potomkowie Noego, z Armenii, na której górach osiadł korab, dostać się na tak odległe Insuły, dopieroż do podziemnej Ameryki. Odpowiadam. Ponieważ według Pisma Z. Gen. 7. cały świat ziemny zalany potopem oprócz Noego, Synów jego trzech i z żonami. Zniesione wszystkie ciało żyjące na ziemi, ptastwa, zwierzęta, gadziny, naród ludzki, wszystko co żyło na ziemi zmarło. Sam tylko Noe, i którzy byli z nim w Korabiu zachowani. Ponieważ od Synów Noego Sem, Cham i Jafet, cały naród ludzki się rozmnożył. Jako świadczy Pismo Z. Gen. 9. Ci są trzej Synowie Noego: i od tych
potomkowie Noego, z Armenii, ná ktorey gorach osiadł korab, dostać się ná tak odległe Insuły, dopieroż do podziemney Ameryki. Odpowiadam. Ponieważ według Pisma S. Gen. 7. cały świat ziemny zalany potopem oprocz Noego, Synow iego trzech y z żonami. Zniesione wszystkie ciało żyiące ná ziemi, ptastwa, zwierzęta, gádziny, narod ludzki, wszystko co żyło na ziemi zmárło. Sam tylko Noe, y ktorzy byli z nim w Korabiu zachowani. Ponieważ od Synow Noego Sem, Cham y Jafet, cały narod ludzki się rozmnożył. Iako świadczy Pismo S. Gen. 9. Ci są trzey Synowie Noego: y od tych
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: B4
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
de Mailly)
Niech twoja chęć ciekawa na obłów nie waży, Bo Diana, u której jesteś, panno, w straży, Sama-ć nażenie zwierza na ostre oszczepy, Samo się spieszyć będzie ptastwo na twe lepy.
(Anna Schoenfeldt)
Porzuć, panno, zdradne nici, Sidła, rozjazdy i sieci, Których się zwierzęta bały, A wypuść z oczu twych strzały: Zarazem zwierz wyuzdany Odniesie przez serce rany. PASTERKA
(Katarzyna Donhofowa)
Trzoda, którą ta nimfa pasie, W straży tak pięknej pasterki, Zrywaj trawkę w spokojnym wczasie. Na wilcze nie dbaj rozterki, każdą dzikość jej pojrzenie I zwycięży, i odżenie. PASTERKA
(Konstancja
de Mailly)
Niech twoja chęć ciekawa na obłów nie waży, Bo Dyjana, u której jesteś, panno, w straży, Sama-ć nażenie zwierza na ostre oszczepy, Samo się spieszyć będzie ptastwo na twe lepy.
(Anna Schoenfeldt)
Porzuć, panno, zdradne nici, Sidła, rozjazdy i sieci, Których się zwierzęta bały, A wypuść z oczu twych strzały: Zarazem zwierz wyuzdany Odniesie przez serce rany. PASTERKA
(Katarzyna Donhoffowa)
Trzoda, którą ta nimfa pasie, W straży tak pięknej pasterki, Zrywaj trawkę w spokojnym wczasie. Na wilcze nie dbaj rozterki, każdą dzikość jej pojrzenie I zwycięży, i odżenie. PASTERKA
(Konstancja
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 231
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
mimo się, tylko namieniam, co mówi Filo: Ne in re propria erraret, aby był w-rzeczy własnej nie pobłądził. Nawymyślał że by on był sobie tytułów. 5. Jest się i tu czemu zadziwować, że też to Adam nazywał ci zwierzęta, ba i ptastwo; ale nie nazwał ryb. Lecz zwierzęta te łacno było do Adamą przyprowadzić, boć przedcię one świadome świata, na miejscu nie siedzą, wiedzieć się dadzą. ale ryby nie tak, gdy by je tylko z-wody wyjął, aż by one odchodziły, jaka taka usnęła by. To też wy ryby, jako domatorowie, którym się trudno
mimo się, tylko námięniam, co mowi Philo: Ne in re propria erraret, áby był w-rzeczy własney nie pobłądźił. Náwymyślał że by on był sobie tytułow. 5. Iest się i tu czemu zádźiwowáć, że też to Adam názywał ći zwierzętá, bá i ptástwo; ále nie názwał ryb. Lecz zwierzętá te łacno było do Adámą przyprowádźić, boć przedćię one świádome świátá, ná mieyscu nie siedzą, wiedźieć się dádzą. ále ryby nie ták, gdy by ie tylko z-wody wyiął, áż by one odchodźiły, iáka táka vsnęłá by. To też wy ryby, iáko domatorowie, ktorym się trudno
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 52
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Boga z-daleka o nią prosić, vt futurae mulieris creationem ardentius expeteret, eamq̃ à Deo religiosa quadam suplicatione instantius postularet, mowi Catharinus. Dawszy pokoj wszystkim tym okazjom zadziwowania i tłumaczenia. 8. PYTAM ŚIĘ O TYM. Co to jest, że przed pierwszego Adama, a Pana na ten czas Świata wszystkiego, wszystkie zwierzęta przyszły. a przed wtórego Adama Chrystusa, daleko znamienitszemi tytułami światu całemu Panującego, nie przyszły tylko owce, do nich się Chrystus odzywa: i jeszcze ich swemi własnemi nazywa. i wszystka władza Pańska, i pieczołowanie zda się, że się tylko na same owce sciąga: animam suam dat pro ovibus suis. 9.
Bogá z-dáleká o nię prosić, vt futurae mulieris creationem ardentius expeteret, eamq̃ à Deo religiosa quadam suplicatione instantius postularet, mowi Catharinus. Dawszy pokoy wszystkim tym okázyiom zádźiwowánia i tłumáczenia. 8. PYTAM ŚIĘ O TYM. Co to iest, że przed pierwszego Adámá, á Páná ná ten czás Swiátá wszystkiego, wszystkie zwierzętá przyszły. á przed wtorego Adámá Chrystusá, dáleko známienitszemi tytułámi świátu cáłemu Pánuiącego, nie przyszły tylko owce, do nich się Christus odzywa: i ieszcze ich swemi własnemi názywa. i wszystká władza Páńska, i pieczołowánie zda się, że się tylko ná sáme owce zćiąga: animam suam dat pro ovibus suis. 9.
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 52
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
szkole jak w-iarzmie, to to będzie Cherub. Wszak wiecie, ze i Świętego Tomasza z-Aquinu z-młodu wołkiem zwano: aż on potym Doktorem jest Anielskim, plenitudo sapientiae. z-twarzy wołu twarz Cherubina, facies bovis Cherub. DAJę PRZYCZYNĘ do mego przedsięwzięcia. Czemu to ten wół z-Cherubiniał: ba i owszem czemu wszystkie te zwierzęta nazywają się Cherubinami w-Rozdziale dziesiątym: Cherubim autem stabant bo w-Rozdziale pierwszym widział je Ezechiel iuxta fluvium Chobar, około rzeki Chobar: ale zaś w-Rozdziale 10. widział je a dextris domús, i niżej a limine templi przy Kościele, i tak, że już na służbę ściślejszą, przytomniejszą, Pana
szkole iák w-iárzmie, to to będźie Cherub. Wszák wiećie, ze i Swiętego Tomaszá z-Aquinu z-młodu wołkiem zwano: áż on potym Doktorem iest Anielskim, plenitudo sapientiae. z-twarzy wołu twarz Cherubiná, facies bovis Cherub. DAIę PRZYCZYNĘ do mego przedśięwźięćia. Częmu to ten woł z-Cherubiniał: bá i owszem czemu wszystkie te zwierzętá názywáią się Cherubinámi w-Rozdźiale dźiesiątym: Cherubim autem stabant bo w-Rozdźiale pierwszym widźiał ie Ezechiel iuxta fluvium Chobar, około rzeki Chobár: ále záś w-Rozdziale 10. widźiał ie a dextris domús, i niżey a limine templi przy Kośćiele, i ták, że iuż ná służbę śćiśleyszą, przytomnieyszą, Páná
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 54
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Rozdziale dziesiątym: Cherubim autem stabant bo w-Rozdziale pierwszym widział je Ezechiel iuxta fluvium Chobar, około rzeki Chobar: ale zaś w-Rozdziale 10. widział je a dextris domús, i niżej a limine templi przy Kościele, i tak, że już na służbę ściślejszą, przytomniejszą, Pana Boga swego udały się te zwierzęta, wszystkie naturę odmieniły, w-Cherubiny się przemieniły. Przyjdzie czasem pokusa, która przypomni: żeć to w-człowieku jest dusza z-ciałem złączona; pokusa to, jużeś ty nie Człowiek ale Cherubin Cherubim stabant. Wywiodę się ja z-tąd wylecę gdzie z-chcę, Orzełem ja, wolno mi to: nie
Rozdźiale dźiesiątym: Cherubim autem stabant bo w-Rozdźiale pierwszym widźiał ie Ezechiel iuxta fluvium Chobar, około rzeki Chobár: ále záś w-Rozdziale 10. widźiał ie a dextris domús, i niżey a limine templi przy Kośćiele, i ták, że iuż ná służbę śćiśleyszą, przytomnieyszą, Páná Bogá swego vdáły się te zwierzętá, wszystkie náturę odmieniły, w-Cherubiny się przemieniły. Przyidźie czásem pokusá, ktora przypomni: żeć to w-człowieku iest duszá z-ćiáłem złączona; pokusá to, iużeś ty nie Człowiek ále Cherubin Cherubim stabant. Wywiodę się ia z-tąd wylecę gdźie z-chcę, Orzełem ia, wolno mi to: nie
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 54
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
za tym? ordinavit charitatem, aż on właśnie porządnym, właśnie powinnym afektem Boga miłuje: afekty i skłonności przyrodzone odmienia, i wszystkimi się lubościami świeckiemi brzydzi. Z-kąd ta odmiana, z-tej piwnicy, z-tej służby Pana Boga naszego. Przy służbie Chrystusowej wszyscy owcami. Gen: 2. v. 19. KAZANIE III. Zwierzęta Cherubinami zostają przy Kościele. NA NIEDZ: II. PO WIELKIEJ NOCY. Rabbi Salomon. Paulus Burgen. KAZANIE III. NA NIEDZ: II PO WIELKIEJ NOCY. WTÓRA CZĘSC
2. POwiada Święta Ewangelia, że Chrystus poznawa owce swoje. Et cognosco meas, i że też one poznawają go, Et cognoscunt me meae
zá tym? ordinavit charitatem, áż on właśnie porządnym, właśnie powinnym áfektem Bogá miłuie: áfekty i zkłonnośći przyrodzone odmienia, i wszystkimi się lubośćiámi świeckiemi brzydźi. Z-kąd tá odmiáná, z-tey piwnicy, z-tey służby Páná Bogá nászego. Przy służbie Chrystusowey wszyscy owcami. Gen: 2. v. 19. KAZANIE III. Zwierzętá Cherubinami zostaią przy Kościele. NA NIEDZ: II. PO WIELKIEY NOCY. Rabbi Salomon. Paulus Burgen. KAZANIE III. NA NIEDZ: II PO WIELKIEY NOCY. WTORA CZĘSC
2. POwiáda Swięta Ewángelyia, że Christus poznawa owce swoie. Et cognosco meas, i że też one poznawáią go, Et cognoscunt me meae
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 55
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
tym/ snadź i potempi. Was zaś które macie dziatki/ a je tak same/ jako Przeczysta Panna i matka karmiła pierśami Jezusa Chrystusa Syna i Boga swego/ skąd ją błogosławioną zowie białogłowa u Ewangelisty/ mówiąc: Błogosławiony żywot który cię nosił/ i piersi/ któreś ssał; komu przypodobam nie mam? bo wszystkie zwierzęta naturalnie miłują płód swój: same ten karmią/ wy odrzucacie/ mamek chłopianek piersiami zaczasem w wielkiego urość mającego człowieka karmicie/ który gdy się chłopskich od gburki nassał z humorami obyczajów/ nie rość ale umniejszać się musi/ do tego często nie żyją czysto te mamki/ i w nieczystości poczynają/ zaczym miesiącznice ( o
tym/ snadź y potempi. Was záś ktore macie dźiatki/ á ie ták sáme/ iáko Przeczysta Pánná y mátká karmiłá pierśámi Iesusá Christusá Syná y Bogá swego/ skąd ią błogosłáwioną zowie białogłowá v Ewángelisty/ mowiąc: Błogosłáwiony żywot ktory ćie nośił/ y pierśi/ ktoreś ssał; komu przypodobam nie mam? bo wszystkie zwierzętá náturálnie miłuią płod swoy: sáme ten karmią/ wy odrzucaćie/ mámek chłopianek pierśiámi záczásem w wielkiego vrość máiącego człowieká karmicie/ ktory gdy się chłopskich od gburki nássał z humorámi obyczáiow/ nie rośc ále vmnieyszáć się muśi/ do tego często nie żyią czysto te mámki/ y w nieczystośći poczynáią/ záczym miesiącznice ( o
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 161.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
po barzo wielu do uleczenia śrzodków owszeki daremnych desperował o poratowaniu zdrowia swego. Ze to zaś wcześnie wszystkim miłe jest; abowiem dla żywota i zdrowia swego wiele pracują ludzie: dla żywota powietrzne ptastwo skrzydłami dzieli powietrze/ dla żywtota sterując ogonami łodzi ciał swoich ryby pływają/ dla tego w jaskinie i tamy przed potężniejszymi mniejsze uciekają zwierzęta; dla tego każdy radzi o zdrowiu swoim/ i tego co mu pomocno szuka/ przedtym coby szkodziło uchodzi: mizerny człowiek te wewnątrz serca swego/ nie inaczej jako Jonasz Prorok w ksieńcu wielorybowym do Pana do Bogarodzice/ mającej w opiece swej Monastyr Pieczarski/ votiue/ jeśliby zdrów mógł być/ przyrzekł/ aby
po bárzo wielu do vleczenia śrzodkow owszeki dáremnych desperował o porátowániu zdrowia swego. Ze to záś wczesnie wszystkim miłe iest; ábowiem dla żywotá y zdrowia swego wiele prácuią ludźie: dla żywotá powietrzne ptástwo skrzydłámi dźieli powietrze/ dla żywtotá sztyruiąc ogonámi łodźi ćiáł swoich ryby pływáią/ dla tego w iáskinie y támy przed potężnieyszymi mnieysze vćiekáią zwierzętá; dla tego káżdy rádźi o zdrowiu swoim/ y tego co mu pomocno szuká/ przedtym coby szkodźiło vchodźi: mizerny człowiek te wewnątrz sercá swego/ nie ináczey iáko Ionasz Prorok w xieńcu wielorybowym do Páná do Bogárodźice/ máiącey w opiece swey Monástyr Pieczárski/ votiue/ iesliby zdrow mogł bydź/ przyrzekł/ áby
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 166.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
rozlegał I bił rzadkie powietrze i nieba dosięgał. Jako skoro ujźrzeli, że tak wielką raną Na ziemi krew król młody wylewał rumianą, Wszyscy się na Orlanda nagle obracają I cięte mu i kłóte razy zadawają; Ale tych beło więcej, którzy nań strzelali I co go pierzystemi bełtami sięgali.
LXXVII.
Z jakim hukiem zwierzęta, ubrane w szczeciny, Zbiegają się do kupy z gór albo równiny, Kiedy wilk srogi z jamy skrytej, przemorzony, Albo niedźwiedź z bliskich gór, głodem przymuszony, Porwie i w las unosi nazimca młodego, Kwiczącego i stado zwoływającego, Z takiem się w on czas zgraja pogańska zbiegała I „Bij! bij!
rozlegał I bił rzadkie powietrze i nieba dosięgał. Jako skoro ujźrzeli, że tak wielką raną Na ziemi krew król młody wylewał rumianą, Wszyscy się na Orlanda nagle obracają I cięte mu i kłóte razy zadawają; Ale tych beło więcej, którzy nań strzelali I co go pierzystemi bełtami sięgali.
LXXVII.
Z jakiem hukiem źwierzęta, ubrane w szczeciny, Zbiegają się do kupy z gór albo równiny, Kiedy wilk srogi z jamy skrytej, przemorzony, Albo niedźwiedź z blizkich gór, głodem przymuszony, Porwie i w las unosi nazimca młodego, Kwiczącego i stado zwoływającego, Z takiem się w on czas zgraja pogańska zbiegała I „Bij! bij!
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 267
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905