; w której jest napisano tak: Disceptat Dominus cum Idololatris de potentia etc. ostende simul et Idolorum impotentiam et Idololatrarum vanitatem, nie mówi zaś nic o Astrologach.
II. Aleguje tekst tegoż Proroka cap. 44. v. 24. et 25. Ja jestem BÓG czyniący wszytko, czyniący próżne znaki Wieszczbiarzów i Wróżków za głupich mający. Odpów: Iż i to mówi o bałwochwalcach wyrażonych, to jest pogańskich Ariolach jako sam oczywiście o nich zaczyna v. 9. Plastae idoli omnes nihil sunt. I w tym że samym tekście co go aleguje wyrażnie toż samo wyrażono jest: Ego sum Dominus faciens omnia etc. Irrita faciens signa divinorum
; w ktorey iest nápisano ták: Disceptat Dominus cum Idololatris de potentia etc. ostende simul et Idolorum impotentiam et Idololatrarum vanitatem, nie mowi zaś nic o Astrologách.
II. Alleguie text tegoż Proroka cap. 44. v. 24. et 25. Ia iestem BOG czyniący wszytko, czyniący prożne znáki Wieszczbiárzow y Wrożkow zá głupich maiący. Odpow: Iż y to mowi o bałwochwalcách wyrażonych, to iest pogańskich Ariolách iáko sam oczywiśćie o nich záczyna v. 9. Plastae idoli omnes nihil sunt. Y w tym że sámym texćie co go álleguie wyrażnie toż samo wyrażono iest: Ego sum Dominus faciens omnia etc. Irrita faciens signa divinorum
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: O
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
Posłał miejsce krzyżowi, księżycu i gwiaździe, Zagrzawszy to ciepłymi męstwa swego puchy, Kędy miał grób dopiero, będzie miał pieluchy; Będzie bujał jak znowu po szerokiej sferze, A co najemnik stracił, z zyskiem zaś odbierze! Ale nas Osman woła, który hardzie na trzy Z wysokiego namiotu swoje światy patrzy; Wieszczków, wróżków, kuglarzów, z czarami i z gusły Mataczymi nakoło osnuł się powrósły, Którym jako aniołom tak wierzy uprzejmie. I nikt mu łuski z serca ślepego nie zdejmie; Sny ich zawsze pisano, choć brednie, choć kawy. Nigdy nie miał Apollo tyla w Delfie sławy, Co ci u bałamuta za swoje oszusty, Chociaż
Posłał miejsce krzyżowi, księżycu i gwiaździe, Zagrzawszy to ciepłymi męstwa swego puchy, Kędy miał grób dopiero, będzie miał pieluchy; Będzie bujał jak znowu po szerokiej sferze, A co najemnik stracił, z zyskiem zaś odbierze! Ale nas Osman woła, który hardzie na trzy Z wysokiego namiotu swoje światy patrzy; Wieszczków, wróżków, kuglarzów, z czarami i z gusły Mataczymi nakoło osnuł się powrósły, Którym jako aniołom tak wierzy uprzejmie. I nikt mu łuski z serca ślepego nie zdejmie; Sny ich zawsze pisano, choć brednie, choć kawy. Nigdy nie miał Apollo tyla w Delfie sławy, Co ci u bałamuta za swoje oszusty, Chociaż
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 125
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924