Familej WM. osiwadczać będziesz chciał/ wdziecznie będą przyjęte/ i to co Pan Bóg teraz z obudwu stron spraw: skutecznie wypełnione: Mowy przy Drugie Dziękowanie.
INaczej rzec nie mogę/ mój M. P. jedno to co nie kiedy powiedział jeden z Poetów. Gdy co sam Bóg wnet sprawić chce, na jego zdanie Wszytko się to stać musi, nad ludzkie mniemanie. Rzec nie możemy/ aby ta sprawa nie była rządzona dekretem Stwórce nas wszytkich/ ponieważ na żądanie Jego Mci/ które on sam do zacnego Domu Wmci M. M. Pana/ obrócił chęć i ochotę/ tak przy przytomnym Jego Mci/ jako i przy nas niezmarszczonym
Fámiley WM. ośiwadcżáć będźiesz chćiał/ wdźiecznie będą przyięte/ y to co Pan Bog teraz z obudwu stron spráw: skutecżnie wypełnione: Mowy przy Drugie Dźiękowánie.
INácżey rzec nie mogę/ moy M. P. iedno to co nie kiedy powiedźiał ieden z Poetow. Gdy co sam Bog wnet spráwić chce, ná iego zdánie Wszytko sie to stáć muśi, nád ludzkie mniemánie. Rzec nie możemy/ áby tá sprawá nie byłá rządzona dekretem Stworce nas wszytkich/ ponieważ ná żądánie Iego Mći/ ktore on sam do zacnego Domu Wmći M. M. Páná/ obroćił chęć y ochotę/ ták przy przytomnym Iego Mci/ iáko y przy nas niezmarszcżonym
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: A4
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Cerkwie/ drugi Wschodniej Nauczyciele. On w Dialogach swych z Piotrem/ a ów Sermone de Mortuis. Ojcowie i Święci i Mądrzy. A bliższych wiekom naszym Uczycielów/ Anastasius Synaita. Cap. 12. księgi swej. i Nikon księgi swej Cap. 52. i 56.
Uważenie wtóre: Ustawiczne/ codzienne Cerkwie Wschodniej zdanie jest/ dusze z tego świata odchodzące na dwa stany dzielone być. Na stan zbawionych/ i na stan Zatraconych. Stan zbawionych z owym rozdzieleniem/ tych/ które prosto na niebie do Chrysta PAna odchodzą/ żadnych za sobą modlitw nie potrzebując: Za które Cerkiew ś. dzięki Panu Bogu czyni. i owych/ które
Cerkwie/ drugi Wschodney Náucżyćiele. On w Dyalogách swych z Piotrem/ á ow Sermone de Mortuis. Oycowie y Swięći y Mądrzy. A bliższych wiekom nászym Vczyćielow/ Anástásius Synáitá. Cap. 12. kśięgi swey. y Nikon kśięgi swey Cap. 52. y 56.
Vważenie wtore: Vstáwiczne/ codźienne Cerkwie Wschodney zdánie iest/ dusze z tego świátá odchodzące ná dwa stany dźielone bydź. Ná stan zbáwionych/ y ná stan Zátráconych. Stan zbáwionych z owym rozdźieleniem/ tych/ ktore prosto ná niebie do Christá PAná odchodzą/ żadnych zá sobą modlitw nie potrzebuiąc: Zá ktore Cerkiew ś. dźięki Pánu Bogu cżyni. y owych/ ktore
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 146
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
przedniejszą być/ jak tę/ która jest szkołą Apostołską/ i pobożności matką. Tenże/ Prawo/ mówi/ jest/ do kapłańskiego dostojeństwa należące/ które opowiada/ że sprawy te nie są ważne i trwałe/ które bez zdania Biskupa Rzymskiego stanowione bywają. Tenże/ w składaniu/ mówi/ wiary Symbolum/ zdanie Biskupa Rzymskiego/ nad wszytkie insze Biskupy jest. EVAGRIVS, Namiestnicy/ mówi/ Biskupa Rzymskiego/ na czwartym Powszechnym Synodzie/ z rozkazania Biskupa swego Leona/ Dioscorowi Patriarsze Aleksandryjskiemu z koła Biskupów wstać/ i stać przed Synodem/ a nie siedzieć/ rozkazują/ i otrzymywają. Tenże/ Dioscorus/ mówi/ obwiniony bywa
przednieyszą bydź/ iák tę/ ktora iest szkołą Apostolską/ y pobożnośći mátką. Tenże/ Práwo/ mowi/ iest/ do kápłáńskiego dostoieństwá należące/ ktore opowiáda/ że spráwy te nie są ważne y trwáłe/ ktore bez zdánia Biskupá Rzymskiego stánowione bywáią. Tenże/ w skłádániu/ mowi/ wiáry Symbolum/ zdánie Biskupá Rzymskiego/ nád wszytkie insze Biskupy iest. EVAGRIVS, Namiestnicy/ mowi/ Biskupá Rzymskiego/ ná czwartym Powszechnym Synodźie/ z roskazánia Biskupá swego Leoná/ Dioscorowi Pátryársze Alexándriyskiemu z kołá Biskupow wstáć/ y stáć przed Synodem/ á nie śiedźieć/ roskázuią/ y otrzymywáią. Tenże/ Dioscorus/ mowi/ obwiniony bywa
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 164
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
tych czasów najmniej nie zblakował Tenże dom zacny i owszem przodował Inszym w prawdziwej staropolskiej cnocie I do usługi ojczyzny ochocie. Rodzica jego taka była sława I taka godność, że gdy jaka sprawa
Między wielkimi ludźmi zawiedziona Cale nie mogła być uspokojona, Kiedy już czemu główne trybunały I żadne insze sądy nie zdołały, Na jego zdanie obie strony chętnie Samy się zdały a on umiejętnie I tak szczęśliwie zawsze je pogodził, Że każdy kontent od niego odchodził. A jako temu domowi imienia, Szerokich włości wielkie spokrewnienia Czapek książęcych niemało ujęły, Tak zaś czym lepszym zato nagrodziły, Bo te ozdoby, których wielkie domy Książąt Koreckich liczą miliony, Cnych Wiśniowieckich
tych czasow najmniej nie zblakował Tenże dom zacny i owszem przodował Inszym w prawdziwej staropolskiej cnocie I do usługi ojczyzny ochocie. Rodzica jego taka była sława I taka godność, że gdy jaka sprawa
Między wielkimi ludźmi zawiedziona Cale nie mogła być uspokojona, Kiedy już czemu głowne trybunały I żadne insze sądy nie zdołały, Na jego zdanie obie strony chętnie Samy się zdały a on umiejętnie I tak szczęśliwie zawsze je pogodził, Że każdy kontent od niego odchodził. A jako temu domowi imienia, Szyrokich włości wielkie spokrewnienia Czapek książęcych niemało ujęły, Tak zaś czym lepszym zato nagrodziły, Bo te ozdoby, ktorych wielkie domy Książąt Koreckich liczą milliony, Cnych Wiśniowieckich
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 422
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
całego ciężaru ziemi nie jest stateczne, lecz za czasem się odmienia. A zatym być musi iż to centrum ciężaru, nie jest jednoż co centrum całego świata względem firmamentu. III. Z tąd dalsza rośnie trudność i kwestia. Czyli ziemia jednym pułsferzem cięższym przeważona, nachyla się około centrum? Było wprawdzie to naprzód zdanie Filolausa, Arystarcha, Kopernika, osadzających na tym miejscy ziemię, gdzie pospolite zdanie kładzie słońce. I przypisujących ten obrót ziemi około słońca, które jest słońca około ziemi. Lecz ten błąd masz zbity w Informacyj Cośmograficznej w liczbie XI. Było drugie zdanie Nicety Syrakuzańskiego, Heraklidesa, którzy przywłaszczali obrót, i rewolucją codniową ziemi
cáłego ciężaru ziemi nie iest stateczne, lecz zá czasem się odmienia. A zatym być musi iż to centrum ciężaru, nie iest iednoż co centrum całego światá względem firmamentu. III. Z tąd dalsza rośnie trudność y kwestya. Czyli ziemia iednym pułsferzem cięższym przeważona, náchyla się około centrum? Było wprawdzie to naprzod zdánie Filoláusa, Arystarcha, Koperniká, osadzaiących ná tym mieyscy ziemię, gdzie pospolite zdanie kładzie słońce. Y przypisuiących ten obrot ziemi około słońca, ktore iest słońca około ziemi. Lecz ten błąd masz zbity w Informacyi Cosmograficzney w liczbie XI. Było drugie zdanie Nicety Syrakuzańskiego, Heraklidesa, ktorzy przywłaszczali obrot, y rewolucyą codniową ziemi
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: A2
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
pułsferzem cięższym przeważona, nachyla się około centrum? Było wprawdzie to naprzód zdanie Filolausa, Arystarcha, Kopernika, osadzających na tym miejscy ziemię, gdzie pospolite zdanie kładzie słońce. I przypisujących ten obrót ziemi około słońca, które jest słońca około ziemi. Lecz ten błąd masz zbity w Informacyj Cośmograficznej w liczbie XI. Było drugie zdanie Nicety Syrakuzańskiego, Heraklidesa, którzy przywłaszczali obrót, i rewolucją codniową ziemi od zachodu ku wschodowi. Jako wspacznym obrotem od wschodu ku Zachodowi codzienną widziemy rewolucją luminarzów niebieskich. Ależ i ten fałsz temiż się refutuje racjami. Bo chyba codzienny zawrót głowy cierpiecby musiał, ktoby sądził iż mieszkańców na ziemi pod Ekwatorem codzienny
pułsferzem cięższym przeważona, náchyla się około centrum? Było wprawdzie to naprzod zdánie Filoláusa, Arystarcha, Koperniká, osadzaiących ná tym mieyscy ziemię, gdzie pospolite zdanie kładzie słońce. Y przypisuiących ten obrot ziemi około słońca, ktore iest słońca około ziemi. Lecz ten błąd masz zbity w Informacyi Cosmograficzney w liczbie XI. Było drugie zdanie Nicety Syrakuzańskiego, Heraklidesa, ktorzy przywłaszczali obrot, y rewolucyą codniową ziemi od záchodu ku wschodowi. Iáko wspacznym obrotem od wschodu ku Zachodowi codzienną widziemy rewolucyą luminarzow niebieskich. Ależ y ten fałsz temiż się refutuie racyami. Bo chybá codzienny zawrot głowy cierpiecby musiał, ktoby sądził iż mieszkańcow ná ziemi pod Ekwátorem codzienny
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: A2
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Jako wspacznym obrotem od wschodu ku Zachodowi codzienną widziemy rewolucją luminarzów niebieskich. Ależ i ten fałsz temiż się refutuje racjami. Bo chyba codzienny zawrót głowy cierpiecby musiał, ktoby sądził iż mieszkańców na ziemi pod Ekwatorem codzienny obrót jest na mil 5400. Gdyż cyrkuł największy cyrkumferencyj ziemi na tyle mil wynosi. Było trzecie zdanie Marsiliusza, Guildyna, Szejnera, którzy przyznawali ziemi niejakie potaczanie się, i nachylanie na tę lub owę stronę choć nieznaczne. Ato z racyj przeważania jednego pułsferza ziemi nad drugie, dla przybywającego za czasem nowego ciężaru jednej, a ulżenia drugiej stronie. Atoli i to zdanie z prawdą się mija. Bo i Pismo Święte
Iáko wspacznym obrotem od wschodu ku Zachodowi codzienną widziemy rewolucyą luminarzow niebieskich. Ależ y ten fałsz temiż się refutuie racyami. Bo chybá codzienny zawrot głowy cierpiecby musiał, ktoby sądził iż mieszkańcow ná ziemi pod Ekwátorem codzienny obrot iest ná mil 5400. Gdyż cyrkuł náywiększy cyrkumferencyi ziemi ná tyle mil wynosi. Było trzecie zdanie Marsiliusza, Guildyná, Szeynera, ktorzy przyznáwali ziemi nieiakie potaczanie się, y nachylanie ná tę lub owę stronę choć nieznaczne. Ato z rácyi przeważaniá iednego pułsferza ziemi nád drugie, dla przybywáiącego zá czásem nowego ciężaru iedney, á ulżenia drugiey stronie. Atoli y to zdánie z práwdą się miia. Bo y Pismo Swięte
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: A2
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
cyrkumferencyj ziemi na tyle mil wynosi. Było trzecie zdanie Marsiliusza, Guildyna, Szejnera, którzy przyznawali ziemi niejakie potaczanie się, i nachylanie na tę lub owę stronę choć nieznaczne. Ato z racyj przeważania jednego pułsferza ziemi nad drugie, dla przybywającego za czasem nowego ciężaru jednej, a ulżenia drugiej stronie. Atoli i to zdanie z prawdą się mija. Bo i Pismo Święte i Kościół Boży twierdzi być ziemię niewzruszoną, jako się rzekło w Cośmografii. Fo tego ponieważ centrum świata i ziemi jest oraz centrum uciążania wszystkich części ziemnych, które uciążanie dzieje się jako najprościejszą linią i drogą. Więc wszystkie okoliczne części ziemi, lubo jedne nad drugie cięższe,
cyrkumferencyi ziemi ná tyle mil wynosi. Było trzecie zdanie Marsiliusza, Guildyná, Szeynera, ktorzy przyznáwali ziemi nieiakie potaczanie się, y nachylanie ná tę lub owę stronę choć nieznaczne. Ato z rácyi przeważaniá iednego pułsferza ziemi nád drugie, dla przybywáiącego zá czásem nowego ciężaru iedney, á ulżenia drugiey stronie. Atoli y to zdánie z práwdą się miia. Bo y Pismo Swięte y Koscioł Boży twierdzi być ziemię niewzruszoną, iáko się rzekło w Cosmografii. Fo tego ponieważ centrum świátá y ziemi iest oraz centrum uciążania wszystkich części ziemnych, ktore uciążanie dzieie się iako nayprościeyszą linią y drogą. Więc wszystkie okoliczne części ziemi, lubo iedne nád drugie cięższe,
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: A2
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
i różnych morza, wielorakie osadziła Insuły.
XIX. Trzecia kwestia jakim sposobem ludzie po potopie dostali się na Insuły tak od ziemi morzem odległe, a osobliwie do Ameryki? Trudności dodaje starodawnych wieków opinia, jako to Nazjanzena, Laktancjusza, Augustyna, Arystotelesa za baikę mających podziemny świat. Tak: że za przysłowie, Pindara zdanie było. Mądrym i prostakom to jest pospolita, niewiedzieć co jest za Gadytańskim morzem. Do tego: ponieważ dopiero przed kilkaset lat sposób żeglowania za dyrekcją magnesu wynaleziony, i zaczęta po Oceanie żegluga od Alfonsa Sanchez, wydoskonalona od jego następców Wespucjusza, Cortesa, Magellanesa, i innych. Toć zda się być niepodobny
y rożnych morza, wielorákie osadziła Insuły.
XIX. Trzecia kwestya iakim sposobem ludzie po potopie dostali się ná Insuły ták od ziemi morzem odległe, á osobliwie do Ameryki? Trudności dodaie starodawnych wiekow opinia, iáko to Nazyanzena, Laktancyusza, Augustyna, Arystotelesa zá baikę maiących podziemny świat. Ták: że za przysłowie, Pindara zdanie było. Mądrym y prostakom to iest pospolita, niewiedzieć co iest za Gadytáńskim morzem. Do tego: ponieważ dopiero przed kilkaset lat sposob żeglowania za dyrekcyą magnesu wynaleziony, y zaczętá po Oceanie żegluga od Alfonsa Sanchez, wydoskonalona od iego następcow Wespucyusza, Cortesa, Magellanesa, y innych. Toć zda się być niepodobny
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: B4
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
błękitnego już mu do trzechset zabito; niewątpię, byle im tylko munitij stawało, którą muszą hojnie szafować, że nieprzyjaciel, gdyż mu i miny daremnie poszły, nieodniesie za pomocą bożą pociechy. Zawsze po gotowiu na koniach siedziemy, i jeżeliby chciał szturmować, żebyśmy nań z tyłu następowali. Było zdanie niektórych, abym ze wszystkiem wojskiem W. K. Mści za Drwęcę poszedł, aby się tem łatwiej ekscursie nieprzyjacielskie, po tamtej stronie zrażać mogły. Do czego by się snadnie przyjść mogło, jednak uważając i dishonor sam za tem oddaleniem się od nieprzyjaciela; druga obawiając się, aby za przejściem Drwęce niezawarł nam
błękitnego już mu do trzechset zabito; niewątpię, byle im tylko munitij stawało, którą muszą hojnie szafować, że nieprzyjaciel, gdyż mu i miny daremnie poszły, nieodniesie za pomocą bożą pociechy. Zawsze po gotowiu na koniach siedziemy, i jeżeliby chciał szturmować, żebyśmy nań z tyłu następowali. Było zdanie niektórych, abym ze wszystkiém wojskiem W. K. Mści za Drwęcę poszedł, aby się tém łatwiéj excursie nieprzyjacielskie, po tamtej stronie zrażać mogły. Do czego by się snadnie przyjść mogło, jednak uważając i dishonor sam za tém oddaleniem się od nieprzyjaciela; druga obawiając się, aby za przejściem Drwęce niezawarł nam
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 132
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842