darmo w te i owe strony, Skoro swój błąd obaczył, że go nie słyszała I że z tamtego miejsca dalej iść musiała, Poszedł, chcąc w dalszą drogę jechać utroskany, Tam, gdzie jego skrzydlaty koń był uwiązany; I zastał tylko próżną uzdę i z wędzidłem, Z której się zdarszy, w górę poszedł wolnem skrzydłem.
XIV.
Ciężki beł Rugierowi i przykry przydatek Do nowej szkody konia stracić na ostatek, Co go nie mniej trapiło nad to, że tak sprośnie Dał się zwieść i oszukać; ale się żałośnie Nabarziej gryzł i trapił, że krom inszej straty Ladajako utracił pierścień tak bogaty, Nie tak dla onej mocy,
darmo w te i owe strony, Skoro swój błąd obaczył, że go nie słyszała I że z tamtego miejsca dalej iść musiała, Poszedł, chcąc w dalszą drogę jechać utroskany, Tam, gdzie jego skrzydlaty koń był uwiązany; I zastał tylko próżną uzdę i z wędzidłem, Z której się zdarszy, w górę poszedł wolnem skrzydłem.
XIV.
Ciężki beł Rugierowi i przykry przydatek Do nowej szkody konia stracić na ostatek, Co go nie mniej trapiło nad to, że tak sprośnie Dał się zwieść i oszukać; ale się żałośnie Nabarziej gryzł i trapił, że krom inszej straty Ladajako utracił pierścień tak bogaty, Nie tak dla onej mocy,
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 229
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
Przeszłych rzeczy nieżałuj, a wiary niedawaj Temu, co niepodobna. Te trzy przykazania Gdy będziesz miał w pamięci, według mego zdania Będzieć sługą Fortuna. Takiej zdziwem rady Posłuchawszy wypuści do ptasząt gromady Swobodnych, na powietrze. Słowik zaś chcąc tego Doświadczyć, jeśli mądrze pojął słowa jego, Po powietrzu wiatr skrzydłem wolnem siekąc, rzecze: O jak mało masz w głowie mózgu prosty człecze, Samoś chcąc Skarb utracił nieoszacowany! Bo ja mam w sobie Klejnot drogi zachowany Większy nad strusie jaje. Wzbudzony takową Niespodzianie do smutku łowczy ptaszka mową, Pocznie ciężko żałować, że mając go w siatce Dopiero, na powietrzu widzi, a chcąc w
Przeszłych rzeczy nieżáłuy, á wiáry niedaway Temu, co niepodobna. Te trzy przykazánia Gdy będźiesz miał w pamięći, według mego zdánia Będźieć sługą Fortuná. Tákiey zdźiwem rády Posłuchawszy wypuśći do ptasząt gromády Swobodnych, ná powietrze. Słowik záś chcąc tego Doświádczyć, ieśli mądrze poiął słowá iego, Po powietrzu wiátr skrzydłem wolnem śiekąc, rzecze: O iák máło masz w głowie mozgu prosty człecze, Sámoś chcąc Skarb vtráćił nieoszácowány! Bo ia mąm w sobie Kleynot drogi záchowány Większy nád struśie iáie. Wzbudzony tákową Niespodźiánie do smutku łowczy ptaszká mową, Pocznie ćięszko żáłowáć, że máiąc go w śiatce Dopiero, ná powietrzu widźi, á chcąc w
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 69
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Wzbudzony takową Niespodzianie do smutku łowczy ptaszka mową, Pocznie ciężko żałować, że mając go w siatce Dopiero, na powietrzu widzi, a chcąc w klatce V siebie mieć go znowu, zawoła na niego: Wróć się słowiku drogi do budynku mego, A gdy zechcesz odleciec zaraz, albo potem, W każdy czas po powietrzu wolnem pójdziesz lotem. Rzecze ptaszyna. Teraz wiem, żeś brat rodzony Jest Amfistydesa; boś na które skłoniony Miał pilny słuch niedawno przykazanie, z tego Nieodnosisz pożytku wierę namniejszego. Napomniałem cię bowiem, abyś nieżałował Przeszłych rzeczy, a otoś umysł poturbował Wnet smutkiem przeto, że z twych ręku
Wzbudzony tákową Niespodźiánie do smutku łowczy ptaszká mową, Pocznie ćięszko żáłowáć, że máiąc go w śiatce Dopiero, ná powietrzu widźi, á chcąc w klatce V śiebie mieć go znowu, záwoła ná niego: Wroć się słowiku drogi do budynku mego, A gdy zechcesz odlećiec záraz, álbo potem, W káżdy czás po powietrzu wolnem poydźiesz lotem. Rzecze ptászyná. Teraz wiem, żeś brát rodzony Iest Amphistydesá; boś ná ktore skłoniony Miał pilny słuch niedawno przykazánie, z tego Nieodnośisz pożytku wierę namnieyszego. Nápomniałem ćię bowiem, ábyś nieżáłował Przeszłych rzeczy, á otoś vmysł poturbował Wnet smutkiem przeto, że z twych ręku
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 69
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
— Zagroda Kusiowa ponieważ zostawa z obligiem do pomoczy warzenia pywa we dworze, a teraźniejszy posesor Wawrzyniec Kus dla nieuleczony choroby swojej do takiej roboty nie sposobny, tedy wynalazła ławycza, aby Wojciech Piechowka to odprawował około piwa robotę, dla której od czynszu i od inszych poddatków dworskych, za pozwoleniem przewielebnego O. Przeora, będzie wolnem, które podatky i czynsz na jego mieszcze będzie oddawała lustina Kusiowa z swojej zagrody. (Ij. 5)
3392. (722) Roku P. 1672, d. 24 m. Listopada. Sąd wielky zagajony jest przez opatrznego lakuba Kaletę, wójta, i przez opatrznych ławników, przy bytności Wielebnego X.
— Zagroda Kusiowa poniewaz zostawa z obligiem do pomoczy warzenia pywa we dworze, a teraznieyszy possesor Wawrzyniec Kus dla nieuleczony choroby swoiey do takiey roboty nie sposobny, tedy wynalazła ławycza, aby Woyciech Piechowka to odprawował około piwa robotę, dla ktorey od czynszu y od inszych poddatkow dworskych, za pozwolenięm przewielebnego O. Przeora, bendzie wolnem, ktore podatky y czynsz na iego miescze będzie oddawała lustina Kusiowa z swoiey zagrody. (II. 5)
3392. (722) Roku P. 1672, d. 24 m. Listopada. Sąd wielky zagaiony iest przez opatrznego lakuba Kaletę, woyta, y przez opatrznych ławnikow, przy bytnosci Wielebnego X.
Skrót tekstu: KsKasUl_2
Strona: 361
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1651 a 1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
bel obwiajoni od Tymka szołtysza królewskiego o zgubie wołów jego 4 wydającz, żeby to Grubarz niejaki miał mianowacz, aby te woły ten Pałuba miał pobic Tymkowi na tem prawie i sam przysięgą swoją i gromada wszystka wyswiadczała go, ze jako żyje nie bel conspectus i przy tem chcieli przysiąc; od czego urząd i prawo uczynielo go wolnem, gdyż Królewski z świadkiem tem przed prawem niestanal, który beł miał nań popierac o tę kradziesz według dekretu Pana Bolowskiego. (I. 211)
4099. (60) Księgi zapisów i spraw prawa Ptaskowskiego i na Plawnej roku pańskiego 1618: (Ij. 1)
4100. (61) Sposób odprawowania wielkich
bel obwiaioni od Tymka szołtysza krolewskiego o zgubie wołow iego 4 wydaiącz, zeby tho Grubarz nieiaki miał mianowacz, aby the woły thęn Pałuba miał pobic Tymkowi na thęm prawie i sąm przysięgą swoią i gromada wszystka wyswiadczała go, ze iako żyie nie bel conspectus i przy thęm chcieli przysiąc; od czego urząd i prawo uczynielo go wolnęm, gdysz Krolewski z swiadkięm thęm przed prawęm niestanal, ktory beł miał nąń popierac o thę kradziesz według decretu Pana Bolowskiego. (I. 211)
4099. (60) Xięgi zapisow y spraw prawa Ptaskowskiego y na Plawney roku panskiego 1618: (II. 1)
4100. (61) Sposob odprawowania wielkich
Skrót tekstu: KsPtaszUl_1
Strona: 552
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Ptaszkowa, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Ptaszkowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo, sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
radzą, aby privata auctoritate imo wiadomość nas, szlachty, u których to w mocy jest, królewicza IMci koronował, chcąc ludzie powoli leczyć powabnemi lekarstwy, jakoby diffidendo narodowi naszemu o życzliwości przeciwko panu i potomstwu jego; bo kiedy to bywało w Polsce, aby nie tylko panów dobrych, ale i złych potomstwo miało być wolnem obieraniem mieniono, pogotowiu, dziecię takowe, które jest optimae indolis et summae exspectationis, nie trzebaby w tym wątpić, żeby po zejściu ojcowskim, mając do tego maturam aetatem, rebus gerendis idoneam, panem naszym zostać nie miał. Cudzoziemców pełna komora pańska, przez których promocje idą i za to wielkie pieniądze zbierają.
radzą, aby privata auctoritate imo wiadomość nas, szlachty, u których to w mocy jest, królewica JMci koronował, chcąc ludzie powoli leczyć powabnemi lekarstwy, jakoby diffidendo narodowi naszemu o życzliwości przeciwko panu i potomstwu jego; bo kiedy to bywało w Polscze, aby nie tylko panów dobrych, ale i złych potomstwo miało być wolnem obieraniem mieniono, pogotowiu, dziecię takowe, które jest optimae indolis et summae exspectationis, nie trzebaby w tym wątpić, żeby po ześciu ojcowskim, mając do tego maturam aetatem, rebus gerendis idoneam, panem naszym zostać nie miał. Cudzoziemców pełna komora pańska, przez których promocye idą i za to wielkie pieniądze zbierają.
Skrót tekstu: WotKazCz_II
Strona: 308
Tytuł:
Wotum ślachcica polskiego Jana Kazanowskiego, który był sędzią łukowskim potym, w kole rycerskim na zjeździe pod Stężycą dnia XXII kwietnia 1606 roku
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918