do G: i naznaczywszy końce tej miary na punktach E, G, nitkami zawiązanymi; rzuć okiem przez punkt E sznurka EB, do D: a kto inszy przy sznurku GC, stojący, niech pomyka od G, ku C, przy sznurku nitki czerwonej, abo czarnej, z kulką u dołu, dla jej wyciągnienia, póki nie stanie na oka twego promieniu ESD. W czym gdy go upomnisz, niech naznaczy ten punkt na Z, na sznurku GC, nitką obwiązaną. Po czwarte. Odległość punktu Z, od G, na sznurku GS, wymierz z pilnością cyrklem, i przenieś na miarę ćwierci jednej, łokcia jednego: z
do G: y náznáczywszy końce tey miáry ná punktách E, G, nitkami záwiązánymi; rzuć okiem przez punkt E sznurká EB, do D: á kto inszy przy sznurku GC, stoiący, niech pomyka od G, ku C, przy sznurku nitki czerwoney, ábo czarney, z kulką v dołu, dla iey wyćiągnienia, poki nie stánie ná oká twego promięniu ESD. W czym gdy go vpomnisz, niech náznáczy ten punkt ná S, ná sznurku GC, nitką obwiązáną. Po czwarte. Odległość punktu S, od G, ná sznurku GS, wymierz z pilnośćią cyrklem, y przenieś ná miárę ćwierći iedney, łokćiá iednego: z
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 22
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
z pokarmów suchością swoją/ a tylko zostawia cholerę/ która zapaliwszy się w ludziach/ do Niezgody/ Wojny/ Nabycia/ aby Zguby Państwa i Królestw jest powodem. Jeżeli Kometa znaczy śmierć Monarchów, Królów, i Wodzów.
DElikacko żyją/ subtelnym pokarmem się paszą/ zaczym humory w nich subtelniejsze się rodzą/ łatwiejsze do wyciągnienia Planetom; którzy że wysadzeni są na wysokie godności/ staranie mają o Dobru Pospolitym/ zaczym prędka okazja do cholery; skąd paroksyzmy/ a często i śmierć się rodzi. Do tego/ że większy jest strach/ i poruszenie się w Narodzie jakim/ kiedy znaczny kto umiera/ niżeli chociaż wielkość pospolitego gminu/ zaczym sprawiedliwość
z pokarmow suchośćią swoią/ á tylko zostáwia cholerę/ ktora zápaliwszy się w ludźiách/ do Niezgody/ Woyny/ Nábyćia/ aby Zguby Páństwá y Krolestw iest powodem. Ieżeli Kometá znáczy śmierć Monârchow, Krolow, y Wodzow.
DElikácko żyią/ subtelnym pokármem się pászą/ záczym humory w nich subtelnieysze się rodzą/ łatwieysze do wyćiągnienia Plánetom; ktorzy że wysádzeni są ná wysokie godnośći/ stáránie máią o Dobru Pospolitym/ záczym prętka okazya do cholery; zkąd pároxyzmy/ á często y śmierć się rodźi. Do tego/ że większy iest strách/ y poruszenie się w Narodźie iákim/ kiedy znáczny kto vmiera/ niżeli choćiasz wielkość pospolitego gminu/ záczym spráwiedliwość
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: A2
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
, też sieci przecinają według Pliniusza.
ATTILUS ryba Padewska, iz się pod Padwą miastem Włoskim w rzece Padus poławia: która że jest gnuśna, do takiej przy- O Rybach Historia naturalna.
chodzi otyłości i tlustości, że na tysiąc funtów jej waga wynosi; i jak się uchwyci za wędę, aż kilka par wołów do wyciągnienia jej z wody potrzeba, a przecie tak wielką machinę clupea, rybka alias sardela w pysk jej szeroki wpadłszy, pewnej tam uchwyciwszy się pyskiem żyły, ją zabija. Plinius libr. 9. cap. 16. Tak na świecie nihil tam firmum, cui non subsit periculum etiam ab invalido.
BALAENA wieloryb samica, Cete
, też sieci przecinaią według Pliniusza.
ATTILUS ryba Padewska, iz się pod Padwą miastem Włoskim w rzece Padus poławia: ktora że iest gnusna, do takiey przy- O Rybach Historia naturalna.
chodzi otyłości y tlustości, że na tysiąc funtow iey waga wynosi; y iak się uchwyci za wędę, áż kilka par wołow do wyciągnienia iey z wody potrzeba, á przecie tak wielką machinę clupea, rybka alias sardela w pysk iey szeroki wpadłszy, pewney tam uchwyciwszy się pyskiem żyły, ią zabiia. Plinius libr. 9. cap. 16. Tak na swiecie nihil tam firmum, cui non subsit periculum etiam ab invalido.
BALAENA wieloryb samica, Cete
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 307
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, ziemie ze środka wybiorą, cyrkuł z murem pójdzie wgłąb. znowu murują, a zsrodka ziemie wybierają. tąż kontynując póki aż do zrzodła nie przyjdzie się. Scholion. W otwieraniu zrzodła ostróżności potrzeba, żeby na rzekę podziemną nie natrafić która by wypadłszy mogła zatopić kopacza, i dla tego gotowość powinna być do ich wyciągnienia. Scholion. Woda im leksza, tym lepsza. Woda kwasna ma w sobie salitrę. Woda w której sztuka mięsa warzona czerwana, jest wapnista. Domowa ROZDZIAŁ XV. O Kościołach.
PROBLEMA. Rezol: U starożytnych była reguła aby kościoły, korespondowały Bogom. I tak okrągłe kościoły były Słońca, Księżyca, westy.
, ziemie ze srodka wybiorą, cyrkuł z murem poydzie wgłąb. znowu muruią, á zsrodká ziemie wybieráią. tąż kontynuiąc poki áż do zrzodła nie przyidzie się. Scholion. W otwierániu zrzodła ostrożności potrzeba, żeby ná rzekę podziemną nie natráfić która by wypádłszy mogła zatopić kopácza, y dla tego gotowość powinna bydź do ich wyciągnienia. Scholion. Woda im leksza, tym lepsza. Woda kwasna ma w sobie salitrę. Woda w ktorey sztuka mięsa warzona czerwana, iest wapnista. Domowa ROZDZIAŁ XV. O Kościołach.
PROBLEMA. Rezol: U starożytnych była reguła áby kościoły, korrespondowáły Bogom. Y ták okrągłe kościoły były Słońca, Xiężyca, westy.
Skrót tekstu: ŻdżanElem
Strona: 55
Tytuł:
Elementa architektury domowej
Autor:
Kajetan Żdżanski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
ruszy Obóz leżących na Południe: z przerywaniem trąbić będą/ gdy się ruszyć będą mieli. 7. Ale gdy zwoływać lud będziecie/ trąbić będziecie/ a nie będziecie przerywać. 8. A Synowie Aaronowi Kapłani trąbić będą w trąby: i będzie wam to za ustawę wieczną/ w potomstwie waszym. 9.
A Gdy wyciągnienia na Wojnę/ w ziemi waszej/ przeciwko nieprzyjacielowi/ któryby was trapił/ z przerywaniem w trąby trąbić będziecie/ i przydziecie na pamięć przed PAnem Bogiem waszym/ i zachowani będziecie od nieprzyjaciół waszych. 10. W dzień także wesela waszego/ i w święta uroczyste wasze/ i w święta uroczyste wasze/ i na
ruszy Oboz leżących ná Południe: z przerywániem trąbić będą/ gdy śię ruszyć będą mieli. 7. Ale gdy zwoływáć lud będźiećie/ trąbić będźiećie/ á nie będźiećie przerywáć. 8. A Synowie Aáronowi Kápłani trąbić będą w trąby: y będźie wam to zá ustáwę wiecżną/ w potomstwie wászym. 9.
A Gdy wyćiągnienia ná Wojnę/ w ziemi wászey/ przećiwko nieprzyjaćielowi/ ktoryby was trapił/ z przerywániem w trąby trąbić będźiećie/ y przydźiećie ná pámięć przed PAnem Bogiem wászym/ y záchowáni będźiećie od nieprzyjaćioł wászych. 10. W dźień tákże wesela wászego/ y w świętá uroczyste wásze/ y w świętá urocżyste wásze/ y ná
Skrót tekstu: BG_Lb
Strona: 149
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Liczb
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
tam mnóstwo, ale ubogie, nie porządne, walące się: Zonie nie płodnej, lub podejzrzanej w Wierze Małżeńskiej łatwo rozwód dają: konających duszą jak Żydzi: Ormiańskich Kościołów i Nabożeństw dziwnie nie nawidzą; choćby któremu w nogę ciernie wlazło po przed Kościół Ormiański idącemu, tedy nie ma się schylić, do ciernia z nogi wyciągnienia; ani chramać, aby się tym samym nie zdał kłaniać i wenerować Kościół. W Wigilią Z. JERZEGO, którego przypada 23. Aprilis, Kościół pryncypalny pieczętują Pieczęcią Pryncypalnego Rządcy swego, w same Święto zrana odpieczętowawszy, w Przedsionku Kościoła znajdują woła, mając go, za przysłanego od Z. JERZEeo (Popi go
tam mnostwo, ale ubogie, nie porządne, wálące się: Zonie nie płodney, lub podeyzrzáney w Wierze Máłżeńskiey łatwo rozwod dáią: konáiących duszą iák Zydźi: Ormiańskich Kościołow y Nábożeństw dźiwnie nie náwidzą; choćby ktoremu w nogę ciernie wlázło po przed Kościoł Ormiański idącemu, tedy nie má się schylić, do ciernia z nogi wyciągnienia; áni chrámać, aby się tym samym nie zdáł kłaniać y wenerowáć Kościoł. W Wigilią S. IERZEGO, ktorego przypáda 23. Aprilis, Kościoł pryncypálny pieczętuią Pieczęcią Pryncypalnego Rządcy swego, w same Swięto zrána odpieczętowáwszy, w Przedsionku Kościoła znáyduią woła, maiąc go, zá przysłanego od S. IERZEeo (Popi go
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 512
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
kleszczykami, wprzód go oliwą, lub masłem, jako też i uszy nasmarowawszy, by woda nie szkodziła; biorą z sobą wiszącą przez plecy tajstrę, puszczają się po sznurze w morze, nie głębsze tam na sążni 18. po dnie raczkując, zbierają ostrygi perłowe, w torbę ową kładą, napełniwszy, znak dają do wyciągnienia siebie trząśnieniem powroza. Windują ich na wierżch towarzysze, świeżych puszczają. Wieczorem każda gromada ludu idzie ku swemu sałaszowi, znoszą Konchy do kupy regestrują, otwierają Macice, wybierają z nich Perły i brakują, taksę składają, przedając czekającym Kupcom Orientalnym i Europejskim. Kraj ten więcej niż Perły, podali w stymę Chrześcijanie, których
kleszczykámi, wprzod go oliwą, lub masłem, iako też y uszy nasmárowáwszy, by woda nie szkodźiła; biorą z sobą wiszącą przez plecy taystrę, puszczaią się po sznurze w morze, nie głębsze tam ná sążni 18. po dnie ráczkuiąc, zbieraią ostrygi perłowe, w torbę ową kładą, nápełniwszy, znák daią do wyciągnienia siebie trząśnieniem powrozá. Winduią ich ná wierżch towárzysze, świeżych puszczáią. Wieczorem każdá gromáda ludu idźie ku swemu sałászowi, znoszą Konchy do kupy regestruią, otwieráią Mácice, wybieráią z nich Perły y brákuią, taxę składaią, przedaiąc czekáiącym Kupcom Oryentálnym y Europeyskim. Kráy ten więcey niż Perły, podáli w stymę Chrześcianie, ktorych
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 600
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
tym pomazować/ albo Flajtuszek w tym maczać/ a w nie kłaść. Toż Item.Ukąszonem od bestii.
Ranom wszelakim od bestii uszczknionym albo ukąszonym służy. Bronią ciętym.
Ranom bronią ciętym jadem napuszczoną. Sztychowym.
Ranom sztychowym/ albo postrzałmi ziadowiczonemi uczynionym/ niemasz nic lepszego nad ten Olejek/ do wyciągnienia jadu z nich/ i do zagojenia. Kaduku.
Padającej chorobie/ tym sposobem jest lekarstwem osobliwym: Wziąć liścia tego ziela/ gdy w kłącze poczyna wyrastać/ albo jako się wyższej opisało o zbieraniu jego/ a posiekawszy drobno/ nalać na to wodki jegoż własnej/ żeby zagrązło/ i przez dwanaście dni moknęło/
tym pomázowáć/ álbo Fláytuszek w tym maczáć/ á w nie kłáść. Toż Item.Vkąszonem od bestiy.
Ránom wszelákim od bestiy vscżknionym álbo vkąszonym służy. Bronią ćiętym.
Ránom bronią ćiętym iádem nápusczoną. Sztychowym.
Ránom sztychowym/ álbo postrzałmi ziádowiczonemi vczynionym/ niemász nic lepszego nád ten Oleiek/ do wyćiągnienia iádu z nich/ y do zágoienia. Káduku.
Padáiącey chorobie/ tym sposobem iest lekárstwem osobliwym: Wźiąć liśćia tego źiela/ gdy w kłącze poczyna wyrastać/ álbo iáko sie wysszey opisáło o zbierániu iego/ á pośiekawszy drobno/ nálać ná to wodki iegoż własney/ żeby zágrązło/ y przez dwánaśćie dni moknęło/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 104
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
w wtórym roku wietrzeje: W trzecim nie stoi za nic. Czas kopania i brania.
CO się tknie czasu kopania i zbierania tego ziela/ iż nie wszędy jednego czasu doźrzewa: przeto nie jednego też może być brane/ kiedy potrzebujemy jego ratunku do nabrzmiałości i napuchnienia: Do bolączek nabiegłych/ i innych rzeczy tym podobnym wyciągnienia/ i na wierzch wywiedzienia/ i pozbycia: ma być kopany w kilka dni po nastaniu księżyca. Ale gdybyśmy chcieli którj członek w ciele miąższj uczynić/ a wilgotności wietrzne weń zgromadzić/ wyciągnąć z ciała/ i w otok obrócić: tedy ma być po Pełni zbierane. Te różność przyrodzenia tego ziela pilnie potrzeba
w wtorym roku wietrzeie: W trzećim nie stoi zá nic. Czás kopánia y bránia.
CO sie tknie czásu kopánia y zbieránia tego źiela/ iż nie wszędy iednego cżásu doźrzewa: przeto nie iednego też może być bráne/ kiedy potrzebuiemy iego rátunku do nábrzmiáłośći y nápuchnienia: Do bolączek nábiegłych/ y inych rzeczy tym podobnym wyćiągnienia/ y ná wierzch wywiedźienia/ y pozbyćia: ma być kopány w kilká dni po nástániu kśiężycá. Ale gdybysmy chćieli ktorj członek w ciele miąższj vcżynić/ á wilgotnośći wietrzne weń zgromádźić/ wyćiągnąć z ćiáłá/ y w otok obroćić: tedy ma być po Pełni zbieráne. Te rozność przyrodzenia te^o^ źiela pilnie potrzebá
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 183
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
barzo i często chciwe. Sokiem do tego przyprawionym/ Małżonkom swym członek wstydliwy nacierają/ dla wzdęcia i zmięszenia/ także i zdłużenia/ co bywa bez boleści ich/ a białym głowom z wielką cielesną lubością. Opodylus Hazar.
Przeto Sok tego ziela Grekowie Opodylus, Żydzi Hazar nazywają. Ten bywa tym obyczajem wyciągnion. Sposób wyciągnienia Soku z Loczydła/ do potrzeb przerzeczonych/ z Dioszkoryda. Succus.
Loczydła Korzeń z ziemie okopać nie miałko/ żeby w one grube z korzenia narznionego Sok wyciekał. Albo tenże korzeń z wierzchu jako kufli wydrożyć i nakryć Nazajutrz w garniec polewany Sok z niego wyczerpać. To nauka Dioskorydowa. Inni korzeń Loczydła w Moździerzu
bárzo y często chćiwe. Sokiem do tego przypráwionym/ Małżonkom swym członek wstydliwy náćieráią/ dla wzdęćia y zmięszenia/ tákże y zdłużenia/ co bywa bez boleśći ich/ á białym głowom z wielką ćielesną lubością. Opodylus Hazar.
Przeto Sok tego źiela Grekowie Opodylus, Zydźi Hazar názywáią. Ten bywa tym obyczáiem wyćiągnion. Sposob wyćiągnienia Soku z Loczydłá/ do potrzeb przerzeczonych/ z Dyoszkorydá. Succus.
Loczydłá Korzeń z źiemie okopáć nie miáłko/ żeby w one grube z korzeniá nárznionego Sok wyćiekał. Albo tenże korzeń z wierzchu iáko kufli wydrożyć y nákryć Názáiutrz w gárniec polewány Sok z niego wyczerpáć. To náuká Dioskoridowá. Ini korzeń Loczydłá w Możdżerzu
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 185
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613