Wiśniowiecką z Korybutów, miał z nią trzech synów: Andrzeja, Jana i Mikołaja, z których pierwszy:
Andrzej Zawisza, za króla Stefana Batorego zostawszy wojewodą mińskim; z województwa, za króla imci Zygmunta Trzeciego in Anno 1590, zstąpił na podskarbiostwo w. w. księstwa lit., jako o nim konstytucja Anno 1601 wzmiankę czyni. Byłto podskarbi poczciwy, pobożny, Boga się bojący, ojczyznę kochający. Pobożność i poczciwość jego może się najlepiej obaczyć z testamentu jego, który per extractum z ksiąg grodzkich oszmiańskich in Anno 1604 wyjęty, w osobliwą księgę naszą portretów różnych zapisany jest. Miał za sobą Zofię Wołłowiczównę, która potem po śmierci męża swego
Wiśniowiecką z Korybutów, miał z nią trzech synów: Andrzeja, Jana i Mikołaja, z których pierwszy:
Andrzéj Zawisza, za króla Stefana Batorego zostawszy wojewodą mińskim; z województwa, za króla imci Zygmunta Trzeciego in Anno 1590, zstąpił na podskarbiostwo w. w. księstwa lit., jako o nim konstytucya Anno 1601 wzmiankę czyni. Byłto podskarbi poczciwy, pobożny, Boga się bojący, ojczyznę kochający. Pobożność i poczciwość jego może się najlepiéj obaczyć z testamentu jego, który per extractum z ksiąg grodzkich oszmiańskich in Anno 1604 wyjęty, w osobliwą księgę naszą portretów różnych zapisany jest. Miał za sobą Zofię Wołłowiczównę, która potem po śmierci męża swego
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 5
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
zeńdzie. Owych by raczej wysmarować smolno, Co sobie winni, że im nic nie wolno. Ale się szczerze wolę wywieść z rzeczy: Zgoła to w Polsce oboje nie grzeczy. I wolno wszytko i nic nie być komu. Zaczem, Antoni, nie przepuść nikomu! NA PODKANCLERZANKĘ
Słyszałem w zamku dziś takową wzmiankę, Że nie masz w Polsce nad podkanclerzankę.
Jać tego nie wiem, przecie powiem zgoła, Że gdyby skrzydła wzięła od anioła. Trzeba by obom odmienić imiona: Nią byłby anioł — a aniołem ona. BY JEGO ŻONĄ BYŁA
Leszczyńską zostań, Heleno, ma rada, Imię to znaczy, że niezła porada:
zeńdzie. Owych by raczej wysmarować smolno, Co sobie winni, że im nic nie wolno. Ale się szczerze wolę wywieść z rzeczy: Zgoła to w Polszczę oboje nie grzeczy. I wolno wszytko i nic nie być komu. Zaczem, Antoni, nie przepuść nikomu! NA PODKANCLERZANKĘ
Słyszałem w zamku dziś takową wzmiankę, Że nie masz w Polsce nad podkanclerzankę.
Jać tego nie wiem, przecie powiem zgoła, Że gdyby skrzydła wzięła od anioła. Trzeba by obom odmienić imiona: Nią byłby anioł — a aniołem ona. BY JEGO ŻONĄ BYŁA
Leszczyńską zostań, Heleno, ma rada, Imię to znaczy, że niezła porada:
Skrót tekstu: LeszczALirBar_I
Strona: 581
Tytuł:
Lament Imści Pana Andrzeja z Lesna
Autor:
Andrzej Leszczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
treny, lamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1639
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
rozum przychodzi, nie miękkie go puchy Rodzą, nie w maśle z cukrem smażone pampuchy: Wszytkich zmysłów połowę trzeba wprzód odważyć, Kto ich pragnie z rozumem do starości zażyć. Tak od ojca wyprawion wielkim aparatem I kosztem, jakim dotąd doma był jałatem, Pół roka był przy dworze. Nim wyjadą w pole, Kiedy wzmiankę myślistwa czyniono przy stole, Każdy co swego powie wedle mody starej: Ten charty, drugi wyżły, a trzeci ogary; Nieprawdęć, byle kształtnie: tak zwykli myśliwi
I niech się przypowieści owej nikt nie dziwi, Że dwadzieścia myśliwych, dwadzieścia malarzów, Pogrzebnych kaznodziei tyleż, kopa łgarzów. Ale mój jałat, dzisiejszą wspomniawszy
rozum przychodzi, nie miękkie go puchy Rodzą, nie w maśle z cukrem smażone pampuchy: Wszytkich zmysłów połowę trzeba wprzód odważyć, Kto ich pragnie z rozumem do starości zażyć. Tak od ojca wyprawion wielkim aparatem I kosztem, jakim dotąd doma był jałatem, Pół roka był przy dworze. Nim wyjadą w pole, Kiedy wzmiankę myślistwa czyniono przy stole, Każdy co swego powie wedle mody starej: Ten charty, drugi wyżły, a trzeci ogary; Nieprawdęć, byle kształtnie: tak zwykli myśliwi
I niech się przypowieści owej nikt nie dziwi, Że dwadzieścia myśliwych, dwadzieścia malarzów, Pogrzebnych kaznodziei tyleż, kopa łgarzów. Ale mój jałat, dzisiejszą wspomniawszy
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 374
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
przyszła ozdoby) aż Paleologów. Tym trybem nieprzerwanym, po Eojskie morze Długo wschód i poranne kłaniały się zorze, Toż swych się Radzimińskich piękną pisze zgrają, Którzy (skąd mazowieccy książęta nastają) W tamtej ziemi wielkiemi zawsze u nich byli, I urzędy najwyższe na sobie nosili. A wprzód u Zemowita o obu MaciejachWzmiankę piękną w dawniejszych czyni Klio dziejach: Gdy jeden wojewoda mazowieckiej plagi, Drugi także marszałkiem pańskiej strzegł powagi, I porządków dworowych. Tegoż potem syna Nieszczęśliwa z Olbrachtem pomni Bukowina. Gdzie od książąt hetmanem z ludźmi wyprawiony, Częścią tejże fortuny i klęską był onej Z królem równo. Sam się prócz zdrowo powróciwszy,
przyszła ozdoby) aż Paleologów. Tym trybem nieprzerwanym, po Eojskie morze Długo wschód i poranne kłaniały się zorze, Toż swych się Radzimińskich piękną pisze zgrają, Którzy (zkąd mazowieccy książęta nastają) W tamtej ziemi wielkiemi zawsze u nich byli, I urzędy najwyższe na sobie nosili. A wprzód u Zemowita o obu MaciejachWzmiankę piękną w dawniejszych czyni Klio dziejach: Gdy jeden wojewoda mazowieckiej plagi, Drugi także marszałkiem pańskiej strzegł powagi, I porządków dworowych. Tegoż potem syna Nieszczęśliwa z Olbrachtem pomni Bukowina. Gdzie od książąt hetmanem z ludźmi wyprawiony, Częścią tejże fortuny i klęską był onej Z królem równo. Sam się prócz zdrowo powróciwszy,
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 122
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
. Nader wielka, figury okrągłej, większa za jutrzenkę, oświecała cały horyzont, w znaku szali. Ukazywała się przez cztery miesiące od Maja do Stycznia.
382 trzęsienie ziemi w Rzymie.
383 rzeka w Konstantynopolu wyschła, Głód powszechny na wschodzie i zachodzie.
384
86. Podobna do słupa.
386
87. O której wzmiankę czyni Klaudian w Panegiryku Honoriusza.
389
88. Od pułnocy wschodząca, nakształt jutrzenki świetna, w znaku bliźniąt, przez dni 20 świeciła.
Grad wielki przez dwa dni padając, wielkie szkody w oborach i drzewach poczynił.
390
89.
393
90. Świeciła przez dni 40 w znaku raka.
Niceforus l. 12
. Nader wielka, figury okragłej, większa za iutrzenkę, oświecała cały horyzont, w znaku szali. Ukazywała się przez cztery miesiące od Maia do Stycznia.
382 trzęsienie ziemi w Rzymie.
383 rzeka w Konstantynopolu wyschła, Głód powszechny na wschodzie y zachodzie.
384
86. Podobna do słupa.
386
87. O którey wzmiankę czyni Klaudyan w Panegiriku Honoryusza.
389
88. Od pułnocy wschodząca, nakształt iutrzenki świetna, w znaku bliźniąt, przez dni 20 świeciła.
Grad wielki przez dwa dni padaiąc, wielkie szkody w oborach y drzewach poczynił.
390
89.
393
90. Świeciła przez dni 40 w znaku raka.
Nicephorus l. 12
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 24
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
morzu utopiony; i dla tego Vulcanus wyrysował go między wielorybami. G I Doryde/ i córki jej. Dorys imię Boginiej morskiej, ta miała ojca Oceana, matkę Tetyn, a męża Nereusa: z niej wileka wielkość Nimf urodziła się, które Nereidami zową. H Sześć znaków na prawe drzwi. Czyni tu Poeta wzmiankę Zodiaku, koła zwierzęcego, które na sobie nosi dwojenaście zwierząt z gwiazd wykształtowanych, a imiona ich te są: Skop, Byk, Bliźnięta, Rak, Lew, Panna, Waga, Niedźwiadek, Strzelec, Koziorożec, Wodnik, Ryby. I Gdzie skoro syn Klimeny. to jest, Faeton. K Do Ojca wątpliwego
morzu vtopiony; y dla tego Vulcanus wyrysował go między wielorybámi. G Y Doryde/ y corki iey. Doris imię Boginiey morskiey, tá miáłá oycá Oceáná, mátkę Thetyn, á mężá Nereusá: z niey wileka wielkość Nymph vrodźiłá się, ktore Nereidámi zową. H Sześć znákow ná práwe drzwi. Czyni tu Poetá wzmiánkę Zodyáku, koła źwierzęcego, ktore ná sobie nośi dwoienaśćie źwierząt z gwiazd wykształtowánych, á imioná ich te są: Skop, Byk, Bliźniętá, Rák, Lew, Pánná, Wagá, Niedźwiádek, Strzelec, Koźiorożec, Wodnik, Ryby. I Gdźie skoro syn Klimeny. to iest, Phaeton. K Do Oycá wątpliwego
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 55
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
będzie wam i pokoj/ od Boga Ojca naszego/ i od PAna JEzusa CHrystusa. 8. NAprzód tedy dziękuję Bogu mojemu przez JEzusa CHrystusa za was wszystkich/ iż wiara wasza słynie po wszystkim świecie. 9. Świadkiem mi bowiem jest on Bóg któremu służę w Duchu moim w Ewangeliej Syna jego/ iż bez przestanku wzmiankę o was czynię. 10. Zawsze w modlitwach moich prosząc/ iżby mi się wżdy kiedykolwiek droga zdarzyła za wolą Bożą przyjsć do was. 11. Abowiem pragnę was widzieć/ abym wam mógł udzielić jakiego daru Duchownego/ ku utwirdzeniu waszemu: 12. To jest/ abyśmy się u was zobopolnie ucieszyli przez społeczną
będźie wam y pokoj/ od Bogá Ojcá nászego/ y od PAná JEzusá CHrystusá. 8. NAprzod tedy dźiękuję Bogu mojemu przez JEzusá CHrystusá zá was wszystkich/ iż wiára wászá słynie po wszystkim swiećie. 9. Swiádkiem mi bowiem jest on Bog ktoremu służę w Duchu moim w Ewángeliey Syná jego/ yż bez przestanku wzmiankę o was cżynię. 10. Záwsze w modlitwách mojich prosząc/ iżby mi się wżdy kiedykolwiek drogá zdarzyłá zá wolą Bożą przyjsć do was. 11. Abowiem prágnę was widźieć/ ábym wam mogł udźielić jákiego dáru Duchownego/ ku utwirdzeniu wászemu: 12. To jest/ ábysmy się u was zobopolnie ućieszyli przez społecżną
Skrót tekstu: BG_Rz
Strona: 160
Tytuł:
Biblia Gdańska, List do Rzymian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
To tedy Zakon niszczymy przez wiarę? Nie daj tego Boże! i owszem zakon stanowimy. Rozd. III. Do Rzymianów. Rozd. IV. ROZDZIAŁ IV. Co przed tym powiedział o wierze usprawiedliwiającej tego przykładem Abrahamowym. 3. 6. I świadectwem pisma świętego potwirdza. i dziesięć kroć w tym rozdziale przyczytania wzmiankę czyni. 1
. CÓż tedy/ rzeczemy/ znalazł Abraham Ojciec nasz według ciała? 2. Bo jeśli Abraham z uczynków jest usprawiedliwiony; ma się czym chlubić/ ale nie u Boga. 3. Abowiem cóż pismo mówi? Uwierzył Abraham Bogu/ i przyczytano mu to za sprawiedliwość. 4. A robiącemu zapłata nie
To tedy Zakon niszcżymy przez wiárę? Nie daj tego Boże! y owszem zakon stanowimy. Rozd. III. Do Rzymiánow. Rozd. IV. ROZDZIAŁ IV. Co przed tym powiedźiał o wierze uspráwiedliwiájącej tego przykłádem Abrahámowym. 3. 6. Y swiadectwem pisma świętego potwirdza. y dźiesięć kroć w tym rozdziale przycżytánia wzmiankę czyni. 1
. COż tedy/ rzecżemy/ ználazł Abrahám Ojćiec nász według ćiáłá? 2. Bo jesli Abráhám z ucżynkow jest uspráwiedliwiony; ma się cżym chlubić/ ále nie u Bogá. 3. Abowiem coż pismo mowi? Uwierzył Abráhám Bogu/ y przycżytano mu to zá spráwiedliwosć. 4. A robiącemu zapłátá nie
Skrót tekstu: BG_Rz
Strona: 163
Tytuł:
Biblia Gdańska, List do Rzymian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
szóstemu powszechnemu Synodowi przyłączyli/ i te dwoje śś. Ojców zebrania/ jednym powszechnym szóstym Zborem nazwali. A iż ten Synod i nazywa się i jest Generalnym/ Historia Basiliusza Biskupa Gortińskiego świadczy/ który na tym Zborze miejsce Biskupa Rzymskiego zasiadłał. A i stąd toż się wiedzieć daje/ iż to Konsylium częstokroć gdy o sobie wzmiankę czyni/ Powszechnym siebie nazywa/ Czym jeśliby nie był/ śś. Ojcowie nigdyby tak janego na się kłamstwa nie wkładali. Posłuchaj jeszcze o tymże i siódmego Generalnego Konsylium/ w pierwszym Kanonie tak mówiącego: Wdzięcznie/ świątobliwe kanony przyjmujemy i onych postanowienie całe i nienaruszone zachowujemy/ które wydane są przez Ducha ś.
szostemu powszechnemu Synodowi przyłącżyli/ y te dwoie śś. Oycow zebránia/ iednym powszechnym szostym Zborem názwáli. A iż ten Synod y názywa się y iest Generálnym/ Historia Básiliuszá Biskupá Gortińskiego świádcży/ ktory ná tym Zborze mieysce Biskupá Rzymskiego záśiadłał. A y stąd toż się wiedźieć dáie/ iż to Concilium cżęstokroć gdy o sobie wzmiankę cżyni/ Powszechnym śiebie názywa/ Cżym ieśliby nie był/ śś. Oycowie nigdyby ták iánego ná śię kłamstwá nie wkładáli. Posłuchay ieszcże o tymże y śiodmego Generálnego Concilium/ w pierwszym Cánonie ták mowiącego: Wdźięcżnie/ świątobliwe canony przyimuiemy y onych postánowienie cáłe y nienáruszone záchowuiemy/ ktore wydáne są przez Duchá ś.
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 44
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
Monarchia polega/ zmyślone/ wirutnie kłamliwe/ i od Papieża niewiem którego/ jako i Księgi Conformitatum, podrzucone/ wielą Argumentów pokaże/ z których ten Pierwszy: Tak wiele Hisoryków najdujemy którzy sprawy Konstantyna Wielkiego opisowali/ żadnego jednak pewnej wiary Autora niemasz/ któryby o niezmiernym tym niepotrzebnym i nie słusznym marnotrawstwie namniejszą wzmiankę uczynił. Mianowicie Eusebiusz/ który pięć ksiąg o jego żywocie napisał: Socrates/ Teodorytus/ Euagrius/ Rufinus/ Eutropius/ Paulus Diaconus/ Orosius/ Beda/ Zonaras/ Niceforus/ którzy niepodobna rzecz/ jeśliby danina ta prawdziwa była/ aby ją wielce wiadomości posteritatis pożyteczną milczkiem przeminęli. Nad to i sami Papieżowie często i
Monárchia polega/ zmyślone/ wirutnie kłamliwe/ y od Papieżá niewiem ktorego/ iáko y Kśięgi Conformitatum, podrzucone/ wielą Argumentow pokaże/ z ktorych ten Pierwszy: Ták wiele Hisorikow náyduiemy ktorzy spráwy Constántiná Wielkiego opisowáli/ żadnego iednák pewney wiáry Authorá niemász/ ktoryby o niezmiernym tym niepotrzebnym y nie słusznym márnotrawstwie namnieyszą wzmiankę vcżynił. Miánowićie Eusebiusz/ ktory pięć kśiąg o iego żywoćie nápisał: Socrátes/ Theodoritus/ Euágrius/ Rufinus/ Eutropius/ Paulus Diáconus/ Orosius/ Bedá/ Zonáras/ Nicephorus/ ktorzy niepodobna rzecż/ ieśliby dániná tá prawdźiwa byłá/ áby ią wielce wiádomośći posteritatis pożytecżną milcżkiem przeminęli. Nád to y sámi Papieżowie cżęsto y
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 58
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610