kwitnąć mogła. Oddawaniu Wieńca. Oddawanie Upominków Pannie Młodej.
Jako różne stany na świecie się znajdują/ tak też różnymi sposobami łaski i przyjaźni miedzy sobą nabywać zwykli z inszy ludzkością serca sobie zniewalają/ inszych przyrodzona postępkami i przymiotami w przyjaźni w towarzystwo wprawuje/ inszych uprzejmość i obyczaje zalecającego/ inszych znakami powierzchnymi/ zwłaszcza podarunkami zachowania nabywać usiułują. Abowiem gdzie przyjaźń wyżej pomienionemi rzeczami nie jest określona sposobami trudna/ stateczna i gruntowna miłość znaleźć się może. Wszytkie te przymioty do przysposobienia przyjaźni Wmci Jego M. P. N. staczają się mając I. M. zdawnaw zachowaniu z zacnemi Przodkami Mmci M. P. życzy sobie żeby i szczerą przyjaźń
kwitnąć mogłá. Oddawániu Wieńcá. Oddawánie Vpominkow Pánnie Młodey.
Iáko rożne stany ná świećie sie znáyduią/ ták też rożnymi sposobámi łáski y przyiáźni miedzy sobą nábywáć zwykli z inszy ludzkośćią sercá sobie zniewaláią/ inszych przyrodzona postępkámi y przymiotámi w przyiaźńi w towarzystwo wpráwuie/ inszych vprzeymość y obycżaie zalecáiącego/ inszych znákámi powierzchnymi/ zwłaszcżá podárunkámi záchowánia nábywáć vśiułuią. Abowiem gdźie przyiaźń wyżey pomienionemi rzeczámi nie iest określona sposobámi trudna/ státeczna y gruntowna miłość ználeść sie może. Wszytkie te przymioty do przysposobienia przyiáźni Wmći Ieg^o^ M. P. N. stacżáią się máiąc I. M. zdawnáw záchowániu z zacnemi Przodkámi Mmći M. P. życży sobie żeby y szcżerą przyiaźń
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: C3
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Rzeczypospolitej jako i ku dostojeństwu stateczności. Mamy czego moi M. Panowie żałować/ poległ nam przyjaciel i wzór/ i przykład przyjaźni. Prosilismy na ten żałosny Akt/ ale szczęśliwy/ stawił się każdy z Wm. jako wielki przyjaciel. Godzien ten był człowiek i od swoich miłości/ i od obcych poszanowania/ i cudzych zachowania. Umiał Skryptorowi dyskursem domowym i racjami dogodzić. A nadewszytko co cnota rozkazała/ bez respektu/ bez trwogi/ bez bojaźni każdemu rzec prawdę z przyrodzenia umiał. Piękny jest Szlachcica przymiot z śmiałości/ ale śmiałość z rozumem jest to dar niebieski. Scohdzą ludzie M. PP. rozmaitemi przypadłami/ ale znisć w
Rzecżypospolitey iako y ku dostoieństwu státecżnosći. Mamy cżego moi M. Pánowie żáłowác/ poległ nam przyiaćiel y wzor/ y przykład przyiáźni. Prośilismy ná ten żáłosny Akt/ ále szcżęśliwy/ stáwił sie káżdy z Wm. iako wielki przyiaćiel. Godźien ten był cżłowiek y od swoich miłośći/ y od obcych poszánowánia/ y cudzych záchowánia. Vmiał Skryptorowi dyskursem domowym y rácyámi dogodźić. A nadewszytko co cnotá roskazáłá/ bez respektu/ bez trwogi/ bez boiáźńi każdemu rzec prawdę z przyrodzenia vmiał. Piękny iest Szlachćicá przymiot z śmiáłośći/ ále śmiáłość z rozumem iest to dar niebieski. Zcohdzą ludźie M. PP. rozmáitemi przypadłámi/ ale znisć w
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: F4
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
inscia Republica, czy to wszystko crimina nie są do amnestii, której bardziej życzę niektórym, niż spodziewam się, ultor a tergo, Deus, in posteris nostris vindicabit justitiam judicabit etiam justitiam. A jestże to, mój kochany dobrodzieju, w narodzie jakim politycznym in praxi, aby w największych nieprzyjaźniach, nieprzyjacielskiego nie zachowano zachowania! nie jestże to u wmpaństwa w Litwie coś de antiqua tirana barbarie? Francuz ze szwedem wojuje zapędliwie, a przecież w posiedzeniu, francuz niemca et e converso nie zabija. Sami ministri agunt interesa przeciwne, a przecie z sobą konwersują i polityką interesów różność pokrywają, a szwed z sasem wojują, a przecie
inscia Republica, czy to wszystko crimina nie są do amnestyi, któréj bardziéj życzę niektórym, niż spodziewam się, ultor a tergo, Deus, in posteris nostris vindicabit justitiam judicabit etiam justitiam. A jestże to, mój kochany dobrodzieju, w narodzie jakim politycznym in praxi, aby w największych nieprzyjaźniach, nieprzyjacielskiego nie zachowano zachowania! nie jestże to u wmpaństwa w Litwie coś de antiqua tirana barbarie? Francuz ze szwedem wojuje zapędliwie, a przecież w posiedzeniu, francuz niemca et e converso nie zabija. Sami ministri agunt interesa przeciwne, a przecie z sobą konwersują i polityką interesów różność pokrywają, a szwed z sasem wojują, a przecie
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 424
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
szrot, a z drugiej Gorącego ukropu wypuściła strugi. Więc miasto nabożeństwa idący do wanny: Nie rozumiałem, że tak nabijają panny. 421. KTO NIE DOJŹRY OCZKIEM, DOŁOŻY MIESZKIEM
W świtanie do komórki szła pani potrzebnej. Mijając łóżko panny w komnacie służebnej, Obaczy cztery nogi; przyległ by jej mostek Z dawnego zachowania niecnota wyrostek. „Panno, czteryć to nogi macie w jednym kroku?” Ta się nic nie zmieszawszy: „Zaś — rzecze jej, z boku Pojrzawszy na nie — czteryć, Mościa pani, wierę. Ale ja tylko na dwie od Waszmości bierę.” A pani: „Choćbym się też z skóry
szrot, a z drugiej Gorącego ukropu wypuściła strugi. Więc miasto nabożeństwa idący do wanny: Nie rozumiałem, że tak nabijają panny. 421. KTO NIE DOJŹRY OCZKIEM, DOŁOŻY MIESZKIEM
W świtanie do komórki szła pani potrzebnej. Mijając łóżko panny w komnacie służebnej, Obaczy cztery nogi; przyległ by jej mostek Z dawnego zachowania niecnota wyrostek. „Panno, czteryć to nogi macie w jednym kroku?” Ta się nic nie zmieszawszy: „Zaś — rzecze jej, z boku Pojźrawszy na nie — czteryć, Mościa pani, wierę. Ale ja tylko na dwie od Waszmości bierę.” A pani: „Choćbym się też z skóry
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 368
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
SZKOŁA SALERNITAŃSKA,To jest Nauka Doktorów Salernitańskich, o sposobie zachowania zdrowia dobrego: z dawna Królowi Angielskiemu przypisana. A teraz Przez HieronimA OLSZOWSKIEGO na polski język przełożona/ i do druku podana. Doktorom, Cyrulikom, Aptekarzom, i wszytkim zgoła ludziom tak zdrowym aby nie chorowali, jako i chorym, aby do zdrowia przyść mogli, dziwnie potrzebna. Przydane i Sposoby pomiarkawania Zdrowia/ i
SZKOŁA SALERNITAŃSKA,To iest Náuká Doktorow Sálernitáńskich, o sposobie záchowánia zdrowia dobrego: z dawná Krolowi Angielskiemu przypisána. A teraz Przez HIERONYMA OLSZOWSKIEGO ná polski ięzyk przełożona/ y do druku podána. Doktorom, Cyrulikom, Aptekárzom, y wszytkim zgołá ludźiom ták zdrowym áby nie chorowáli, iáko y chorym, áby do zdrowia przyść mogli, dźiwnie potrzebna. Przydáne y Sposoby pomiárkawánia Zdrowia/ y
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona:
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
nic i niektóre ażardem doszłe zdadzą nam się sejmy, bo te statecznie nigdy dobra nie utwierdzą ojczyzny.
Piękne bowiem te prawa i rzeczy, co się postanowią i popiszą na jednym sejmie, skąd i jak skutek należyty mieć mają, kiedy nowa coraz w swym powinnym czasie rada, to jest, kiedy każdy następujący sejm ich zachowania i coraz do lepszej egzekucji ich przyprowadzenia nie poprze. Sejm bowiem każdy przyszły być powinien utwierdzeniem przeszłych.
Na każdym następującym sejmie posłów jest pierwszy urząd ostrzegać i dopomnieć się o to, co by się w trybunałach, co w radzie, co w wojsku, co w ekonomii skarbowej, co w magistratach i ojczystych funkcjach,
nic i niektóre ażardem doszłe zdadzą nam się sejmy, bo te statecznie nigdy dobra nie utwierdzą ojczyzny.
Piękne bowiem te prawa i rzeczy, co się postanowią i popiszą na jednym sejmie, skąd i jak skutek należyty mieć mają, kiedy nowa coraz w swym powinnym czasie rada, to jest, kiedy każdy następujący sejm ich zachowania i coraz do lepszej egzekucyi ich przyprowadzenia nie poprze. Sejm bowiem każdy przyszły być powinien utwierdzeniem przeszłych.
Na każdym następującym sejmie posłów jest pierwszy urząd ostrzegać i dopomnieć się o to, co by się w trybunałach, co w radzie, co w wojsku, co w ekonomii skarbowej, co w magistratach i ojczystych funkcyjach,
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 113
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
czy ponowionych, czy świeżo postanowionych nie działo. Sejm w to wejrzeć każdy powinien. Sejm obostrzyć, gdzie nie dosyć obostrzone jest prawo, sejm skuteczniejszy coraz do egzekwowania jego opatrzeć i ustanowić sposób. Tak wszystkie królestwa i rzplte czynią, tak wszędzie moc najwyższa, która u nas jest w sejmach, praw i ustaw swych zachowania ustawicznie dogląda i musi doglądać, bo to w naturze ludzkiej być inaczej nie może, tylko że trzeba zawsze na sprawy i obyczaje ludzkie ustawicznego oka, dozoru, przypilnowania, ponowy, przynuk i niejakiego, że tak rzekę, do dobrego musu, bez którego prawa napisane nic nie warte. „Nie są doskonałe prawa,
czy ponowionych, czy świeżo postanowionych nie działo. Sejm w to wejrzeć każdy powinien. Sejm obostrzyć, gdzie nie dosyć obostrzone jest prawo, sejm skuteczniejszy coraz do egzekwowania jego opatrzeć i ustanowić sposób. Tak wszystkie królestwa i rzplte czynią, tak wszędzie moc najwyższa, która u nas jest w sejmach, praw i ustaw swych zachowania ustawicznie dogląda i musi doglądać, bo to w naturze ludzkiej być inaczej nie może, tylko że trzeba zawsze na sprawy i obyczaje ludzkie ustawicznego oka, dozoru, przypilnowania, ponowy, przynuk i niejakiego, że tak rzekę, do dobrego musu, bez którego prawa napisane nic nie warte. „Nie są doskonałe prawa,
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 113
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
, jako onemu nieposłusznym w roku zawitym, na upad w rzeczy na przegranie sprawy wzdania, a zatem według prawa kontentów żałoby pozewnej, wyż produkowanego manifestu cum decisa sententia paritatis przez IWYMPanów deputatów uczynionego sub data w nim expressapod datą w nim wyrażoną, tudzież dalszych dokumentów, dowodów aprobowania, przy mocy i walorze inviolabiliterniezmiennie zachowania, in contranatomiast dekretu sub actu roku 1755, mca nowembra 29 dnia in paritate votorum stałego, a niby ex pluralitate promulgowanego nullitatejako nieważnego skasowania.
Quo intuituz tego względu sumy za pretensje JO. aktora w procederze prawnym wyrażonej sta tysiący zł polskich na wszelkich majętnościach i dobrach obżałowanych, do prawa nie stawających,
, jako onemu nieposłusznym w roku zawitym, na upad w rzeczy na przegranie sprawy wzdania, a zatem według prawa kontentów żałoby pozewnej, wyż produkowanego manifestu cum decisa sententia paritatis przez JWJMPanów deputatów uczynionego sub data w nim expressapod datą w nim wyrażoną, tudzież dalszych dokumentów, dowodów aprobowania, przy mocy i walorze inviolabiliterniezmiennie zachowania, in contranatomiast dekretu sub actu roku 1755, mca nowembra 29 dnia in paritate votorum stałego, a niby ex pluralitate promulgowanego nullitatejako nieważnego skasowania.
Quo intuituz tego względu sumy za pretensje JO. aktora w procederze prawnym wyrażonej sta tysiący zł polskich na wszelkich majętnościach i dobrach obżałowanych, do prawa nie stawających,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 672
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
dwa wspomnione Kościoły, niby były Katedralne w Meksyku Mieście. Jan de Sumarroga Minoryta, Arcybiskup Meksykański, pisząc List do swoich Braci do Tolosy na konwokację Roku 1532. zebranych donosi, że w tym Mieście, co rok więcej, niżeli po 20. tysięcy chłopiąt i dziewcząt Bałwanom zabijano na ofiarę.
Do tej RELIGII AMERYKANÓW zachowania, byli też Kapłani, osobliwie Bałwana Wiclipucli, którzy z jednej Familii bywali obierani. Powinność ich była takowa: 1. Bałwanom czynić turyfikację. 2. Cztery razy na dzień czynić ofiarę, pierwszą przy wschodzie jutrzenki, drugą podczas południa, trze- Geografia Generalna i partykularna
cią w wieczor, 4. o pułnocy: na
dwa wspomnione Kościoły, niby były Katedralne w Mexiku Mieście. Ian de Sumarroga Minorita, Arcybiskup Mexikański, pisząc List do swoich Braci do Tolosy na konwokacyę Roku 1532. zebranych donosi, że w tym Mieście, co rok więcey, niżeli po 20. tysięcy chłopiąt y dziewcząt Bałwanom zabiiano na ofiarę.
Do tey RELIGII AMERYKANOW zachowania, byli też Kapłáni, osobliwie Bałwana Witzliputzli, ktorzy z iedney Familii bywali obierani. Powinność ich była tákowa: 1. Bałwanom czynić turyfikacyę. 2. Cztery razy na dzień czynić ofiarę, pierwszą przy wschodzie iutrzenki, drugą podczas południa, trze- Geografia Generalna y partykularna
cią w wieczor, 4. o pułnocy: na
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 582
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
do zdrowia pomocy pełna. O jej zaleceniu pełne są księgi/ osobliwie w języku włoskim/ jako rzeczy powszechniej co do skutku/ wygodne osobliwie dla ludzi prostych/ ubogich/ kompleksji przygrubszej. Acz i subtelnym byle do wymiotów nie zbyt trudnym/ (lub i na to sposób niżej będzie) tak do uleczenia/ jako i zachowania od chorób dziwnie dzielnego skutku. Chcesz wiedzieć niektóre Sekreta jego i dziwy. Pierwszy miej ten, Iż ani zdrowemu/ ani choremu żadnej obrzydliwości nie czyni. Zaczym służy i tym/ co żadnego lekarstwa brać niechcą/ ani mogą dla wstrętu i wzdrygania się samej natury. A to dla tego że wina/ które się
do zdrowiá pomocy pełna. O iey záleceniu pełne są księgi/ osobliwie w ięzyku włoskim/ iáko rzeczy powszechniey co do skutku/ wygodne osobliwie dlá ludzi prostych/ ubogich/ komplexyey przygrubszey. Acz i subtelnym byle do wymiotow nie zbyt trudnym/ (lub i na to sposob niżey będzie) ták do uleczeniá/ iáko i záchowániá od chorob dźiwnie dzielnego skutku. Chcesz wiedźieć niektore Sekretá iego i dźiwy. Pierwszy miey ten, Iż áni zdrowemu/ áni choremu żádney obrzydliwośći nie czyni. Zaczym służy i tym/ co żadnego lekárstwá bráć niechcą/ ani mogą dlá wstrętu i wzdrygániá się sámey nátury. A to dla tego że winá/ ktore się
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 256
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689