i Tatary, Mahometańskie niewierne pogany Do katolickiej przysposabiał wiary, I pobożne z nich czyniąc chrześcijany, Bogu przyjemne oddawał ofiary. Nie jeden także przezeń pozyskany Do społeczności kościoła świętego, Jadem kacerstwa zarażony złego.
W duchownym stanie kapłany żyjące Czcił jako prawe boskie służebniki, I w dobrowolnem ubóstwie żyjące, Pod posłuszeństwem starszych, zakonniki, W różnych potrzebach u siebie będące Przy chlebie swoim miewał stołowniki, Wszystkich szanował, wszystkim swej ludzkości Znaki oświadczał i szczodrobliwości.
Na ubogich wzgląd miemał litościwy, Którym naznaczał jałmużny obfite W swych majętnościach, z łaski szczodrobliwej, I ku żywności obroki sowite: Na odzienie zaś nakład osobliwy, Aby nagości ich były okryte,
i Tatary, Mahometańskie niewierne pogany Do katolickiej przysposabiał wiary, I pobożne z nich czyniąc chrześciany, Bogu przyjemne oddawał ofiary. Nie jeden także przezeń pozyskany Do społeczności kościoła świętego, Jadem kacerstwa zarażony złego.
W duchownym stanie kapłany żyjące Czcił jako prawe boskie służebniki, I w dobrowolnem ubóstwie żyjące, Pod posłuszeństwem starszych, zakonniki, W różnych potrzebach u siebie będące Przy chlebie swoim miewał stołowniki, Wszystkich szanował, wszystkim swej ludzkości Znaki oświadczał i szczodrobliwości.
Na ubogich wzgląd miemał litościwy, Którym naznaczał jałmużny obfite W swych majętnościach, z łaski szczodrobliwej, I ku żywności obroki sowite: Na odzienie zaś nakład osobliwy, Aby nagości ich były okryte,
Skrót tekstu: OdymWŻałKoniec
Strona: 353
Tytuł:
Żałośna postać Korony Polskiej
Autor:
Walenty Odymalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1659
Data wydania (nie wcześniej niż):
1659
Data wydania (nie później niż):
1659
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
Zarnowskim i baczeniem i ludzkością sławnym. Na ozdobę i fundacją tej kaplice wielki koszt wiedzie się od tejże familii/ a mianowicie Jaśnie Wielmożny I. M. Pan Zygmunt Myszkowski Marszałek koronny dzisiejszy/ i brat I. M. P. Aleksandra na majętnościach swym fundowali/ pewne czynsze i wyderkafy/ włożywszy tę powinność na zakonniki aby w ordynacyjej jego pomienionych czasów/ Aniwersarze i kazania o umarłych odprawowali z pilnem zalecaniem wszystkich osób tej familii/ któreby jedno tam pogrzeb swój miały/ na też kaplicę materia wszytka od marmuru z niemałym sumptem jest zgotowana. Tamże jest bractwo Imienia Pana Jezusowego/ i drugie bractwo Rożanego Wianka P. Mariej/ obchodząc
Zarnowskim y baczeniem y ludzkośćią sławnym. Ná ozdobę y fundácyą tey káplice wielki koszt wiedźie sie od teyże fámiliey/ á miánowićie Iásnie Wielmożny I. M. Pan Zygmunt Myszkowski Márszáłek koronny dźiśieyszy/ y brát I. M. P. Alexándrá ná máiętnośćiách swym fundowáli/ pewne czynsze y wyderkaffy/ włożywszy tę powinność ná zakonniki áby w ordynácyiey iego pomienionych czásow/ Aniwersarze y kazániá o umárłych odpráwowáli z pilnem zálecániem wszystkich osob tey familiey/ ktoreby iedno tám pogrzeb swoy miáły/ ná też kaplicę máterya wszytká od mármuru z niemáłym sumptem iest zgotowána. Támże iest bráctwo Imieniá Páná Iezusowego/ y drugie bráctwo Rożánego Wianká P. Máriey/ obchodząc
Skrót tekstu: PrzewKoś
Strona: 44
Tytuł:
Przewodnik abo kościołów krakowskich [...] krótkie opisanie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jakub Siebeneicher
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
przewodniki
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
pokarał; bierety zgłów/ Pitagóryj zramion; chalasy i togi z grzbietów im pozdejmował; godności i urzędów wszelakich ich odsądził; księgi ich na przeciwko zakonnikom przerzeczonym/ nie tylo w Rzymie ale w samym że Paryżu przed Akademią palić dekretem swym rozkazał; i one do odwołania jawnego/ tego wszytkiego/ co na one zakonniki mówili i pisali przymusił. Clemens V. rozkazał Akademiam/ Salmantyceńskiej wHiszpaniej/ Paryskiej we Francjej/ ronieńskiej w Anglii/ Bononieńskiej we Włoszech/ aby do nauczania mistrzów więcej przybrały/ i to co on rozkazował czytały; o czym wyraźnie in iure Canonico mamy. Rozdział Siódmy Rozdział Siódmy Rozdział Rozdział OŚMY.
Toż jaśnie
pokarał; bierety zgłow/ Pitágorii zrámion; chálásy y togi z grzbietow im pozdeymował; godnośći y vrzędow wszelákich ich odsądźił; księgi ich ná przećiwko zakonnikom przerzecżonym/ nie tylo w Rzymie ále w sámym że Páryżu przed Akádemią palić dekretem swym roskazáł; y one do odwołánia iáwnego/ tego wszytkiego/ co ná one zakonniki mowili y pisáli przymuśił. Clemens V. roskazał Akádemiam/ Sálmántycenskiey wHiszpániey/ Páryskiey we Fráncyey/ ronieńskiey w Angliey/ Bononieńskiey we Włoszech/ áby do náuczánia mistrzow więcey przybráły/ y to co on roskázował czytały; o czym wyráźnie in iure Canonico mamy. Rozdział Siodmy Rozdział Siodmy Rozdział ROZDZIAL OSMY.
TOsz iásnie
Skrót tekstu: SzemGrat
Strona: 92
Tytuł:
Gratis plebański
Autor:
Fryderyk Szembek
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1627
Data wydania (nie wcześniej niż):
1627
Data wydania (nie później niż):
1627
wielu milonach pogaństwa/ co go tam jeszcze zbywa/ kto temu podoła/ żeby je wszystkie nawrócić mógł: I przeto kaznodzieje tak naszy jako i inni mogliby pomyślić/ że do nich rzeczono one słowa u Izajasza. Isa: 18. Idźcie Aniołowie prędcy do narodu rozerwanego i rozszarpanego. Przez Anioły rozumiem ja być wszystkie Zakonniki: bo takowymi być powinni są z powołania swojego z strony czystości i miłości ku zbawieniu bliźniego/ w czym urząd Anielski odprawują/ oświecając ich/ prowadząc i broniąc. Są Aniołmi co się znaczą posłani/ bo przedniejsza i naważniejsza zabawa Societatis są missye abo Wysyłania na rozmaite miejsca/ i wszyscy jej synowie mają mieć na rozkazanie
wielu milonách pogáństwá/ co go tám ieszcze zbywa/ kto temu podoła/ żeby ie wszystkie náwroćić mogł: Y przeto káznodźieie ták nászy iáko y inni mogliby pomyślić/ że do nich rzeczono one słowá u Izáiaszá. Isa: 18. Idzćie Anyołowie prędcy do narodu rozerwánego y rozszárpánego. Przez Anyoły rozumiem ia być wszystkie Zakonniki: bo takowymi być powinni są z powołánia swoiego z strony czystośći y miłośći ku zbáwieniu bliźniego/ w czym urząd Anyelski odpráwuią/ oświecáiąc ich/ prowádząc y broniąc. Są Anyołmi co się znáczą posłáni/ bo przednieysza y naważnieysza zabáwá Societatis są missye ábo Wysyłánia ná rozmáite mieyscá/ y wszyscy iey synowie máią mieć ná roskazánie
Skrót tekstu: TorRoz
Strona: 41.
Tytuł:
O rozszerzeniu wiary świętej chrześcijańskiej katolickiej w Ameryce na Nowym Świecie
Autor:
Diego de Torres
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
się pomieszały owieczki z wilkami: lecz wilcy mają górę/ oprócz jednej Parrochiej/ którą zowią Porte. Dolina zaś ś. Marcina ma 5. parrochij/ z których jedna tylo została przy Katolikach/ acz i tych tam barzo mało. Pius V. Papież nieśmiertelnej sławy/ widząc wielką potrzebę tych dolin/ począł przez niektóre zakonniki naprawować dolinę Lucerneńską. Grzegorz XIII. kończył tę przewagę/ i udał się też ku poratowaniu i inszych dolin/ i Salutium. Zda mu się że dolina Lucerneńska/ w gorszych dziś jest terminach/ a niżesmy powiedzieli/ potym jako tam Aldyghiera wzięła Bricherasco: gdyż w tamtym tumulcie/ oprócz splundrowania kościołów/ znalazł się też
się pomieszáły owieczki z wilkámi: lecz wilcy máią gorę/ oprocz iedney Párrochiey/ ktorą zowią Portae. Doliná záś ś. Marćiná ma 5. párrochiy/ z ktorych iedná tylo zostáłá przy Kátholikách/ ácz y tych tám bárzo máło. Pius V. Papież nieśmiertelney sławy/ widząc wielką potrzebę tych dolin/ począł przez niektore zakonniki nápráwowáć dolinę Lucerneńską. Grzegorz XIII. kończył tę przewagę/ y vdał się też ku porátowániu y inszych dolin/ y Sálutium. Zda mu się że doliná Lucerneńska/ w gorszych dźiś iest terminách/ á niżesmy powiedźieli/ potym iáko tám Aldighierá wźięłá Bricherásco: gdyż w támtym tumulćie/ oprocz splundrowánia kośćiołow/ ználasł się też
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 98
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
śmiecie, wiedząc, iż na robocie tylo szkolnej synów waszych w kolegiach siedzą, abo rządzenia zakonnego pilnują! Na niektóre się nasze postronne domyślają, jakoby narodowi naszemu nieżyczliwi, w jakie się traktaty około królestwa wdawali. To wielka omyłka, żadnym świadectwem ani podobieństwem nie wsparta. Mają oni traktaty o tym, aby nas dobremi zakonniki czynili na posługi dusz ludzkich i ćwiczenie młodzi. Na której pracej i zdrowia zbywają i nic za to nie odnoszą. Jeden i płaszcz, w Polsce dany, z Rzymu do Polski odesłał. Przebrane ludzie do nas miłośnik wielki Polaków, generał nasz, posyła, z których mamy pociechy i w naukach i przykładach pożytki drogie
śmiecie, wiedząc, iż na robocie tylo szkolnej synów waszych w kolegiach siedzą, abo rządzenia zakonnego pilnują! Na niektóre się nasze postronne domyślają, jakoby narodowi naszemu nieżyczliwi, w jakie się traktaty około królestwa wdawali. To wielka omyłka, żadnym świadectwem ani podobieństwem nie wsparta. Mają oni traktaty o tym, aby nas dobremi zakonniki czynili na posługi dusz ludzkich i ćwiczenie młodzi. Na której pracej i zdrowia zbywają i nic za to nie odnoszą. Jeden i płaszcz, w Polszcze dany, z Rzymu do Polski odesłał. Przebrane ludzie do nas miłośnik wielki Polaków, generał nasz, posyła, z których mamy pociechy i w naukach i przykładach pożytki drogie
Skrót tekstu: SkarArtykułCz_III
Strona: 110
Tytuł:
Na artykuł o Jezuitach zjazdu sędomierskiego odpowiedź
Autor:
Piotr Skarga
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
roku zaś 1228. najachali Ruś i spustoszyli ją: w roku 1241. zepsowali Kijów/ stolicę Rusi: i Batto ich Kapitan/ pustoszył mieczem i ognim Polskę/ Śląsko/ Morawę/ Węgierską ziemię. Przetoż gdy dla tego strwożyła się była wszystka Europa/ Papież Innocentius IV. wyprawił do dworu Wielkiego Chama/ niektóre Zakonniki Z. Dominika/ i Z. Franciszka/ w roku 1247. aby uprosił od niego pokoj Chrześcijanom. Szósty następca Chingisa/ którego zwano Kublai (a ten począł królować w roku 1256. przez 60. lat których królował/ rozciągnął swoje panowanie prawie przez wszystek świat; abowiem w roku 1259. podbił Chinę/
roku záś 1228. náiácháli Ruś y spustoszyli ią: w roku 1241. zepsowali Kiiow/ stolicę Ruśi: y Batto ich Cápitan/ pustoszył mieczem y ognim Polskę/ Sląsko/ Moráwę/ Węgierską źiemię. Przetoż gdy dla tego ztrwożyłá się byłá wszystká Europá/ Papież Innocentius IV. wypráwił do dworu Wielkiego Chámá/ niektore Zakonniki S. Dominiká/ y S. Fránćiszká/ w roku 1247. áby vprośił od niego pokoy Chrześćiánom. Szosty następcá Chingisá/ ktorego zwano Kublai (á ten począł krolowáć w roku 1256. przez 60. lat ktorych krolował/ rozćiągnął swoie pánowánie práwie przez wszystek świát; ábowiem w roku 1259. podbił Chinę/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 83
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
bawić dla wykrętów. Papieża Antychrystem zwać, albo cudowiskiem o siedmi głowach, przywodząc pismo z Objawienia S. Jana. Katoliki bałwochwalcami, mszą obrzydzenie, post brakowaniem pokarmów, chrzest czarami, spowiedź chełpienie się z grzechów, odpusty i ceremonije wymysły papieskie, beneficja i skarb kościelny zbytek, krucyfiks kusza, Częstochową Baalem zową. Zakonniki próżnychleb, jezuity curiosi aulici, kompanije maszkary, muzykę w kościele wszeteczeństwem, mówiąc: - "Ani we zborze, ani na weselu nie potrzeba grać, ani tańcować, tylko najadszy się, napiwszy, z pokorą piosneczki z katechizmu śpiewać". Świetno nie chodzić, łańcucha, pierścieni, Boże zachowaj wdziać! Pozłocistej szable
bawić dla wykrętów. Papieża Antychrystem zwać, albo cudowiskiem o siedmi głowach, przywodząc pismo z Objawienia S. Jana. Katoliki bałwochwalcami, mszą obrzydzenie, post brakowaniem pokarmów, chrzest czarami, spowiedź chełpienie sie z grzechów, odpusty i ceremonije wymysły papieskie, beneficyja i skarb kościelny zbytek, krucyfiks kusza, Częstochową Baalem zową. Zakonniki prożnychleb, jezuity curiosi aulici, kompanije maszkary, muzykę w kościele wszeteczeństwem, mówiąc: - "Ani we zborze, ani na weselu nie potrzeba grać, ani tańcować, tylko najadszy sie, napiwszy, z pokorą piosneczki z katechizmu śpiewać". Świetno nie chodzić, łańcucha, pierścieni, Boże zachowaj wdziać! Pozłocistej szable
Skrót tekstu: ApenZawKontr
Strona: 338
Tytuł:
Apendix albo zawieszenie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
: zabił ociec syna; Młynarze się zabijali, gdziem wstąpił do młyna. Niewiasty dziatki traciły, jam to wszytko sprawił; Kmotr kmotra do śmierci zabił, mąż żonę udawił. Gdzie żona męża otruła, gdzie zabił brat brata, Jam to sprawił, że schodzili marnie z tego świata. Jam powadził zakonniki, jam księżą powadził; Szlachta, że się zabijali, jam im na to radził. Jam poduszczał, żeby sługom myta nie płacili; Jam podwodził, żeby ludzi niewinnie tracili. Jam podżegał, że panowie poddanych męczyli, I tom sprawił, iże pana poddani zabili. Jam to
: zabił ociec syna; Młynarze się zabijali, gdziem wstąpił do młyna. Niewiasty dziatki traciły, jam to wszytko sprawił; Kmotr kmotra do śmierci zabił, mąż żonę udawił. Gdzie żona męża otruła, gdzie zabił brat brata, Jam to sprawił, że schodzili marnie z tego świata. Jam powadził zakonniki, jam księżą powadził; Szlachta, że się zabijali, jam im na to radził. Jam poduszczał, żeby sługom myta nie płacili; Jam podwodził, żeby ludzi niewinnie tracili. Jam podżegał, że panowie poddanych męczyli, I tom sprawił, iże pana poddani zabili. Jam to
Skrót tekstu: SejmPiek
Strona: 58
Tytuł:
Sejm piekielny straszliwy
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1903