, za tak wielu krzywdę kara.) Pospolita wolność jak szklane naczynie, którego całość na jednym razie zawisła, raz upuściwszy, nic nie obaczysz tylko skorupy. Tak nam trzeba Cudzoziemskich zwyczajów Polakom do Polskiego zażywać rządu, jako zażywamy ze Włoch przywiezionych bławatów, kiedy nie pludrzaste stroje ale do Polskiego ubioru krajemy z nich sobie Zupany, i Kontusze; tak obce zwyczaje Polakom przywięzione, lubo w sobie dobre, przecię one złe są, jeżeli nie będą do natury rządów Polskich z Polska krojone, oszpecą albo zaszkodzą barziej Polakom, niżeli pomogą. Luboby dobrze radzić usiłował, przecię źle radzi, kto rzeczy nie zrozumie. Rad zawodzi w poradzie,
, zá ták wielu krzywdę kárá.) Pospolita wolność iák skláne naczynie, ktorego cáłość ná iednym ráźie záwisłá, raz vpuśćiwszy, nic nie obaczysz tylko skorupy. Ták nam trzebá Cudzoźiemskich zwyczáiow Polakom do Polskiego záżywáć rządu, iáko záżywamy ze Włoch przywieźionych błáwatow, kiedy nie pludrzáste stroie ále do Polskiego vbioru kráiemy z nich sobie Zupany, y Kontusze; ták obce zwyczáie Polakom przywięźione, lubo w sobie dobre, przecię one złe są, ieżeli nie będą do nátury rządow Polskich z Polská kroione, oszpecą álbo zaszkodzą bárźiey Polakom, niżeli pomogą. Luboby dobrze rádźić vśiłował, przećię źle rádźi, kto rzeczy nie zrozumie. Rad záwodźi w porádźie,
Skrót tekstu: FredPrzysł
Strona: Ev
Tytuł:
Przysłowia mów potocznych
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Jerzy Forster
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1659
Data wydania (nie wcześniej niż):
1659
Data wydania (nie później niż):
1659