muszą, i sobą malują obrazek rzeczy widomej. Który obrazek że znowu podobną sobie czyni radiacją, rzucając od zwierciadła promienie do oka. Czyli raczej że też promienie od widomej rzeczy, obiwszy się o zwierciadło, prostą linią na refleks wracają się, w oko ludzkie wpadają. Zaczym idzie że oko widzi rzecz widomą w zwierciadle.
V. Druga własność jest zwierciadeł płaskich. Iż tak głęboko w zwierciedle i niby za zwierciadłem rzecz widoma się wydaje, zbliża, lub oddala. Jak daleko odległa jest w sobie od zwierciadła, czyli zbliżając się czyli oddalając od niego. Ta rzetelność wyobrażenia rzeczy w zwierciedle pochodzi z tąd. Iż do species wyobrażających i
muszą, y sobą maluią obrazek rzeczy widomey. Ktory obrazek że znowu podobną sobie czyni radyacyą, rzucaiąc od zwierciadłá promienie do oka. Czyli raczey że też promienie od widomey rzeczy, obiwszy się o zwierciádło, prostą linią ná reflex wracaią się, w oko ludzkie wpadaią. Záczym idzie że oko widzi rzecz widomą w zwierciadle.
V. Druga własność iest zwierciadeł płaskich. Jż ták głęboko w zwierciedle y niby zá zwierciadłem rzecz widoma się wydáie, zbliża, lub oddala. Ják dáleko odległa iest w sobie od zwierciadła, czyli zbliżaiąc się czyli oddalaiąc od niego. Ta rzetelność wyobrażenia rzeczy w zwierciedle pochodzi z tąd. Jż do species wyobrażaiących y
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Y
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
za zwierciadłem. Atoli co do istoty, jest to ta sama rzecz widoma przed zwierciadłem, swoją radiacją na reflex wpadająca w oko. Czym tedy będzie odlegleisza od zwierciadła, tym się pod dłuższemi promieniami odbitemi od zwierciadła, w tej dystancyj daje widzieć, w jakiej sama jest.
VI. Trzecia własność jest. Iż w zwierciadle strona prawa po lewej, a lewa po prawej się wydaje. Gdyż rzecz widoma że się na reflex wydaje tak jak w sobie jest, malując niby na zwierciadle siebie samę. Więc jako gdybyś patrzył na rzecz samę przed oczy stawioną oprócz zwierciadła, lewa strona rzeczy widomej, jest po prawej ręce widzącego, a prawa
zá zwierciadłem. Atoli co do istoty, iest to ta sama rzecz widoma przed zwierciadłem, swoią radyacyą ná reflex wpadáiąca w oko. Czym tedy będzie odlegleisza od zwierciadła, tym się pod dłuższemi promieniami odbitemi od zwierciadła, w tey dystancyi dáie widzieć, w iákiey sama iest.
VI. Trzecia własność iest. Jż w zwierciadle strona prawa po lewey, á lewa po prawey się wydáie. Gdyż rzecz widoma że się ná reflex wydáie ták iák w sobie iest, máluiąc niby ná zwierciadle siebie samę. Więc iáko gdybyś pátrzył ná rzecz samę przed oczy stawioną oprocz zwierciadłá, lewa strona rzeczy widomey, iest po práwey ręce widzącego, á prawa
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Yv
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
zwierciadła, tym się pod dłuższemi promieniami odbitemi od zwierciadła, w tej dystancyj daje widzieć, w jakiej sama jest.
VI. Trzecia własność jest. Iż w zwierciadle strona prawa po lewej, a lewa po prawej się wydaje. Gdyż rzecz widoma że się na reflex wydaje tak jak w sobie jest, malując niby na zwierciadle siebie samę. Więc jako gdybyś patrzył na rzecz samę przed oczy stawioną oprócz zwierciadła, lewa strona rzeczy widomej, jest po prawej ręce widzącego, a prawa po lewej: tak i zwierciadle.
VII. Czwarta własność jest. Iż zwierciadło nad głową choryzontalnie ustawione, człowieka do góry nogami reprezentuje. Także rzecz do góry
zwierciadła, tym się pod dłuższemi promieniami odbitemi od zwierciadła, w tey dystancyi dáie widzieć, w iákiey sama iest.
VI. Trzecia własność iest. Jż w zwierciadle strona prawa po lewey, á lewa po prawey się wydáie. Gdyż rzecz widoma że się ná reflex wydáie ták iák w sobie iest, máluiąc niby ná zwierciadle siebie samę. Więc iáko gdybyś pátrzył ná rzecz samę przed oczy stawioną oprocz zwierciadłá, lewa strona rzeczy widomey, iest po práwey ręce widzącego, á prawa po lewey: ták y zwierciadle.
VII. Czwarta własność iest. Jż zwierciadło nad głową choryzontalnie ustáwione, człowieka do gory nogámi reprezentuie. Tákże rzecz do gory
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Yv
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
a lewa po prawej się wydaje. Gdyż rzecz widoma że się na reflex wydaje tak jak w sobie jest, malując niby na zwierciadle siebie samę. Więc jako gdybyś patrzył na rzecz samę przed oczy stawioną oprócz zwierciadła, lewa strona rzeczy widomej, jest po prawej ręce widzącego, a prawa po lewej: tak i zwierciadle.
VII. Czwarta własność jest. Iż zwierciadło nad głową choryzontalnie ustawione, człowieka do góry nogami reprezentuje. Także rzecz do góry lecącą, gdy się na dół spuszcza. Albo niby lecącego jak ptak człowieka, gdy gradusami 45. jest nachylone zwierciadło ku pawimentowi. To wszystko pochodzi z zobopolnej sytuacyj rzeczy i zwierciadła. Iż
á lewa po prawey się wydáie. Gdyż rzecz widoma że się ná reflex wydáie ták iák w sobie iest, máluiąc niby ná zwierciadle siebie samę. Więc iáko gdybyś pátrzył ná rzecz samę przed oczy stawioną oprocz zwierciadłá, lewa strona rzeczy widomey, iest po práwey ręce widzącego, á prawa po lewey: ták y zwierciadle.
VII. Czwarta własność iest. Jż zwierciadło nad głową choryzontalnie ustáwione, człowieka do gory nogámi reprezentuie. Tákże rzecz do gory lecącą, gdy się ná doł spuszcza. Albo niby lecącego iák ptak człowieka, gdy gradusami 45. iest náchylone zwierciadło ku páwimentowi. To wszystko pochodzi z zobopolney sytuacyi rzeczy y zwierciadła. Jż
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Yv
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
które, co rok, same tylko kamienie dwakroć sto tysięcy szkutów ze skarbcu książęcego idzie, a od lat sześciudziesiąt i kilku jako zawsze jednako currit, co to wyniesie, porachowawszy, a co jeszcze donec perficietur . Wszedszy też do niej, w różnych, jako pęzlem akomodowanych, kamieniach od wielkiego poloru i blasku jako we zwierciadle się wybornie przejźrzeć może. Już niemal pod kopułę gotowa, za czasem perficietur, będzie rzecz godna czemu stuperet Europa, ponieważ simile nigdzie się nie pokaże się opus. Jest i druga kaplica, po prawej ręce w kościele, niemniej statuami nagrobków dość wyśmienitej roboty ozdobiona.
Jest i innych niemało, jako św. Trójcy,
które, co rok, same tylko kamienie dwakroć sto tysięcy szkutów ze skarbcu książęcego idzie, a od lat sześciudziesiąt i kilku jako zawsze jednako currit, co to wyniesie, porachowawszy, a co jeszcze donec perficietur . Wszedszy też do niej, w różnych, jako pęzlem akomodowanych, kamieniach od wielkiego poloru i blasku jako we zwierciadle się wybornie przejźrzeć może. Już niemal pod kopułę gotowa, za czasem perficietur, będzie rzecz godna czemu stuperet Europa, ponieważ simile nigdzie się nie pokaże się opus. Jest i druga kaplica, po prawej ręce w kościele, niemniej statuami nagrobków dość wyśmienitej roboty ozdobiona.
Jest i innych niemało, jako św. Trójcy,
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 255
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
swymi promieniami prosto w ziemię bije, a nie na chmurę przeciwną. Tęcza jest skutek naturalny, bywała i przed potopem generalnym. Atoli od Boga naznaczona za znak wyroku Boskiego, iż więcej świata potopem karać niebędzie.
Czwarte są Parelia: i jest wyobrażenie niby drugiego słońca w chmurze do tego sposobnej. Jako gdy w zwierciadle się reprezentuje rzecz jaka. Tym sposobem pokazuje się dwa lub więcej słońca: jako i pod czas narodzenia Chrystusowego. O elemencie wody.
XXVI. Element wody dla wrodzonego zimna natężonym mrozem łatwo krzepnie i w lód się obraca. Likwory zaś im są gorętsze tym mniej albo nic nie marzną. Lód dla tego po wodzie pływa
swymi promieniami prosto w ziemię biie, á nie ná chmurę przeciwną. Tęcza iest skutek náturalny, bywałá y przed potopem generalnym. Atoli od Boga naznaczona zá znak wyroku Boskiego, iż więcey swiata potopem karać niebędzie.
Czwarte są Parelia: y iest wyobrażenie niby drugiego słońca w chmurze do tego sposobney. Jáko gdy w zwierciadle się reprezentuie rzecz iáka. Tym sposobem pokázuie się dwa lub więcey słońca: iáko y pod czas národzenia Chrystusowego. O elemencie wody.
XXVI. Element wody dla wrodzonego źimna nátężonym mrozem łátwo krzepnie y w lod się obraca. Likwory zaś im są gorętsze tym mniey álbo nic nie marzną. Lod dla tego po wodzie pływa
Skrót tekstu: BystrzInfElem
Strona: T3
Tytuł:
Informacja elementarna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
fizyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
grzechem obrażamy, Afektom ciała wodze wyrzucamy, Które z szatanem ma przewodnią swoję I z nim na duszę sprzysięgło się moję. Weź perspektywę, człecze zaślepiony, Pojrzy na świetne niebieskie tryjony, A sam to uznasz, jak wiele ten traci, Który nie z niebem, lecz z ziemią się braci. EMBLEMA 97
Serce we zwierciadle reprezentowane. Napis: Serce czyste spraw we mnie, Boże. Psalm 50, 12
Nie tak powinny być czyste kryształy, Nie tak przejrzysty stok, nie tak śnieg biały, Jak serca nasze Bogu poświęcone Mają być czyste i ochędożone Z plugastw grzechowych i wszelkiej przysady — Na takie Boskie oczy patrzą rady. O Panie
grzechem obrażamy, Afektom ciała wodze wyrzucamy, Które z szatanem ma przewodnią swoję I z nim na duszę sprzysięgło się moję. Weź perspektywę, człecze zaślepiony, Pojrzy na świetne niebieskie tryjony, A sam to uznasz, jak wiele ten traci, Który nie z niebem, lecz z ziemią się braci. EMBLEMA 97
Serce we zwierciadle reprezentowane. Napis: Serce czyste spraw we mnie, Boże. Psalm 50, 12
Nie tak powinny być czyste kryształy, Nie tak przejrzysty stok, nie tak śnieg biały, Jak serca nasze Bogu poświęcone Mają być czyste i ochędożone Z plugastw grzechowych i wszelkiej przysady — Na takie Boskie oczy patrzą rady. O Panie
Skrót tekstu: MorszZEmbWyb
Strona: 338
Tytuł:
Emblemata
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
emblematy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1658 a 1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1658
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wybór wierszy
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Pelc
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1975
iż kropelki z wierzchu padają na ziemię poczyna ją tęcza z wierzchu się rwać poczyna: która ogrągła jest bo ją w równej odległości od nas widziemy krople na koło, ale o tym czytać w łacińskich moich Meteorach szerzy. Gdy przez rzadki obłok Słońce się przebija czyni jakoby jaką około siebie koronę, gdy się Słońce jak w zwierciadle na obłokach oddaje, zdadzą się dwoje albo i troje Słońca, toż o Księżycu mówić. Wojska zaś gdy się na obłokach pokazują sprawie to Aniołów przypijać, obłoki dla przyczyn sobie wiadomych różnie rozporządzającym. Zorza tak ranne jako wieczorne, są promienie Słońca pod ziemię zachodzącego o dymy i zaduchy na powietrzu będące się odbijające. ROZDZIAŁ
iż kropelki z wierzchu padáią ná ziemię poczyna ią tęcza z wierzchu się rwáć poczyna: ktora ogrągła iest bo ią w rowney odległości od nas widziemy krople ná koło, ále o tym czytáć w łáćińskich moich Meteorách szerzy. Gdy przeź rzádki obłok Słońce się przebiia czyni iákoby iáką około śiebie koronę, gdy się Słońce iák w zwierćiadle ná obłokách oddáie, zdádzą się dwoie álbo y troie Słońcá, toz o Kśiężycu mowić. Woyska záś gdy się ná obłokách pokázuią spráwie to Anyołow przypiiáć, obłoki dla przyczyn sobie wiadomych rożnie rozporządzáiącym. Zorza ták ránne iáko wieczorne, są promienie Słońcá pod ziemię záchodzącego o dymy y záduchy ná powietrzu będące się odbiiáiące. ROZDZIAŁ
Skrót tekstu: TylkRoz
Strona: 38
Tytuł:
Uczone rozmowy
Autor:
Wojciech Tylkowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1692
Data wydania (nie wcześniej niż):
1692
Data wydania (nie później niż):
1692
? Gałki wodniste ku ziemi padają, zaczym gdy już ich w wierzchu nie masz, jeszcze bliży ziemie być mogą. 14. Czemu się Słońce na czas pokazało dwojako albo i więcej? Widano nie raz trzy albo cztery Słońca, i więcej, nie żeby prawdziwych więcej było niż jedno. ale że na obłokach jako wzwierciadle się oddawało jedno Słońce kilka razy. 15. Czemu gdy są dwie tęcze miejsce między niemi farb nie ma? Pochodzi to z tąd, iż albo obłok barzo gruby, albo obłoku niemasz. 16. Czemu tęcza nie czyni całego okręgu? Trafia się i to ale barzo rzadko. nie czyni zaś całego okręgu,
? Gałki wodniste ku źiemi padáią, záczym gdy iuż ich w wierzchu nie mász, iescze bliży źięmie bydź mogą. 14. Czemu się Słońce ná czás pokazáło dwoiako álbo y więcey? Widano nie raz trzy albo cztery Słońca, y więcey, nie żeby prawdziwych więcey było niż iedno. ále że ná obłokách iáko wzwierćiadle się oddawáło iedno Słońce kilká razy. 15. Czemu gdy są dwie tęcze mieysce między niemi farb nie ma? Pochodźi to z tąd, iż álbo obłok bárzo gruby, álbo obłoku niemász. 16. Czemu tęcza nie czyni cáłego okręgu? Trafia się y to ále barzo rzadko. nie czyni záś całego okręgu,
Skrót tekstu: TylkRoz
Strona: 41
Tytuł:
Uczone rozmowy
Autor:
Wojciech Tylkowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1692
Data wydania (nie wcześniej niż):
1692
Data wydania (nie później niż):
1692
odbijając, nie na tę stronę odskakują z której przyszły, ale na przeciwną a tak gdy od naszej twarzy promienie na zwierciadło padają, zwierciadło je odrzuca na drugą stronę, to jest jeśli ja stoję na prawej stronie zwierciadła, promienie odskakują na lewą stronę, a dla tej przyczyny kto na lewej stronie stoi ten mię w zwierciadle obaczy: byle wrownej krzywości jako ja stoję stanął przeciwko zwierciadłowi. 20. Czemu rzeczy barzo małych z daleka nie widziemy? Każda rzecz im dalsza od oka tym mniejszy obrazek w oku wyraża, a im mniejszy obrazek tym go trudniej widzieć, a kiedy barzo mały tedy go i nie widzieć, bo zmysły nasze rzeczy barzo
odbiiáiąc, nie ná tę stronę odskákuią z ktorey przyszły, ále ná przećiwną á ták gdy od nászey twárzy promięnie ná zwierćiadło pádáią, zwierćiádło ie odrzuca ná drugą stronę, to iest ieśli ia stoię ná prawey stronie zwierćiádłá, promienie odskákuią ná lewą stronę, á dla tey przyczyny kto ná lewey stronie stoi ten mię w zwierćiádle obáczy: byle wrowney krzywośći iáko iá stoię stánął przećiwko zwierćiádłowi. 20. Czemu rzeczy bárzo małych z dáleká nie widziemy? Káżda rzecz im dalsza od oká tym mnieyszy obrazek w oku wyráża, á im mnieyszy obrazek tym go trudniey widzieć, á kiedy bárzo máły tedy go y nie widzieć, bo zmysły násze rzeczy bárzo
Skrót tekstu: TylkRoz
Strona: 198
Tytuł:
Uczone rozmowy
Autor:
Wojciech Tylkowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1692
Data wydania (nie wcześniej niż):
1692
Data wydania (nie później niż):
1692