi nowe między ktoremi zaciągał tez Filip Piekarski krewny moy
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 52
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
czynić? kiedy to ludzkiej taką Kwalitatem przypisuje Arystoteles Profesyją. Homo est imbecilitatis exemptum , Temporis spolium , Fortunae lusus . Inconstantiae Imago , Invidiae et Calamitatis trudina Ciężki to jest wprawdzie na Chorągiew naszę klimakter, Dwóch razem tej Matce tak dobrych pozbywać synów, Ciężki i Nieznosny Ojczyźnie Paroksyzm takich przez niedyskretne Fata simul e semel uronic Wojenników, którzy jej Periculosissima In cendia Hojnie swoją w każdych okazjach gasili Krwią. Przykra całej kompanijej Jaktura. Tak dobrych poufałych nikomu nie uprzykszonych wkozdej z Nieprzyjacielem Utarczcze podle boku poządanych i do wytrzymania wszelakich Insultów doświadczonych postradać kawalerów. Ale ponieważ sama litera święta taką całemu światu podaje Paraemia Metenda est seges, sic iubet necessitas dlategóz necessitatem
czynic? kiedy to ludzkiey taką Qualitatem przypisuie Arystoteles Professyią. Homo est imbecilitatis exemptum , Temporis spolium , Fortunae lusus . Inconstantiae Imago , Invidiae et Calamitatis trudina Cieszki to iest wprawdzie na Chorągiew naszę klimakter, Dwoch razęm tey Matce tak dobrych pozbywać synow, Cięszki y Nieznosny Oyczyznie Paroxyzm takich przez niedyskretne Fata simul e semel uronic Woięnnikow, ktorzy iey Periculosissima In cendia Hoynie swoią w kozdych okazyiach gasili Krwią. Przykra całey kompaniiey Iaktura. Tak dobrych poufałych nikomu nie uprzykszonych wkozdey z Nieprzyiacielem Utarczcze podle boku poządanych y do wytrzymania wszelakich Insultow doswiadczonych postradac kawalerow. Ale poniewaz sama litera swięta taką całemu swiatu podaie Paraemia Metenda est seges, sic iubet necessitas dlategoz necessitatem
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 85
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Wojnowskiego, lubo indigne, Jednak dignissima Z. Pamięci GESTA którzy zmłodości zaraz swojej ledwie tak zec niemogę że prawie A Cunabulis Bo w chłopięcych latach nie wdając się pieszczonej Pallady w instytucyją. Udali się ochotnie do przykrej krwawej Bellony Pallestry. Tym zabawom Naturaliter emulujęcemu najmniejszego czasu nie widzieliśmy Apollinowi starych starych Polskich wojenników Trybem jako Generosae Aquilae pulli ostrego za Dyrektóra obrali sobie Gradywa jemu Plenarie swój cały obligowali wiek: Jemu siebie za dożywotnią konsekrowali wiktymę. Bo Merlińskie, Cecorskie, Żółtowodzie już za Towarzysz odprawiwszy okazje w Niezliczone potym różnych na Ojczyźnie następujących Nieszczęśliwości wdali się Labirynty o których gdy by sigillatim mówić przyszło całodziennego o każdy z tych okazji
Woynowskiego, lubo indigne, Iednak dignissima S. Pamieci GESTA ktorzy zmłodosci zaraz swoiey ledwie tak zec niemogę że prawie A Cunabulis Bo w chłopięcych latach nie wdaiąc się pieszczoney Pallady w instytucyią. Udali się ochotnie do przykrey krwawey Bellony Pallestry. Tym zabawom Naturaliter aemuluięcemu naymnieyszego czasu nie widzielismy Apollinowi starych starych Polskich woięnnikow Trybęm iako Generosae Aquilae pulli ostrego za Dyrektora obrali sobie Gradywa iemu Plenarie swoy cały obligowali wiek: Iemu siebie za dozywotnią konsekrowali wiktymę. Bo Merlinskie, Cecorskie, Zołtowodzie iuz za Towarzysz odprawiwszy okazyie w Niezliczone potym roznych na Oyczyznie następuiących Nieszczęsliwosci wdali się Labirynty o ktorych gdy by sigillatim mowic przyszło całodzięnnego o kozdy z tych okazyi
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 85v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
z ciebie promocyją Macedonowie Słowianom słuzyli Inszym narodom w poniewierce byli A potym wszystek świat opanowali Cóż więcej? inszym potym Palmam dali Z małych zbyt poszli początków Rzymianie A jakąs im dał potęgę? Mój Panie. Z nowus odebrał kiedy twoja wola. Ta Profesyja ta jest Ludzka dola Wzbudziłes Turków z Morskich rozbójników Z gusnego gminu wielkich wojenników Ta ich potęga lubo teraz słynie Będzie przecię czas że jak insze zginie. Patrzmysz Monarchów, Rzucmy Monarchije Jako się jasność ich w gruby cien kryjie Od Aleksandra biorąc proporcyją Perseuszowę widząc mizeryją. Nierówna w wieki królów symetria Wielka odmienność i dyferencja Ten wszystkim straszny, światu ogłoszony A ten na triumf w powrozie wiedziony. Cesarzów
z ciebie promocyią Macedonowie Słowianom słuzyli Inszym narodom w poniewierce byli A potym wszystek swiat opanowali Coz więcey? inszym potym Palmam dali Z małych zbyt poszli początkow Rzymianie A iakąs im dał potęgę? Moy Panie. Z nowus odebrał kiedy twoia wola. Ta Profesyia ta iest Ludzka dola Wzbudziłes Turkow z Morskich rozboynikow Z gusnego gminu wielkich woięnnikow Ta ich potęga lubo teraz słynie Będzie przecię czas że iak insze zginie. Patrzmysz Monarchow, Rzucmy Monarchiie Iako się iasność ich w gruby cięn kryjie Od Alexandra biorąc proporcyią Perseusowę widząc mizeryją. Nierowna w wieki krolow symetryia Wielka odmięnność y dyfferencyia Ten wszystkim straszny, swiatu ogłoszony A ten na tryumf w powrozie wiedziony. Cesarzow
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 109v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688