już sprawę moją przywołaną i już po produktach będącą.” Wstrzymywał długo marszałek trybunalski przywołanie tej sprawy, oczekując na przyjazd mój z Drui, ale gdy w tymże regestrze był niższy wpis Tyzenhauza, starosty Wiłkomirskiego, z urzędnikami tegoż powiatu o to, że go na sejmiku przepędzili, który mocno nalegał o przywołanie swego wpisu i przez tę przeciwną sobie z mojej osoby okoliczność wdał się przeciwko mnie za Grabowskim, tedy musiał marszałek, nie czekając przybycia mego, naszą sprawę przywołać. Ciężko mi było barzo i po niedawnej chorobie, i po tak nagłym bieżeniu pracować. Nogi mi popuchły. W kole byli Kościuszko i Sawicki, deputaci brzescy, zapomniawszy
już sprawę moją przywołaną i już po produktach będącą.” Wstrzymywał długo marszałek trybunalski przywołanie tej sprawy, oczekując na przyjazd mój z Drui, ale gdy w tymże regestrze był niższy wpis Tyzenhauza, starosty Wiłkomirskiego, z urzędnikami tegoż powiatu o to, że go na sejmiku przepędzili, który mocno nalegał o przywołanie swego wpisu i przez tę przeciwną sobie z mojej osoby okoliczność wdał się przeciwko mnie za Grabowskim, tedy musiał marszałek, nie czekając przybycia mego, naszą sprawę przywołać. Ciężko mi było barzo i po niedawnej chorobie, i po tak nagłym bieżeniu pracować. Nogi mi popuchły. W kole byli Kościuszko i Sawicki, deputaci brzescy, zapomniawszy
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 187
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
że dóbr Bołdziejów nieboszczyk szwagier mój nie miał, aż ja musiałem Mohuczemu haereditatem zapłacić, dawszy mu parę sukien i 6 czerw, zł moich, a moja siostra dała mu zł 100. Że tedy gotowości nie było, musiano od siostry mojej wziąć na (godzinę, a że Siruć marszałek nie chciał z regestrów godzinowych wpisu siostry mojej przywołać, tedy siostra moja o to się na mnie niewinnie żaliła. Przerewidowawszy wszystkie sprawy siostry mojej Ruszczycowej z wielką pracą, pojechałem na Zielone Świątki do Zabiełły, marszałka kowieńskiego, teraźniejszego łowczego wielkiego W. Ks. Lit., którego obłożnie chorego w Kownie leżącego zastałem. Były tam siostrzenice jego dwie
że dóbr Bołdziejów nieboszczyk szwagier mój nie miał, aż ja musiałem Mohuczemu haereditatem zapłacić, dawszy mu parę sukien i 6 czerw, zł moich, a moja siostra dała mu zł 100. Że tedy gotowości nie było, musiano od siostry mojej wziąć na (godzinę, a że Siruć marszałek nie chciał z regestrów godzinowych wpisu siostry mojej przywołać, tedy siostra moja o to się na mnie niewinnie żaliła. Przerewidowawszy wszystkie sprawy siostry mojej Ruszczycowej z wielką pracą, pojechałem na Zielone Świątki do Zabiełły, marszałka kowieńskiego, teraźniejszego łowczego wielkiego W. Ks. Lit., którego obłożnie chorego w Kownie leżącego zastałem. Były tam siestrzenice jego dwie
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 339
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
aktoraty JOKsięcia IMci Czartoryskiego, kanclerza wielkiego W. Ks. Lit., idque jeden z regestrów powiatowych, z karty wtórej, z IchMć Panami Matusze-
wicami, drugi z regestrów remisyjnych. z karty dwóchsetnej dwudziestej, z WYMPanem Kaszycem, krajczym mścisławskim, trzeci IMPana Smogorzewskiego z regestrów taktowych, z karty dwóchsetnej dziesiątej, do wpisu i aktoratu IchMciów Panów Józefa, Wojciecha i Jana Witanowskich w regestrach sądów naszych incarceratorum na karcie siódmej uczynionego, ex ordine przywołanego, z którego praesens coincidit negotium, jako ad eandem causam, z którymi obecna sprawa się zbiega, jako do tej samej sprawy należące przyłączywszy, proceder nakazaliśmy.
In procedendo my, sąd trybunału
aktoraty JOKsięcia JMci Czartoryskiego, kanclerza wielkiego W. Ks. Lit., idque jeden z regestrów powiatowych, z karty wtórej, z IchMć Panami Matusze-
wicami, drugi z regestrów remisyjnych. z karty dwóchsetnej dwudziestej, z WJMPanem Kaszycem, krajczym mścisławskim, trzeci JMPana Smogorzewskiego z regestrów taktowych, z karty dwóchsetnej dziesiątej, do wpisu i aktoratu IchMciów Panów Józefa, Wojciecha i Jana Witanowskich w regestrach sądów naszych incarceratorum na karcie siódmej uczynionego, ex ordine przywołanego, z którego praesens coincidit negotium, jako ad eandem causam, z którymi obecna sprawa się zbiega, jako do tej samej sprawy należące przyłączywszy, proceder nakazaliśmy.
In procedendo my, sąd trybunału
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 671
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
senatus consilio tak wielkiemu ile senatorowi, i wszyscy się na to zgadzają, że pessimum et inutile miał consilium na to im. ks. wileński. I to nie bardzo dobrze, że ten termin sejmu spadł, wygodził się tym, którzy go nie życzą, a na sejmie stante protestatione pieczętarzów nie miałby waloru do wpisu przeciwko imp. wojewodzie wileńskiemu.
Chciałem czytać potem list imp. Grotusa o p. Żeligowskim, ale widząc pana pomieszanego nie chciałem mu dodawać alteracyjej do tej słabości, w której subsistit na łóżku. O czym imp. wojewoda ruski już ma od pp. Kozubskich z tamtychże krajów jeszcze gorszą relacyją tego zabójstwa
senatus consilio tak wielkiemu ile senatorowi, i wszyscy się na to zgadzają, że pessimum et inutile miał consilium na to jm. ks. wileński. I to nie bardzo dobrze, że ten termin sejmu spadł, wygodził się tym, którzy go nie życzą, a na sejmie stante protestatione pieczętarzów nie miałby waloru do wpisu przeciwko jmp. wojewodzie wileńskiemu.
Chciałem czytać potem list jmp. Grotusa o p. Żeligowskim, ale widząc pana pomieszanego nie chciałem mu dodawać alteracyjej do tej słabości, w której subsistit na łóżku. O czym jmp. wojewoda ruski już ma od pp. Kozubskich z tamtychże krajów jeszcze gorszą relacyją tego zabójstwa
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 264
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
. Na zapłatę wojsku 50 poborów sine abiuratis pozwolono i co mniejsza dalszej z Kozakami umowy umoderowania, po paktach zborowskich, które jakby się zdały, aprobować umówiono. Rok 1650
Na którą gdy tenże Kisiel, wojewoda kijowski, po skończonym sejmie ziemskim? z komisarzami w Ukrainę jedzie i z Chmielnickim zjeżdża się. Najpierw komput wpisu kozackiego kombinuje, alić każdy niemal z chłopów i poddanych ukraińskich tak królewskich, jako i szlacheckich być w nim chce i o posłuszeństwie panom swym żaden nie myśli, ale dawnej swywolej napiera się. Tak komisyja skutku swego dla dalszego tumultu nie wzięła, bo już i sam Chmielnicki wyuzdanej swawoli chłopskiej pohamować nie mógł.
Tymczasem wojsko
. Na zapłatę wojsku 50 poborów sine abiuratis pozwolono i co mniejsza dalszej z Kozakami umowy umoderowania, po paktach zborowskich, które jakby się zdały, aprobować umówiono. Rok 1650
Na którą gdy tenże Kisiel, wojewoda kijowski, po skończonym sejmie ziemskim? z komisarzami w Ukrainę jedzie i z Chmielnickim zjeżdża się. Najpierw komput wpisu kozackiego kombinuje, alić każdy niemal z chłopów i poddanych ukraińskich tak królewskich, jako i slacheckich być w nim chce i o posłuszeństwie panom swym żaden nie myśli, ale dawnej swywolej napiera się. Tak komisyja skutku swego dla dalszego tumultu nie wzięła, bo już i sam Chmielnicki wyuzdanej swawoli chłopskiej pohamować nie mógł.
Tymczasem wojsko
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 69
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
szkody, I wiedząc; ze w nim trzech Mężów potęga Nad zakaz, gdzie chce, ręką szablą sięga. XCVIII. Ten w Potępieńców w więzuje się dwory, Ów, wsi, folwarki, i czynsz bierze roczny, Inszy przywłaszcza stada i Obory, I dziedzic z niego do dóbr nie odwłóczny. A nie czekając wpisu przez Pretory, Osiada grunta, role, dom potoczny, Drugi zabija kto mu się nawinie Rabuje chaty, komory, i skrzynie. XCIX. Ze słysząc ów gwałt i najazdy zbytnie, Jeden z Konsulów substituowany, Aby ich prawem gromił starożytnie; Lecz ten bojąc się zgraje wyuzdany Na się rozdrażnić; zbiegów kilku wytnie,
szkody, I wiedząc; ze w nim trzech Mężow potęga Nad zakaz, gdzie chce, ręką szablą sięga. XCVIII. Ten w Potępieńcow w więzuie się dwory, Ow, wsi, folwarki, y czynsz bierze roczny, Inszy przywłaszcza stada y Obory, I dziedzic z niego do dobr nie odwłoczny. A nie czekaiąc wpisu przez Praetory, Osiada grunta, role, dom potoczny, Drugi zabiia kto mu się nawinie Rabuie chaty, komory, y skrzynie. XCIX. Ze słysząc ow gwałt y naiazdy zbytnie, Ieden z Konsulow substituowany, Aby ich prawem gromił starożytnie; Lecz ten boiąc się zgraie wyuzdany Na się rozdrażnić; zbiegow kilku wytnie,
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 183
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693
stawić; w tym tylko ludzkości, Tak i audiencji uprzymie żądamy. Króciusieńko powiemy, cokolwiek tu mamy. Cyryn, Chłopiec, Woźny i Chłopów 2
CYRYN Kłaniam, mości panowie! Jestem tu zesłany Od Augusta cesarza i deputowany, Abym w regestr zapisał człowieka każdego, Począwszy od starego aż do najmniejszego. A od wpisu po groszu ażeby dawali, Temu się rozkazaniu nic nie sprzeciwiali. Chłopcze, idź do Woźnego, niech mandat ogłosi W środku rynku, a niech się jak najprędzej spieszy.
CHŁOPIEC Na twoje rozkazanie, miłościwy panie, Idę ja po Woźnego, zaraz się to stanie.
Tu odydzie
Słuchaj, Woźny! Co prędzej podź
stawić; w tym tylko ludzkości, Tak i audyjencyi uprzymie żądamy. Króciusieńko powiemy, cokolwiek tu mamy. Cyryn, Chłopiec, Woźny i Chłopów 2
CYRYN Kłaniam, mości panowie! Jestem tu zesłany Od Augusta cesarza i deputowany, Abym w regestr zapisał człowieka każdego, Począwszy od starego aż do najmniejszego. A od wpisu po groszu ażeby dawali, Temu się rozkazaniu nic nie sprzeciwiali. Chłopcze, idź do Woźnego, niech mandat ogłosi W środku rynku, a niech się jak najprędzy spieszy.
CHŁOPIEC Na twoje rozkazanie, miłościwy panie, Idę ja po Woźnego, zaraz się to stanie.
Tu odydzie
Słuchaj, Woźny! Co prędzy podź
Skrót tekstu: DialJezOkoń
Strona: 281
Tytuł:
Dialog o Narodzeniu Pana naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wieliczka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1704 a 1709
Data wydania (nie wcześniej niż):
1704
Data wydania (nie później niż):
1709
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
,
Drabi, także też i wy, wciornascy złodzieje! Także i wy, chłopkowie, co po wsiach mieszkacie, Pijacy i pijacki, co w błocie ligacie, Szynkarki i przekupki, mężatki i wdowy, Panny, także przeszkocki, abyście gotowy Były i przychodziły zaraz do popisu, A każdziutki po groszu oddawał od wpisu.
Po raz, po drugi i po trzeci Woźny
Byście se nie ważyli lekce moję mowę, Bo jak który nie przydzie, to mu utną głowę! Tu przydą do pana i rzecze Woźny Jużem mandat ogłosił, mospanie Cyrynie, Wiem pewnie, że po wszytkiej już Wieliczce słynie.
Tu wynidą dwóch chłopów
KARA
,
Drabi, także też i wy, wciornascy złodzieje! Także i wy, chłopkowie, co po wsiach mieszkacie, Pijacy i pijacki, co w błocie ligacie, Szynkarki i przekupki, mężatki i wdowy, Panny, także przeszkocki, abyście gotowy Były i przychodziły zaraz do popisu, A kaździutki po groszu oddawał od wpisu.
Po raz, po drugi i po trzeci Woźny
Byście se nie ważyli lekce moję mowę, Bo jak który nie przydzie, to mu utną głowę! Tu przydą do pana i rzecze Woźny Jużem mandat ogłosił, mospanie Cyrynie, Wiem pewnie, że po wszytkiej już Wieliczce słynie.
Tu wynidą dwoch chłopów
KARA
Skrót tekstu: DialJezOkoń
Strona: 283
Tytuł:
Dialog o Narodzeniu Pana naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wieliczka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1704 a 1709
Data wydania (nie wcześniej niż):
1704
Data wydania (nie później niż):
1709
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
ście nie wzięli jej sami.
CYRYN Czyś ty, chłopie, szalony? Nie do rzeczy gadasz, A o co cię pytają, to nie odpowiadasz.
WOŹNY A to cię mój pan pyta, masz syna którego?
BĄCZAŁ Byś ty sobie stał u drzwi! Cóż tobie do tego?
CYRYN Nu, od wpisu, chłopkowie, zapłacić potrzeba.
BĄCZAŁ Co pedasz? Dyć ja dzisiaj nie jadł jeszcze chleba!
CYRYN Choćbyś tam tydzień nie jadł, a mnie co do tego? — Byłeś mnie ty po groszu oddał od każdego.
KARA Słyszysz ty, pożyć mi to dla pana szeląga.
CYRYN Co to za rozum tego
ście nie wzięli jej sami.
CYRYN Czyś ty, chłopie, szalony? Nie do rzeczy gadasz, A o co cie pytają, to nie odpowiadasz.
WOŹNY A to cie moj pan pyta, masz syna którego?
BĄCZAŁ Byś ty sobie stał u drzwi! Coż tobie do tego?
CYRYN Nu, od wpisu, chłopkowie, zapłacić potrzeba.
BĄCZAŁ Co pedasz? Dyć ja dzisiaj nie jadł jeszcze chleba!
CYRYN Choćbyś tam tydzień nie jadł, a mnie co do tego? — Byłeś mnie ty po groszu oddał od każdego.
KARA Słyszysz ty, pożyć mi to dla pana szeląga.
CYRYN Co to za rozum tego
Skrót tekstu: DialJezOkoń
Strona: 287
Tytuł:
Dialog o Narodzeniu Pana naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wieliczka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1704 a 1709
Data wydania (nie wcześniej niż):
1704
Data wydania (nie później niż):
1709
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965