Sługa Panu Albo że niewie rzeczy ńaszych stanu. XIX. Wstyd nam stąd, jeśli jeden nas przełomi Bo mniej nad niego rozumieć się zdamy Salwiusza zaś, hańba stąd pogromi Jeśli w nim respekt, nie wolność, uznamy. Stanli go rzeczy nasz nie uwiadomi Nam było wierzać, nie sobie; co mamy Pretury, Wojstwa, Konsulaty, rządy I Senatorów na to większe wzglądy. XX. Jest nas tak wielu, godnością i laty I doświadczeniem, znajomych Ojczyznie Co wiemy lepiej Antona prywaty A niżeli ich Salwius co liżnie W Kreskach zaś mają moc tę Magistraty Ze z mniejszej liczby, zawsze się wyśliżnie Uchwała rzeczy, na którą więc godzą I
Sługa Panu Albo że niewie rzeczy ńaszych stanu. XIX. Wstyd nam ztąd, ieśli ieden nás przełomi Bo mniey nad niego rozumieć się zdamy Salwiusza zaś, hańba ztąd pogromi Ieśli w ńim respekt, nie wolność, uznamy. Stanli go rzeczy nasz nie uwiadomi Nam było wierzać, nie sobie; co mamy Praetury, Woystwa, Konsulaty, rządy I Senatorow na to większe wzglądy. XX. Iest nas tak wielu, godnośćią y laty I doswiadczeniem, znaiomych Oyczyżnie Co wiemy lepiey Antona prywaty A ńiżeli ich Salwius co liżnie W Kreskach zaś maią moc tę Magistraty Ze z mnieyszey liczby, zawsze się wysliżnie Uchwała rzeczy, na ktorą więc godzą I
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 108
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693