Nie śpi nigdy, i zawsze gotowe ma oczy, Postrzegszy Nieprzyjaciel wszytek się wytoczy Zaraz po nich, i wozów co może i koni Zarwie w-tej konfuzji. Ostatek zasłoni Noc swym płaszczem: tedy tym co pierwiej porządkiem Staną w swoich Kwaterach, i Staw był początkiem, Końcem owaz dolina, i figura nad nią Meki Zbawicielowej: Ściane zaległ zadnią Lanckoroński ze swymi i wszytkiego bronił Razem Miasta i wody. Aż skoro odsłonił Dzień ten umbry; Chmielnicki, widząc porzucone Szańce nasze, jako gdy zwierze upatrzone Osoczywszy myśliwiec, coraz podjazdami, I gończymi przyskwiera do tąd mu nozdrzami, I rusza, i stanowi, aż go gdzie ku wnikom poprze nie
Nie śpi nigdy, i zawsze gotowe ma oczy, Postrzegszy Nieprzyiaćiel wszytek sie wytoczy Zaraz po nich, i wozow co może i koni Zárwie w-tey konfuzyey. Ostatek zásłoni Noc swym płaszczem: tedy tym co pierwiey porządkiem Staną w swoich Quaterach, i Staw był początkiem, Końcem owaz dolina, i figura nád nią Meki Zbáwićielowey: Sćiáne záległ zádnią Lanckoroński ze swymi i wszytkiego bronił Razem Miasta i wody. Aż skoro odsłonił Dzień ten umbry; Chmielnicki, widząc porzucone Szańce nasze, iako gdy zwierze upatrzone Osoczywszy myśliwiec, coraz podiázdámi, I gończymi przyskwiera do tąd mu nozdrzámi, I rusza, i stanowi, áż go gdźie ku wnikom poprze nie
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 72
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
jego ś. więtszej uciechy i podpory mieć nie mogą/ nad tę która z pisma ś. pilnego w nim badania się pochodzi. Co samo i tych ksiąg Autora do tego pobudziło/ że chcąc pewnie a gruntownie o tym wiedzieć/ którejby wierze albo religii tytuł prawdziwej Chrystusowej Cerkwie służył/ uciekł się/ według rady Zbawicielowej/ do tych mocnych a wysokich gór Pisma ś. i na nich czas niemały nie popróżnicy się zabawiwszy/ przyniósł/ stamtąd ten tak wielki a znamienity upominek/ który się a to tobie Czytelniku łaskawy w tych książeczkach podaje/ przyjmi ją wdzięcznie/ i przeczytaj/ a przeczytaj nie perfunctoriè jakoby do czego innego się śpiesząc
iego ś. więtszey vćiechy y podpory mieć nie mogą/ nád tę ktora z pismá ś. pilnego w nim bádánia się pochodźi. Co sámo y tych kśiąg Authorá do tego pobudźiło/ że chcąc pewnie á gruntownie o tym wiedźieć/ ktoreyby wierze álbo religiey tituł prawdźiwey Chrystusowey Cerkwie służył/ vćiekł się/ według rády Zbáwićielowey/ do tych mocnych á wysokich gor Pismá ś. y ná nich cżás niemáły nie poprożnicy sie zábáwiwszy/ przyniosł/ stámtąd ten ták wielki á známienity vpominek/ ktory się á to tobie Cżytelniku łáskáwy w tych kśiążecżkách podáie/ przyimi ią wdźięcżnie/ y przecżytay/ á przecżytay nie perfunctoriè iákoby do cżego innego się śpiesząc
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 19
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
Jakodwaj umarli Biskupi święci wyznanie wiary świętej Katolickiej o Trójcy Przenaświętszej podpisali.
Niechże co przeciwko temu mówią Arriani; niech opinią swoję niezbożną przeciwko wyznaniu Męczenników świętych/ przeciwko nauce Doktorów Kościelnych/ przeciwko wyrażnemu pismu i podpisom zmarłych Biskupów/ i wybranych sług Pańskich wystawiają/ niechaj szpocą jako chcą pismo święte/ a my nauki Zbawicielowej przecię trzymać się będziemy/ i z Janem świętym Trójcę przenaświętszą na wieki wyznawać będziemy mówiąc: Anastazjuszowi Cesarzowi Rzymskiemu/ gdy Trójce przenaświętszą bluźnił/ ukazał się mąż straszliwy we śnie księgi w ręku trzymając/ który te słowa rzekł do niego: tae tuae prorogandos doleo. I tak przeto po tym śnie piorun go w pokoju na
Iákodwáy vmárli Biskupi święći wyznánie wiáry świętey Kátholickiey o Troycy Przenaświętszey podpisáli.
Niechże co przećiwko temu mowią Arryani; niech opinią swoię niezbożną przećiwko wyznániu Męczennikow świętych/ przećiwko náuce Doktorow Kośćielnych/ przećiwko wyráżnemu pismu y podpisom zmárłych Biskupow/ y wybránych sług Páńskich wystáwiáią/ niechay szpocą iáko chcą pismo święte/ á my náuki Zbáwićielowey przećię trzymáć się będźiemy/ y z Ianem świętym Troycę przenaświętszą ná wieki wyznáwáć będźiemy mowiąc: Anástázyuszowi Cesárzowi Rzymskiemu/ gdy Troyce przenaświętszą bluźnił/ vkazał się mąż strászliwy we śnie kśięgi w ręku trzymáiąc/ ktory te słowá rzekł do niego: tae tuae prorogandos doleo. Y ták przeto po tym śnie piorun go w pokoiu na
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 5
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
. O zacności Naświętszego Sakramentu, Ciała i krwie Vc.
. Chrystus powiada Jezus/ który jest Sapientia Patris, założył kościół swój święty/ w którymby mieszkał jako w domie jakim/ i tam w nim dla wiernych swoich wystawił jako kolumny jakie siedm Sakramentów świętych. A między nimi najprzedniejszy jest Sakrament ciała i krwie Pana Zbawicielowej. Stąd Hugo de sancto Wiktore mówi: Misit ancillas suas, vt vocarent ad arcem, id est ad Sacramentum corporis Christi, quo est contra inimicos munimen. Gdy tedy Chrześcijanie nabożni/ macie przystępować do stołu Pańskiego/ naprzód tego potrzeba/ abyście wierzyli że Chrystus Pan jest obecny i według człowieczeństwa/ i według Bóstwa
. O zacnośći Naświętszego Sákrámentu, Ciáłá y krwie Vc.
. Chrystus powiádá Iezus/ ktory iest Sapientia Patris, żáłożył kośćioł swoy święty/ w ktorymby mieszkał iáko w domie iákim/ y tám w nim dla wiernych swoich wystáwił iáko kolumny iákie śiedm Sákrámentow świętych. A między nimi nayprzednieyszy iest Sákráment ciáłá y krwie Páná Zbáwićielowey. Ztąd Hugo de sancto Victore mowi: Misit ancillas suas, vt vocarent ad arcem, id est ad Sacramentum corporis Christi, quo est contra inimicos munimen. Gdy tedy Chrześćiánie nabożni/ maćie przystępowáć do stołu Páńskiego/ naprzod tego potrzebá/ ábyśćie wierzyli że Chrystus Pan iest obeczny y według człowieczeństwá/ y według Bostwá
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 33
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
. Ci: “Święty, Święty, Święty” – na przemiany śpiewają koncent; o, jak pożądany w uszach wszytkiego dworu niebieskiego słuchającego! Apoc. 4, Daniel 7, S Greg Hom 34, in Evang Isai. 6,
Nad tymi zasię wszytkimi duchami i nad niższymi nieba mieszkańcami widać stolicę Matki Jezusowej, Zbawicielowej, blisko samego Syna posadzonej, Panią wszytkiego świata uczynionej – ta jest najbliższa tronu Najwyższego Boga samego. Cokolwiek święci wszyscy szczęśliwości mają, śliczności, chwały i jasności, w tym wszytkich Panna ledwo nie zaćmiła, nie zagasiła. Oprócz Baranka, Boga wcielonego, nic nad Nią w niebie niemasz piękniejszego, bo jest jak
. Ci: “Święty, Święty, Święty” – na przemiany śpiewają koncent; o, jak pożądany w uszach wszytkiego dworu niebieskiego słuchającego! Apoc. 4, Daniel 7, S Greg Hom 34, in Evang Isai. 6,
Nad tymi zasię wszytkimi duchami i nad niższymi nieba mieszkańcami widać stolicę Matki Jezusowej, Zbawicielowej, blisko samego Syna posadzonej, Panią wszytkiego świata uczynionej – ta jest najbliższa tronu Najwyższego Boga samego. Cokolwiek święci wszyscy szczęśliwości mają, śliczności, chwały i jasności, w tym wszytkich Panna ledwo nie zaćmiła, nie zagasiła. Oprócz Baranka, Boga wcielonego, nic nad Nię w niebie niemasz piękniejszego, bo jest jak
Skrót tekstu: BolesEcho
Strona: 111
Tytuł:
Przeraźliwe echo trąby ostatecznej
Autor:
Klemens Bolesławiusz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacek Sokolski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
o tym świadczy mówiąc: Każde Królestwo rozdzielone samo przeciwko sobie pustoszeje/ a dom na dom upa- da. A jeśliżeć i Szatan rozdzielony jest przeciw sobie/ jakoż się ostoi królestwo jego. Bernard. Tom. I. Serm. 25. art. I. c. 2.
Dziwna to rzecz że wedle nauki Zbawicielowej wielka miedzy Diabły zgoda jest/ na co jeden pobożny Pater poglądając tak pisze: Diaboli non leipos pellynt, vel inter ipsos non bellant, neq; etiam pugnant, stupenda quidem res esst, etc. Zaczym idzie/ że ludzie tak zacnego stanu/ jak i podłego gminu co w pokoju/ zgodzie i miłości nie żyją
o tym świádczy mowiąc: Káżde Krolestwo rozdźielone sámo przećiwko sobie pustoszeie/ á dom ná dom upá- da. A ieśliżeć y Szátan rozdźielony iest przećiw sobie/ iákoż śię ostoi krolestwo iego. Bernard. Tom. I. Serm. 25. art. I. c. 2.
Dźiwna to rzecz że wedle náuki Zbáwićielowey wielka miedzy Dyiabły zgodá iest/ ná co ieden pobożny Pater poglądáiąc ták pisze: Diaboli non leipos pellynt, vel inter ipsos non bellant, neq; etiam pugnant, stupenda quidem res esst, etc. Záczym idźie/ że ludźie ták zacnego stanu/ iák y podłego gminu co w pokoiu/ zgodźie y miłośći nie żyią
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Mv
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
Ciało Z. Manna etc.
A Tak 26 dnia miesiąca Wrześ: rano wstawszy tu w klasztorze Z. Katarzyny/ gotowalismy się wszyscy przez spowiedź świętą/ i insze nabożeństwa do oglądania Ciała Z. Katarzyny. A gdyśmy się zeszli/ Opat ze wszystkimi Zakonnikami swemi klasztory tego/ przyszedł do trunny/ tej przenabłogosławieńszy Oblubienice Zbawicielowej ŚWIĘTEJ KATARZYNY/ Panny i Męczenniczki z świecami/ i około niej stanąwszy/ niektóre Antyfony językiem Greckim śpiewali. Potym (acz strudnością) otworzono trunnę: Pierwszy Opat z wielką Ceremonią i uczciwością przystąpił/ i pocałował GłowĘ ŚWIĘTĄ Księgi one niebieskie przedziwnej mądrości Bożej. Rzędem także Zakonnicy wszyscy/ po których i my Pielgrzymowie całowalismy
Ciáło S. Mánná etc.
A Ták 26 dniá mieśiącá Wrześ: ráno wstawszy tu w klasztorze S. Kátárzyny/ gotowálismy sie wszyscy przez spowiedź świętą/ y insze nabożeństwá do oglądániá Ciáłá S. Kátárzyny. A gdysmy sie zeszli/ Opát ze wszystkimi Zákonnikámi swemi klasztory tego/ przyszedł do trunny/ tey przenabłogosłáwieńszy Oblubienice Zbáwićielowey SWIĘTEY KATARZYNY/ Pánny y Męczenniczki z świecámi/ y około niey stánąwszy/ niektore Antyfony ięzykiem Greckim śpiewáli. Potym (ácz strudnośćią) otworzono trunnę: Pierwszy Opát z wielką Ceremonią y uczćiwośćią przystąpił/ y pocáłował GLOWĘ SWIĘTĄ Kśięgi one niebieskie przedźiwney mądrośći Bożey. Rzędem tákże Zakonnicy wszyscy/ po ktorych y my Pielgrzymowie cáłowálismy
Skrót tekstu: BreyWargPereg
Strona: 30
Tytuł:
Peregrynacja arabska albo do grobu św. Katarzyny
Autor:
Bernhard Breydenbach
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
/ kąpalismy się w nim. Woda zaś nie jest czerwona/ jako człek pospolity rozumie/ ale cudna i słona/ podobna wodzie morza Wielkiego. Zowią jednak Czerwone morze/ iż tam ziemia jest czerwona/ i góry jakoby czerwone/ skąd i morze samo zda się takie/ abo tez dla tego/ że było figurą krwie Zbawicielowej/ na kryzu świętym wylanej i krztu świętego/ który z niej moc swoję ma. Najdują się tu rozmaitych ślimaków rozmaite skorupy/ także koral biały/ i insze kamienie kosztowne/ a po wyspach jego/ roście drzewo czerwone bryzeliowemu podobne. Kędy żydzi przeszli morze. Ziemia czerwona i góry. Peregrynacja Brzeg co ma.
PRZYDATEK
/ kąpálismy sie w nim. Wodá záś nie iest czerwona/ iáko człek pospolity rozumie/ ále cudna y słona/ podobna wodźie morzá Wielkiego. Zowią iednák Czerwone morze/ iż tám żiemiá iest czerwona/ y gory iákoby czerwone/ skąd y morze sámo zda sie tákie/ ábo tez dla tego/ że było figurą krwie Zbáwićielowey/ ná kryzu świętym wyláney y krztu świetego/ ktory z niey moc swoię ma. Náyduią sie tu rozmáitych ślimakow rozmáite skorupy/ tákże koral biały/ y insze kámienie kosztowne/ á po wyspách iego/ rośćie drzewo czerwone bryzeliowemu podobne. Kędy zydzi przeszli morze. Ziemiá czerwona y gory. Peregrinácya Brzég co ma.
PRZYDATEK
Skrót tekstu: BreyWargPereg
Strona: 37
Tytuł:
Peregrynacja arabska albo do grobu św. Katarzyny
Autor:
Bernhard Breydenbach
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
Idąc tedy nauczajcie wszytkie narody krzszcząc je w Imię Ojca/ i Syna/ i Ducha Świętego.) Poty forma Krzstu ś. od Zbawiciela podana/ a Amen ty nie położono/ a dalsze słowa Zbawicielowe aż do końca położone nie należą do formy Krzstu/ i Amen od Ewangelisty Z. Mateusza/ za Konklusią prawdy nauki Zbawicielowej jako i od wszytkich innych Ewangelistów na końcu Ewangeliej jest położone: Zaczym widzisz że nie Zbawiciel ale Cerkiew/ Amen/ podała: bo jeśliby Zbawiciel do formy przyłożył/ żadną miarą bez tego forma doskonałaby być nie mogła/ a zatymby Casistowie waszy srodze błądziź i was w błąd wprowadzać musieli. A jako jedno
Idąc tedy náuczayćie wszytkie narody krzscząc ie w Imię Oycá/ y Syná/ y Duchá Swiętego.) Poty formá Krzstu ś. od Zbáwićielá podána/ á Amen ty nie położono/ á dálsze słowá Zbáwićielowe áż do końcá położone nie należą do formy Krzstu/ y Amen od Ewángelisty S. Máttheuszá/ zá Conclusią prawdy náuki Zbáwićielowey iáko y od wszytkich innych Ewángelistow ná koncu Ewángeliey iest położone: Záczym widźisz że nie Zbáwićiel ále Cerkiew/ Amen/ podáłá: bo ieśliby Zbáwićiel do formy przyłożył/ żádną miárą bez tego formá doskonáłaby być nie mogłá/ á zátymby Cásistowie wászy srodze błądźiź y was w błąd wprowadzáć muśieli. A iáko iedno
Skrót tekstu: MohLit
Strona: 16
Tytuł:
Lithos abo kamień z procy prawdy [...] wypuszczony
Autor:
Piotr Mohyła
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
postanowił/ ale przed nim Bazili Z. który żył Roku Pansiego 350. i Chrizostom Z. który żył Roku Pańsk. 406. jako ich Liturgie świadczą/ A oni pewnie od bliższych Sukcesorów Apostołskich nauczyli się. Masz tedy na swe pytanie odpowiedź że ci Święci od Aposotłów Świętych traditionaliter nauczywszy się/ ciepłej wody do Krwie Zbawicielowej/ w Kielichu będącej/ przylewać nas nauczyli. A zatym przyznać i to musisz/ że Sobory Święte/ to jest/ Wtóry powszechny odprawowany Roku 381. (przed którym żył Bazili Święty) i Trzeci Efeski także powszechny 431. Roku odprawowany (przed którym żył Chrizostom Święty) i Czwarty Chalcedoński/ i Piąty i Szósty
postánowił/ ále przed nim Bázili S. ktory żył Roku Pánsiego 350. y Chrizostom S. ktory żył Roku Pánsk. 406. iáko ich Liturgie świadczą/ A oni pewnie od bliższych Successorow Apostolskich náuczyli się. Masz tedy ná swe pytánie odpowiedź że ći Swięći od Aposotłow Swiętych traditionaliter náuczywszy się/ ćiepłey wody do Krwie Zbáwićielowey/ w Kielichu będącey/ przylewáć nas náuczyli. A zátym przyznáć y to musisz/ że Sobory Swięte/ to iest/ Wtory powszechny odpráwowány Roku 381. (przed ktorym żył Bázili Swięty) y Trzeći Epheski tákże powszechny 431. Roku odpráwowány (przed ktorym żył Chrizostom Swięty) y Czwarty Chálcedonski/ y Piąty y Szosty
Skrót tekstu: MohLit
Strona: 56
Tytuł:
Lithos abo kamień z procy prawdy [...] wypuszczony
Autor:
Piotr Mohyła
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644