przodku drzewa, i zioła: a z czasem zyzną czynią ziemię.
Wezuwiusz pierwszym wybuchnieniem pożarł, czyli spalił dwa miasta, jedne Herakleę, które niedawno odkryto o 60 stop w głębokości, i Pompeją.
Za czasu Augusta wierzchołek Wezuwiusza miał podobieństwo ognia wygasłego, a potym postrzeżono: iż jedne z miast zawalonych przez pierwsze nam znajome wybuchnienie, było brukowane kawałami materyj z kamieniałej, którą wylewa.
79 Góra Cybot, i miasto Euryte ziemia połknęła, jako też i górę Sypilus, i miasto Tantalis w Magnezyj: a miasta Galanis i Ganates w Senicyj. Górę zaś Flegius w Etiopii.
Tegoż roku 10 panowania Wespazjana Wielkie trzęsienie ziemi, którym uśmierzony
przodku drzewa, y zioła: a z czasem zyzną czynią ziemię.
Wezuwiusz pierwszym wybuchnieniem pożarł, czyli spalił dwa miasta, iedne Herakleę, które niedawno odkryto o 60 stop w głębokości, y Pompeią.
Za czasu Augusta wierzchołek Wezuwiusza miał podobieństwo ognia wygasłego, a potym postrzeżono: iż iedne z miast zawalonych przez pierwsze nam znaiome wybuchnienie, było brukowane kawałami materyi z kamieniałey, którą wylewa.
79 Góra Cybot, y miasto Eurite ziemia połknęła, iako też y górę Sypilus, y miasto Tantalis w Magnezyi: a miasta Galanis y Ganates w Senicyi. Górę zaś Phlegius w Ethiopii.
Tegoż roku 10 panowania Wespazyana Wielkie trzęsienie ziemi, którym uśmierzony
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 18
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
ARMATACH
Prowincjał Augustyański, na Insułach Filipińskich w Indyj Wschodniej, czyni tę relację Bratu Piotrowi de Roksas Synowi Margrabiego de Posa, że w Chińskim Państwie bardzo dawny usus Prochu i słrzelby zaraz Roku 85 po Narodzeniu Pańskim praktykowany, osobliwie w Prowincjach Morzu przyległych Ale Europie dla nie praktykowanej na on czas z Chińczykami, cale było nie znajome prochu i strzelby zażywanie. Tenże Prowincjał twierdzi, iż tę inwencję dał czart Chińczykom, długo zaklinany od Króla tamecznego Vitej Czarnoksięznika głównego, co samo i Lusitańczykowie pro veró referują Dowodem są i działa mosiężne, i żelazne z Herbem i Imieniem Witej Inwentora i rokiem, którego znalezione. SPECIES i IMIONA DZIAŁ
PO Polsku ponazywane
ARMATACH
Prowincyał Augustyański, na Insułach Filippińskich w Indyi Wschodniey, czyni tę relacyę Bratu Piotrowi de Roxas Synowi Margrabiego de Posa, że w Chińskim Páństwie bardżo dawny usus Prochu y słrzelby zaraz Roku 85 po Narodzeniu Pańskim praktykowany, osobliwie w Prowincyach Morzu przyległych Ale Europie dla nie praktykowaney na on czas z Chińczykami, cale było nie znaiome prochu y strzelby zażywanie. Tenże Prowincyał twierdzi, iż tę inwencyę dał czart Chińczykom, długo zaklinany od Krola tamecznego Vitey Czarnoxięzniká głownego, co samo y Lusitańczykowie pro veró referuią Dowodem są y działa mosiężne, y żelazne z Herbem y Imieniem Witey Inwentora y rokiem, ktorego znalezione. SPECIES y IMIONA DZIAŁ
PO Polsku ponazywane
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 238
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
niektórych tu przydaję Admiranda.
HELIDONIA albo Helidonium, alias Jaskułcze ziele, którym jaskułki ślepo narodzone, dotknięciem do wzroku przywodzą według Pliniusza, stąd ma cnotę Medendy afekcje oczu: kwitnie gdy się Jaskulki pokazują, a gasnie aż odlatują. Teste Syrenio.
ROSICZKA ziele od Medyków Ros Solis zwane, to Rorydes to Rosella, nie znajome Dioskorydesowi, ani Galenowi starym Medykom, świeżym dopiero wiadome z dziwnych i dzielnych efektów. Większe niż na dwie dłoni na miejscach wilgotnych i piaszczystych rosnące; listeczki ma adynstar łyżeczek, kwiatki białe. Alchimistowie komparią go słońcu w niektórych skutkach, osobliwie: że rozgrzewa i suszy: gdyż nań słońce swoje promienie z osobliwą puszcza
niektorych tu przydaię Admiranda.
HELIDONIA albo Helidonium, alias Iaskułcze ziele, ktorym iaskułki ślepo narodzone, dotknięciem do wzroku przywodzą według Pliniusza, ztąd ma cnotę Medendi affekcye oczu: kwitnie gdy się Iaskulki pokazuią, a gasnie aż odlatuią. Teste Syrenio.
ROSICZKA ziele od Medykow Ros Solis zwane, to Rorides to Rosella, nie znaiome Dioskorydesowi, ani Galenowi starym Medykom, swieżym dopiero wiadome z dziwnych y dzielnych effektow. Większe niż na dwie dłoni na mieyscach wilgotnych y piaszczystych rosnące; listeczki ma adinstar łyżeczek, kwiatki białe. Alchimistowie komparią go słońcu w niektorych skutkach, osobliwie: że rozgrzewa y suszy: gdyż nań słońce swoie promienie z osobliwą puszcza
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 645
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
A tak jeśli chcesz zdrów być/ pokić nici Kloto Bo kto masz za co/ ratuj zdrowia ułomnego/ Tedy wieku dopedzisz Orla stoletnego. JAN ACHACY KMITA D. SIMONA SYRENNIVSA KSIĘGI PIERWSZE, O Ziołach Rozmaitych. O KOSACV ROZDZIAŁ I. Iris Celeste lilium. Blawgilgen. Blawschwertel Himmel schwertel.
KOsaciec jest ziele wielom znajome. Ten acz rożmaity/ jednak dwój napospoliciej przychodzi do używania lekarskiego. Ogródny/ albo swojski jeden: drugi polny/ albo dziki. Swojski/ który nietylko w ogrodach/ ale na łąkach i w łęgach roście/ (bo i ten za swojski abo ogródny poczytamy) ma kilka rodzajów. Jako Kosaciec kwiatu błękitnego/
A ták ieśli chcesz zdrow bydź/ pokić nići Kloto Bo kto masz zá co/ rátuy zdrowia vłomnego/ Tedy wieku dopedźisz Orlá stoletnego. IAN ACHACY KMITA D. SIMONA SYRENNIVSA KSIĘGI PIERWSZE, O Ziołách Rozmáitych. O KOSACV ROZDZIAŁ I. Iris Celeste lilium. Blawgilgen. Blawschwertel Himmel schwertel.
KOsaćiec iest źiele wielom znáiome. Ten ácz rożmáity/ iednák dwoy napospoliciey przychodźi do vżywánia lekárskiego. Ogrodny/ álbo swoyski ieden: drugi polny/ álbo dźiki. Swoyski/ ktory nietylko w ogrodách/ ále ná łąkách y w łęgách rośćie/ (bo y ten zá swoyski ábo ogrodny poczytamy) ma kilká rodzáiow. Iáko Kosaćiec kwiátu błękitnego/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 1
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
członki osłabiałe i mdłe posila. Kaszle zastarzałemu.
Kaszle dawne i zastarzałe leczy/ korzeń i nasienie jego w pitym miedzie warzone/ a na czczo i na noc ciepło po równej kwaterce pite. Owa tym wszystkim chorobom i niedostatkom służy/ którym Czarnogłów. O czym trochę wyżej powiedzieliśmy. Rozsądek.
Rzadkim Ziołopisom to Ziele znajome jest. Przeto zaledwie który z nich o nim zmiankę czyni. I niemamy się dać uwodzić Babom nikczemnym/ ani Herbularzom nieumiejętnym/ kiedy nam coś inego/ miasto tego ziela/ przynosząc pokazują i udają. Bo i dawnych wieków Pisarze/ o ziołach piszący/ nie zwali go tym imieniem Tordylium, ale Seseli Creticum.
członki osłábiáłe y mdłe pośila. Kászle zástárzáłemu.
Kászle dawne y zástárzáłe leczy/ korzeń y naśienie iego w pitym miedźie wárzone/ á ná czczo y ná noc ćiepło po rowney kwáterce pite. Owa tym wszystkim chorobom y niedostátkom służy/ ktorym Czarnogłow. O czym trochę wyszey powiedźielismy. Rozsądek.
Rzadkim Ziołopisom to Ziele znáiome iest. Przeto záledwie ktory z nich o nim zmiankę czyni. Y niemamy sie dáć vwodźić Bábom nikczemnym/ áni Herbularzom nievmieiętnym/ kiedy nam coś inego/ miásto tego źiela/ przynosząc pokázuią y vdáią. Bo y dawnych wiekow Pisarze/ o źiołách piszący/ nie zwáli go tym imieniem Tordylium, ále Seseli Creticum.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 143
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
.
Krosty z rąk/ i ze wszystkiego ciała spądzają. Zmazom.
Zmazy/ plany/ i Pstrociny także z ciała/ wszelakie scierają. Pstrocionom Rozsądek.
O kształcie tego ziela/ i okolicznościach jego trudno pisać/ gdyż nie tylko dzisiejszych czasów Ziołopisom (jakośmy też na przodku o tym przypomnieli) ale i onych dawniejszych znajome nie było/ oprócz tego które w Apuliej na gorze Garganus roście/ któremu jeśli tam to kształtem jest podobne/ za pewną rzecz twierdzić nie możemy. O EVFIRBIVM Rozdział: 60.
Euforbium. Euforbium.
EVforbium jest drzewko w Libiej/ na kształt Zapaliczki/ którą Łacinnicy Ferulam zowią. Albo radniej Ziele/ jako Plinius i
.
Krosty z rąk/ y ze wszystkiego ćiáłá spądzáią. Zmázom.
Zmázy/ plány/ y Pstroćiny tákże z ćiáłá/ wszelákie zćieráią. Pstroćionom Rozsądek.
O kształćie tego źiela/ y okolicznośćiách iego trudno pisáć/ gdyż nie tylko dźiśieyszych czásow Ziołopisom (iákosmy też ná przodku o tym przypomnieli) ále y onych dawnieyszych znáiome nie było/ oprocz tego ktore w Apuliey ná gorze Garganus rośćie/ ktoremu iesli tám to kształtem iest podobne/ zá pewną rzecz twierdźić nie możemy. O EVPHIRBIVM Rozdźiał: 60.
Euforbium. Euforbium.
EVforbium iest drzewko w Libiey/ ná kształt Zapáliczki/ ktorą Láćinnicy Ferulam zowią. Albo rádniey Ziele/ iáko Plinius y
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 205
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
ma takowej gorzkości w sobie/ jaką ma własny/ i szczyra Sarkokola. Leczywrzód Herkulesów/ Stosił Herkulesów/ Rozdział 65.
Panax Herculeum, vel Heracleum. Panax Heracleoticum. Panax kraut. Panax wurtz. Heylwurtz. Księgi Pierwsze.
TO Ziele chocia w naszych stronach roście/ jednak dla odległości miejsc w których się kocha niewielom znajome: wszakoż dla rozmaitych i wielkich jego skutków/ chorobom niezliczonym/ rozmaite od nas nazwiska odnosi. Leczy wrzód Herkulesów/ Stosił Herkulesów/ Panak Herkulesów/ Herculia/ Hercula/ wszystkim sił/ wszystkim lek/ to jest/ wszystkim niemocam służące. Korzeń tego Źiela/ miernodługi/ mając odnóżek sześć albo siedm rozdzielnych/ miąższości małego
ma tákowey gorzkosći w sobie/ iáką ma własny/ y sczyra Sarkokola. Leczywrzod Herkulesow/ Stośił Herkulesow/ Rozdźiał 65.
Panax Herculeum, vel Heracleum. Panax Heracleoticum. Panax kraut. Panax wurtz. Heylwurtz. Kśięgi Pierwsze.
TO Ziele choćia w nászych stronách rośćie/ iednák dla odległośći mieysc w ktorych sie kocha niewielom znáiome: wszákosz dla rozmáitych y wielkich iego skutkow/ chorobom niezliczonym/ rozmáite od nas názwiská odnośi. Leczy wrzod Herkulesow/ Stośił Herkulesow/ Pának Herkulesow/ Herculia/ Hercula/ wszystkim śił/ wszystkim lek/ to iest/ wszystkim niemocam służące. Korzeń tego Źiela/ miernodługi/ máiąc odnożek sześć álbo śiedm rozdźielnych/ miąższośći máłego
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 226
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Maju i w Czerwcu dziewięć albo dziesięć rożyczek czerwonych na swych stopkach/ jako zwoneczki/ na kształt mało nie jako kwiat Konwaliowy/ te odedna we wnątrz białe. Serduszka ze środku puszczając/ zapach przyjemny mając. Smaku tak kwiat/ jako Liście/ i korzenie/ gorzkiego/ i rozpalającego usta. To ziele niewielom jest znajome/ dla odległości miejsc na których roście. Są inne Zarzyczki/ które skutkami od tej namniej nie są różne/ tylko samym kwiatem. Korzeń. Liście. Księgi Pierwsze. Miejsce.
NA górach wysokich/ wszystkie w ciepłych krainach rosną/ cieniste miejsca/ a ziemię kretowatą lubią. Nasze góry zimne ich nieznają/ okrom
Máiu y w Czerwcu dźiewięć álbo dźieśięć rożyczek czerwonych ná swych stopkách/ iáko zwoneczki/ ná kształt mało nie iáko kwiát Konwáliowy/ te odedná we wnątrz białe. Serduszká ze środku pusczáiąc/ zapách przyiemny máiąc. Smáku ták kwiát/ iáko Liśćie/ y korzenie/ gorzkiego/ y rospaláiącego vstá. To źiele niewielom iest znáiome/ dla odległośći mieysc ná ktorych rośćie. Są inne Zarzyczki/ ktore skutkámi od tey namniey nie są rożne/ tylko sámym kwiátem. Korzeń. Liśćie. Kśięgi Pierwsze. Mieysce.
NA gorách wysokich/ wszystkie w ćiepłych kráinách rosną/ ćieniste mieysca/ á źiemię kretowátą lubią. Násze gory źimne ich nieznáią/ okrom
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: Y
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
A jeśli wczym wątpliwość/ abo niedostatek mamy/ mędrszych się/ abo ich ksiąg dołożmy/ im się nauczyć dajmy/ na swe rozumki się nie sadzmy. Tak i powinności naszej/ i zdrowiu chorym dogodziemy. Złotnik/ abo Srebrnik Rozd. 85.
Złotnik/ abo Srebrnik/ ziele nisko od ziemie rosnące/ wszem znajome dla pospolitości jego. Liście ma podobne niemal Rzepikowym/ (dlaczego z Łacinników niektórzy zowią go Agrimoniam syluestrem, to jest/ Rzepik płonny/ abo leśny) jeno kosmatsze/ zwierzchu zieleńsze/ od spodku białe/ jako śrebro/ skąd Srebrnikiem/ od nas/ i od Łacinników/ i od innych narodów/ nazwane.
A iesli wczym wątpliwość/ ábo niedostátek mamy/ mędrszych się/ ábo ich kśiąg dołożmy/ im się náuczyć daymy/ ná swe rozumki się nie sadzmy. Ták y powinnośći nászey/ y zdrowiu chorym dogodziemy. Złotnik/ ábo Srebrnik Rozd. 85.
ZLotnik/ ábo Srebrnik/ źiele nisko od źiemie rosnące/ wszem znáiome dla pospolitośći iego. Liśćie ma podobne niemal Rzepikowym/ (dlaczego z Laćinnikow niektorzy zowią go Agrimoniam syluestrem, to iest/ Rzepik płonny/ ábo leśny) ieno kosmátsze/ zwierzchu źieleńsze/ od spodku białe/ iáko śrebro/ zkąd Srebrnikiem/ od nas/ y od Láćinnikow/ y od innych narodow/ nazwáne.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 289
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
prowincja odległa od Meksyku namniej na 50 mil Niemieckich (a wokoło ma 80) jest jedna z lepszych prowincyj nowej Hiszpaniej: gdyż tam Mahiz i różne insze frukty/ dostawają się dwakroć na rok: i Franciscus de Torasas, zebrał 600. ćwiercień pszenice ze czterech posianych. Ma też dostatek rozaitych simplicia, miedzy któremi znajome jest owo/ które od tamtej krainy nazywamy Mechiocan. Ródzi się tam osobliwa bawełna/ grana/ Morony/ abo kasztany wielkie/ i jedwab. Wydaje też barzo wiele złota/ i srebra/ acz podłego: także miodu/ wosku/ burstynu czarnego/ soli/ i ryb niezliczonych: skąd ma to imię Mechioachan/ co
prouincia odległá od Mexiku namniey ná 50 mil Niemieckich (á wokoło ma 80) iest iedná z lepszych prouinciy nowey Hiszpániey: gdyż tám Máhiz y rozne insze frukty/ dostawáią się dwakroć ná rok: y Franciscus de Torasas, zebrał 600. ćwierćień pszenice ze czterech pośiánych. Ma też dostátek rozáitych simplicia, miedzy ktoremi znáiome iest owo/ ktore od támtey kráiny názywamy Mechiocan. Rodźi się tám osobliwa báwełná/ graná/ Morony/ ábo kásztány wielkie/ y iedwab. Wydáie też bárzo wiele złotá/ y srebrá/ ácz podłego: tákże miodu/ wosku/ burstynu czarnego/ soli/ y ryb niezliczonych: skąd ma to imię Mechioachán/ co
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 287
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609