czasu niedawnego z nieomylnych pewnie wyroków Bożych ofiarował. Serce bowiem/ które oraz i wodza/ i Pana tak srogimi ślubami związują/ oddałWmci M. M. Panie i Wmć M. M. P po Jego Mci nic nic milszego z równej miłości znaku niepotrzebujesz i jemu w większego oświadczyć niepodobna. Ale w takowym już związku raz sam sobie oddawszy przyszło mu te tu upominki przez mię W. M. M. P. ofiarować/ z jakim afektem z jaką życzliwością serce które już Wm. oddał/ świadkiem jest i sędzią: zaczym że od W. M. P. wdzięcznie będą przyjęte nie wątpimy. MOwa przy oddawaniu Upominków.
ACzkolwiek
cżásu niedawnego z nieomylnych pewnie wyrokow Bożych ofiárował. Serce bowiem/ ktore oraz y wodzá/ y Páná ták srogimi ślubámi związuią/ oddałWmći M. M. Pánie y Wmć M. M. P po Iego Mci nic nic milszego z rowney miłośći znáku niepotrzebuiesz y iemu w większego oświádcżyć niepodobna. Ale w tákowym iuż zwiąsku raz sam sobie oddawszy przyszło mu te tu vpominki przez mię W. M. M. P. ofiárowáć/ z iákim áffektem z iáką życzliwośćią serce ktore iuż Wm. oddał/ świádkiem iest y sędźią: zácżym że od W. M. P. wdźięcżnie będą przyięte nie wątpimy. MOwá przy oddawániu Vpominkow.
ACzkolwiek
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: A4v
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
stanął pod Łęczna, którego marszałkiem wzięty ip. Potocki strażnik wielkiego księstwa litewskiego. Hetman ledwie uszedł do Lublina sub favorem Fleminga i sasów, wojsko wszystkie odebrano, hetmana goniono aż do samej lubelskiej miejskiej bramy, i gdyby go dwa razy nie odstrzelał p. Ogiński starosta grozdowski, nie uszedłby był hetman Pociej.
W związku wojsko upodobawszy sobie władzę ip. Potockiego przy nim consurgit, powstaje przytem przeciw konfederackiemu marszałkowi et contra sancita Reip., fremit że niepłatne, buntuje się iść do Litwy na konsystencję, mimo wolę rzeczypospolitej, jeszcze nie mając zakończonych traktatów i pod bokiem nieprzyjaciela. Partie z obu stron się wiążą, ale się to prędko
stanął pod Łęczna, którego marszałkiem wzięty jp. Potocki strażnik wielkiego księstwa litewskiego. Hetman ledwie uszedł do Lublina sub favorem Fleminga i sasów, wojsko wszystkie odebrano, hetmana goniono aż do saméj lubelskiéj miejskiéj bramy, i gdyby go dwa razy nie odstrzelał p. Ogiński starosta grozdowski, nie uszedłby był hetman Pociej.
W związku wojsko upodobawszy sobie władzę jp. Potockiego przy nim consurgit, powstaje przytém przeciw konfederackiemu marszałkowi et contra sancita Reip., fremit że niepłatne, buntuje sie iść do Litwy na konsystencyę, mimo wolę rzeczypospolitéj, jeszcze nie mając zakończonych traktatów i pod bokiem nieprzyjaciela. Partye z obu stron się wiążą, ale się to prędko
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 311
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
nie stara, Której już wywietrzało dziewictwo z pamięci, Szyję mu niespodzianie podwiką zakręci. Pozwoli instygator, jako stara foza, Iść z placu do ołtarza, do stuły z powroza; Ale ten, na plugawą pojrzawszy Margochę: „Tedy żebym na świecie mógł żyć jaką trochę, Możeli zwać żywotem w tak nierównym związku? Wolę razem, niżeli umierać po kąsku. Doścze czyśćcu po śmierci; kto się tu umota Złym przyjacielem, ten ma czyściec za żywota. Kto żony do pożycia miłego nie pojmie Dla jakiego respektu, trzeba mu rękojmie, Że albo wdowcem umrze, albo po pogrzebie, Nie bywszy w drugim czyśćcu, prosto będzie w
nie stara, Której już wywietrzało dziewictwo z pamięci, Szyję mu niespodzianie podwiką zakręci. Pozwoli instygator, jako stara foza, Iść z placu do ołtarza, do stuły z powroza; Ale ten, na plugawą pojźrawszy Margochę: „Tedy żebym na świecie mógł żyć jaką trochę, Możeli zwać żywotem w tak nierównym związku? Wolę razem, niżeli umierać po kąsku. Dośćże czyścu po śmierci; kto się tu umota Złym przyjacielem, ten ma czyściec za żywota. Kto żony do pożycia miłego nie pojmie Dla jakiego respektu, trzeba mu rękojmie, Że albo wdowcem umrze, albo po pogrzebie, Nie bywszy w drugim czyścu, prosto będzie w
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 169
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
. Ogólnie mówiąc Kraj ten, jest bardzo górzysty, nie jest wszędzie urodzajny, ale miejscami, są bowiem śliczne doliny między górami, równiny są bardzo żyzne, gdzie zboża, i winnice dosyć się dobrze Szwajcarom udają; przy tym jeziora i rzeki między temiż górami prawie wszędzie z wyższych miejsc spływają.
Szwajcarowie w swoim związku czynią Rzeczpospolitę potężną, równającą się w siłach,innym w Europie znaczniejszym Rzeczompospolitym: ta się zaś składa z trzynastu Powiatów nazwanych Kantony, które prawie tyleż są Rzeczamipospolitemi udzielnemi, w rządach jedna od drugiej niedependującemi; ale gdzie zachodzi interes ściągający się do całości, obrony, i wolności wszystkich, wtedy wszyscy wziąwszy się za ręce
. Ogolnie mowiąc Kray ten, iest bardzo gorzysty, nie iest wszędzie urodzayny, ale mieyscami, są bowiem śliczne doliny między gorami, rowniny są bardzo żyzne, gdzie zboża, y winnice dosyć się dobrze Szwaycarom udaią; przy tym ieziora y rzeki między temiż gorami prawie wszędzie z wyższych mieysc spływaią.
Szwaycarowie w swoim związku czynią Rzeczpospolitę potężną, rownaiącą się w siłach,innym w Europie znacznieyszym Rzeczompospolitym: ta się zaś składa z trzynastu Powiatow nazwanych Kantony, ktore prawie tyleż są Rzeczamipospolitemi udzielnemi, w rządach iedna od drugiej niedependuiącemi; ale gdzie zachodzi interes ściągaiący się do całości, obrony, y wolności wszystkich, wtedy wszyscy wziąwszy się za ręce
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 54
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
w podeszłym wieku. Siódma, aby niemiał Zony, i mógł pojąć Siostrzenicę Królowej Jej Mci. Stuczne koncicje aby nie był inny Sukcesor jeno ex placito Dworu. Manifest Jawnej Niewinności
3tio. Aby ten Związek Nasz skuteczniejszy był, i stateczniejszy, każdy się z nas przysięgą Solenną obowięzuje w tę rotę.
Przysięgi forma w Związku. JA N. N. przysięgam Panu Bogu w TrójcY Świętej jedynemu, że wszytkie moje koło Sukcesora na Królestwo, dla dobrego Ojczyzny i do zatrzymania Wolności Rzeczyposp: kierować będę rady, i w tym Związku sprawy, w nienaruszonym Poddaństwie i posłuszeństwie ku I. K. Mci teraz nam Panującemu zostawać, statecznie i wiernie
w podeszłym wieku. Siodma, áby niemiał Zony, y mogł poiąć Siestrzenicę Krolowey Iey Mći. Stuczne concicye áby nie był inny Successor ieno ex placito Dworu. Mánifest Iáwney Niewinnośći
3tio. Aby ten Związek Nász skutecznieyszy był, y státecznieyszy, káżdy się z nas przyśięgą Solenną obowięzuie w tę rotę.
Przyśięgi formá w Zwiąsku. IA N. N. przysięgam Pánu Bogu w TROYCY Swiętey iedynemu, że wszytkie moie koło Successorá ná Krolestwo, dla dobrego Oyczyzny y do zátrzymánia Wolnośći Rzeczyposp: kierowáć będę rády, y w tym Zwiąsku spráwy, w nienáruszonym Poddáństwie y posłuszeństwie ku I. K. Mći teraz nam Pánuiącemu zostáwáć, státecznie y wiernie
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 24
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
Nasz skuteczniejszy był, i stateczniejszy, każdy się z nas przysięgą Solenną obowięzuje w tę rotę.
Przysięgi forma w Związku. JA N. N. przysięgam Panu Bogu w TrójcY Świętej jedynemu, że wszytkie moje koło Sukcesora na Królestwo, dla dobrego Ojczyzny i do zatrzymania Wolności Rzeczyposp: kierować będę rady, i w tym Związku sprawy, w nienaruszonym Poddaństwie i posłuszeństwie ku I. K. Mci teraz nam Panującemu zostawać, statecznie i wiernie będę. Cokolwiek Związkowi temu należącego i pożytecznego widzieć będę, to i czynić i objawiać nieomieszkam, a cobym wiedział szkodliwego, w tym consilium przestrzegę, i temu podług sił moich zabiegać będę.
Nász skutecznieyszy był, y státecznieyszy, káżdy się z nas przyśięgą Solenną obowięzuie w tę rotę.
Przyśięgi formá w Zwiąsku. IA N. N. przysięgam Pánu Bogu w TROYCY Swiętey iedynemu, że wszytkie moie koło Successorá ná Krolestwo, dla dobrego Oyczyzny y do zátrzymánia Wolnośći Rzeczyposp: kierowáć będę rády, y w tym Zwiąsku spráwy, w nienáruszonym Poddáństwie y posłuszeństwie ku I. K. Mći teraz nam Pánuiącemu zostáwáć, státecznie y wiernie będę. Cokolwiek Zwiąskowi temu należącego y pożytecznego widźieć będę, to y czynić y obiáwiáć nieomieszkam, á cobym wiedźiał szkodliwego, w tym consilium przestrzegę, y temu podług śił moich zábiegáć będę.
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 24
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
aby nie tylko weszli w ten Związek z nami, ale i dyreccją rady na się wzięli, i czynili to, co Rzeczyposp: według Związku naszego potrzebnego być i pożytecznego za wiadomością i radą Związku tego zdać się będzie. Rozdział IV. Dyrectia Związku tego przy Królestwie Ich Mościach.
5to. Jeśliby kiedy co w tym Związku przydać, poprawić, abo odmienić przyszło, abo kiedyby znaczna jaka między Osobami do Rady należącymi zaszła niezgoda wzdaniu: Tedy wszytko to, coby się powszechną zgodą nie mogło, pluralitate votorum ect. vocum ma być determinowano. Który jednak konkludowania sposób, tylko w materii Związku tego należeć ma. Nowy sposób przeciw prawu
áby nie tylko weszli w ten Związek z námi, ále y directią rády ná się wźięli, y czynili to, co Rzeczyposp: według Zwiąsku nászego potrzebnego bydź y pożytecznego zá wiádomośćią y rádą Zwiąsku tego zdáć się będźie. Rozdźiał IV. Directia Zwiąsku tego przy Krolestwie Ich Mośćiách.
5to. Ieśliby kiedy co w tym Zwiąsku przydáć, popráwić, ábo odmienić przyszło, ábo kiedyby znáczna iáka między Osobámi do Rády náleżącymi zászłá niezgodá wzdániu: Tedy wszytko to, coby się powszechną zgodą nie mogło, pluralitate votorum ect. vocum ma bydź determinowano. Ktory iednák concludowánia sposob, tylko w máteriey Zwiąsku tego należeć ma. Nowy sposob przećiw práwu
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 25
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
.
5to. Jeśliby kiedy co w tym Związku przydać, poprawić, abo odmienić przyszło, abo kiedyby znaczna jaka między Osobami do Rady należącymi zaszła niezgoda wzdaniu: Tedy wszytko to, coby się powszechną zgodą nie mogło, pluralitate votorum ect. vocum ma być determinowano. Który jednak konkludowania sposób, tylko w materii Związku tego należeć ma. Nowy sposób przeciw prawu ex pluralitate votorú, konkludować rady.
6to. Związek ten nasz, co niech się szczęśliwie i fortunnie zdarzy, I. K. M. i wszytkim Stanom Rzeczypospolitej rękami własnymi pod obowiązkiem wyższej przysięgi podpisujemy. Z tego scriptu chciej proszę każdy pilno notować, kto sobie przyznaje powód
.
5to. Ieśliby kiedy co w tym Zwiąsku przydáć, popráwić, ábo odmienić przyszło, ábo kiedyby znáczna iáka między Osobámi do Rády náleżącymi zászłá niezgodá wzdániu: Tedy wszytko to, coby się powszechną zgodą nie mogło, pluralitate votorum ect. vocum ma bydź determinowano. Ktory iednák concludowánia sposob, tylko w máteriey Zwiąsku tego należeć ma. Nowy sposob przećiw práwu ex pluralitate votorú, concludowáć rády.
6to. Związek ten nász, co niech się szczęśliwie y fortunnie zdárzy, I. K. M. y wszytkim Stanom Rzeczypospolitey rękami własnymi pod obowiąskiem wyższey przyśięgi podpisuiemy. Z tego scriptu chćiey proszę káżdy pilno notowáć, kto sobie przyznáie powod
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 25
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
. K. M. i wszytkim Stanom Rzeczypospolitej rękami własnymi pod obowiązkiem wyższej przysięgi podpisujemy. Z tego scriptu chciej proszę każdy pilno notować, kto sobie przyznaje powód tego Traktatu Elekcji, a dojdziesz przykim prawda, i poznasz, co z zazdrości a co z prawdy przychodzi. Chciej uważyć i to, co w skrypcie Związku między okolicznościami, które Kandydat ma mieć, położono, abo co za czasem przydano, żeby potym łacniej w innym odmienionym skrypcie, który niżej położę, różnice i różności przyczyny postrzec i penetrować każdy mógł. Jasny dowód kto motor i autor Elekcji.
Do podpisu tego scriptu Konfederacji aabo Związku, do Czczewa mię zawołano. W
. K. M. y wszytkim Stanom Rzeczypospolitey rękami własnymi pod obowiąskiem wyższey przyśięgi podpisuiemy. Z tego scriptu chćiey proszę káżdy pilno notowáć, kto sobie przyznáie powod tego Tráctatu Elekcyey, á doydźiesz przykim prawdá, y poznasz, co z zazdrośći á co z prawdy przychodźi. Chćiey vważyć y to, co w scripćie Zwiąsku między okolicznośćiámi, ktore Candidat ma mieć, położono, ábo co zá czásem przydano, żeby potym łacniey w innym odmienionym scripćie, ktory niżey położę, rożnice y rożnośći przyczyny postrzedz y penetrowáć káżdy mogł. Iásny dowod kto motor y author Elekcyey.
Do podpisu tego scriptu Confederácyey áabo Zwiąsku, do Czczewá mię záwołano. W
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 25
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
jej mocno chwycił, dalszy progres jawnie pokaże. Dwór dwojako do Związku się wiąże factyami, żeby abo na swą stronę Wojsko przeciągnąć, abo P. Marszałka, gdyby dla całości dóbr swoich, przez szpary na Związek patrzył, i pobłażał mu, z tej okazji ucztnić go perduellem, i kondemnować.
Dwojako wdrożył Dwór w Związku tego konferencją. Jedna, żeby abo Wojsko sobie na swą stronę ułapił; a mnie poróżnił i powadził z Wojskiem, z czego nieomylny i szczęśliwy intencjom swoim obiecował sobie skutek: abo, jeżeliby to, nieuszło; żeby corrupcjami, lub practykami na szkodę Rzeczyposp: niedało się Wojsko uwieśdź; przynamniej do zrujnowania
iey mocno chwyćił, dálszy progres iáwnie pokaże. Dwor dwoiáko do Zwiąsku się wiąże factyámi, żeby ábo ná swą strone Woysko przećiągnąć, ábo P. Marszałká, gdyby dla càłośći dobr swoich, przez spáry ná Związek pátrzył, y pobłażał mu, z tey okázyey vcztnić go perduellem, y condemnowáć.
Dwoiáko wdrożył Dwor w Zwiąsku tego conferentią. Iedná, żeby ábo Woysko sobie ná swą stronę vłápił; á mnie porożnił y powádźił z Woyskiem, z czego nieomylny y szczęśliwy intencyom swoim obiecował sobie skutek: ábo, ieżeliby to, nieuszło; żeby corrupcyámi, lub práctykámi ná szkodę Rzeczyposp: niedáło się Woysko vwieśdź; przynamniey do zruinowánia
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 43
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666