. Król w Litwie łowami się bawił, Roku 1637 na Sejmie za konsensem Rzeczypospolitej Król Posłów wyprawił do Wiednia, dla uproszenia Cecylii Córki Ferdynanda II. Cesarza za Zonę, która sprowadzona, i zaraz koronowana w Warszawie przez Wężyka Prymasa. Kozacy w tym Roku zrebellizowali, ale prędko uskromieni przez Michała Potockiego Hetmana Polnego. Dangołowicz Wojewodzic Ruski Wuj Króla Jana w 800. ludzi poszedł przeciwko Tatarom w dzikie Pola, ale złapany i zabity od Murzy. Roku 1638. Sejm aprobował Małżeństwo Królewskie. Pauluk Wódz rebeli Kozackiej wzięty przez Potockiego, skarany garłem, lubo był upewniony życiem, za co Kozacy się zbuntowali, i odtąd zawsze rebelizowali w Rzeczypospolitej, który
. Król w Litwie łowami śię bawił, Roku 1637 na Seymie za konsensem Rzeczypospolitey Król Posłów wyprawił do Wiednia, dla uproszenia Cecylii Córki Ferdynanda II. Cesarza za Zonę, która sprowadzona, i zaraz koronowana w Warszawie przez Wężyka Prymasa. Kozacy w tym Roku zrebellizowali, ale prętko uskromieni przez Michała Potockiego Hetmana Polnego. Dangołowicz Wojewodźic Ruski Wuy Króla Jana w 800. ludźi poszedł przećiwko Tatarom w dźikie Pola, ale złapany i zabity od Murzy. Roku 1638. Seym approbował Małżeństwo Królewskie. Pauluk Wódz rebelli Kozackiey wźięty przez Potockiego, skarany garłem, lubo był upewniony żyćiem, za co Kozacy śię zbuntowali, i odtąd zawsze rebellizowali w Rzeczypospolitey, który
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 85
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
to głoszą Jednostajne fawory, że samą rozkoszą I ludzkiem jest kochaniem. Ale oprócz siła Cnót w nim inszych, i godność wielka przystąpiła, Która go na publikach wszelakich zaleca. O jak pójdzie na góry! gdy go już oświeca Słońce blisko rodzone, a w dobie niedługiej Czekać tej to ozdoby. Wteż i młodszy drugi Wojewodzic pociechy roście i nadzieje. Jemu lato dopiero, i wszystka się śmieje Rozkosz Hesperydowa, i ludzkie amory, I Wenus, i pieszczone cypryjskie fawory, Niedawno go złożywszy w bogatej łożnicy, Na ręku sen niosących u oblubienicy Starożytnych Sieniutów Lachowieckich córy. Godzili się milczeć ich? albo kamień który Znajdzie się w tej fabryce,
to głoszą Jednostajne fawory, że samą rozkoszą I ludzkiem jest kochaniem. Ale oprócz siła Cnót w nim inszych, i godność wielka przystąpiła, Która go na publikach wszelakich zaleca. O jak pójdzie na góry! gdy go już oświeca Słońce blisko rodzone, a w dobie niedługiej Czekać tej to ozdoby. Wteż i młodszy drugi Wojewodzic pociechy roście i nadzieje. Jemu lato dopiero, i wszystka się śmieje Rozkosz Hesperydowa, i ludzkie amory, I Wenus, i pieszczone cypryjskie fawory, Niedawno go złożywszy w bogatej łożnicy, Na ręku sen niosących u oblubienicy Starożytnych Sieniutów Lachowieckich córy. Godzili się milczeć ich? albo kamień który Znajdzie się w tej fabryce,
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 136
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
w dzień Bożego Ciała, wielką magnificencją się procesje odprawowały wszytkie. Jako jest wielkie miasto, najmniejsze ulice przybrane, wszytkie wybornemi obiciami, tak iż całe miasto splendebat; po wszytkich drogach i ulicach mają ołtarze 88 bogato przybrane, gęsto po mieście, u których się ewangelie śpiwały.
Tegoż dnia powrócił IM pan Potocki, wojewodzic kijowski do Paryża, z którym będąc w Tuileries poznałem się.
Dnia 12 temum wizytę oddawał po południu.
Dnia 13, którego dnia przyszła nowina, iż francuskie wojsko, które było ad obsidionem w Katalonijej miasta hiszpańskiego, szturmem go wzięło, lubo barzo to fortitudine i obroną pollens civitas. In cuius nuntii gaudium triumfowało
w dzień Bożego Ciała, wielką magnificencją się procesje odprawowały wszytkie. Jako jest wielkie miasto, najmniejsze ulice przybrane, wszytkie wybornemi obiciami, tak iż całe miasto splendebat; po wszytkich drogach i ulicach mają ołtarze 88 bogato przybrane, gęsto po mieście, u których się ewangelie śpiwały.
Tegoż dnia powrócił JM pan Potocki, wojewodzic kijowski do Paryża, z którym będąc w Tuileries poznałem się.
Dnia 12 temum wizytę oddawał po południu.
Dnia 13, którego dnia przyszła nowina, iż francuskie wojsko, które było ad obsidionem w Katalonijej miasta hiszpańskiego, szturmem go wzięło, lubo barzo to fortitudine i obroną pollens civitas. In cuius nuntii gaudium tryumfowało
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 289
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
także przy bytności IMci Pana lerzego Alantszego, na ten czasz arendarza Woli lasienski. (p. 360)
3794. (53) Zapis Jana Pałyza, który otrzymał od Wielmożnego IMci Pana Piotra z Dąbrowice Firleja, wojewodzica Lubelskiego, pana naszego dziedzicznego, który się w te słowa poczyna: „Piotr Firlej z Dąbrowice, wojewodzic Lubelski etc, wiadomo czynie, komu to wiedzieć należy, iż Jąnowi Palisowi, z Woli lasienskiej poddanemu memu, przedałem rolą, Kurdzielowską nazwaną, za sumę zło. Polskich 48, która rola leży miedzy Gawłem Tryczoniem z jednej, a między likiem Maselkiem z drugiej strony, co, aby onemu i do ksiąg prawnych
takze przy bytnosci IMci Pana lerzego Alantszego, na ten czasz arendarza Woli lasienski. (p. 360)
3794. (53) Zapis Iąna Pałyza, ktory otrzymał od Wielmożnego IMci Pana Piotra z Dąbrowice Firleia, woiewodzica Lubelskiego, pana naszego dziedzicznego, ktory sie w te słowa poczyna: „Piotr Firley z Dąbrowice, woiewodzic Lubelski etc, wiadomo czynie, komu to wiedziec nalezy, isz Iąnowi Palisowi, z Woli lasienskiey poddanęmu męmu, przedałem rolą, Kurdzielowską nazwaną, za sumę zło. Polskich 48, ktora rola lezy miedzy Gawłęm Tryczonięm z iedney, a między likiem Maselkiem z drugiey strony, co, aby onęmu y do xiąg prawnych
Skrót tekstu: KsJasUl_1
Strona: 440
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Wola Jasienicka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wola Jasienicka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1602 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1602
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
grosso suo iure solidaverunt. — Wojciech Wodzicka ss. —
505. Stanąwszy przed prawo nasze zupełne Wolej Kamborskiej Wojciech Pelc, młynarz Wolej Kamborskiej, mając zapis od jego Mości Pana dziedzicznego ręką własną podpiszaną, przeto ten zapis do ksiąg dał sobie zapisać w ten sposób. (p. 390)
506 Piotr Firlej z Dąbrovice Wojewodzic Lubelsky etc. Wiadomo czynię, komuto wiedzieć należy, ze poddanemu memu Wojciechowi Pelcowi młynarzowi z Wolej Kamborskiej plac na nawsiu wyżej stawu młynskiego pod ogrodem Kaczmarskim przedałem za sumę grzywien dwudziestu, a iz onemu samemu i potomkom jego należeć ma czaszy wiecznemi, zapiszuję, i to ze ten ogrod do młyna należeć będzie daruję,
grosso suo iure solidaverunt. — Woicich Wodzicka ss. —
505. Stanąwszy przed prawo nasze zupełne Woley Kamborskiey Woyciech Pelc, młÿnarz Woley Kamborskieÿ, mayąc zapis od iego Mosci Pana dziedzicznego ręką własną podpiszaną, przeto ten zapis do xiąg dał sobie zapiszac w ten sposób. (p. 390)
506 Piotr Firley z Dąbrovice Woiewodzic Lubelsky etc. Wiadomo czynię, komuto wiedziec nalezy, ze poddanemu memu Woyciechowi Pelcowi młynarzowi z Woley Kamborskieÿ plac na nawsiu wyzey stawu młynskiego pod ogrodem Kaczmarskim przedałem za summę grzywien dwudziestu, a iz onemu samemu y potomkom iego nalezec ma czaszy wiecznemi, zapiszuię, i to ze ten ogrod do młyna nalezec będzie daruię,
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 62
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
. Krak.
Wedle pana krakowskiego Jest dwór pana Boglewskiego, Lub miejsce w nim jest niewielkie. Dla niego wygody wszelkie, Gdy przyjedzie do Warszawy, Mając swoje pilne sprawy. Wielka to jest: do swojego Wjedzie, a nie do cudzego! Dwór J.M.P. Gostomskiego, Wojewodzica Kaliskiego.
Powyżej pan wojewodzic Gostomski na swoim dziedzic; I tam, jak pieścidło, rzeczy, W pięknym miejscu, wszystko grzeczy. Dwór J.M.P. Czarneckiego, Burgrabie Krakowskiego.
Powiedzą mi piękne rzeczy, Że w tym dworze stajnia grzeczy; Pan Czarnecki ją zbudował Kosztownie, a nie murował. Wszedłem tam do jego stajnie
. Krak.
Wedle pana krakowskiego Jest dwór pana Boglewskiego, Lub miejsce w nim jest niewielkie. Dla niego wygody wszelkie, Gdy przyjedzie do Warszawy, Mając swoje pilne sprawy. Wielka to jest: do swojego Wjedzie, a nie do cudzego! Dwór J.M.P. Gostomskiego, Wojewodzica Kaliskiego.
Powyżej pan wojewodzic Gostomski na swoim dziedzic; I tam, jak pieścidło, rzeczy, W pięknym miejscu, wszystko grzeczy. Dwór J.M.P. Czarneckiego, Burgrabie Krakowskiego.
Powiedzą mi piękne rzeczy, Że w tym dworze stajnia grzeczy; Pan Czarnecki ją zbudował Kosztownie, a nie murował. Wszedłem tam do jego stajnie
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 61
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
PRAWO MONASTEROWI PLESNICKIEMU KSIĘŻY BAZYLIANÓW w majętności Podhoreckiej, nadane w Mikulińcach dnia 16. Października 1663.
Stanisław na Koniecpolu Koniecpolski Wojewodzic Sandomierski, Starosta Doliński. Wszem wobec i każdemu z osobna, komu to wiedzieć należy, tym niniejszym Listem moim Oznajmuję, iż życząc pomnożenia chwały Bożej w dobrach moich dziedzicznych, snadniem się do wniesionej Ich Mościów Przyjaciół moich domowych, na ten czas przy mnie będących, skłonił instancjej i prośby, aby na gruntach Majętności
PRAWO MONASTEROWI PLESNICKIEMU KSIĘŻY BAZYLIANÓW w majętności Podhoreckiej, nadane w Mikulińcach dnia 16. Października 1663.
Stanisław na Koniecpolu Koniecpolski Wojewodzic Sendomirski, Starosta Doliński. Wszem wobec y każdemu z osobna, komu to wiedzieć należy, tym ninieyszym Listem moim Oznaymuję, iż życząc pomnożenia chwały Bożey w dobrach moich dziedzicznych, snadniem się do wniesioney Ich Mościow Przyiacioł moich domowych, na ten czas przy mnie będących, skłonił instancyey i prośby, aby na gruntach Maiętności
Skrót tekstu: KoniecSMon
Strona: 364
Tytuł:
Prawo monasterowi
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
przywileje, akty nadania
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1663
Data wydania (nie wcześniej niż):
1663
Data wydania (nie później niż):
1663
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
i od Cerkwie z lasu do okopów/ ale i to sam Pan Bóg obrońcą naszym będąc/ nieprzyjacielom pociechy odnieść nie dopuścił/ także ze szkodą swą i hańbą/ zamysłów swoich zaniechać musiał.
28. Septem. Odprawiono Winellego Baptystę/ Posłowie też naszy/ tegoż dnia jechali do Obozu Tureckiego na Trakraty/ Pan Sobieski Wojewodzic Lubelski Pan Zorawin ski Kasztalan Bełski/ mając z sobą do 20. osób z czeladzią/ wyprowadziło ich Rycerstwa świetno i strojno przybranego do sta koni za górę/ ku Tureckiemu Obozowi/ gdzie też oni w takiejże liczbię stali przyjmując Posłów/ a po ziechaniu się z nimi ozwał się im P. Bełski przez Tłumacza/
y od Cerkwie z lásu do okopow/ ále y to sam Pan Bog obrońcą nászym będąc/ nieprzyiaćielom pociechy odnieść nie dopuśćił/ takżé ze szkodą swą y hánbą/ zamysłow swoich zániecháć muśiał.
28. Septem. Odpráwiono Winellego Báptystę/ Posłowie też nászy/ tegoż dniá iecháłi do Obozu Tureckiego ná Trákraty/ Pan Sobieski Woiéwodźic Lubelski Pan Zorawin ski Kásztálan Bełski/ máiąc z sobą do 20. osob z czeládźią/ wyprowádźiło ich Rycerstwá świetno y stroyno przybránego do stá koni zá gorę/ ku Tureckiemu Obozowi/ gdźie też oni w tákieyże liczbię stáli prziymuiąc Posłow/ á po ziechániu sie z nimi ozwał sie im P. Bełski przez Tłumáczá/
Skrót tekstu: ZbigAdw
Strona: C3v
Tytuł:
Adwersaria, albo terminata sprawy wojennej
Autor:
Prokop Zbigniewski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1621
Data wydania (nie wcześniej niż):
1621
Data wydania (nie później niż):
1621
Pan Wojewodzić Lubelski z Obozu Tureckiego przyjechał/ a z nim przy był Czaus jeden dla namowy/ o tych na pokoj Traktatach/ za Czausem sług trzech/ bo się uprzykrzyła prędko Carowi Tureckiemu wojna/ a P. Bełski za Czausa został w obozie Tureckim Speties hominis speties Leonis.
5. Oct. Znowu P. Wojewodzic i z Czausem do Turków pojechali/ mając już od PP. Komisarzów na piśmie podane pakta na skończenie traktatów / branców dwa przy biegli od Turka/ Improbus dominus fundi nostri calamitas.
6. Wytrębowano de securitate Turków aby ich nie miło sierni ciurowie/i inszy Pacholikowie po trawę jeżdżąc nie zagrabiali/ o południu tenże
Pan Woiewodźić Lubelski z Obozu Tureckiego przyiecháł/ á z nim przy był Czaus ieden dla namowy/ o tych ná pokoy Tráktatách/ zá Czausem sług trzech/ bo sie vprzykrzyłá prędko Carowi Tureckiemu woyná/ á P. Bełski zá Czausá został w oboźie Tureckim Speties hominis speties Leonis.
5. Oct. Znowu P. Woiewodźic y z Czausem do Turkow poiecháli/ máiąc iuż od PP. Komisarzow ná pismie podáne páktá ná skonczenie tráktatow / bráncow dwá przy biegli od Turká/ Improbus dominus fundi nostri calamitas.
6. Wytrębowano de securitate Turkow áby ich nie miło śierni ćiurowie/y inszy Pácholikowie po trawę ieżdżąc nie zágrabiáli/ o południu tenże
Skrót tekstu: ZbigAdw
Strona: C4
Tytuł:
Adwersaria, albo terminata sprawy wojennej
Autor:
Prokop Zbigniewski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1621
Data wydania (nie wcześniej niż):
1621
Data wydania (nie później niż):
1621
. P. Wojewoda Sandomierski do skończenia działu tego skutecznie na ten czas przybyć nie może in tam arcto tempore, Ich Mść P. P. Powinni od Jego Mści na to naznaczeni, także Ich Mcie sami, Jego M. X. Opat, J. Mci Pan Starosta Stryjski, J. M. P. Wojewodzic, dóbr tych, które między sobą praesenti dimensione naznaczeli i wzięli, nie objechali i onych dostatecznie nieo-
baczyli, ani situs ich i proventus, commodidates et alios ususfructus, któreby z nich procedere mogły, dostatecznie nie są świadomi. Tedy da P. Bóg za szczęśliwym przyjazdem J. M. P. Wojewody w
. P. Wojewoda Sendomirski do skończenia działu tego skutecznie na ten czas przybyć nie może in tam arcto tempore, Ich Mść P. P. Powinni od Jego Mści na to naznaczeni, także Ich Mćie sami, Jego M. X. Opat, J. Mći Pan Starosta Stryjski, J. M. P. Wojewodzic, dóbr tych, które między sobą praesenti dimensione naznaczeli y wzięli, nie objechali y onych dostatecznie nieo-
baczyli, ani situs ich i proventus, commodidates et alios ususfructus, któreby z nich procedere mogły, dostatecznie nie są świadomi. Tedy da P. Bóg za szczęśliwym przyjazdem J. M. P. Wojewody w
Skrót tekstu: KoniecSDział
Strona: 225
Tytuł:
Dział między… Stanisławem na Koniecpolu… a… Koniecpolskimi…
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1626
Data wydania (nie wcześniej niż):
1626
Data wydania (nie później niż):
1626
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842