swymi: a pożyteczne znać/ i poczciwe nad nie przekładać przywykszy/ obojego tego za waszego wieku postrzeżcie/ aby po żywocie waszym Potomkowie waszy i tego obojego nieodstradali/ i pobożnego swego przy oboim tym/ aby nie odpadli. Oczy nasze napatrzyły się w Ojczyźnie naszej/ z narodu i wiary naszej Senatorów przezacnych/ Kasztelanów i Wojewód/ a teraz już z takich w narodzie zaraz i w wierze naszej nie widzimy ni jednego. A nie tylko na tych tak wysokich przy boku Pańskim miejscach: ale i naniższych dostojeństwach/ jeśli nieco zdawna zaszło/ z swoich jedynowiernych rzadko kogo widzimy. Cóż tego takiego was poniżenia i upośledzenia za przyczyna? Czyli wy
swymi: á pożyteczne znáć/ y poczćiwe nád nie przekłádáć przywykszy/ oboiego tego zá wászego wieku postrzeżćie/ áby po żywoćie wászym Potomkowie wászy y tego oboiego nieodstradáli/ y pobożnego swego przy oboim tym/ áby nie odpádli. Ocży násze nápátrzyły sie w Oyczyznie nászey/ z narodu y wiáry nászey Senatorow przezacnych/ Kásztellanow y Woiewod/ á teraz iuż z tákich w narodźie záraz y w wierze nászey nie widźimy ni iednego. A nie tylko ná tych ták wysokich przy boku Páńskim mieyscách: ále y naniższych dostoieństwách/ ieśli nieco zdawná zászło/ z swoich iedynowiernych rzadko kogo widźimy. Coż tego tákiego was poniżenia y vpośledzenia zá przyczyná? Czyli wy
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 124
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
od panów tychże swych nadanych wolności, jednak te zawżdy wolności mieli, że zjazdy miewali, na których złe a nieużyteczne pany składali i o użytkach Rzpltej radzili, dobre pany a użyteczne wkładając. Bo się to tak zda wybaczyć z kronik, iż skoro po zejściu Lecha, pierwszego pana swego, przełożywszy nad sobą dwanaście wojewód, prze złą sprawę i niezgodę ich one złożywszy, a jednego z nich cnego i o którym zrozumieli, że miał być im użyteczny, Kroka za pana obrawszy, zaś po zejściu dziewki jego, Wendy, męskiego przyrodzenia panny, elekcją swą, inaczej się zgodzić nie mogąc, na sort puściwszy, acz prze zdradę i
od panów tychże swych nadanych wolności, jednak te zawżdy wolności mieli, że zjazdy miewali, na których złe a nieużyteczne pany składali i o użytkach Rzpltej radzili, dobre pany a użyteczne wkładając. Bo się to tak zda wybaczyć z kronik, iż skoro po ześciu Lecha, pierwszego pana swego, przełożywszy nad sobą dwanaście wojewód, prze złą sprawę i niezgodę ich one złożywszy, a jednego z nich cnego i o którym zrozumieli, że miał być im użyteczny, Kroka za pana obrawszy, zaś po ześciu dziewki jego, Wendy, męskiego przyrodzenia panny, elekcyą swą, inaczej się zgodzić nie mogąc, na sort puściwszy, acz prze zdradę i
Skrót tekstu: DyskRokCz_II
Strona: 421
Tytuł:
38. Dyskurs około rokoszu, przez zjazd lubelski in diem sextam Augusti miedzy Sendomierzem a Pokrzywnicą roku 1606 uchwalonego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
z wrodzonej szlacheckiej grzeczności, Tam myśl swą skłaniał, gdzieby z domu swego Ozdobą służyć według przystojności Mógł swej ojczyźnie. Więc za pilnem jego Staraniem księstwo litewskie się stało Spojone wiecznie w jedno z Polską ciało.
Drugich Przedborów, kilku Mikołajów, Andrzejów, także z Zygmuntami Janów Podobnych zasług, cnót i obyczajów, Mężnych wojewód, godnych kasztelanów, Znaczne światłości tych północnych krajów, I między niemi pobożnych kapłanów Wielkiej nauki i świątobliwości Niewspominam tu, folgując krótkości.
Niemogę jednak zamilczeć zacnością Dzieł Stanisława znacznych wsławionego, Wielkiego radą, męstwem, pobożnością Męża, starostę niegdy wieluńskiego; Ten obyczajów piękną układnością I przez umysłu wdzięczny kandor swego,
Przez
z wrodzonej szlacheckiej grzeczności, Tam myśl swą skłaniał, gdzieby z domu swego Ozdobą służyć według przystojności Mógł swej ojczyznie. Więc za pilnem jego Staraniem xięstwo litewskie się stało Spojone wiecznie w jedno z Polską ciało.
Drugich Przedborów, kilku Mikołajów, Andrzejów, także z Zygmuntami Janów Podobnych zasług, cnót i obyczajów, Mężnych wojewód, godnych kasztelanów, Znaczne światłości tych północnych krajów, I między niemi pobożnych kapłanów Wielkiej nauki i świątobliwości Niewspominam tu, folgując krótkości.
Niemogę jednak zamilczeć zacnością Dzieł Stanisława znacznych wsławionego, Wielkiego radą, męstwem, pobożnością Męża, starostę niegdy wieluńskiego; Ten obyczajów piękną układnością I przez umysłu wdzięczny kandor swego,
Przez
Skrót tekstu: OdymWŻałKoniec
Strona: 328
Tytuł:
Żałośna postać Korony Polskiej
Autor:
Walenty Odymalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1659
Data wydania (nie wcześniej niż):
1659
Data wydania (nie później niż):
1659
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
Budynki, tak łąki, lasy. Uciesznym był temi czasy! Wracam się, aż Podoskiego Przy drodze dworek; z Boskiego Przejźrzenia ustąpił światu, Z własnej włości i powiatu. Dwór Jaśnie Wielmożnego Jego M.P. Sobieskiego, Wojewody Ruskiego
Powrócę się przed hetmański Znowu; rozumiem, ziemiański Dwór przeciwko Sobieskiego, Pana z wojewód ruskiego Stoi. A w nim przestronności Dosyć, w budynkach piękności. Dwór Ich Mciów Panów Lasockich.
Za nim tuż, zdawna Lasockich, A teraz panów Wysockich, Tak mi powiedział ktoś o tym, Wszak obaczycie napotym,
Kiedy mu sukienkę dadzą, Książęcia tu weń wprowadzą. Dwór jaśnie wielmożnego Jego M.
Budynki, tak łąki, lasy. Uciesznym był temi czasy! Wracam się, aż Podoskiego Przy drodze dworek; z Boskiego Przejźrzenia ustąpił światu, Z własnej włości i powiatu. Dwór Jaśnie Wielmożnego Jego M.P. Sobieskiego, Wojewody Ruskiego
Powrócę się przed hetmański Znowu; rozumiem, ziemiański Dwór przeciwko Sobieskiego, Pana z wojewód ruskiego Stoi. A w nim przestronności Dosyć, w budynkach piękności. Dwór Ich Mciów Panów Lasockich.
Za nim tuż, zdawna Lasockich, A teraz panów Wysockich, Tak mi powiedział ktoś o tym, Wszak obaczycie napotym,
Kiedy mu sukienkę dadzą, Książęcia tu weń wprowadzą. Dwór jaśnie wielmożnego Jego M.
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 62
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
. Wojewoda rzekł: »Nie trzeba tak barzo zaklinać; słyszał od niego na Tarnowie p. Stefan Kazimirski, a w Krakowie p. Stanisław Chełmski, ci mi powiadali i w namiecie przedemną niedawno powtarzali przy asystencjej ludzi znacznych«. Co kiedy odniesiono IM. p. marszałkowi, używszy IM. trockiego i podlaskiego wojewód, taki dał przez IM. respons: »Jeśli z tej wiadomości ten rokosz urósł, którą się, widzę, zasłania wojewoda krakowski et per indirectum obala na mię, tedy mię o to pierwej pytać miał, jeślim to wspominał, kędy i kiedy; toż dopiero powiadaczom uwierzyć i roznosić wiadomość. Tak baczni czynią
. Wojewoda rzekł: »Nie trzeba tak barzo zaklinać; słyszał od niego na Tarnowie p. Stefan Kazimirski, a w Krakowie p. Stanisław Chełmski, ci mi powiadali i w namiecie przedemną niedawno powtarzali przy asystencyej ludzi znacznych«. Co kiedy odniesiono JM. p. marszałkowi, używszy JM. trockiego i podlaskiego wojewód, taki dał przez JM. respons: »Jeśli z tej wiadomości ten rokosz urósł, którą się, widzę, zasłania wojewoda krakowski et per indirectum obala na mię, tedy mię o to pierwej pytać miał, jeślim to wspominał, kędy i kiedy; toż dopiero powiadaczom uwierzyć i roznosić wiadomość. Tak baczni czynią
Skrót tekstu: OpisDostCz_III
Strona: 176
Tytuł:
Opisanie prawdziwe i dostateczne rozwiedzienia rokoszu pod Janowcem
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
obleżeńcach/ a gdy wiadomość pewna przyszła iż wolni zostali/ do Lwowa pospieszył/ i tam cześć/ dzięki/ i chwałę Bogu wszechmogącemu oddał. W krótkim czasie też trzej owi Hetmani z pod Zbaraża nadciągnęli/ których był K. I. M. w równej władzy przełożył w wojsku/ jako Jaśnie Wiel-
możnych Andrzeja Firleja Wojewód. Sędomierskiego. Stanisława Lanckorońskiego Kasztelana Kamienieckiego. Mikołaja Ostroroga. Podczaszego Koronnego/ uniżone czyniąc dzięki K. I. M. iż ich z ostatniego nieszczęścia/ w onym obleżeniu będących wyratował/ odwagą zdrowia swego. Do tego wyliczając co się z nimi działo w tak gwałtownym razie (na żądanie Królewskie) każdego dnia przez nabiegi
obleżeńcách/ á gdy wiádomość pewna przyszłá iż wolni zostáli/ do Lwowá pospieszył/ y tám cżeść/ dźięki/ y chwałę Bogu wszechmogącemu oddał. W krotkim cżáśie też trzey owi Hetmáni z pod Zbáráżá nádćiągnęli/ ktorych był K. I. M. w rowney władzy przełożył w woysku/ iáko Iáśnie Wiel-
możnych Andrzeiá Firleiá Woiewod. Sędomierskiego. Stánisłáwá Lánckorońskiego Kásztellaná Kámienieckiego. Mikołáiá Ostrorogá. Podcżászego Koronnego/ vniżone cżyniąc dźięki K. I. M. iż ich z ostátniego nieszcżęśćia/ w onym obleżeniu będących wyrátował/ odwagą zdrowia swego. Do tego wylicżáiąc co się z nimi dźiało w ták gwałtownym ráźie (ná żądánie Krolewskie) káżdeg^o^ dniá przez nabiegi
Skrót tekstu: PastRel
Strona: C4v
Tytuł:
Relacja chwalebnej expedycjej
Autor:
J. Pastorius
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
biskupem krakowskim i pieczętarzem i w łasce u króla będąc, jednak takiego dekretu przeciwko onym, które był przed się pozwał o wiarę, uczynić nie śmiał, widząc, że rzeczy tych dopiąć trudno było. Po tym dekrecie kasztelan kaliski objachał celniejsze senatory w Polsce, jako kasztelana krakowskiego Kmitę, Sobieńskiego wojewodę krakowskiego i siła inszych wojewód i kasztelanów. Także i przyjaciele inszy jego po róznych miejscach się rozjachali, sławiąc biskupa o tak ostry dekret i ukazując, jako rzecz niebezpieczna jest wolnościom szlacheckim, żeby księża poczciwych ludzi (gdyż każdy heretyk infamis czci odsądzać mieli.
Owa, po tym obostrzeniu ludzi wielkich i małych przeciwko biskupowi, roku 1552 sejm jest złożon
biskupem krakowskim i pieczętarzem i w łasce u króla będąc, jednak takiego dekretu przeciwko onym, które był przed się pozwał o wiarę, uczynić nie śmiał, widząc, że rzeczy tych dopiąć trudno było. Po tym dekrecie kasztelan kaliski objachał celniejsze senatory w Polszcze, jako kasztelana krakowskiego Kmitę, Sobieńskiego wojewodę krakowskiego i siła inszych wojewód i kasztelanów. Także i przyjaciele inszy jego po róznych miejscach się rozjachali, sławiąc biskupa o tak ostry dekret i ukazując, jako rzecz niebezpieczna jest wolnościom szlacheckim, żeby księża poczciwych ludzi (gdyż każdy heretyk infamis czci odsądzać mieli.
Owa, po tym obostrzeniu ludzi wielkich i małych przeciwko biskupowi, roku 1552 sejm jest złożon
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 169
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886
Dymitrowi wymyślone, niż zasługi, męstwo, dzielność, szczęście, wiara ks. Dymitra, któremi rzeczami on był, jest i będzie zawżdy pożytecznym sługą W. K. M. i wszytkiej rzeczypospolitej".
Po skardze po tej i po odpowiedzi na skargę, iż był przy księżnie wielki orszak ludzi zacnych z Polski, wojewód, kasztelanów, urzędników a z Litwy niewiele senatorów było, przyszło im jako senatorom wotować w radzie, gdzie wszyscy przeciwko Sienguszkowi wotowali, ostrząc przeciwko niemu króla jako najbarziej. Panowie litewscy niektórzy do tego rzecz wiedli, żeby król pomknął czasu ks. Dymitrowi, iżby i sam stanąć i księżnę młodą ku wypytaniu postawić mógł
Dymitrowi wymyślone, niż zasługi, męstwo, dzielność, szczęście, wiara ks. Dymitra, któremi rzeczami on był, jest i będzie zawżdy pożytecznym sługą W. K. M. i wszytkiej rzeczypospolitej".
Po skardze po tej i po odpowiedzi na skargę, iż był przy księżnie wielki orszak ludzi zacnych z Polski, wojewód, kasztelanów, urzędników a z Litwy niewiele senatorów było, przyszło im jako senatorom wotować w radzie, gdzie wszyscy przeciwko Sienguszkowi wotowali, ostrząc przeciwko niemu króla jako najbarziej. Panowie litewscy niektórzy do tego rzecz wiedli, żeby król pomknął czasu ks. Dymitrowi, iżby i sam stanąć i księżnę młodą ku wypytaniu postawić mógł
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 200
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886
bardzo abyśmy zniemi Armistitium do lat co postanowili, czego jeszcze zniemi ultimarie Konkludować niemożemy póki wyraznej o tym od J: Kr Mci nie będziemy mieli deklaracyj. Co dalsza nasza zniemi przyniesie konferencja nieomieszkam oznajmie wmę Pu i jak prędko nas stąd ekspediować zechcą P S: od Księcia Imci Michała Czartoryiskiego Wojewód: Wołyńsk: z Stolicy 20 Julii Anno 1678 do Tegoż
Niechcąc intermitiere mojej z w Panem korespondencyj co ad praesens do oznajmienia occurrit Seorsivo Scripto defero w Panu ato z łaski Bożej niedaremna będzie praca i Fatyga nasza, kiedy już ad ultimariam z Pany Moskiewskiemi, przychodziemy conclusionem, lubo nas przez całe niedziel dziewięć
bardzo abysmy zniemi Armistitium do lat co postanowili, czego ieszcze zniemi ultimarie Konkludować niemozemy poki wyrazney o tym od J: Kr Mci nie będziemy mieli deklaracyi. Co dalsza nasza zniemi przyniesie konferencya nieomieszkam oznaymie wmę Pu y iak prędko nas ztąd expediować zechcą P S: od Xięcia Jmci Michała Czartoryiskiego Woiewod: Wołynsk: z Stolicy 20 Julii Anno 1678 do Tegoz
Niechcąc intermitiere moiey z w Panem korrespondencyi co ad praesens do oznaymienia occurrit Seorsivo Scripto defero w Panu ato z łaski Bozey niedaremna będzie praca y Fatiga nasza, kiedy iuz ad ultimariam z Pany Moskiewskiemi, przychodziemy conclusionem, lubo nas przez całe niedziel dziewięc
Skrót tekstu: CzartListy
Strona: 195
Tytuł:
Kopie listów do [...] Krzysztofa Paca
Autor:
Michał Czartoryski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
i godnością słynęli, Bielski fol. 70. z Których jeden legacją po Kazimierza I. odprawił. Niektórzy drukiem publikowali, że jeden z Dąbrowczyków, trzeci od pierwszego tej Familii autora, z Mieczysławem pierwszym z Książąt Polskich Chrześcijaninem, chrzest Święty przyjął 965. ale bym ja to rozumiał o Jastrzębczyku. Marcina herbu Dąbrowa Wojewód Mazowieckiego w roku 1387. pisałem miedzy Senatorami tego Województwa. Dąb
Herbowni Budzyński Chociwski Ciechanowiecki Dąbrowski Garliński Głotkowski Głodowski Jabłoński Jakimowicz Januszewski Jarzębiński Karaś Karniewski Kiszka Koc Kostka Laukśmin Laskowski Łoś Młodzianowski Morawski Napierski Porzecki Płodownicki Roztkowski Secymiński Sierzputowski Zgierski DĄBROWSKI HERB. PAnna z warkoczem rozczesanym, w sukni białej, w koronie złotej na głowie,
i godnością słynęli, Bielski fol. 70. z Ktorych ieden legacyą po Kazimierza I. odprawił. Niektorzy drukiem publikowali, że ieden z Dąbrowczykow, trzeći od pierwszego tey Familii autora, z Mieczysławem pierwszym z Xiążąt Polskich Chrześcianinem, chrzest Swięty przyiął 965. ale bym ia to rozumiał o Jastrzębczyku. Marćina herbu Dąbrowa Woiewod Mazowieckiego w roku 1387. pisałem miedzy Senatorami tego Woiewodztwa. Dąb
Herbowni Budzynski Choćiwski Ciechanowiecki Dąbrowski Garlinski Głotkowski Głodowski Jabłonski Jakimowicz Januszewski Jarzębinski Karaś Karniewski Kiszka Koc Kostka Lauxmin Laskowski Łoś Młodźianowski Morawski Napierski Porzecki Płodownicki Rostkowski Secyminski Sierzputowski Zgierski DĄBROWSKI HERB. PAnna z warkoczem rozczesanym, w sukni białey, w koronie złotey na głowie,
Skrót tekstu: NiesKor_II
Strona: 4
Tytuł:
Korona polska, t. II
Autor:
Kasper Niesiecki
Drukarnia:
Collegium lwowskiego Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
herbarze
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1738
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1738