podłogę ścielą pod działa. Na brzegu bateryj patrzącym ku nieprzyjacielowi dają się parapety albo szańcowanie. Szańcu szerokość zabierać ma blisko stop. 15. wysokość stop 6. Okien ma być tyle w samym szańcu ile dział. Tu bowiem mają swoję lokacją. Szerokość wewnętrzna okien na stop 2. Szerokość zewnętrzna na stop 4. dla wolniejszego ich rychotwania w prawą lub lewą stronę. Miasto szańców częstokroć dają się kosze z łozy plecione ziemią napakowane, dla ich przenoszenia z działami z miejsca na miejsce. Wewnątrz bateryj daje się miejsce dla prochu armatnego, kul, bomb, i innych Inżynierskich instrumentów. Którą całą strukturę bateryj otacza fosa szeroka na stop 8. głęboka
podłogę ścielą pod działá. Ná brzegu batteryi pátrzącym ku nieprzyiacielowi dáią się parápety álbo szańcowanie. Szańcu szerokość zábieráć ma blisko stop. 15. wysokość stop 6. Okien ma być tyle w samym szańcu ile dział. Tu bowięm maią swoię lokácyą. Szerokośc wewnętrzna okien ná stop 2. Szerokość zewnętrzna ná stop 4. dla wolnieyszego ich rychotwánia w prawą lub lewą stronę. Miasto szańcow częstokroć dáią się kosze z łozy plecione ziemią nápakowáne, dla ich przenoszenia z działámi z mieysca ná mieysce. Wewnątrz batteryi dáie się mieysce dla prochu armatnego, kul, bomb, y innych Jndzinierskich instrumentow. Ktorą całą strukturę batteryi otacza fossa szeroka ná stop 8. głęboka
Skrót tekstu: BystrzInfPolem
Strona: K4
Tytuł:
Informacja polemiczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
KOrzeń/ który do lekarskiego używania przychodzi/ jest ostrokorzenny i pieprzny/ a do tego trochę gorzki: i stąd się znaczy/ że jest w trzecim stopniu rozgrzewający/ a we wtórym wysuszający. Jednak wtóry Dzięgiel przewyższa jednym stopniem pierwszy. Nasienie obojga podobne jest swemu korzeniowi przyrodzniem. Zaś te dwa ostatnie/ Trzeci i Czwarty wolniejszego są przyrodzenia: abowiem nad wtóry stopień nie orzgrzewają/ ani wysuszają. Nać obojga jeszcze mniej/ niżli korzenie. Także pierwszych dwu. Moc i skutki.
Dzięgiel tak pierwszy/ jako wtóry/ trzeci/ i czwarty/ wszystkie są jednych skutków i mocy/ ale jedne potężniej/ drugie słabiej czynią i sprawują. Skutki.
KOrzeń/ ktory do lekárskiego vżywánia przychodźi/ iest ostrokorzenny y pieprzny/ á do tego trochę gorzki: y ztąd sie znáczy/ że iest w trzećim stopniu rozgrzewáiący/ á we wtorym wysuszáiący. Iednák wtory Dźięgiel przewyższa iednym stopniem pierwszy. Náśienie oboygá podobne iest swemu korzeniowi przyrodzniem. Záś te dwá ostátnie/ Trzeći y Czwarty wolnieyszego są przyrodzenia: ábowiem nád wtory stopień nie orzgrzewáią/ áni wysuszáią. Nać oboygá iescże mniey/ niżli korzenie. Tákże pierwszych dwu. Moc y skutki.
Dźięgiel ták pierwszy/ iáko wtory/ trzeći/ y czwarty/ wszystkie są iednych skutkow y mocy/ ále iedne potężniey/ drugie słabiey czynią y spráwuią. Skutki.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 87
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
dym z impetem w górę poidzie, karty niezesmoli, i nic śnieci niezostawi: znak jest iż saletra i siarka dobrze wyczyszczona, materia należycie utarta i wymięszana. Zaczym i strzelby taki proch niezasoluje. Tenże sposób służyć może i wkupowaniu prochu.
Są i insze preskrypcje robienia prochu, tęższego do ręcznej strzelby wolniejszego do armaty. Tęgość zaś prochu mniejsza lub większa, z mniejszej lub większej proporcyj saletry i siarki do węgli pochodzi. Atoli sławnego Inżyniera Mietiusza jest zdanie iż więcej sumptu jest w robieniu armatnego prochu. Tyle bowiem drugie prochu armatnego potrzebuje naboi armaty, a niżeli tęgiego tego, który służy do naboju ręcznej strzelby. Zaczym uniwersalną
dym z impetem w gorę poidzie, karty niezesmoli, y nic śnieci niezostáwi: znak iest iż saletra y siarká dobrze wyczyszczona, máterya należycie utarta y wymięszana. Záczym y strzelby táki proch niezasoluie. Tenże sposob służyć może y wkupowaniu prochu.
Są y insze preskrypcye robienia prochu, tęszszego do ręczney strzelby wolnieyszego do armaty. Tęgość zaś prochu mnieysza lub większa, z mnieyszey lub większey proporcyi saletry y siarki do węgli pochodzi. Atoli sławnego Jndziniera Miethiusza iest zdanie iż więcey sumptu iest w robieniu armatnego prochu. Tyle bowiem drugie prochu armatnego potrzebuie naboi armaty, á niżeli tęgiego tego, ktory służy do naboiu ręczney strzelby. Záczym uniwersalną
Skrót tekstu: BystrzInfArtyl
Strona: O3
Tytuł:
Informacja artyleryjna o amunicji i ogniach wojennych
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
śmierci: do styga, czarnego Chcący spieszem: Niech życia pragnie bezżennego Młodź nepłodna, To wszystko, na co patrzysz okiem Jeden wiek może zgubic, i swym pokryć mrokiem. Przeto podź za naturą która żywot daje. Mięszkać chciej między ludźmi, wróć się w miejskie kraje. Hip. Nie widżę ja od grzechu życia wolniejszego. Któryby barziej torem szedł życia dawniejszego. Jak kto zmiasta uszedszy w ciemnym mięszka lesie Łakomstwem chciwej myśli ten się nie Uniesie. Kto niewinny wiek górom poswiętny prowadzi, Próżność dumy pospólstwa, (które dobrym wadzi.) Ni zawiść zaraźłiwa, ani fawor płochy Takiemu nie zaszkodzi, ani żadne fochy. Królom nie
smierći: do stygá, ćzarnego Chcący spieszęm: Niech życia prágnie bezżennego Młodź nepłodna, To wszystko, ná co patrzysz okięm Jedęn wiek może zgubic, y swym pokryć mrokięm. Przeto podź zá náturą ktora żywot dáie. Mięszkáć chciey między ludźmi, wroć się w mieyskie kráie. Hip. Nie widżę ia od grzechu życia wolnieyszego. Ktoryby bárźiey toręm szedł życia dawnieyszego. Ják kto zmiástá uszedszy w cięmnym mięszka leśie Łákomstwęm chćiwey mysli ten się nie Vnieśie. Kto niewinny wiek gorom poswiętny prowádźi, Prożność dumy pospolstwá, (ktore dobrym wádźi.) Ni záwiść záraźłiwa, áni fawor płochy Tákięmu nie zászkodźi, áni żadne fochy. Krolom nie
Skrót tekstu: SenBardzTrag
Strona: 143
Tytuł:
Smutne Starożytności Teatrum, to jest Tragediae Seneki rzymskiego
Autor:
Seneka
Tłumacz:
Jan Alan Bardziński
Drukarnia:
Jan Christian Laurer
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
słupki. Dwa nad samymi osadzone kolumnami, a trzeci nad środkiem frontu. Na których stawają albo busta, albo dzbany z kwiatami, lub inna inwencja. Ganek otacza się balasikami, lub kratami, wysokości największej wpas człowiekowi. Daje się w Kościołach nad ksemsowaniem: W facjatach Kościelnych, pałacowych, w wieżach, dla wolniejszego z nich prospektu. XXXIII. Co się rzekło o Architekturze w pospolitości, to jest o fundamentalnej, wygodnej i ozdobnej strukturze, te wszystkie refleksje służyć powinny każdej w szczególności. Architektura zamyka w sobie trojaką różnicę struktur, i dzieli się na Architekturę Kościelną. Do której należy Kościoły, Kaplice, Ołtarze należycie wystawiać, i
słupki. Dwa nad samymi osadzone kolumnami, á trzeci nad srodkiem frontu. Na ktorych stawaią álbo busta, álbo dzbany z kwiatámi, lub inna inwencya. Ganek otacza się balasikámi, lub kratami, wysokości naywiększey wpas człowiekowi. Daie się w Kościołach nad xemsowaniem: W facyatach Kościelnych, pałácowych, w wieżach, dla wolnieyszego z nich prospektu. XXXIII. Co się rzekło o Architekturze w pospolitości, to iest o fundamentalney, wygodney y ozdobney strukturze, te wszystkie reflexye służyć powinny każdey w szczegulności. Architektura zamyka w sobie troiaką rożnicę struktur, y dzieli się ná Architekturę Kościelną. Do ktorey należy Kościoły, Kaplice, Ołtarze należycie wystawiać, y
Skrót tekstu: BystrzInfArch
Strona: C4
Tytuł:
Informacja architektoniczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura, budownictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
wszelką do mięszkania i potrzeb domowych mieć wygodę, i dostateczne skłonienie. XLIII. Zakonne Klasztory tak zakładać należy, aby raczej ku wygodzie mięszkających sług Boskich zgodne były, niżeli ku proźnej swoją magnifiką ostentacyj. Zaczym 1. przyzwoita je dawać w jednę linią, albo w klamrę, a nie w kwadrat. To dla wentylacyj wolniejszego powietrza, to dla widoku. Raczej trzecią i czwartą naddać kondygnacją; gdy wielość osób to wyciąga, a niżeli, żeby jak studnia zewsząd zawarte mięszkanie było. 2. Dolna kondygnacja służyć powinna forcie, iżbom gościnnym, aptece, infirmaryj, Refektarzowi, kuchni, kredensowi, dyspensie, szafarni etc. 3. Insze zaś
wszelką do mięszkania y potrzeb domowych mieć wygodę, y dostateczne skłonienie. XLIII. Zakonne Klasztory ták zakłádáć należy, áby raczey ku wygodzie mięszkaiących sług Boskich zgodne były, niżeli ku proźney swoią magnifiką ostentacyi. Zaczym 1. przyzwoita ie dawáć w iednę linią, álbo w klamrę, á nie w kwadrat. To dla wentylacyi wolnieyszego powietrza, to dla widoku. Raczey trzecią y czwartą naddać kontygnacyą; gdy wielość osob to wyciąga, á niżeli, żeby iák studnia zewsząd záwarte mięszkanie było. 2. Dolna kontygnacya służyć powinna forcie, iżbom gościnnym, aptece, infirmaryi, Refektarzowi, kuchni, kredensowi, dyspensie, szafarni etc. 3. Jnsze zaś
Skrót tekstu: BystrzInfArch
Strona: D3
Tytuł:
Informacja architektoniczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura, budownictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Także też stąd pochodzi/ iż na morzach Biskalskich/ i Francuskich/ wody ustępując Oceanowi/ który idzie ku zachodowi/ obracają się ku pułnocy. Części wtórej,
Lecz niemasz żadnej części morza/ gdzieby to obaczyć jaśniej/ jako na Oceanie Sur/ abo południowym: bo też niemasz nigdziej morza szerszego/ i wolniejszego/ przestrzeńszego i otworzystszego/ i gdzieby wody bieżące/ i wiatry wiejące mniej miały przeszkód. Tam tedy miedzy Tropikami/ powiewa ustawicznie wiatr pewny wschodni/ tak trwale i statecznie/ iż przez wiele dni nie potrzeba bywa żeglarzom ruszać rudla/ abo też poprawiać żaglów: gdyż płyną sobie śrzodkiem onego morza niezmiernego/ nie inaczej
Tákże też stąd pochodźi/ iż ná morzách Biskálskich/ y Fráncuskich/ wody vstępuiąc Oceanowi/ ktory idźie ku zachodowi/ obrácáią się ku pułnocy. Częśći wtorey,
Lecz niemász żadney częśći morzá/ gdźieby to obáczyć iásniey/ iáko ná Oceanie Sur/ ábo południowym: bo też niemász nigdźiey morzá szerszego/ y wolnieyszego/ przestrzeńszego y otworzystszego/ y gdźieby wody bieżące/ y wiátry wieiące mniey miáły przeszkod. Tám tedy miedzy Tropikámi/ powiewa vstáwicznie wiátr pewny wschodni/ ták trwále y státecznie/ iż przez wiele dni nie potrzebá bywa żeglarzom ruszáć rudlá/ ábo też popráwiáć żaglow: gdyż płyną sobie śrzodkiem onego morzá niezmiernego/ nie ináczey
Skrót tekstu: BotŁęczRel_II
Strona: 16
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. II
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609