jaśnie oświecone, bo z trzech tysięcy lamp mając iluminację. Inni zaś Autorowie, ile świeżsi, głębiej i fundamen, talniej rzeczy wszystkie penetrujący, świadczą, że nie w Mesze Mieściegdzie się tylko urodził Mahomet, ale w Medynie, vulgo Talnahi Mieście także Arabskim, od Mechy za mil 60. odpoczywa ciało, czyli tylko ziobro tego Pseudo-Proroka, i to nie pewnie: bo Roku 1480. piorun uderzywszy, Urnę spalił, roć i depozytowi temu szkodzić musiał, jako czytam w Horniuszu informowanym z różnych Peregrynacyj.
Zgoła nam Chrześcijanom tego dociec trudno, bo Mahometani jedni z prostoty wierzą, nie badając o tym ciele, toć tak referują,
iaśnie oświecone, bo z trzech tysięcy lámp maiąc illuminacyę. Inni żaś Autorowie, ile świeżsi, głębiey y fundamen, talniey rzeczy wszystkie penetruiący, swiadczą, że nie w Mesze Mieściegdzie się tylko urodził Machomet, ale w Medynie, vulgo Talnahi Mieście także Arabskim, od Mechy za mil 60. odpoczywa ciało, czyli tylko ziobro tego Pseudo-Proroka, y to nie pewnie: bo Roku 1480. piorun uderzywszy, Urnę spalił, roć y depozytowi temu szkodzić musiał, iako czytam w Horniuszu informowanym z rożnych Peregrynacyi.
Zgoła nam Chrześcianom tego dociec trudno, bo Machometani iedni z prostoty wierzą, nie badaiąc o tym ciele, toć tak referuią,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 141
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
kamienia Porfirowego z ruin Kościoła Salomonowego,przez Najjaśn: Elektora Saskiego Wojciecha Roku 1476. z Jerozolimskiej peregrynacyj tu przyprowadzona. Są tu i drzewa morskie Korale, Ptaki Rajskie powietrzem żyjące, Feniks artyficjalny, bo naturalnego nie masz na Świecie, jakom alibi wyprobował, albo inny jaki Ptak: tamże Ząb i Goleń Olbrzyma, Ziobro Syreny. W Siódmej Sali są misternej roboty stalowej, wyśmienitych Skulptorów jako to Michała Bonarotty: Automata, to jest same się ruszające rzeczy, jako to Zegary formą, Baranka, Pawia, Papugi Okrętu, Kukułki: Zegar wielki Astronomiczny 16. tysięcy Talerów e- stymowany. Niewyliczam tu fztuk Malarskich, innych dziwnych raritates,
kamienia Porfirowego z ruin Kościoła Salomonowego,przez Nayiaśn: Elektorá Saskiego Woyciecha Roku 1476. z Ierozolimskiey peregrynacyi tu przyprowádzona. Są tu y drzewá morskie Korale, Ptáki Rayskie powietrzem żyiące, Fenix artyficyalny, bo naturalnego nie masz ná Swiecie, iákom alibi wyprobował, albo inny iaki Ptak: tamże Ząb y Goleń Olbrzyma, Ziobro Syreny. W Siodmey Sali są misterney roboty stalowey, wyśmienitych Skulptorow iako to Michała Bonarotty: Automata, to iest same się ruszaiące rzeczy, iáko to Zegary formą, Baránka, Pawiá, Papugi Okrętu, Kukułki: Zegar wielki Astronomiczny 16. tysięcy Talerow e- stymowány. Niewyliczam tu fztuk Malarskich, innych dziwnych raritates,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 239
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
plastrem na rany kładąc. Rozsądek.
Amatus Lusitanus to ziołko miedzy Lebiotki polne policza/ ale mym zdaniem nie dobrze/ bo ani kształtem/ ani zapachem namniej niepodobne/ okrom skutków/ które także truciznom i jadom sprzeciwają się. Białawcem podobało się go nam mianować/ od białości i lsnącego listu/ jako od białego Źiobra/ Ziobro białe. Od Szczeru Szczyryca/ od srebra/ któremu także białością i lśnieniem jest podobne/ Srebrnik. Pryszczeniec/ abo Prystirnik. Rozdz. 93
Flammula Flammula Iouis,Brenwurtzl.
PRyszczeniec/ trzeciemu Barwinkowi/ abo Powojowi Miesiączkowemu jest podobny barzo/ od ktroego niczym innym nie jest różny/ tylko że ten bez wszelakiej podpory sam
plastrem ná rány kłádąc. Rozsądek.
Amatus Lusitanus to źiołko miedzy Lebiotki polne policza/ ále mym zdániem nie dobrze/ bo áni kształtem/ áni zapáchem namniey niepodobne/ okrom skutkow/ ktore tákże trućiznom y iádom sprzećiwáią się. Białáwcem podobáło się go nam miánowáć/ od białości y lsnącego listu/ iáko od białego Źiobrá/ Ziobro białe. Od Szczeru Sczyrycá/ od srebrá/ ktoremu tákże białośćią y lśnieniem iest podobne/ Srebrnik. Prysczeniec/ ábo Prystirnik. Rozdź. 93
Flammula Flammula Iouis,Brenwurtzl.
PRysczeniec/ trzećiemu Bárwinkowi/ ábo Powoiowi Mieśiączkowemu iest podobny bárzo/ od ktroego niczym innym nie iest rozny/ tylko że ten bez wszelákiey podpory sam
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 316
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Harruzęn sed Coppenhagen est Circa Obsidionem iaculantur ja jem powiedam że to unas jest zwyczaj strzelać podczas Jutrzniej Resurrectionis Domini, dopiero się reflektowali że właśnie tam jest Harruzen i już poznali owe tameczne lądy i port. Postrzegli się już w którym są miejscu. Dopieroż oddawszy się P. Bogu kiedy to poczniemy wszyscy robić az ziobro na ziobro zachodziło, już prosto ku owemu strzelaniu. A wtym nie ujechawszy ledwie z milę od owych Okrętów skoro Oswitło a na morzu mila tak się to widzi jak naziemi kilkoro stajan Postrzegli nas kiedy to suną za nami sześcią parek kiedy my tez poczniemy chyrzego zaciągać gonili nas ze-dwie mili a postrzekłszy że jak
Harruzęn sed Coppenhagen est Circa Obsidionem iaculantur ia iem powiedam że to unas iest zwyczay strzelać podczas Iutrzniey Resurrectionis Domini, dopiero się reflektowali że własnie tam iest Harruzęn y iuż poznali owe tameczne lądy y port. Postrzegli się iuż w ktorym są mieyscu. Dopieroz oddawszy się P. Bogu kiedy to pocznięmy wszyscy robić az ziobro na ziobro zachodziło, iuz prosto ku owemu strzelaniu. A wtym nie uiechawszy ledwie z milę od owych Okrętow skoro Oswitło a na morzu mila tak się to widzi iak nazięmi kilkoro staian Postrzegli nas kiedy to suną za nami szescią parek kiedy my tez pocznięmy chyrzego zaciągać gonili nas ze-dwie mili a postrzekłszy że iak
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 66v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688