jak poztregli co się dzieje trześli sałaszy. Przyślizmy tedy do ich obozu pod Tołeczyn mil siedm od tego miejsca gdzie była bitfa w którym zastalizmy wszystko do wiwendy i wozy wszystkie nawet koni podostatkiem bo owi co uciekli niedostarczyli i swego porwać gdyż zarazesmy na karku ich jechali ci też co byli w obozie zostali jako to wozowi ludzie ledwie co który konia dopadł to uciekał a ci co zgineli już ich rzeczy nikt nie brał było tedy bydła potrosze co za wielką nowalią mielizmy komu się dostał wuł albo jałowica nietrzeba było gości zapraszac sam przyszed i z trzeciego pułku dowiedziawszy się gdzie świerzą sztukę mięsa gotują. bo oto było bardzo trudno gdyż blisko
jak poztregli co się dzieie trzesli sałaszy. Przyslizmy tedy do ich obozu pod Tołeczyn mil siedm od tego mieysca gdzie była bitfa w ktorym zastalizmy wszystko do wiwendy y wozy wszystkie nawet koni podostatkiem bo owi co uciekli niedostarczyli y swego porwac gdysz zarazesmy na karku ich iechali ci tesz co byli w obozie zostali iako to wozowi ludzie ledwie co ktory konia dopadł to uciekał a ci co zgineli iuz ich rzeczy nikt nie brał było tedy bydła potrosze co za wielką nowalią mielizmy komu się dostał wuł albo iałowica nietrzeba było gosci zapraszac sam przyszed y z trzeciego pułku dowiedziawszy się gdzie swierzą sztukę mięsa gotuią. bo oto było bardzo trudno gdyz blisko
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 113
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688