że/ na Jezuity w Kolegium swym Krakowskim przy Kościele Z. Piotra uczące/ skargę/ od pultrzeciu fermè lat/ w Rzymie przed Trybunałem Papieskim który Congregatio Cardinalium de propaganda fide zowią przełożono. za którą Papież zlecił I. M. X. Ioan. Bapt. Lancelloro teraźniejszemu Legatowi swemu tu w Polsce/ aby on wprawa tak Akademickie jako i Jezuickie wejrzawszy/ strony te miedzy sobą piednał. przed którym gdy Jezuici prawa swe/ dostateczne pokazali/ Panowie Akademicy nie pokazując swych/ o dylacją i przedłużenie terminu prosili (o czym niżej świadectwo I. X. Legata samegosz położyło się) Co gdy onym I M. X. Legat pozwolił/
że/ ná Iezuity w Collegium swym Krákowskim przy Kośćiele S. Piotrá vczące/ skárgę/ od pultrzećiu fermè lat/ w Rzymie przed Trybunałem Papieskim ktory Congregatio Cardinalium de propaganda fide zowią przełożono. zá ktorą Papież zlećił I. M. X. Ioan. Bapt. Lancelloro teráźnieyszemu Legatowi swemu tu w Polszcze/ áby on wpráwá ták Akádemickie iáko y Iezuickie weyrzawszy/ strony te miedzy sobą piednał. przed ktorym gdy Iezuići práwá swe/ dostátecżne pokazáli/ Pánowie Akádemicy nie pokázuiąc swych/ o dylácyą y przedłużenie terminu prośili (o cżym niżey swiádectwo I. X. Legatá sámegosz położyło się) Co gdy onym I M. X. Legat pozwolił/
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 99
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
go/ jako się rzekło/ dzień kilka przed samym wzięciem na pole/ poprawić mu znowu obroku/ żeby niemal wśrednim ciele pierwszą wprawę począł/ a potym pracować im często/ a po trosze/ a karmić dobrze że pracując ciało na się będzie brał/ tedy i tłusty będzie/ i lekkim i pracowitym Księgi pierwsze Wprawa Szczeniąt
A WPrawa szczeniąt dwojaka jest/ albo wprawują szczenięta gromadą/ kiedy ich rowienników nie mało/ albo je przysadzają do starych psów kiedy ich nie wiele. W obojej w prawie trzeba pilnować żeby im gwałtu nie czynić/ a żeby przecię zawżdy sobie dopracowały. Ktemu w obojej wprawie/ mieć je do tego żeby się kupy
go/ iáko sie rzekło/ dźień kilká przed sámym wzięćiem ná pole/ popráwić mu znowu obroku/ żeby niemal wśrednim ćiele pierwszą wpráwę pocżął/ á potym prácowáć im cżęsto/ á po trosze/ á karmić dobrze że prácuiąc ćiáło ná się będźie brał/ tedy y tłusty będźie/ y lekkim y prácowitym Kśięgi pierwsze Wpráwá Sczęniąt
A WPráwá scżęniąt dwoiáka iest/ álbo wprawuią scżęniętá gromadą/ kiedy ich rowiennikow nie máło/ albo ie przysádzáią do stárych psow kiedy ich nie wiele. W oboiey w prawie trzebá pilnowáć żeby im gwałtu nie cżynić/ á żeby przećię záwżdy sobie dopracowáły. Ktemu w oboiey wpráwie/ mieć ie do tego żeby sie kupy
Skrót tekstu: OstrorMyśl1618
Strona: 13
Tytuł:
Myślistwo z ogary
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
myślistwo, zoologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
secreti nie na tym zależy, mieć dóm swój w niesłychanych kłótniach z plotek pochodzących, ale tam, gdzie słuszna rzecz jest, wtedy kawalerska, do zabicia zachować on, by nie był wyjawiony. 36. Kawalerów złe życie prowadzących, z onymi kompanii, by nąjgodniejszemi, nie mają trzymać, skąd najpirwej do złego życia wprawa, przy której jak psi o kość wadzić się i zabijać zwykli, rzecz pewna. Sat sapienti. 37. Do cudzych nacji, proszę, by nie byli posyłani, gdyż niewiele z onych dobrych ojczyzny synów, racji nadto wysokich animuszów mniej potrzebnych, których niektórzy nabierać zwykli, z swoją barziej, jak Ojczyzny, szkodą
secreti nie na tym zależy, mieć dóm swój w niesłychanych kłótniach z plotek pochodzących, ale tam, gdzie słuszna rzecz jest, wtedy kawalerska, do zabicia zachować on, by nie był wyjawiony. 36. Kawalerów złe życie prowadzących, z onymi kompanii, by nąjgodniejszemi, nie mają trzymać, skąd najpirwej do złego życia wprawa, przy której jak psi o kość wadzić się i zabijać zwykli, rzecz pewna. Sat sapienti. 37. Do cudzych nacji, proszę, by nie byli posyłani, gdyż niewiele z onych dobrych ojczyzny synów, racji nadto wysokich animuszów mniej potrzebnych, których niektórzy nabierać zwykli, z swoją barziej, jak Ojczyzny, szkodą
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 191
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak