jednym do gospodarstwa sposobnym zaarenduje folwarki, drugim wedle zdatności każdego zyski czyli handlu czyli kunsztu opatruje. Trzecim przez zbytnią starość lub kalictwo niezdatnym, prowent gotowy do wyżywienia i zbioru jakiegożkolwiek wyznaczam. Nie wytrzymuję długo zasłużonej nad- grody. Niech będzie albowiem najlepszy Pan, przecież słuzyć nie jest los pożądany, trzeba więc przysparzać wolności dobrze się sprawującym sługom, żeby wcześnie uczuli pożytki swobodnego życia.
Widziałem wszystkich tych wyzwoleńców mających się dobrze z łaski jego. Skoro się tylko wieść przyjazdu Barona w okolicy różniesła, przybywali jeden po drugim, i jakby w aktualnej byli służbie, bez dystynkcyj od domowych dobijali się o to, żeby mu jakową przysługę uczynić
iednym do gospodarstwa sposobnym zaarenduie folwarki, drugim wedle zdatności każdego zyski czyli handlu czyli kunsztu opatruie. Trzecim przez zbytnią starość lub kalictwo niezdatnym, prowent gotowy do wyżywienia y zbioru iakiegożkolwiek wyznaczam. Nie wytrzymuię długo zasłużoney nad- grody. Niech będzie albowiem naylepszy Pan, przecież słuzyć nie iest los pożądany, trzeba więc przysparzać wolności dobrze się sprawuiącym sługom, żeby wcześnie uczuli pożytki swobodnego życia.
Widziałem wszystkich tych wyzwoleńcow maiących się dobrze z łaski iego. Skoro się tylko wieść przyiazdu Barona w okolicy rozniesła, przybywali ieden po drugim, y iakby w aktualney byli służbie, bez dystynkcyi od domowych dobiiali się o to, żeby mu iakową przysługę uczynić
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 88
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
consulam et quidquid scivero j intellexero aut sensero Regiae Maiestati, Regno et Reipublicae nocibile et damnosum, praecustodiam et ne fiat, me opponam et illud avertam, z których (zwłaszcza pośledniejszych) słów snadnie WKM. obaczyć możesz, że raczej co dalej we mnie requiritur, aniżbym tym gołem napominaniem, które libere (według wolności naszej) czynię, przeładowywać co miał, gdyż jeszcze tak czynię, że strzegąc inwidiej WKMci, sam się na nią narażam, bo iż ludzie tego nie wiedzą, tedy mię coraz winują: więc i z strony tego domu widząc, jakaby stąd uraza animuszów ludzkich urosła, kiedybyś WKM. mnie eo
consulam et quidquid scivero j intellexero aut sensero Regiae Maiestati, Regno et Reipublicae nocibile et damnosum, praecustodiam et ne fiat, me opponam et illud avertam, z których (zwłaszcza pośledniejszych) słów snadnie WKM. obaczyć możesz, że raczej co dalej we mnie requiritur, aniżbym tym gołem napominaniem, które libere (według wolności naszej) czynię, przeładowywać co miał, gdyż jeszcze tak czynię, że strzegąc inwidyej WKMci, sam się na nię narażam, bo iż ludzie tego nie wiedzą, tedy mię coraz winują: więc i z strony tego domu widząc, jakaby stąd uraza animuszów ludzkich urosła, kiedybyś WKM. mnie eo
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 283
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
wiechę/ tam trunku nie mają? Nie tylko w Kwef/ lecz w niewód trzeba ją uwinąć/ Której Moda dopuszcza bezpieczeństwem słynąć. Co przedtym rumiany wstyd/ Panienkom należał; Ach niestety! dziś caleModziastych odbieżał. Bezpieczniejsza jest teraz Panna/ niż Mężatka: Córka wolniej powie żart/ aniżeli Matka: A któraby bezwstydnej wolności nie miała; Zarazby ją do głupiej Moda przyrównała. O wściekłości szalona/ toć się rozpościerasz! Gdy tę Anielską cnotę/ Panienkom wydzierasz. Z kądże odrysujemy Obraz wstydliwemu? Gdy gani wstyd stanowi Moda Panieńskiemu. Kto blednieje od strachu/ gdy grożą pioruny; Aby/ w momencie trupem nie zaprzątnął trunny/ Kładzie
wiechę/ tam trunku nie máią? Nie tylko w Kwef/ lecz w niewod trzebá ią vwinąć/ Ktorey Modá dopuszczá bespieczenstwem słynąć. Co przedtym rumiany wstyd/ Pánienkom nalezał; Ach niestety! dźiś caleModźiastych odbieżał. Bespiecznieysza iest teraz Pánná/ niż Mężátká: Corká wolniey powie żárt/ aniżeli Mátká: A ktoraby bezwstydney wolnośći nie miáłá; Zárazby ią do głupiey Modá przyrownáłá. O wśćiekłośći szaloná/ toc się rospośćierasz! Gdy tę Anielską cnotę/ Pánienkom wydźierasz. Z kądże odrysuiemy Obraz wstydliwemu? Gdy gáni wstyd stanowi Modá Pánienskiemu. Kto blednieie od stráchu/ gdy grożą pioruny; Aby/ w momenćie trupem nie záprzątnął trunny/ Kłádźie
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: B3
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
prawda, że tu u nas desperacko hazardować sforenią się Niemcy ostentatione magis quam viribus chcąc prowadzić akcyje swoje, ale z rozumu chybaby obrani byli Polacy, gdyby takowego od Niemców czekać mieli traktamentu mając w ręku sposób stawienia się w pokorze i będąc z nich każdy capax wzięcia się za broń i samym stawić się na obronę wolności, do czego snadny mogą mieć sposób. Ale gorsze na stronę nasze, gdyby nam tylko nie tamowały sukcesa koniunktury, albo to w ręku dworskich są poczty, przecież o tym wiedzieć muszą, że do zamysłów niemieckich niepoślednią jest teraz przeszkodą króla francuskiego tak znacznie jest postępująca in imperium potencja, która tak za łeb trzyma
prawda, że tu u nas desperacko hazardować sforenią się Niemcy ostentatione magis quam viribus chcąc prowadzić akcyje swoje, ale z rozumu chybaby obrani byli Polacy, gdyby takowego od Niemców czekać mieli traktamentu mając w ręku sposób stawienia się w pokorze i będąc z nich każdy capax wzięcia się za broń i samym stawić się na obronę wolności, do czego snadny mogą mieć sposób. Ale gorsze na stronę nasze, gdyby nam tylko nie tamowały sukcesa koniunktury, albo to w ręku dworskich są poczty, przecież o tym wiedzieć muszą, że do zamysłów niemieckich niepoślednią jest teraz przeszkodą króla francuskiego tak znacznie jest postępująca in imperium potencyja, która tak za łeb trzyma
Skrót tekstu: ZgubWolRzecz
Strona: 205
Tytuł:
Przestroga generalna stanów Rzpltej…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1713 a 1714
Data wydania (nie wcześniej niż):
1713
Data wydania (nie później niż):
1714
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
ukartowaniem jednak potrzebnych na to dyspozycyj krótki czas na stronę buław te tak szkodliwe odkryje misteria, że to im generalny w całej Rzpltej przez insimulacyje pewne i przeciwne akcyj hetmańskich contra Rempublicam interpretacyje sprawić chcą pierwej dyskredyt, a potem włożyć na nich odium populare i tak jako oddalonych natenczas ab affectu civium razem zgubić i w jednym pogrążonej wolności pochować grobie. W czym tak są w sobie wyperswadowane niemieckie consilia i że jakoby między hetmany i Rzpltą dissona et distracta w takim, jaki gotują, odmęcie in unam przyjść nigdy nie będą mogły compagem.
24. Cóż jest za melioracyją sortis Rzpltej po ustąpieniu wojsk szwedzkich z Polski i ewakuacji septemtrionalnych, których to wojsk koncentrowanie
ukartowaniem jednak potrzebnych na to dyspozycyj krótki czas na stronę buław te tak szkodliwe odkryje misteryja, że to im generalny w całej Rzpltej przez insimulacyje pewne i przeciwne akcyj hetmańskich contra Rempublicam interpretacyje sprawić chcą pierwej dyskredyt, a potem włożyć na nich odium populare i tak jako oddalonych natenczas ab affectu civium razem zgubić i w jednym pogrążonej wolności pochować grobie. W czym tak są w sobie wyperswadowane niemieckie consilia i że jakoby między hetmany i Rzpltą dissona et distracta w takim, jaki gotują, odmęcie in unam przyjść nigdy nie będą mogły compagem.
24. Cóż jest za melioracyją sortis Rzpltej po ustąpieniu wojsk szwedzkich z Polski i ewakuacyi septemtrionalnych, których to wojsk koncentrowanie
Skrót tekstu: ZgubWolRzecz
Strona: 207
Tytuł:
Przestroga generalna stanów Rzpltej…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1713 a 1714
Data wydania (nie wcześniej niż):
1713
Data wydania (nie później niż):
1714
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
czekać macie Polacy i jako tak jawnej nie macie aprehendować zguby swojej, obcych narodów simplicant tylko pomocy i swoje w Polsce wystawują interesa i obłudnie upokorzoną spoliant. Przyjaźń twoje, których na co szukać, gdy sami numero et virtute pares jesteście, a gdy kto na was uporczywie następować będzie iustitiam causae i uczynionej prawu i wolności krzywdy pro crimine wam reputando, możecie bezpiecznie violentiam fortitudine animi vim vi repellere et uniformitate zgodny Rzpltej na targającą się na was niemiecką potencyją położyć hamulec.
26. Każdy w tym może być asekurowany, że gdy podczas teraźniejszej Niemców konsystencji puste i funditus zniszczo¬ nie zostały wsi, pieniądze wybrane i ze wszystkiego populus zdarty, na
czekać macie Polacy i jako tak jawnej nie macie aprehendować zguby swojej, obcych narodów simplicant tylko pomocy i swoje w Polsce wystawują interesa i obłudnie upokorzoną spoliant. Przyjaźń twoje, których na co szukać, gdy sami numero et virtute pares jesteście, a gdy kto na was uporczywie następować będzie iustitiam causae i uczynionej prawu i wolności krzywdy pro crimine wam reputando, możecie bezpiecznie violentiam fortitudine animi vim vi repellere et uniformitate zgodny Rzpltej na targającą się na was niemiecką potencyją położyć hamulec.
26. Każdy w tym może być assekurowany, że gdy podczas teraźniejszej Niemców konsystencyi puste i funditus zniszczo¬ ne zostały wsi, pieniądze wybrane i ze wszystkiego populus zdarty, na
Skrót tekstu: ZgubWolRzecz
Strona: 209
Tytuł:
Przestroga generalna stanów Rzpltej…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1713 a 1714
Data wydania (nie wcześniej niż):
1713
Data wydania (nie później niż):
1714
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
et gemitus , albowiem taka już u dworu na zniszczenie stanęła trądycja, aby po niej na przyszłoroczną wiosnę nastąpiła feralis et critica aractus decretoria Rzpltej dies pod tytułem: latae sententiae et hoc est, quod ego volo et vobis iniungo, Poloni, komu zaś potem podobać się będzie po tych remonstracjach czekać tego tak okropnego i generalnego wolności, prawa pogrzebu, niech sobie siedzi i w niedbałości, a Niemcom pozwala rozprzestrzeniać się po Polsce i do zamierzonego przystępować intencji skutku.
et gemitus , albowiem taka już u dworu na zniszczenie stanęła trądycyja, aby po niej na przyszłoroczną wiosnę nastąpiła feralis et critica aractus decretoria Rzpltej dies pod tytułem: latae sententiae et hoc est, quod ego volo et vobis iniungo, Poloni, komu zaś potem podobać się będzie po tych remonstracyjach czekać tego tak okropnego i generalnego wolności, prawa pogrzebu, niech sobie siedzi i w niedbałości, a Niemcom pozwala rozprzestrzeniać się po Polsce i do zamierzonego przystępować intencyi skutku.
Skrót tekstu: ZgubWolRzecz
Strona: 210
Tytuł:
Przestroga generalna stanów Rzpltej…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1713 a 1714
Data wydania (nie wcześniej niż):
1713
Data wydania (nie później niż):
1714
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
po konwokacji relacyjnego, ale i dla sądów kapturowych: sądziłem przez dwie niedziele. Po kilkakroć solenniter bankietowałem. Na tym sejmiku dyrektorem był ip. Kryszpin podczaszy w. księstwa lit., na którym unanimiter et nemine reclamante sprzysięgaliśmy się przy wierze świętej, przy wolności i unii z Koroną vitam et sanguinem broniąc wolności, a broniąc się tym, którzy oną abutuntur. Przysięgaliśmy z roty, która przy konfederacji sejmikowej województwa jest wpisana w księdze zebrania różnych mów moją ręką pisanych. Vide ibidem[...] Podczas tegoż sejmiku in turbido ojczyzny, gdy Stante confederatione wojskowych, przebierali się kozacy pułku Paleja bez ordynansu, uniwersału, nawet paszportu in obsequia
po konwokacyi relacyjnego, ale i dla sądów kapturowych: sądziłem przez dwie niedziele. Po kilkakroć solenniter bankietowałem. Na tym sejmiku dyrektorem był jp. Kryszpin podczaszy w. księstwa lit., na którym unanimiter et nemine reclamante sprzysięgaliśmy się przy wierze świętéj, przy wolności i unii z Koroną vitam et sanguinem broniąc wolności, a broniąc się tym, którzy oną abutuntur. Przysięgaliśmy z roty, która przy konfederacyi sejmikowéj województwa jest wpisana w księdze zebrania różnych mów moją ręką pisanych. Vide ibidem[...] Podczas tegoż sejmiku in turbido ojczyzny, gdy Stante confederatione wojskowych, przebierali się kozacy pułku Paleja bez ordynansu, uniwersału, nawet paszportu in obsequia
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 48
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
generał Spens i generał Werner i wielu inszych oficerów szwedzkich. Tańcowaliśmy do godziny trzeciej z północy. Córka nasza Barbara po rusku tańcowała.
4 Februarii byliśmy na uczcie u ip. Branickiego wojewody podlaskiego w dobrej kompanii. 7^go^ dano nam znać o śmierci ip. Leszczyńskiego generała wielkopolskiego podskarbiego wielkiego koronnego, interesów rzeczypospolitej i wolności jej protektora, na którego rodzie siła nam zależało; która nowina całą Warszawę, zwłaszcza stronę naszą zmieszała. Ostatki zapustne odprawiliśmy: pierwszego dnia u księcia kardynała; drugiego byłem na balu, który prywatnie sprawował dla dobrej kompanii ip. Towiański podczaszy koronny u pani Ankiewiczowej w mieście; były tam naszej kompanii maszkary,
generał Spens i generał Werner i wielu inszych oficerów szwedzkich. Tańcowaliśmy do godziny trzeciéj z północy. Córka nasza Barbara po rusku tańcowała.
4 Februarii byliśmy na uczcie u jp. Branickiego wojewody podlaskiego w dobréj kompanii. 7^go^ dano nam znać o śmierci jp. Leszczyńskiego generała wielkopolskiego podskarbiego wielkiego koronnego, interesów rzeczypospolitéj i wolności jéj protektora, na którego rodzie siła nam zależało; która nowina całą Warszawę, zwłaszcza stronę naszą zmieszała. Ostatki zapustne odprawiliśmy: pierwszego dnia u księcia kardynała; drugiego byłem na balu, który prywatnie sprawował dla dobréj kompanii jp. Towiański podczaszy koronny u pani Ankiewiczowéj w mieście; były tam naszéj kompanii maszkary,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 113
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
wdarł się w głos marszałka poselskiego imp. Humienieckiego ks. im. prymas et licentio za wiele indulsit sobie i t. d. In instanti wszystka izba poselska z marszałkiem wyszła, et retrogradum uczyniła do izby poselskiej Confoederando se fide, honore et conscientia przy marszałku za jego honor a w osobie jego za honor poselski i wolności. Abjectis cunctibus potior pars imć pp. senatorów złączyła się z posły w izbietanquam zelaturi pro libertate, zwłaszcza dom Lubomirskich, Potockich i Sapiehów. Scissie te trwały przez dni kilka; miarkowano ab utrinque, tandem przez księdza biskupa inflanckiego deprecati od ks. prymasa, znowu się na górze złączyli.
Eodem Anno 1696,
wdarł się w głos marszałka poselskiego imp. Humienieckiego ks. jm. prymas et licentio za wiele indulsit sobie i t. d. In instanti wszystka izba poselska z marszałkiem wyszła, et retrogradum uczyniła do izby poselskiéj Confoederando se fide, honore et conscientia przy marszałku za jego honor a w osobie jego za honor poselski i wolności. Abjectis cunctibus potior pars imć pp. senatorów złączyła się z posły w izbietanquam zelaturi pro libertate, zwłaszcza dom Lubomirskich, Potockich i Sapiehów. Scissie te trwały przez dni kilka; miarkowano ab utrinque, tandem przez księdza biskupa inflanckiego deprecati od ks. prymasa, znowu się na górze złączyli.
Eodem Anno 1696,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 186
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862