choć także wyńdzie ciałem goło, Będzie patrzył do góry na Boga wesoło. Nie mogą ludzie wierzyć, że każdego na tę, Przyoblókszy Chrystusa Pana, stanie szatę. 91. NA MIESZAŃCÓW
Traci swoje szlachectwo starych praw przepisem Wiążąc szlachcianka z chłopem, wyżlica z kondysem. Nie może to być dobrze wedle tej nauki, Będąli wyżłów rodzić z kondysami suki. Lepiej zawczasu topić te szczenięta, tuszę, Bo pewnie wszytka Polska wkrótce skostrousze. Na początku zabiegać złemu radzę, niźli Schudną starzy gniazdowi dla mieszańców wyżli. 92. DO JEDNEGO PEREGRYNANTA
Żeby cytryny, żeby pomarańcze jadał, Choć ci on dla ćwiczenia w języku powiadał, Młody człowiek wyjechał z Polskiej
choć także wyńdzie ciałem goło, Będzie patrzył do góry na Boga wesoło. Nie mogą ludzie wierzyć, że każdego na tę, Przyoblókszy Chrystusa Pana, stanie szatę. 91. NA MIESZAŃCÓW
Traci swoje szlachectwo starych praw przepisem Wiążąc szlachcianka z chłopem, wyżlica z kondysem. Nie może to być dobrze wedle tej nauki, Będąli wyżłów rodzić z kondysami suki. Lepiej zawczasu topić te szczenięta, tuszę, Bo pewnie wszytka Polska wkrótce skostrousze. Na początku zabiegać złemu radzę, niźli Schudną starzy gniazdowi dla mieszańców wyżli. 92. DO JEDNEGO PEREGRYNANTA
Żeby cytryny, żeby pomarańcze jadał, Choć ci on dla ćwiczenia w języku powiadał, Młody człowiek wyjechał z Polskiej
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 571
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
brzydko postępkami? Tytuł Szlachecki i to co się kończy na ski/ Albo na cki/ nie czynią Szlachcicem mym zdaniem. Ale Cnota przystojność. Jako gdyby kto z was/ Karła swojego nazwał Goliatem/ albo Olbrzymem jakim/ albo onym rosłym Tyszką: Proszę; czyby się z rzeczą przezwisko zgadzało? Jako gdy owo wyżłów zowiem Tygrysami Lampartami/ i niewiem jak drapieżnym zwierzem/ I wyżlisko parchate/ drugi ledwie łazi/ Nie podobny i do psa/ nietylko Tygrysa Takimeś ty Zborowskim/ albo tam Tenczyńskim Gdy w sobie Zborowskiego nic niemasz/ i tylko Samym się urodzeniem szczycisz nadaremnie. Tylko naśladuj sławnych Przodków. Rzecz sama, nie
brzydko postępkámi? Tytuł Szláchecki y to co się konczy ná ski/ Albo ná cki/ nie czynią Szláchćicem mym zdániem. Ale Cnota przystoyność. Iáko gdyby kto z was/ Karłá swoiego názwał Goliatem/ álbo Olbrzymem iákim/ álbo onym rosłym Tyszką: Proszę; czyby się z rzeczą przezwisko zgadzało? Iáko gdy owo wyżłow zowiem Tygrysámi Lampartámi/ y niewiem iák drapieżnym zwierzem/ Y wyżlisko parchate/ drugi ledwie łaźi/ Nie podobny y do psá/ nietylko Tygrisá Tákimeś ty Zborowskim/ álbo tam Tęnczyńskim Gdy w sobie Zborowskiego nic niemasz/ y tylko Samym się vrodzeniem szczyćisz nádaremnie. Tylko naśladuy sławnych Przodkow. Rzecz sámá, nie
Skrót tekstu: OpalKSat1650
Strona: 98
Tytuł:
Satyry albo przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze
Autor:
Krzysztof Opaliński
Miejsce wydania:
Amsterdam
Region:
zagranica
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650