.
Przypominam targi o nasze Prowincje, gdyśmy się znajdowali in hoc fatali casu, pod czas ostatniej wojny szwedzkiej, kiedy trzy narody belligerantes przez tyle lat wojowały z sobą, z ostatnią opresją, i ruiną kraju nasżego, każdy z nich deklarował się być Protektorem wolności nasżej, tak dalece, żeśmy już byli prawie zawojowani, nie wiedząc jeszcże, kto nasź naprzijaciel, każdy się mając za opiekuna nasżego. Wstyd wspominieć sobie na wsysztko co się działo, sub favore tej opieki, jakbyśmy albo nie chcieli, albo nie umieli się bronić sami; nasze mizerne Wojsko nie będąc in statu resistentiae, zarówno owszem z obcemi wojskami kraj ruinowało,
.
Przypominam targi o nasze Prowincye, gdyśmy się znaydowali in hoc fatali casu, pod cźas ostatniey woyny szwedzkiey, kiedy trzy narody belligerantes przez tyle lat woiowáły z sobą, z ostatnią oppressyą, y ruiną kráiu nasźego, kaźdy z nich deklarował się bydź Protektorem wolnośći nasźey, tak dálece, źesmy iuź byli prawie zawoiowáni, nie wiedząc ieszcźe, kto nasź naprźyiaćiel, kaźdy się maiąc za opiekuna nasźego. Wstyd wspominieć sobie na wsysztko co się dźiało, sub favore tey opieki, iakbysmy albo nie chcieli, albo nie umieli się bronić sami; nasze mizerne Woysko nie będąc in statu resistentiae, zarowno owszem z obcemi woyskami kray ruinowáło,
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 109
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
w ejenkie stroili się jedwabie, z nakrytą tylko na dwór wychodzili twąrzą. Skorę starą z siebie zdzierali dla delikatniejszej. Była to olim Respublicae libera. Miewali po 30 tysięcy wojska pieszego, po 10 tysięcy konnego. Mieli Kościół Achillesa. Emulowali z Rzymianami; ale im impares w siłach i w męstwie, od nich też zawojowani. Ani ich sekundował Pyrrhus Epirotów Król wokowany. Tu się to rodzi Tarantola nakształt pająka insectum, na którego śmiertelne ukąszenie remedium, muzyka zaraz grająca. Ale to tylko swojakom tak szkodzą, nie postronnym. Teraz te Miasto Tarentum ma tytuł Księstwa. Tuż jest Brindysi, alias BRUNDUSIUM Miasto Arcybiskupie z Portem wielkim, i
w eienkie stroili się iedwabie, z nakrytą tylko na dwor wychodzili twąrzą. Skòrę starą z siebie zdzierali dla delikatnieyszey. Byłá to olim Respublicae libera. Miewali po 30 tysięcy woyská pieszego, po 10 tysięcy konnego. Mieli Kościoł Achillesá. Emulowáli z Rzymianami; ale im impares w siłach y w męstwie, od nich też zawoiowani. Ani ich sekundował Pyrrhus Epirotow Krol wokowany. Tu się to rodzi Tarantola náksztáłt paiąka insectum, na ktorego śmiertelne ukąszenie remedium, muzyka zaraz graiąca. Ale to tylko swoiakom ták szkodzą, nie postronnym. Teráz te Miasto Tarentum ma tytuł Xięstwa. Tuż iest Brindisi, alias BRUNDUSIUM Miasto Arcybiskupie z Portem wielkim, y
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 228
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Mieście Schiras OO. Karmelici i Jezuici: w Porcie Bandar Kongo, i w Mieście tegoż imienia są Augustynianie; jako też w Porcie, i Mieście Bandar Abassi są Kapucyni dla Kupców Chrześcijańskich. W Prowincyj Kurdystan między Persią i Armenią po górach są Obywatele błąkający się, ni od Turków, ni od Persów zupełnie zawojowani, zwani Jesedym, to jest JEZUSA Uczniowie; Całego świata, praecipue o Persji
których tam w Wierze utwierdzają OO. Kapucyni, i Jezuici. Perscy Królowie od Monarchów Chrześcijańskich przez Posłów w upominku brali Obrazy, osobliwie Najświętszej Panny, Pana JEZUSA piastującej. Ubodzy tameczni u Chrześcijan proszą jałmużny w Imię MARYJ. Żydów tak łają
Mieście Schiras OO. Karmelici y Iezuici: w Porcie Bandar Congo, y w Mieście tegoż imienia są Augustinianie; iako też w Porcie, y Mieście Bandar Abassi są Kapucyni dla Kupcow Chrześcíańskich. W Prowincyi Kurdistan między Persią y Armenią po gorach są Obywatele błąkaiący się, ni od Turkow, ni od Persow zupełnie zawoiowani, zwani Iesedim, to iest IEZUSA Uczniowie; Całego świata, praecipuè o PERSII
ktorych tam w Wierze utwierdzaią OO. Kapucyni, y Iezuici. Perscy Królowie od Monarchów Chrześciańskich przez Posłów w upominku brali Obrazy, osobliwie Nayświętszey Panny, Pana IEZUSA piastuiącey. Ubodzy tameczni u Chrześcian proszą iałmużny w Imie MARYI. Zydów tak łaią
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 521
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
. Zabiera ta struktura szerokością prętów Francuskich 150, długością 163. Cała zedworna cyrkumferencja bierze prętów Francuskich 24450.
W AMERYCE POŁUDNIOWEJ, albo w PERU Kraju na 660. mil długim, sub Zona torrida leżącym, są te Kraje: TERRA FIRMA albo CASTILIA złota od abundancyj tego Minerału. W tej ziemi jeszcze non totaliter zawojowani Obywatele, osobliwie mieszkający w górach, na wolności zbujani, Hiszpanom się opierają. Cięszko na nich natrzeć dla strzał jadowitych. Człeka złapawszy żażywają, jak zwierzyny. Adorują Słońce, Mięsiąc, przecież nieśmiertelność Duszy przyjmują. Księża u nich za Cerulików, rany ciała, nie Dusz lęczą. Jest tu sok z drzewa pewnego
. Zabiera ta struktura szerokością prętow Francuzkich 150, długością 163. Cała zedworna cyrkumferencya bierze prętow Francuzkich 24450.
W AMERYCE POŁUDNIOWEY, albo w PERU Kraiu na 660. mil długim, sub Zona torrida leżącym, są te Kraie: TERRA FIRMA albo CASTILIA złota od abundancyi tego Minerału. W tey ziemi ieszcze non totaliter zawoiowani Obywatele, osobliwie mieszkaiący w gorach, na wolności zbuiani, Hiszpanom się opieraią. Cięsżko na nich natrzeć dla strzał iadowitych. Człeka złapawszy żażywaią, iak zwierzyny. Adoruią Słońce, Mięsiąc, przecież nieśmiertelność Duszy przyimuią. Xięża u nich za Cerulikow, rany ciała, nie Dusz lęczą. Iest tu sok z drzewa pewnego
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 608
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Araukowie mieszkańcy tutejsi po między góry ogniste lat 100. wojowali, o wolność z Hiszpanami, aż ją otrzymali. Pojmali byli Roku 1564. Bal- Geografia Generalna i partykularna
tywiusza, Kapitana Hiszpańskiego, i złoto mu roztopione Jali w gardło. Są tu jeszcze Tukapellowie, Purenowie, tejże ziemi Obywatele, ale od Hiszpanów nie zawojowani, tak się mocno oponują i bronią.
W ZIEMI MAGELLAŃSKIEJ, już opisanej w Części II. inaczej CHICA, albo PONTAGONÓW zwanej, ludzie są dzicy, nago chodzący, choć tam nieznośne zimna. Na morzu MAGELLAŃSKIM, są wyspy Amerykańskie AntyLLE, inaczej Caraibes, Carabanes, Cannibales od dawnych Obywatelów rzeczone: które wyliczać mnie
Araukowie mieszkańcy tuteysi po między gory ogniste lat 100. woiowali, o wolność z Hiszpanami, aż ią otrzymali. Poimali byli Roku 1564. Bal- Geografia Generalna y partykularna
tywiusza, Kapitana Hiszpanskiego, y złoto mu rostopione Iali w gardło. Są tu ieszcze Tukapellowie, Purenowie, teyże ziemi Obywatele, ále od Hiszpanow nie zawoiowani, tak się mocno opponuią y bronią.
W ZIEMI MAGELLANSKIEY, iuż opisaney w Części II. inaczey CHICA, albo PONTAGONOW zwaney, ludzie są dzicy, nago chodzący, choć tám nieznośne zimna. Na morzu MAGELLANSKIM, są wyspy Amerykańskie ANTILLAE, inaczey Caraibes, Carabanes, Cannibales od dawnych Obywatelow rzeczone: ktore wyliczać mnie
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 613
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
Francuz im odbierze Państwo. Cornelius zaś a Lapide twierdzi in Praefatione super Minores Prophetas, że apud Turcas in fatis est et certum quasi oraculum, suum Imperium à Polonis evertendum. Inni zaś Turcy, mają in Proverbio, że przez Rudych, to jest Moskwę, aż do Rudej Ziemi, to jest do Damaszku mają być zawojowani. A że Chrześcijańskiej irrupcyj w Judeę Turcy się spodziewają od Aleksandryj, tedy do Portu starego Chrześcijańskich nie puszczają okrętów. Aże taż irrupcja ma być w piątek w ich Sabasz dla tego, w Piątek Meczetów pilnują, Wina Turcy nie piją, bo go Mahomet ich Pseudo-Prorok pod przeklęstwem zakazał, z racyj,
Fráncuz im odbierze Państwo. Cornelius zaś à Lapide twierdźi in Praefatione super Minores Prophetas, że apud Turcas in fatis est et certum quasi oraculum, suum Imperium à Polonis evertendum. Inni zaś Turcy, maią in Proverbio, że przez Rudych, to iest Moskwę, áż do Rudey Ziemi, to iest do Damaszku maią bydź záwoiowáni. A że Chrześciańskiey irrupcyi w Iudeę Turcy się spodźiewáią od Alexandryi, tedy do Portu starego Chrześciańskich nie puszczaią okrętow. Aże taż irrupcya ma bydź w piątek w ich Sabász dla tego, w Piątek Meczetow pilnuią, Winá Turcy nie piią, bo go Machomet ich Pseudo-Prorok pod przeklęstwem zákazáł, z rácyi,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 494
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
morze bardzo niebezpieczne i rozbiciem okrętów niesławne. W Maju jednak dla przyścia okrętów, a w Septembrze dla odejścia ma wiatry spokojne. Wspominają tu o Narodzie Lesgii zwanym, po Persku Daghistan, to jest: Górni, rzeczonym, między Hyrkańskim i Czarnym morzem na gorze Kaukazie mieszkającym, którzy olim Chrześcijańską obserwowali Religią, od Tamerlanesa zawojowani; mieli olim swoich Królów, dziś na 94. Hord, albo Ord podzieleni, od Persów Religią, pienięzny suplement i Ordynanse odbierający. Taż Prowincja Gilan będąc najbogatszą między Prowincjami z samego Jedwabiu do skarbu Królewskiego płaci corocznie 6. Milionów Tymfów naszych. Do kuchni KroJewskiej tyle co dnia wydaje Ryżu, żeby na 15
morze bardzo niebespieczne y rozbiciem okrętow niesławne. W Máiu iednák dla przyścia okrętow, á w Septembrze dla odeyścia má wiatry spokoyne. Wspomináią tu o Národźie Lesgii zwánym, po Persku Daghistan, to iest: Gorni, rzeczonym, między Hyrkańskim y Czarnym morzem ná gorze Kaukázie mieszkáiącym, ktorzy olim Chrześciańską obserwowáli Religią, od Tamerlánesa záwoiowáni; mieli olim swoich Krolow, dźiś ná 94. Hord, albo Ord podźieleni, od Persow Religią, pienięzny supplement y Ordynánse odbieráiący. Taż Prowincyá Gilan będąc náybogatszą między Prowincyami z samego Iedwábiu do skarbu Krolewskiego płáci corocznie 6. Millionow Tymfow nászych. Do kuchni KroIewskiey tyle co dnia wydaie Ryżu, żeby ná 15
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 587
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
primo vere miało pość pode Lwów. A wziąwszy go dalej w Polskę. Juzesmy się prosili i przyjąć chcieli Poddaństwo. Bośmy nie mieli qui manum opponat Prosilismy że by nas tak zostawił jako Wołochów i Multanów aże by nam wiary niepsował. Nie mogło to być że Wołosza i Multani dobrowolnie się poddali A wyście zawojowani. prawda ze to jeszcze Posłów z tym nieposyłano, ale przez Hana krymskiego już to poczęto było traktować. Zgoła strach był wielki trwoga wielka. Az P Bóg to inaczej wnet obrócił dawszy tę Viktóryją Chocimską. Bo zaraz Turcy spuścili nos zgubiwszy to wojsko które mieli za najlepsze zaraz pozwolili opokoj i kontentowali się samym Podolem
primo vere miało pość pode Lwow. A wziąwszy go daley w Polskę. Iuzesmy się prosili y przyiąc chcieli Poddanstwo. Bosmy nie mieli qui manum opponat Prosilismy że by nas tak zostawił iako Wołochow y Multanow aże by nąm wiary niepsował. Nie mogło to bydz że Wołosza y Multani dobrowolnie się poddali A wyscie zawoiowani. prawda ze to ieszcze Posłow z tym nieposyłano, ale przez Hana krymskiego iuz to poczęto było traktować. Zgoła strach był wielki trwoga wielka. Az P Bog to inaczey wnet obrocił dawszy tę Viktoryią Chocimską. Bo zaraz Turcy spuscili nos zgubiwszy to woysko ktore mieli za naylepsze zaraz pozwolili opokoy y kontentowali się samym Podolem
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 246
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Persów, i Asyriów, a potym Aleksander Wielki ich był zawojował sobie, po śmierci zaś jego, Hierotimus Królem był Arabskim i miał Synów 600. z wielu nałożnić, których mocą wiele profitował i przez długi czas Sukcesorowie jego potym panowali, od których Hirkan Król Żydowski sukursu nie raz potrzebował. Za Augusta Cesarza musieli być zawojowani od Rzymian, bo za jego rozkazem na miejsce Sylleusa Tyrana do rządzenia naznaczony Eneas Aretas. Potym Palma Gubernator Syryiski podbił pod władzą Rzymską rebelizujących Arabów Roku 103. ,i na ten czas Prawa Arabskie skasowane, a Rzymskie ustanowione, Arabowie potym często rebelizowali, ale zawsze poniżeni byli, osobliwie od Sewera Makryna i Aureliana będąc
Persow, y Assyryow, á potym Alexánder Wielki ich był záwoiował sobie, po śmierci záś iego, Hierotimus Krolem był Arábskim y miał Synow 600. z wielu náłożnić, ktorych mocą wiele profitował y przez długi czás Sukcessorowie iego potym pánowáli, od ktorych Hirkan Krol Zydowski sukkursu nie raz potrzebował. Zá Augustá Cesárzá musieli bydź záwoiowáni od Rzymián, bo zá iego rozkázem ná mieysce Sylleusá Tyranná do rządzenia náznáczony AEneas Aretas. Potym Palmá Gubernator Syryiski podbił pod włádzą Rzymską rebellizuiących Arábow Roku 103. ,y ná ten czás Práwá Arábskie skassowáne, á Rzymskie ustánowione, Arábowie potym często rebellizowáli, ále záwsze poniżeni byli, osobliwie od Sewerá Makryná y Aurelianá będąc
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 553
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
Egipscy i Cesarze Tureccy życzyli sobie koniecznie złączyć Morze czerwone z Medyterranem, wyciąwszy Kanał albo ku Nilowi, albo ku Morzu, ale bez skutku. ARABIA. GEORGIA. GEORGIA.
TA Prowincja zwana od Gurgistan miała przedtym wielu Królów albo Królików kłocących się między sobą, co było jej rujną, bo potym ciż Królikowie byli zawojowani od Izmalela Króla Perskiego i obligowani do płacenia trybutu. Po śmierci Tachmasa Sukcesora Izmaela Georgieńczykowie wybili się z Potencyj Perskiej, a poddali protekcyj Tureckiej, ale Abbas ich potym podbił sobie i odmienił wszystek Rząd w Georgii, powystawiał fortece napełniwszy je samemi Persami, tak jako i Miasta, a z Georgii wyprowadził 8000. Familii,
Egipscy y Cesárze Tureccy życzyli sobie koniecznie złączyć Morze czerwone z Medyterránem, wyciąwszy Kánał álbo ku Nilowi, álbo ku Morzu, ále bez skutku. ARABIA. GEORGIA. GEORGIA.
TA Prowincyá zwána od Gurgistan miáłá przedtym wielu Krolow álbo Krolikow kłocących się między sobą, co było iey ruyną, bo potym ciż Krolikowie byli záwoiowáni od Izmálelá Krolá Perskiego y obligowáni do płácenia trybutu. Po śmierci Tachmásá Sukcessorá Izmáelá Georgieńczykowie wybili się z Potencyi Perskiey, á poddáli protekcyi Tureckiey, ále Abbas ich potym podbił sobie y odmienił wszystek Rząd w Georgii, powystáwiał fortece nápełniwszy ie sámemi Persámi, ták iáko y Miástá, á z Georgii wyprowádził 8000. Fámilii,
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 555
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740