rodzicy, Bo że lasu nie mają, nie mają też pręta, Którym by wycinali zuchwałe chłopięta. U nas w Podgórzu, kędy nietrudno o brzozę, Skromniejszy chłopi, bowiem znają z młodu grozę. Ale się w lesie rodzą złodzieje łakomi; Tak las jednych rozpuszcza, drugich ludzi skromi: Kto zbija albo kradnie pod zielonym lasem, Nie masz dziwu, na suchym że też wisi czasem. 467. JAKO GALĄ, TAK BIJĄ
„Z drogi, chłopie — jadąc gdzieś król Kazimierz kłosem — Z tym wielkim — rzecze, jakoż nie mały miał — nosem!” Chłop, skoro palcem nosa na stronę odłoży, Gdy wozu nie mógł
rodzicy, Bo że lasu nie mają, nie mają też pręta, Którym by wycinali zuchwałe chłopięta. U nas w Podgórzu, kędy nietrudno o brzozę, Skromniejszy chłopi, bowiem znają z młodu grozę. Ale się w lesie rodzą złodzieje łakomi; Tak las jednych rozpuszcza, drugich ludzi skromi: Kto zbija albo kradnie pod zielonym lasem, Nie masz dziwu, na suchym że też wisi czasem. 467. JAKO GALĄ, TAK BIJĄ
„Z drogi, chłopie — jadąc gdzieś król Kazimierz kłosem — Z tym wielkim — rzecze, jakoż nie mały miał — nosem!” Chłop, skoro palcem nosa na stronę odłoży, Gdy wozu nie mógł
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 209
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
osadzone; tych tafli jest No 12. U tych drzwi jest zameczek mosiężny, zawiaski żelazne, ślusarską robotą — U tych drzwi firanki kitajkowe, podwójne, zielone, bardzo złe, na drucie. — W tym Gabineciku okno dubeltowe, z firankami. — Stolik dębowy, mały, na zawiaskach rozkładany. — Krzesło adamaszkiem zielonym, bardzo starym, wybite. — Stołek drewniany, niski, z poręczą. — Obicie suknem wysypowane, takie jak w pokoju samym.
Obrazy: Krucyfiks z relikwii za szkłem, w ramkach brzegami wyzłacanych, sub No 271. Ś. Hieronim, na desce, w ramkach wyzłacanych, sub No 254.
Ittem ś
osadzone; tych tafli jest No 12. U tych drzwi jest zameczek mosiężny, zawiaski żelazne, ślusarską robotą — U tych drzwi firanki kitajkowe, podwójne, zielone, bardzo złe, na drucie. — W tym Gabineciku okno dubeltowe, z firankami. — Stolik dębowy, mały, na zawiaskach rozkładany. — Krzesło adamaszkiem zielonym, bardzo starym, wybite. — Stołek drewniany, niski, z poręczą. — Obicie suknem wysypowane, takie jak w pokoju samym.
Obrazy: Krucyfiks z relikwii za szkłem, w ramkach brzegami wyzłacanych, sub No 271. Ś. Hieronim, na desce, w ramkach wyzłacanych, sub No 254.
Ittem ś
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 43
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Postumenta pod lichtarze, fornerowane, No 2. — Łóżko adamaszkowe, zielone, kotarowe, galonem srebrnym szamerowane; pod nim dywan stary, wielki. — Kanapa takaż jak i łóżko. — Krzeseł takichże, No 5. — Taboretów takichże, No 2. — Stolików rozkładanych, jeden we środku aksamitem zielonym wybity, obydwa fornerowane, No 2. — Ittem stół pod zwierciadłem marmurowy, na postumencie także marmurowym. — Ittem stolik mały, dębowy, spuszczany. — Do zatykania komina drzwi fornerową robotą. W kominie wilków żelaznych, z balasikami mosiężnemi, No 2. Szczypce. Łopatka żelazna, z gałkami mosiężnemi. — Osóbek
Postumenta pod lichtarze, fornerowane, No 2. — Łóżko adamaszkowe, zielone, kotarowe, galonem srebrnym szamerowane; pod nim dywan stary, wielki. — Kanapa takaż jak i łóżko. — Krzeseł takichże, No 5. — Taboretów takichże, No 2. — Stolików rozkładanych, jeden we środku aksamitem zielonym wybity, obydwa fornerowane, No 2. — Ittem stół pod zwierciadłem marmurowy, na postumencie także marmurowym. — Ittem stolik mały, dębowy, spuszczany. — Do zatykania komina drzwi fornerową robotą. W kominie wilków żelaznych, z balasikami mosiężnemi, No 2. Szczypce. Łopatka żelazna, z gałkami mosiężnemi. — Osóbek
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 71
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Na instancją Łubieńskiego Prymasa przez Konstytucją Konwocationis 1764. Gród pozwolony miastu Łowiczowi, gdzie wszelkie w interesach Prymasa uczynione Tranzakcje, za ważne poczytane być powinny. ATLAS DZIECINNY. KARTA XVII. O PROWINCYJ PRUSKIEJ G. M. E.
NB. Dla wyraźniejszch znaczków patrz na Kartę XVI. gdzie przy Królestwie Pruskim, Prusy Polskie zielonym kolorem pod numerami I. II. III. IV. znaczniej są wyrażone. P. Jaki jest podział Prowincyj Pruskiej? O. Ten generalny, który zawiera w sobie trzy Województwa i Księstwo Warmińskie, to jest pod numer. II. Województwo Chełmińskie, pod num. III. Województwo Malborskie, pod num. I
Na instancyą Łubieńskiego Prymasa przez Konstytucyą Convocationis 1764. Grod pozwolony miastu Łowiczowi, gdzie wszelkie w interessach Prymasa uczynione Tranzakcye, za ważne poczytane bydź powinny. ATLAS DZIECINNY. KARTA XVII. O PROWINCYI PRUSKIEY G. M. E.
NB. Dla wyraźnieyszch znaczkow patrz na Kartę XVI. gdzie przy Krolestwie Pruskim, Prusy Polskie zielonym kolorem pod numerami I. II. III. IV. znaczniey są wyrażone. P. Jaki iest podział Prowincyi Pruskiey? O. Ten generalny, ktory zawiera w sobie trzy Woiewodztwa y Xięstwo Warmińskie, to iest pod numer. II. Woiewodztwo Chełmińskie, pod num. III. Woiewodztwo Malborskie, pod num. I
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 143
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
ORŁa białego gniazdo, na miejscu gdzie Gniezno, uczynił Herbu Ciołka w Orła białego komutację. Usus HERBÓW pozwolony Województwu Sieradzkiemu ex Privilegio, aby w Kontraktach, Testamentach czerwonego zażywali Wosku. Tandem całemu Stanowi Rycerskiemu takimże Woskiem Zacność swoje pozwolono denotare, jako świadczy Aleksander Paprocki pod herbem Trzygłów, Mieszczanom dany Przywilej, publiczne Instrumenta Zielonym pieczętować Woskiem, według tegoż Paprockiego Tandem z PRzywileju KAZIMIERZA JAGŁŁOWICZA, Miasto Gdańsk, Elbląg, Toruń, Poczęli czerwonego zażywać Wosku w pieczętowaniu swoich różnych Instrumentów. HERBY zowią się inaczej ARMA, z tej racyj, że Żołnierze Profesyę swoję Światu oznajmując, rynsztunkiem się pieczętowali, partim też, iż na Tarczach malowane nosili Oręże
ORŁa białego gniazdo, na mieyscu gdzie Gniezno, uczynił Herbu Ciołka w Orła białego kommutacyę. Usus HERBOW pozwolony Woiewodztwu Sieradzkiemu ex Privilegio, aby w Kontraktach, Testamentach czerwonego zazywali Wosku. Tandem całemu Stanowi Rycerskiemu takimże Woskiem Zacność swoie pozwolono denotare, iako swiadczy Alexander Paprocki pod herbem Trzygłow, Mieszczanom dany Przywiley, publiczne Instrumenta Zielonym pieczętować Woskiem, według tegoż Paprockiego Tandem z PRzywileiu KAZIMIERZA IAGŁŁOWICZA, Miasto Gdańsk, Elbląg, Toruń, poczeli czerwonego zażywać Wosku w piecżętowaniu swoich rożnych Instrumentow. HERBY zowią się inaczey ARMA, z tey racyi, że Zołnierze Proffessyę swoię Swiatu oznaymuiąc, rynsztunkiem się pieczętowali, partim też, iż na Tarczach malowane nosili Oręże
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 373
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
słówka olypios, to jest rzeźba nazwana. UMBO jest sama na Tarczy wypukłość. PELTA była Tarcza formy pół Księżycowej, jako wywodzi Bartolomaejus Cassanaeus in Katalogo Glorie Mundy. w HERBACH KOLORY co ZNACZĄ? POLA HERBOWNE albo Złotym, albo Srebrnym, lub temi siedmiu Kolorami, to jest Żółtym, Białym, Błękitnym, Czerwony, Zielonym, Purpurowym, Carnym bywają dystyngwowane. 1. ZŁOTY Kolor, i ZŁOTY znaczy Światlość, bo Aurum ab Aura to jest od przezroczystego powietrza, według Isidora zowie się Jest Kolorem Minerałów, znaczy, diem Solis, albo Niedzielę, znaczy też Mądrość, Stateczność, ni wodą, ni ogniem, ni ziemią, ni powietrzem
słowka olypios, to iest rzeźba nazwana. UMBO iest sama na Tárczy wypukłość. PELTA była Tarcza formy puł Xiężycowey, iako wywodzi Bartholomaeius Cassanaeus in Cathalogo Gloriae Mundi. w HERBACH KOLORY co ZNACZĄ? POLA HERBOWNE albo Złotym, albo Srebrnym, lub temi siedmiu Kolorami, to iest Zołtym, Białym, Błękitnym, Czerwony, Zielonym, Purpurowym, Carnym bywaią dystyngwowane. 1. ZŁOTY Kolor, y ZŁOTY znáczy Swiatlość, bo Aurum ab Aura to iest od przezroczystego powietrza, według Isidora zowie się Iest Kolorem Minerałow, znaczy, diem Solis, albo Niedzielę, znaczy też Mądrość, Stateczność, ni wodą, ni ogniem, ni ziemią, ni powietrzem
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 374
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
piaszczystych pozycjach. Bardzo bowiem wysokie, gorące, piasków pełne lubi miejsca; gnojne jej szkodzą. Nacje Orientalne z owocu pałmowego wina takie robią, że upoić mogą człeka, a niektóre nacje chleb mają z tegoż drzewa owoców. Palma od trzeciego roku rodzić zaczyna: lubo inni piszą że aż w lat 100. Zawsze zielonym okrywa się liściem, nigdy od pioruna nie tykana. Pierius z Plutarcha edoctus twierdzi, iż Babyłończykowie trzysta sześćdziesiąt i jeden pożytków w palmowym upatrzyli drzewie, dla tego do roku ją komparowali. Co miesiąc też nową wypuszcza latorośl, stąd 12. miesięcy jest Hieroglifikiem. Gałązki te co miesiączne prosto rosną w górę, i choćby
piaszczystych pozycyach. Bardzo bowiem wysokie, gorące, piaskow pełne lubi mieysca; gnoyne iey szkodzą. Nacye Oryentalne z owocu pałmowego wina takie robią, że upoić mogą człeka, á niektore nacye chleb maią z tegoż drzewa owocow. Palma od trzeciego roku rodzić zaczyna: lubo inni piszą że aż w lat 100. Zawsze zielonym okrywa się liściem, nigdy od pioruna nie tykana. Pierius z Plutarcha edoctus twierdzi, iż Babyłończykowie trzysta sześćdziesiąt y ieden pożytkow w palmowym upatrzyli drzewie, dla tego do roku ią komparowali. Co miesiąc też nową wypuszcza latorosl, ztąd 12. miesięcy iest Hieroglifikiem. Gałąski te co miesiączne prosto rosną w gorę, y choćby
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 331
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
. Ródzi się w Województwach Krakowskim, Sieradzkim, Rawskim, Pomorskim, w Litwie, na Rusi koło Sambora. Miasto liścia ma to drzewo kolce zielone. Cienia jego boją się. węże mówi Dioscorides; przeciw truciznie ma moc jako świadczy Plinius. Samiec wysoko rośnie zmałą kwotą owocu, samica niskóz fruktem obfitym, zrazu zielonym, potym czarnym. Rośnie krzesłowato, chropowato, koląco. Jeśli samca nie masz blisko, samica nie rodzi. Z ziarnek mnoży się, albo z gałązki z korzeniem wyrwanej, nie głęboko sadząc w ziemię, ani odeptując. Wtedy owoc zbierać, gdy po rumianości czarnieje. Zda się na wiele rzeczy w Aptekach, jako
. Rodzi się w Woiewodztwach Krakowskim, Sieradzkim, Rawskim, Pomorskim, w Litwie, na Rusi koło Sambora. Miasto líścia ma to drzewo kolce zielone. Cienia iego boią się. węże mowi Dioscorides; przeciw truciznie ma moc iako swiadczy Plinius. Samiec wysoko rosnie zmałą kwotą owocu, samica niskoz fruktem obfitym, zrazu zielonym, potym czarnym. Rosnie krzesłowato, chropowato, koląco. Iezli samca nie masz blisko, samica nie rodzi. Z ziarnek mnoży się, albo z gałąski z korzeniem wyrwaney, nie głęboko sadząc w ziemię, ani odeptuiąc. Wtedy owoc zbierać, gdy po rumianosci czarnieie. Zda się na wiele rzeczy w Aptekach, iako
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 393
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, posol dobrze, daj im jeść; czyń to po razu na Miesiąc. Weź O Ekonomice, mianowicie o Folwarku.
wierzbowego drzewa, spal, popiół ten zmieszawszy z solą, daj owcom. Albo jarego żyta spalić na popiół, z solą zmieszawszy dawać owcom. Aby owce i krowy wiele dawały mleka, z zielonym opichem zmieszaną sól im dawać lizać, jąk przychodzą z pola. KOZY śmierdzące sierść swoję dają po śmierci na derhy, na torby etc. mieszając z włosami końskiemi.
Samce między końmi trzymane, konie sprawują swym odorem. Kozły aby po drzewach i budynkach nie skakały, brody im urzynać; inni im żyłkę pod ogonkiem podcinają
, posol dobrze, day im ieść; czyń to po razu na Miesiąc. Weź O Ekonomice, mianowicie o Folwarku.
wierzbowego drzewa, spal, popioł ten zmieszawszy z solą, day owcom. Albo iarego żyta spalić na popioł, z solą zmieszawszy dawać owcom. Aby owce y krowy wiele dawały mleka, z zielonym opichem zmieszaną sol im dawać lizać, iąk przychodzą z pola. KOZY smierdzące szerść swoię daią po smierci na derhy, na torby etc. mieszaiąc z włosami końskiemi.
Samce między końmi trzymane, konie sprawuią swym odorem. Kozły aby po drzewach y budynkach nie skakały, brody im urzynać; inni im żyłkę pod ogonkiem podcinaią
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 406.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
na bibule/ możesz znowu przy węglu trochę rozgrzać. Bibułą oblep drewienka/ czyniąc zawijania/ wypukłości/ nierówności/ głębokości/ jako chcesz; a tak masz prostą gołą górę/ i jaskinią. Ozdobić i pokryć tą trzeba tak. Miej wosk roztopiony z żywicą/ w różnych miseczkach różnymi farbami przyprawny. umbrę szarą/ gryszpanem zielonym/ blejwasem białym żółty wosk przez się. Naczyn sobie tyleż pędzlów z miotełek ryżowych/ albo z rożdżek drobnych. Wosk niech będzie trochę nadstydły. Maczaj w nim pędzle/ i nimi nanoś nie smarując; ale prosto z góry pę dzle przytykając jakoby przybijając/ i znowu prosto z góry odrywając. To się tym odrywaniem
ná bibule/ możesz znowu przy węglu trochę rozgrzać. Bibułą oblep drewienká/ czyniąc záwiiániá/ wypukłośći/ nierownośći/ głębokośći/ iáko chcesz; á ták mász prostą gołą gorę/ i iáskinią. Ozdobić i pokryć tą trzebá ták. Miey wosk rostopiony z żywicą/ w rożnych miseczkách rożnymi fárbámi przypráwny. umbrę szarą/ gryszpanem zielonym/ bleywásem biáłym zołty wosk przez się. Náczyn sobie tyleż pędzlow z miotełek ryżowych/ álbo z rożdżek drobnych. Wosk niech będźie trochę nádstydły. Maczay w nim pędzle/ i nimi nánoś nie smáruiąc; ále prosto z gory pę dzle przytykáiąc iákoby przybiiáiąc/ i znowu prosto z gory odrywáiąc. To się tym odrywániem
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 95
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689