którzy doznali zapachem, Że tchórz, większym przejęty, bardziej śmierdzi, strachem. Odpuścze mi, coć powiem, mój drogi kochanku! Musisz się ty zawsze bać, bo bździsz bez przestanku. 498 (P). WRÓŻKI NIE ZAWSZE MYLĄ
I jam nigdy nie wierzył, i przysiąc był gotów, Że nic wróżki do ludzkich nie mają obrotów. Wiejskich to ludzi koment, gusła albo czary, A jako insze rzeczy, zawisnęły z wiary. Leki, sny, w błędzie ludzi utwierdzając, i tu Często ich szatan zgadza do ich apetytu. Potka się kto z niewiastą albo zając drogę Przeskoczy, już ma pewną nieszczęścia przestrogę. Prawa
którzy doznali zapachem, Że tchórz, większym przejęty, bardziej śmierdzi, strachem. Odpuśćże mi, coć powiem, mój drogi kochanku! Musisz się ty zawsze bać, bo bździsz bez przestanku. 498 (P). WRÓŻKI NIE ZAWSZE MYLĄ
I jam nigdy nie wierzył, i przysiąc był gotów, Że nic wróżki do ludzkich nie mają obrotów. Wiejskich to ludzi koment, gusła albo czary, A jako insze rzeczy, zawisnęły z wiary. Leki, sny, w błędzie ludzi utwierdzając, i tu Często ich szatan zgadza do ich apetytu. Potka się kto z niewiastą albo zając drogę Przeskoczy, już ma pewną nieszczęścia przestrogę. Prawa
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 405
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
króla Agramanta i niż Marsylego I niżli dworu obu tych królów wszytkiego; Bo między Sarraceny nikt się nie najdował, Któryby naszę wiarę barziej prześladował.
XXVII.
Za niem król z Alwaraki szedł, Pruzjon stary, Za Pruzjonem zaś król Dardynel z Zumary. Nie wiem, jeśli jem wrony albo sowy wieszcze - Jeśli takowe wróżki mają jakie miejsce, Które więc z dachów i z drzew kraczą i wołają I częstokroć przypadki złe przepowiadają - Powiedziały to, czego nędzni nie wiedzieli, Że nazajutrz obadwa w boju zginąć mieli.
XXVIII.
Już było popisano wszytkie Sarraceny, Krom króla noryckiego z królem Tremizeny, Którzy sami na popis on nie przyjechali, Ani
króla Agramanta i niż Marsylego I niżli dworu obu tych królów wszytkiego; Bo między Sarraceny nikt się nie najdował, Któryby naszę wiarę barziej prześladował.
XXVII.
Za niem król z Alwaraki szedł, Pruzyon stary, Za Pruzyonem zaś król Dardynel z Zumary. Nie wiem, jeśli jem wrony albo sowy wieszcze - Jeśli takowe wróżki mają jakie miejsce, Które więc z dachów i z drzew kraczą i wołają I częstokroć przypadki złe przepowiadają - Powiedziały to, czego nędzni nie wiedzieli, Że nazajutrz obadwa w boju zginąć mieli.
XXVIII.
Już było popisano wszytkie Sarraceny, Krom króla noryckiego z królem Tremizeny, Którzy sami na popis on nie przyjechali, Ani
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 302
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
wiecznej amnistyjej. Zgiń, jak i ów, którego miesiące nie chciały mieć w kompucie, gdy greckie czasy zaczynały. Jeślibyś się powrócił, miej czoło ciemnymi sturbowane deszczami, głowę umarzłymi potłuczoną gradami; niech pioruny mściwe roztrzasną cię, byś uznał nieba nieżyczliwe”. Uznawam nie w czas, że się przyjaciół spełniły wróżki, gdy mię nieszczęścia wkoło otoczyły. Takem drogo dostana, odtąd oczy moje gorzkich łez ustawiczne wylewają zdroje, albowiem gdy mi potym dziecinną sprawiono pstrą sukienkę i w cyrki grawać pozwolono, chwytałam się nauki, alem nie wskórała, bom zaraz nad niedolą moją zapłakała. Co ledwie wolno było, często się
wiecznej amnistyjej. Zgiń, jak i ów, którego miesiące nie chciały mieć w kompucie, gdy greckie czasy zaczynały. Jeślibyś się powrócił, miej czoło ciemnymi sturbowane deszczami, głowę umarzłymi potłuczoną gradami; niech pioruny mściwe roztrzasną cię, byś uznał nieba nieżyczliwe”. Uznawam nie w czas, że się przyjaciół spełniły wróżki, gdy mię nieszczęścia wkoło otoczyły. Takem drogo dostana, odtąd oczy moje gorzkich łez ustawiczne wylewają zdroje, albowiem gdy mi potym dziecinną sprawiono pstrą sukienkę i w cyrki grawać pozwolono, chwytałam się nauki, alem nie wskórała, bom zaraz nad niedolą moją zapłakała. Co ledwie wolno było, często się
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 151
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
językami? 2do. Czy Salomon Król Zbawiony? 3tio. Czy stoi po dziś dzień w grobie w Asyżu Z. Franciszek Wyznawca? 4to. Czy mieli przedtym Księża żony? 5to. Który wiek, czy stary, czy nowy polerowniejszy? 6to. Co to byli Lisowszczykowie? ich Męstwo? 7mo. Co to są wróżki, Prognostyki, Omina? 8vo. Czy prawda, że w ziemi Główki Z. Jana znajdują się? 9no. Czy potraceni Senatorowie Polscy pod Glinianami? 10mo. Co to byli za ludzie Albae, et Rubrae Rosae? 11mo. Co to byli Gwelfowie? i Gebellinowie? 12mo. Co to jest Ore flamma?
ięzykami? 2do. Czy Salomon Kròl Zbawiony? 3tio. Czy stoi po dziś dzień w grobie w Assyżu S. Franciszek Wyznawca? 4to. Czy mieli przedtym Xięża żony? 5to. Ktòry wiek, czy stary, czy nowy polerownieyszy? 6to. Co to byli Lisowsczykowie? ich Męstwo? 7mo. Co to są wròżki, Prognostyki, Omina? 8vo. Czy prawda, że w ziemi Głòwki S. Iana znayduią się? 9no. Czy potraceni Senátorowie Polscy pod Glinianami? 10mo. Co to byli za ludzie Albae, et Rubrae Rosae? 11mo. Co to byli Gwelfowie? y Gebellinowie? 12mo. Co to iest Ore flamma?
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 1
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
jemu się dostała. Drugi raz pod Strażnicą zbiwszy Węgrów, Chorągwi ich 28. Cesarzowi odesłał do Wiednia. Na ostatek pod Chocimem, za Polaków przeciw Turkom stawając, strenuè Roku 1621. od kuli poległ: teste Kobierzycki in Uladyslau IV. Na miejsce jego substitutus Stanisław Strojnowski Herbu Strzemie; który jeszcze pod Co to są wróżki, i Prognostyki ich?
Komendą Rusinowskiego w wojennych wyćwiczony trybach, to szcść tysięcy Czechów pokonał, to pod Habelswendą 9. tysięcy chłopów, to pod Stryną zbił Heretyków: Ren przebywszy Arcy Książęciu Austriackiemu Leopoldowi przeciw rebelizantom dodał pomocy, mówi: Starowolski in Bellatore Sarmatico. Po nim nastąpił Idzi Kalinowski Herbu Kalinowa alias Strzały,
iemu się dostała. Drugi raz pod Strażnicą zbiwszy Węgrow, Chorągwi ich 28. Cesarzowi odesłał do Wiednia. Na ostatek pod Chocimem, za Polakow przeciw Turkom stawaiąc, strenuè Roku 1621. od kuli poległ: teste Kobierzycki in Vladislau IV. Na mieysce iego substitutus Stanisław Stroynowski Herbu Strzemie; ktory ieszcze pod Co to są wrożki, y Prognostyki ich?
Komendą Rusinowskiego w woiennych wyćwicżony trybach, to szcść tysięcy Czechow pokonał, to pod Habelswendą 9. tysięcy chłopow, to pod Stryną zbił Heretykow: Ren przebywszy Arcy Xiążęciu Austryackiemu Leopoldowi przeciw rebellizantom dodał pomocy, mowi: Starowolski in Bellatore Sarmatico. Po nim nastąpił Idzi Kalinowski Herbu Kalinowa alias Strzały,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 42
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
in Bellatore Sarmatico. Po nim nastąpił Idzi Kalinowski Herbu Kalinowa alias Strzały, który pod Cecerą odważnie stając, wzięty od Turków, im się wielką okupił summą, potym z Lisowczykami Cesarżowi wiele dopomógł odwagą serca, według Starowolskiego. Co się dalej stało z temi Lisowczykami, nie doczytałem się. 7mo. Co to są Wróżki, Prognostyki, Omina różne? rzecz cudna w nich weryfikacja.
NIe mam intencyj z Teologami, tę rozbierać materią, wydawać definicją, i jaki grzech, takowym wierzyć rzeczom, decydować Teologicznie, bo tu nie o grzechach traktuję. Biorąc prawda wróżki, i Omina strictè po Katolicku, będą grechem wierżącemu. Dla tego
in Bellatore Sarmatico. Po nim nastąpił Idzi Kalinowski Herbu Kalinowa alias Strzały, ktory pod Cecerą odważnie staiąc, wzięty od Turkow, im się wielką okupił summą, potym z Lisowczykami Cesarżowi wiele dopomogł odwagą serca, według Starowolskiego. Co się daley stało z temi Lisowczykami, nie doczytałem się. 7mo. Co to są Wrożki, Prognostyki, Omina rożne? rzecz cudna w nich werifikacya.
NIe mam intencyi z Teologami, tę rozbierać materyą, wydawać definicyą, y iaki grzech, takowym wierzyć rzecżom, decydować Teologicznie, bo tu nie o grzechach traktuię. Biorąc prawda wrożki, y Omina strictè po Katolicku, będą grechem wierżącemu. Dla tego
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 43
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
uród onego z białogłowy nigdy nie pokona, z tej racyj miał się za nieśmiertelnego; aliści go zabił niejaki Magdufus, który prawdziwie nierodził się z białogłowy, ale był wyrznięty z jej żywota, jako pisze Cardanus de rerum varietate Libro. 16. c. 93. Diodorus w Księdze 20. świad- Co to są wróżki, i Prognostyki ich?
czy, iż Amilkar Ateński wódz z wróżków swoich, na wnętrzności bydląt ofiarowanych patrzając, miał sobie uczynioną nadzieję, iż w Syrakuzach Mieście Sycylijskim, które on ściśle był obległ, za trzy dni będzie jadł wieczerzą. Tak się spełniło, bo obywatele oblężeni wypadłszy z miasta, schwytali go, i
urod onego z białogłowy nigdy nie pokona, z tey racyi miał się za nieśmiertelnego; aliści go zabił nieiaki Magduffus, ktory prawdziwie nierodził się z białogłowy, ale był wyrznięty z iey żywota, iako pisze Cardanus de rerum varietate Libro. 16. c. 93. Diodorus w Księdze 20. swiad- Co to są wrożki, y Prognostyki ich?
czy, iż Amilkar Ateński wodz z wrożkow swoich, na wnętrzności bydląt ofiarowanych patrzaiąc, miał sobie uczynioną nadzieię, iż w Syrakuzach Mieście Sycyliyskim, ktore on ściśle był obległ, za trzy dni będzie iadł wieczerzą. Tak się spełniło, bo obywatele oblężeni wypadłszy z miasta, schwytali go, y
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 43
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
cap. 12. Pausanias Author in Baeoticis do tejże materyj służącą piszą Historią, że Libetra Miasto blisko góry Olimpus, z rewelacyj Bachusa miało być zrujnowane à sue, świnię i rżekę znaczącego słowa, ato w tedy, gdy Słońce rżuci swe promienie, na kości Orfeusza blisko pochowanego. Libetry tedy oby- Co są wróżki, i Prognostyki ich?
z tej rewelacyj wnosili suam perennitatem. Wtym gdy jeden pastuch blisko kolumny grobowej Orfeusza zasnął w południe, i coś głośno nucił spiący, zbiegli się pastusi drudzy do niego, i jeden drugiego odpychając obaliłi kolumnę, a ta lecąc, trumnę potłukła, i zaraz Słońce widziało Orfeusza ciało; następującej nocy
cap. 12. Pausanias Author in Baeoticis do teyże materyi służącą piszą Historyą, że Libetra Miasto blisko gory Olimpus, z rewelacyi Bachusa miało być zruynowane à sue, swinię y rżekę znacżącego słowa, ato w tedy, gdy Słońce rżuci swe promienie, na kości Orfeusza blisko pochowanego. Libetry tedy oby- Co są wrożki, y Prognostyki ich?
z tey rewelacyi wnosili suam perennitatem. Wtym gdy ieden pastuch blisko kolumny grobowey Orfeusza zasnął w południe, y coś głośno nucił spiący, zbiegli się pastusi drudzy do niego, y ieden drugiego odpychaiąc obaliłi kolumnę, á ta lecąc, trumnę potłukła, y zaraz Słońce widziało Orfeusza ciało; następuiącey nocy
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 44
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
że Miasto przez Anioła miało być wzięte, dla tego Grecy niebali się Łacinników, mając sobie Imperium pro firmissimo, chyba przez Anioła mogące być dobyte. Ale się to inaczej sprawdziło, bo Łacinnicy obległszy Carogród, tym miejscem weszli do niego, na którym był Anioł namalowany, a tak prawdziwie przez A- Co to są wróżki, i Prognostyki ich?
nioła tam namalowanego, wzięte Miasto. Maimburgus. Michałowi Paleologowi Cesarzowi Greckiemu po Francuzach, albo Łacinnikach panującemu, wrożek kazał się strzec Pacome, to jest odmiany. Idąc z Wojskiem trafił na wioskę Pacome casualiter, a dowiedziawszy się o jej takim nazwisku: zawołał: Już po mnie, zginołem
że Miasto przez Anioła miało bydź wzięte, dla tego Grecy niebali się Łacinnikow, maiąc sobie Imperium pro firmissimo, chyba przez Anioła mogące być dobyte. Ale się to inaczey sprawdziło, bo Łacinnicy obległszy Carogrod, tym mieyscem weszli do niego, na ktorym był Anioł namalowany, á tak prawdziwie przez A- Co to są wrożki, y Prognostyki ich?
nioła tam namalowanego, wzięte Miasto. Maimburgus. Michałowi Paleologowi Cesarzowi Greckiemu po Francuzach, albo Łacinnikach panuiącemu, wrożek kazał się strzec Pacome, to iest odmiany. Idąc z Woyskiem trafił na wioskę Pacome casualiter, á dowiedziawszy się o iey takim nazwisku: zawołał: Iuż po mnie, zginołem
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 45
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Ariowist znowu chce rokować. Cezar niechce a mądrze. Posły wyprawuje na to. G. Juliusza Cezara Niemiecka zdrada. Cezar dawa bitwę. Ariowist niechce. Sposób utarczki Niemieckiej. Niemcy bronią szańców czynić. Księgi I. o wojnie Francuskiej. Cezar dawa bitwę. Niemiecka chytrość. Czemu Niemcy bitwy nie dawają. Wróżki bronią. Cezar szykuje wojsko. Niemcy poniewoli do sprawy idą. Szyk Niemiecki. G. Juliusza Cezara Bitwa walna
wszy/ dosyć mężnie na Niemce uderzyli/ którzy też tak żartko poskoczyli/ że naszy do rohatyn przyść żadny sposobem nie mogli/ dla czego odrzuciwszy je/ porwali się do szabel. Ale Niemcy zwyczajem swoim
Aryowist znowu chce rokowáć. Cezár niechce á mądrze. Posły wypráwuie ná to. G. Iuliuszá Cezárá Niemiecka zdrádá. Cezár dawa bitwę. Aryowist niechce. Sposob vtarczki Niemieckiey. Niemcy bronią szańcow czynić. Kśięgi I. o woynie Fráncuskiey. Cezár dawa bitwę. Niemiecka chytrość. Cze^v^ Niemcy bitwy nie dawáią. Wrożki bronią. Cezár szykuie woysko. Niemcy poniewoli do spráwy idą. Szyk Niemiecki. G. Iuliuszá Cezárá Bitwá wálna
wszy/ dosyć mężnie na Niemce vderzyli/ ktorzy też tak żartko poskoczyli/ że nászy do rohátyn przyśdź żadny sposobem nie mogli/ dla czego odrzućiwszy ie/ porwali sie do szábel. Ale Niemcy zwyczáiem swoim
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 34.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608