Pospolita to była w Mechiocan i w Peru i w krajach pobliskich po śmierci Inghi/ i inszych panów/ zabijać żony ich/ i urzędniki/ i sługi w których się barziej kochali/ abo je też żywo grzebli z nimi/ żeby im na drugim żywocie nie schodziło na posłudze ich. Zabijali ich po rozmaitym śpiewaniu i wrzaskach i igrzyskach: a owi nędznicy rozumieli się w tym być szczęśliwymi. taka to jest moc zastarzałego zwyczaju. Niektórzy z przyjaciół abo z domowników Inghi i inszych panów/ iż nie byli brani ku pogrzebowi/ czynili niektóre doły na miejscach pewnych/ na które oni co pomarli/ kazali się częstokroć nosić/ rozumiejąc iż gdyby też
Pospolita to byłá w Mechiocán y w Peru y w kráiách pobliskich po śmierći Inghi/ y inszych pánow/ zábiiáć żony ich/ y vrzędniki/ y sługi w ktorych się bárźiey kocháli/ ábo ie też żywo grzebli z nimi/ żeby im ná drugim żywoćie nie schodźiło ná posłudze ich. Zábiiáli ich po rozmáitym spiewániu y wrzaskách y igrzyskách: á owi nędznicy rozumieli się w tym być sczęśliwymi. táka to iest moc zástárzáłego zwyczáiu. Niektorzy z przyiaćioł ábo z domownikow Inghi y inszych pánow/ iż nie byli bráni ku pogrzebowi/ czynili niektore doły ná mieyscách pewnych/ ná ktore oni co pomárli/ kazáli się częstokroć nośić/ rozumieiąc iż gdyby też
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 5
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
mogła, a przedtem kapustą była się struła i brzoskwiniami; przeniosła się na górę, gdzie imp. podkomorzy kor. teraźniejszy stawał, dla większego wczasu, a imp. podkomorzy do pokojów swoich na dół podkomorskich, przy gankach będących. Die 1 februarii
Dziś w izbie nic nie było, tylko solucja sesyjej pro solito przy wrzaskach akcjalnych i pasyjalnych. Mieli osobliwą mieć ichmpp. senatorowie circa puncta mediationis praesulum vilnensium, ale nie przyszła ad efectum dla tego najbardziej, że ad eandem nie przypuszczono im. ks. nuncjusza, który się za przeprosinami oświadczał zasadzić lapidem angularem do tej ugody inter partes. Imp. poseł francuski miasto politycznej choroby zachorował doprawdy et
mogła, a przedtem kapustą była się struła i brzoskwiniami; przeniosła się na górę, gdzie jmp. podkomorzy kor. teraźniejszy stawał, dla większego wczasu, a jmp. podkomorzy do pokojów swoich na dół podkomorskich, przy gankach będących. Die 1 februarii
Dziś w izbie nic nie było, tylko solucyja sesyjej pro solito przy wrzaskach akcyjalnych i pasyjalnych. Mieli osobliwą mieć ichmpp. senatorowie circa puncta mediationis praesulum vilnensium, ale nie przyszła ad efectum dla tego najbardziej, że ad eandem nie przypuszczono jm. ks. nuncjusza, który się za przeprosinami oświadczał zasadzić lapidem angularem do tej ugody inter partes. Jmp. poseł francuski miasto politycznej choroby zachorował doprawdy et
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 182
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
tego dalej rość będzie.
Izba poselska in uno eodemque statu permanet do tego czasu, jako z początku agitari poczęła, a to wszystko dzieje się ob temeritatem ichmpp. posłów litewskich, którzy nie chcą dać starej łasce activitatem. Czego ichmpp. koronni ścierpieć nie mogąc, po solwowaniu sobotniejszej sesyjej, która się co dzień we wrzaskach bez zasiadania solwować zwykła, poszli króla im., prosząc go ore imp. Lipskiego stolnika wschowskiego, aby obudwum koronnym prowincjom pozwolił mieć sesyją u oo. bernardynów w niedzielę, żeby ad sopienda haec inconvenientia sposób wynaleźć mogli. Na co lubo wzięli aprobatę od króla im., jednak na niej w niedzielę nie zasiadali
tego dalej rość będzie.
Izba poselska in uno eodemque statu permanet do tego czasu, jako z początku agitari poczęła, a to wszystko dzieje się ob temeritatem ichmpp. posłów litewskich, którzy nie chcą dać starej łasce activitatem. Czego ichmpp. koronni ścierpieć nie mogąc, po solwowaniu sobotniejszej sesyjej, która się co dzień we wrzaskach bez zasiadania solwować zwykła, poszli króla jm., prosząc go ore jmp. Lipskiego stolnika wschowskiego, aby obudwum koronnym prowincyjom pozwolił mieć sesyją u oo. bernardynów w niedzielę, żeby ad sopienda haec inconvenientia sposób wynaleźć mogli. Na co lubo wzięli aprobatę od króla jm., jednak na niej w niedzielę nie zasiadali
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 278
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958