tylko Wiary Cnoty Królom Panom swoim/ miłości ku zachowaniu praw i żarliwości posłane. Nie najdziesz WKM. tam szpetnego onego prochu pychy/ w-promocjach zasłużonych pokryty interes samej obłudy. Nie uznasz rady zawaśnionego serca/ nalepsze uczynki i dzieła szpecący/ i źle tłumaczącej. Nie skropiły tego klejnotu łzy odródnej chciwości i plugawego wydzierstwa. Nie zmazała krew nienasyconego promocyj pragnienia i albo kupnej faworami albo poprzysiężonej zawziętością i przyostrzony sprawiedliwości. Obaczysz tam WKM. zasłużonym praemia. Policzysz WKM. publiczne i prywatne ozdoby. Pokaże jawnie tak sławna na wypędzonym koniu z-wyciągnioną ręką i bronią Pogonią że nie do innego tu uganiała się kresu/ tylko winny ku Bogu
tylko Wiáry Cnoty Krolom Panom swoim/ miłośći ku zachowaniu praw i żárliwośći posłáne. Nie naydźiesz WKM. tám szpetnego onego prochu pychy/ w-promocyách zásłużonych pokryty interes sámey obłudy. Nie uznasz rády záwaśnionego sercá/ nalepsze vczynki i dźiełá szpecący/ i źle tłumáczącey. Nie skropiły tego kleynotu łzy odrodney chćiwośći i plugawego wydźierstwa. Nie zmázałá krew nienásyconego promocyi prágnienia i álbo kupney faworami álbo poprzyśiężoney záwźiętośćią i przyostrzony spráwiedliwośći. Obaczysz tam WKM. zásłużonym praemia. Policzysz WKM. publiczne i prywatne ozdoby. Pokaże iáwnie tak sławna ná wypędzonym koniu z-wyćiągnioną ręką i bronią Pogonią że nie do innego tu vgániáłá się kresu/ tylko winny ku Bogu
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 44
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
miłe bunty/ miła wojna domowa/ dawno już czci odsądzono/ a nietylko Szlachectwa; ale i z pośrzodka żywych precz wyrzucono/ i z Ksiąg pamięci wymazano. Ille nefarius et sine gente,tribuque mihi esto, qui ciuile cupit ferrum et execrabile bellum. Co bowiem pod taki czas jest bezpiecznego: najazdy/ wydzierstwa morderstwa/ zabójstwa/ gwałty/ ludzi wielkich gęste śmierci/ kościołów spustoszenie/ zniszczenie miast/ Państwa wszystkiego splundrowanie/ i wielkie przerzedzenie. Idem de Tranq: Anim. Polyb: VI. Szlachcica Polskiego. Eurip: Erecht. Cicero pro Milone. Am bros: de Officijs. Archidam ap. I hucydid. Aug:
miłe bunty/ miła woyná domowa/ dawno iuż czći odsądzono/ á nietylko Szláchectwá; ále y z pośrzodká żywych precz wyrzucono/ y z Xiąg pámięći wymázano. Ille nefarius et sine gente,tribuque mihi esto, qui ciuile cupit ferrum et execrabile bellum. Co bowiem pod táki czás iest bespiecznego: naiázdy/ wydzierstwá morderstwá/ zaboystwá/ gwałty/ ludzi wielkich gęste śmierći/ kośćiołow spustoszenie/ znisczenie miast/ Páństwá wszystkiego splundrowánie/ y wielkie przerzedzenie. Idem de Tranq: Anim. Polyb: VI. Szláchćicá Polskiego. Eurip: Erecht. Cicero pro Milone. Am bros: de Officijs. Archidam ap. I hucydid. Aug:
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: F4
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
u. 2 Luc. 9, u. 62 Sap. 13, u. 10 Galat. 5, u. 12 Sap. 5, u. 2. 3 Isai. 33, u. 1 Amos. 6, u. 1 Luc. 6, u. 24. 25
Wy, co z wydzierstwa i zdrady żyjecie, pochlebcom, szkapom darmo chleb dajecie, psy, niepotrzebną hałastrę żywicie przy dobrym bycie – jak zostaniecie w piekle ubogimi, w okrutnych mękach jako zgłodzonymi, w ognia pożarach, o, jak upragnieni, nieochłodzeni! Biada, przekupni, biada wam, sędziowie, źli, chytrzy, zdziercy prokuratorowie – z
v. 2 Luc. 9, v. 62 Sap. 13, v. 10 Galat. 5, v. 12 Sap. 5, v. 2. 3 Isai. 33, v. 1 Amos. 6, v. 1 Luc. 6, v. 24. 25
Wy, co z wydzierstwa i zdrady żyjecie, pochlebcom, szkapom darmo chleb dajecie, psy, niepotrzebną hałastrę żywicie przy dobrym bycie – jak zostaniecie w piekle ubogimi, w okrutnych mękach jako zgłodzonymi, w ognia pożarach, o, jak upragnieni, nieochłodzeni! Biada, przekupni, biada wam, sędziowie, źli, chytrzy, zdziercy prokuratorowie – z
Skrót tekstu: BolesEcho
Strona: 81
Tytuł:
Przeraźliwe echo trąby ostatecznej
Autor:
Klemens Bolesławiusz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacek Sokolski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
on aparat i machina ona Musiała nagle upaść obalona.
Czyli na ten czas karania wyroki Swego wydawał sądem sprawiedliwym Stworzyciel świata, gdy strach wielkooki Puścił na harde serca gniewem mściwym, Który tam wszystkich zejmował za boki Płaczem ubogich wzbudzony rzewliwym, Bowiem tam ciągnąc nie jeden z rycerstwa, Jął się był zbytków, rozpusty, wydzierstwa.
Tak on wojskowy lud wespół z wodzami Pierzchnął w rozsypkę na wybór zebrany, Pod rozwitemi, który chorągwiami Każdy jak kto mógł najstrojniej ubrany, Nie dawno w pięknym szyku stał rotami, Ustąpił nagłą trwogą sturbowany,
Wszystkie rynsztunki wojenne straciwszy, I bogate tam sprzęty zostawiwszy.
Acz nie do końca źle się w tem sprawili
on apparat i machina ona Musiała nagle upaść obalona.
Czyli na ten czas karania wyroki Swego wydawał sądem sprawiedliwym Stworzyciel świata, gdy strach wielkooki Puścił na harde serca gniewem mściwym, Który tam wszystkich zejmował za boki Płaczem ubogich wzbudzony rzewliwym, Bowiem tam ciągnąc nie jeden z rycerstwa, Jął się był zbytków, rospusty, wydzierstwa.
Tak on wojskowy lud wespół z wodzami Pierzchnął w rozsypkę na wybór zebrany, Pod rozwitemi, który chorągwiami Każdy jak kto mógł najstrojniej ubrany, Nie dawno w pięknym szyku stał rotami, Ustąpił nagłą trwogą sturbowany,
Wszystkie rynsztunki wojenne straciwszy, I bogate tam sprzęty zostawiwszy.
Acz nie do końca źle się w tem sprawili
Skrót tekstu: OdymWŻałKoniec
Strona: 320
Tytuł:
Żałośna postać Korony Polskiej
Autor:
Walenty Odymalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1659
Data wydania (nie wcześniej niż):
1659
Data wydania (nie później niż):
1659
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
posługą Tatarowie nie uczynili/ tylko co w ciągnieniu łupią/ kradną/ najeżdżają/ i do domów swych na ładowawszy wozy/ odsyłają. Dla tego też pełno u nich śrebra na żupanach/ pasach/ i szablach e którego z poddanych Jego Król. M. i Duchownych nałupili. Przetoż też dla tak swowolnego łupiestwa i wydzierstwa/ ze czci ich odsądzono/ gdy żadnemu Tatarzynowi/ nie pozwolono być Rotmistrzem ani Porucznikiem. Co i Konstytucją warowano. f Z tych tedy jako i z pierwszych dowodów/ tak i ztych przyczyn/ pokazuje się fałsz Tatarski/ iż nie dla pomocy przeciwko Krzyżakom/ (gdyż oni przed nimi uciekali) ale za niewolniki
posługą Tátárowie nie vcżynili/ tylko co w ćiągnieniu łupią/ krádną/ naieżdżáią/ y do domow swych ná łádowawszy wozy/ odsyłáią. Dla tego też pełno v nich śrebra na żupanách/ pásách/ y szablach e ktorego z poddánych Iego Krol. M. y Duchownych nałupili. Przetoż też dlá tak swowolnego łupiestwá y wydźierstwá/ ze czći ich odsądzono/ gdy zadnemu Tatarzynowi/ nie pozwolono być Rothmistrzem áni Porucżnikiem. Co y Constytucyą warowano. f Z tych tedy iáko y z pierwszych dowodow/ ták y ztych przycżyn/ pokázuie się fáłsz Tatarski/ iż nie dlá pomocy przećiwko Krzyżákom/ (gdyż oni przed nimi vćiekali) ále zá niewolniki
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 3
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
Tatarzyn/ a tego niebożęta nie mają/ co Tatarzyn poganiec ma. Powiemże ja dla czego Tatarzyn nawiązkę ma/ iż w Ponarskich gurach i na inszych gościńcach dobrze rozbijają. abo gdy żołnierską służą/ czego niegodni/ a z Konfederują się przeciwko I. K. M. i Rzeczyposp. z stacji niezbożnych/ z wydzierstwa i z łupiestwa/ ba i z kradzieży/ dziecka swoje pogańskie/ niewiasty/ i nałożnice karmią i żywią. Abo też dla tego/ iż prędzej ogórki/ rzepa/ cybula/ rzodkiew u nich się zrodzi niż u naszych chłopów? błahe zasługi. Dla których jednak ogórkowych przysług/ Tatarzyn śmiele się może nazywać ogórkowy Szlachcic
Tátárzyn/ á tego niebożętá nie máią/ co Tátárzyn pogániec ma. Powiemże ia dla cżego Tátárzyn nawiąskę ma/ iż w Ponárskich gurách y ná inszych gośćińcách dobrze rozbiiáią. ábo gdy żołnierską służą/ cżego niegodni/ á z Confederuią się przećiwko I. K. M. y Rzecżyposp. z stáciy niezbożnych/ z wydźierstwá y z łupiestwá/ bá y z krádźieży/ dźiecká swoie pogáńskie/ niewiásty/ y náłożnice karmią y żywią. Abo też dla tego/ iż prędzey ogurki/ rzepá/ cybulá/ rzodkiew v nich się zrodźi niż v nászych chłopow? błáhe zásługi. Dla ktorych iednák ogurkowych przysług/ Tátárzyn śmiele się może názywáć ogurkowy Szláchćic
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 8
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
książka/ ale Sejmiki uważnie mówią. Scythae scelere nobiles. Tatarzyn ogórkowy Szlachcic a cybulny Ziemianin. Tatarowie nie są szlachtą ani Ziemian.
Jedenasty. Tatarzy niecnotliwie się mianują Szlachtą i Ziemianinami/ bywszy prostym chłopstwem/ dla tego/ iż mąjętności Ziemskich trzymać i skupować nie mogą/ ale i te których nakupili z Konfederaciej i z wydzierstwa/ od przeszłego a Sejmu Konstytuciej uczynionej/ mają do wyścia dwu lat/ majętności te szlacheckie sprzedawać. Czego gdyby nie uczynili/ tedy połowicą taksy w Statucie opisanej/ potomkowie dziedziców tych dóbr odkupić dziedzictwo swe rokiem zawitym będą powinni/ justifikując się o to in foro Tribunalitio. Niemogą tedy Tatarowie jako niewolnicy/ dóbr Ziemskich
kśiąszká/ ále Seymiki vważnie mowią. Scythae scelere nobiles. Tátárzyn ogurkowy Szláchćic á cybulny Ziemiánin. Tátárowie nie są szláchtą áni Ziemián.
Iedennasty. Tátárzy niecnotliwie się miánuią Szláchtą y Ziemianinámi/ bywszy prostym chłopstwem/ dla tego/ iż mąiętności Ziemskich trzymáć y skupowáć nie mogą/ ále y te ktorych nákupili z Confederaciey y z wydźierstwá/ od przeszłego a Seymu Constituciey vcżynioney/ máią do wyśćia dwu lat/ máiętnośći te szlácheckie sprzedáwáć. Cżego gdyby nie vcżynili/ tedy połowicą táxy w Státućie opisáney/ potomkowie dźiedźicow tych dobr odkupić dźiedźictwo swe rokiem záwitym będą powinni/ iustifikuiąc się o to in foro Tribunalitio. Niemogą tedy Tátárowie iáko niewolnicy/ dobr Ziemskich
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 9
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
obracani/ niech żywność za wojskiem wożą/ gdyż mają konie do furmaństwa sposobne: do tego działa/ kule/ prochy i inszą armatę/ łopaty/ rydle/ kosy/ siekiery/ etc. To ich dzie- o przystojne. Bo gdyby Tatarzy wojny nie służyli/ ucichłby żal i płacz ludzki na nie/ z strony wydzierstwa i łupiestwa/ i spadłoby owo śrebro którym sobie żupany obijają/ z nich/ i z szabel/ i nie byliby tak hardzi/ i nie konfederowaliby się przeciw Rzeczyp. a co nie mniejsza/ ogórki/ cybula/ i kapusta byłaby tańsza u nas/ i koziemiacy nie drożyliby się z wyprawą
obracáni/ niech żywność zá woyskiem wożą/ gdyż máią konie do furmánstwá sposobne: do tego dźiáłá/ kule/ prochy y inszą ármátę/ łopáty/ rydle/ kosy/ śiekiery/ etc. To ich dźie- o przystoyne. Bo gdyby Tátárzy woyny nie służyli/ vćichłby żal y płácż ludzki ná nie/ z strony wydźierstwá y łupiestwá/ y spádłoby owo śrebro ktorym sobie żupany obiiáią/ z nich/ y z szábel/ y nie byliby ták hárdźi/ y nie confederowáliby się przećiw Rzeczyp. á co nie mnieysza/ ogurki/ cybulá/ y kápustá byłáby tańsza v nas/ y koźiemiácy nie drożyliby się z wypráwą
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 19
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
tylko niskim/ ale i wysokim stanom despekty znaczne czyniąc. Dwory I. Król. M Duchownych i Szlacheckie najeżdżając/ gwałtowną a niezbożną stacją po 25. złotych wyciągając: komory i kleci chłopskie odbijając: konie/ bydło biorąc. Ubogie ludzie poddane I. K. M. i Duchownych niszcząc: a swoje chałupy z wydzierstwa z łupiestwa bogacąc. Znaczne są dobrze Konfederacie Tatarskie/ na ich szablach śrebrem odlewanych/ na pasach/ sajdakach i na żupanach śrebrem dobrze nasadzonych. Scythae hostes ac euisceratores patriae. Konfederacja na Tatarach znać.
Trzeci pożytek. Ponieś kto chorągiew swowolnie bez listu przypowiednego w państwie tym/ (nie podnoś bo będziesz na palu)
tylko niskim/ ále y wysokim stanom despekty znácżne cżyniąc. Dwory I. Krol. M Duchownych y Szlácheckie náieżdżáiąc/ gwałtowną á niezbożną stácyą po 25. złotych wyćiągáiąc: komory y kleći chłopskie odbiiáiąc: konie/ bydło biorąc. Vbogie ludźie poddáne I. K. M. y Duchownych niszcżąc: á swoie cháłupy z wydźierstwá z łupiestwá bogácąc. Znácżne są dobrze Confederácie Tátárskie/ ná ich száblách śrebrem odlewánych/ ná pásách/ sáydákách y ná żupánách śrebrem dobrze násadzonych. Scythae hostes ac euisceratores patriae. Confederácya ná Tátárách znáć.
Trzeći pożytek. Ponieś kto chorągiew swowolnie bez listu przypowiednego w páństwie tym/ (nie podnoś bo będźiesz ná palu)
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 38
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
. Pokazałbym wielką liczbę naszych/ którzy na chlebie Rycerskim majętności swe przesłużyli: a z Tatar nigdy nic żaden nie utracił/ i owszem majętności poskupowali/ i chałupska swoje ubogacili. Nierówno: naszy utracili/ a Tatarowie się zapomogli. Nie dziw: bo naszy sprawiedliwie Ojczyźnie służą/ a Tatarowie jako pogaństwo/ z wydzierstwa i z łupiestwa. Pisałbym więcej o niebezpieczeństwie z Tatar Państwu temu/ ale obawiam się złym oczu otwierać do złego/ każdy baczny i upatrujący dalsze rzeczy z teraźniejszych ich postępków/ łacno może sądzić co napotym będzie/ jeśli się nie postrzeżem/ a Tatarów w kluby nie weźmiem. I toć nie barzo bezpieczno
. Pokazałbym wielką licżbę nászych/ ktorzy ná chlebie Rycerskim máiętnośći swe przesłużyli: á z Tatar nigdy nic żaden nie vtrácił/ y owszem máiętnośći poskupowáli/ y cháłupská swoie vbogáćili. Nierowno: nászy vtráćili/ á Tátárowie się zápomogli. Nie dźiw: bo nászy spráwiedliwie Oycżyźnie służą/ á Tátárowie iáko pogáństwo/ z wydźierstwá y z łupiestwá. Pisałbym więcey o niebespiecżeństwie z Tátar Páństwu temu/ ále obáwiam się złym ocżu otwieráć do złego/ káżdy bacżny y vpátruiący dálsze rzecży z teraznieyszych ich postępkow/ łácno może sądźić co nápotym będźie/ ieśli się nie postrzeżem/ á Tátárow w kluby nie weźmiem. Y toć nie bárzo bespiecżno
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 52
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617