Patriarcha nasz Z. Piotra Stolicę/ to jest/ Rzymską Cerkiew/ za matkę zna/ i to przyznawa/ że my Ruś z Rzymiany jednę wiarę mamy) Jeden krzest z Bogiem Ojcem/ i Synem/ i Duchem Z. jedna natura/ jedna wszechmocność/ jedno Boztwo/ jedna nadzieja wezwania/ jedna miłość: Jedne spolne za Króle/ Rządziciele/ urzędy/ modlitwy i prośby/ jedne Sakramenta/ (jeśli jedne/ to siedm/ a nie dwa:) jedne czyny święte/ i poświęcenia Kościelne/ mniejsze i więtsze/ jedna Ewanielia/ jedne Prorockie i Apostołskie pisma/ jednaż powaga SS. Kościelnych Prawowiernych Ojców Gręckich i Łacińskich. Cóż mamy
Pátryárchá nász S. Piotrá Stolicę/ to iest/ Rzymską Cerkiew/ zá mátkę zna/ y to przyznawa/ że my Ruś z Rzymiány iednę wiárę mamy) Ieden krzest z Bogiem Oycem/ y Synem/ y Duchem S. iedná náturá/ iedná wszechmocność/ iedno Boztwo/ iedná nádźieiá wezwánia/ iedná miłość: Iedne spolne zá Krole/ Rządźiciele/ vrzędy/ modlitwy y prośby/ iedne Sákrámentá/ (ieśli iedne/ to śiedm/ á nie dwá:) iedne cżyny święte/ y poświęcenia Kośćielne/ mnieysze y więtsze/ iedná Ewányelia/ iedne Prorockie y Apostolskie pismá/ iednáż powagá SS. Kośćielnych Práwowiernych Oycow Gręckich y Lácinskich. Coż mamy
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 188
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
10. Ponieważ: jako 100 do 20, tak 24 calów, do 4. i 8. od 10. DEMONSTRACJA. Triangułów CHL i CNV, anguły CHL, i CNV zrysowania są krzyżowe: Zaczym według Prawdy 12. Zabawy 1. na karcie 26. Geometry, są równe. Anguły HCL, i NCV spolne; przeto według Prawdy 8. na pomienionej karcie 26. także równe. Anguły na koniec CLH, i CUN z Własności 7. Zabawy 6. równe. Trianguły tedy CHL, i CNV, z Własn: 99. Zab: 6. mają proporcjonalne ściany, zawierające równe anguły. To jest, są ich
10. Ponieważ: iáko 100 do 20, ták 24 calow, do 4. y 8. od 10. DEMONSTRACYA. Tryángułow CHL y CNV, ánguły CHL, y CNV zrysowania są krzyżowe: Záczym według Prawdy 12. Zabawy 1. ná karćie 26. Geometry, są rowne. Anguły HCL, y NCV spolne; przeto według Prawdy 8. ná pomięnioney kárćie 26. tákże rowne. Anguły ná koniec CLH, y CVN z Własnośći 7. Zábawy 6. rowne. Tryánguły tedy CHL, y CNV, z Własn: 99. Záb: 6. máią proporcyonálne śćiany, záwieráiące rowne ánguły. To iest, są ich
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 55
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
jest równy triangułowi HFE (według Własności 105) Około Rozmierzania Pola Figur.
Gdyż stoi na połbażye DH, triangułu równej wysokości. Sześciokąt także HKLEMN równoobwodny z triangułem równościennym HFE, ma więcej pola dwiema triangułami HDN, EDM, niż trianguł równoobwodny HFE. Ponieważ trzy trianguły HDK, KLD, DLE, sześciokątu, są spolne triangułowi KFL, zrowności ścian. A nad to wsześciokącie Równoobwodnym z Triangułem HFE, zostają dwa trianguły HDN, EDM, którymi przewyższa trianguł HFE. Tęż własność mają i figury jednegoż rodzaju, jeżeli są różnego położenia: że, wrownym obwodzie nie równe pola zawierają. Jako kwadrat doskonały FGHL, jednegoż obwodu z
iest rowny tryángułowi HFE (według Własnośći 105) Około Rozmierzánia Polá Figur.
Gdyż stoi ná połbáżie DH, tryángułu rowney wysokośći. Sześćiokąt tákże HKLEMN rownoobwodny z tryángułem rownośćiennym HFE, ma więcey polá dwiemá tryángułámi HDN, EDM, niż tryánguł rownoobwodny HFE. Ponieważ trzy tryánguły HDK, KLD, DLE, sześćiokątu, są spolne tryángułowi KFL, zrownośći śćian. A nád to wsześćiokąćie Rownoobwodnym z Tryángułem HFE, zostáią dwá tryánguły HDN, EDM, ktorymi przewyszsza tryánguł HFE. Tęż własność máią y figury iednegoż rodzáiu, ieżeli są rożnego położęnia: że, wrownym obwodżie nie rowne polá záwieráią. Iáko kwádrat doskonáły FGHL, iednegoż obwodu z
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 91
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Chrystusowego pewną liczbę mamy przyszcia jego. To tedy przyszcie Chrystusowo figurowało się przez ono opisanie szczepienia drzewa/ albowem na tym miejscu Bóg rozkazał aby pierwszego Triennium po szczepieniu drzew w ziemi obiecanej owoce znich były zarzucone: Roku potym czwartego od szczepienia drzew owoce ich Bogu aby były poświęcone: Roku potym piątego aby były spolne do zażywania i pożycia wszytkim. Nie bez Tajemnice takowe szczepienie drzew w ziemi obiecanej było sporządzone/ albowiem jeśli chcemy to szczepienie drzew z nauką Chrystusową i owoce pierwszego Trienium porównać. Toć pierwszego Trienium owoc nauki Chrystusowej u Pogan był porzucony/ jako mamy u Mateusza świętego/ także i Paweł święty: vobis oportebat primum loqui
Chrystusowego pewną liczbę mamy przyszćia iego. To tedy przyszćie Chrystusowo figurowáło się przez ono opisánie szczepienia drzewá/ álbowem ná tym mieyscu Bog roskazał áby pierwszego Triennium po szczepieniu drzew w źiemi obiecáney owoce znich były zárzucone: Roku potym czwartego od szczepienia drzew owoce ich Bogu áby były poświęcone: Roku potym piątego áby były spolne do záżywánia y pożyćia wszytkim. Nie bez Táiemnice tákowe szczepienie drzew w źiemi obiecáney było sporządzone/ álbowiem iesli chcemy to szczepienie drzew z náuką Chrystusową y owoce pierwszego Trienium porownáć. Toć pierwszego Trienium owoc náuki Chrystusowey v Pogan był porzucony/ iáko mamy v Mátheuszá świętego/ tákże y Paweł święty: vobis oportebat primum loqui
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 112
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
Volvulus skąd się zowie, że się kiszki od dołu do góry ściągajią; Chordapsus stąd, że się kiszki pod czas jak powróz kręcą. Miserere mei, stąd, że samego Pana Boga w tak ciężkiej chorobie o ratunek trzeba prosić. Znaki tej choroby jedne spolne i pospolite z afekcją koliczną, drugie własne. Pospolite i spolne są; ból nieznośny w żywocie i rozdęcie, potraw obrzydzenie, womity, Nausea, oddech ciężki. uryny trudne odchodzenie. Własne znaki te są, Ból okrutny w kiszkach, jakby świdrem wierciał, rozdęcie wielkie żywota, stolców zatwardzenie wielkie, gdy się choroba wzmoże, następują womity ciężkie, przez które wprzód wychodzi cholera,
Volvulus zkąd się zowie, że się kiszki od dołu do gory śćiągáiią; Chordapsus ztąd, że się kiszki pod czás iák powroz kręcą. Miserere mei, ztąd, że samego Páná Bogá w ták ćięszkiey chorobie o rátunek trzebá prośić. Znáki tey choroby iedne spolne y pospolite z áffekcyą koliczną, drugie własne. Pospolite y spolne są; bol nieznośny w żywoćie y rozdęćie, potraw obrzydzenie, womity, Náusea, oddech ćięszki. uryny trudne odchodzenie. Własne znáki te są, Bol okrutny w kiszkách, iákby świdrem wierćiał, rozdęcie wielkie żywotá, stolcow zátwárdzenie wielkie, gdy się chorobá wzmoże, nástępuią womity ćięszkie, przez ktore wprzod wychodźi cholerá,
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 213
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
znowu popiół w szkło przetopią, coś zostaje spolnego szkłu co było przed tym popiołem, i tak w innych rzeczach które niebywszy na świat się okazują, to co w nich spolnego jest Materia, a to co różni v.g. popiół od drewna, szkło od popiołu jest Forma, i te dwa początki są spolne wszytkim rzeczom, około których spytamy się. 1. Czy może kto materia uczynić? Gdyby ta naturalna materia mogła być z czego, jużby nie była początkiem rzeczy, gdyż samaby się z czego poczynała: zaczym musi być z niczego: a z niczego co uczynić samemu Bogu własna, którego moc wszelka stworzoną przechodzi
znowu popioł w szkło przetopią, coś zostáie spolnego szkłu co było przed tym popiołem, y ták w innych rzeczách ktore niebywszy ná świát się okázuią, to co w nich spolnego iest Máterya, á to co rożni v.g. popioł od drewná, szkło od popiołu iest Formá, y te dwá początki są spolne wszytkim rzeczom, około ktorych spytamy się. 1. Czy może kto máterya vczynić? Gdyby tá náturálná máterya mogła bydź z czego, iużby nie byłá początkiem rzeczy, gdyż sámáby się z czego poczynáłá: záczym muśi bydź z niczego: á z niczego co vczynić sámemu Bogu własna, ktorego moc wszelka stworzoną przechodźi
Skrót tekstu: TylkRoz
Strona: 6
Tytuł:
Uczone rozmowy
Autor:
Wojciech Tylkowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1692
Data wydania (nie wcześniej niż):
1692
Data wydania (nie później niż):
1692
o zrzuceniu Fryderyka I. czynił wielkie ofiary Aleksandrowi III. Papieżowi. A tak rozdział ten Imperij, początek miał od przeniesienia stolice Cesarskiej z Rzymu do Konstantynopola: urósł za rozerwaniem tegoż Państwa na wiele Panów: przyszedł do swej góry w postawieniu Karła Wielkiego; bo przedtym sposób rządu/ prawa/ urzędy rady/ bywały spolne/ i obracały się wszystkie ku dobremu obojga Imperium, jako do członków jednegoż ciała: a jeśli jeden Cesarz umierał bez synów/ wszystko Państwo na drugiego spadało. lecz po Karle Wielkim/ sposób rządów zachodnich/ uczyniony jest bez respektu na wschodnie; i nigdy już Imperator wschodni nie następował na zachodnie/ ani zachodni na
o zrzuceniu Frideriká I. czynił wielkie ofiáry Alexándrowi III. Papieżowi. A ták rozdźiał ten Imperij, początek miał od przenieśienia stolice Cesárskiey z Rzymu do Constántinopolá: vrosł zá rozerwániem tegoż Páństwá ná wiele Pánow: przyszedł do swey gory w postáwieniu Kárłá Wielkiego; bo przedtym sposob rządu/ práwá/ vrzędy rády/ bywáły spolne/ y obracáły się wszystkie ku dobremu oboygá Imperium, iáko do członkow iednegoż ćiáłá: á iesli ieden Cesarz vmierał bez synow/ wszystko Páństwo ná drugiego spadáło. lecz po Kárle Wielkim/ sposob rządow zachodnich/ vczyniony iest bez respektu ná wschodnie; y nigdy iuż Imperator wschodni nie nástępował ná zachodnie/ áni zachodni ná
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 69
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
wojna sprosną stała/ na której siła ich poległo/ ale nieludzką biesiada/ to jest Lapitów z Centaurami/ którzy byli dzicy/ połowica konia/ a połowica człowieka. / Ale nie dziw/ bo bestiom przy parzej przyzwoita rzecz jest ztobą się wadzić i kąsac/ ale ludziom ani przyzwoita/ ani przystojna/ u których spolne stoły w wielkiej zawsze uczciwości i powadze bywały/ i bywać mają: i kto z kim chleb jadł/ już mu był powinien być przyjacielem/ i z nim przestawać. Przetoż też stołowy Jupiter w wielkiej uczciwości u starych ludzi bywał/ któremu i Kościoły budowali/ i pewne prawa przypisowali około stołów/ do których się
woyná sprosną stáłá/ ná ktorey siłá ich poległo/ ále nieludzką bieśiádá/ to iest Lápitow z Centaurámi/ ktorzy byli dźicy/ połowica koniá/ á połowicá człowieká. / Ale nie dźiw/ bo bestyom przy parzey przyzwoita rzecz iest ztobą sie wádźić y kąsác/ ále ludźiom áni przyzwoita/ áni przystoyna/ v ktorych spolne stoły w wielkiey záwsze vczćiwośći y powadze bywáły/ y bywáć máią: y kto z kim chleb iadł/ iuż mu był powinien byc przyiaćielem/ y z nim przestáwáć. Przetoż też stołowy Iupiter w wielkiey vczćiwośći v stárych ludźi bywał/ ktoremu y Kośćioły budowáli/ y pewne práwá przypisowáli około stołow/ do ktorych się
Skrót tekstu: StarPopr
Strona: 62
Tytuł:
Poprawa niektórych obyczajów polskich potocznych
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1625
Data wydania (nie później niż):
1625
miotała/ Choć z wdzięcznej twarzy wstręty mu dawała. Tak i Achilla swei Bryzei modły Księgi Wtóre. Dworzanek I. Gawińskiego/
Niezhamowały/ choć mu serce bodły/ Choć umierała/ choć swe tajemnice Rajem słodziła z serdecznej skarbnice/ Ach już uciechy/ już wszytkie radości/ Takli to wezmą miejsca odległości? Tak spolne ognie/ które w nas gorzały/ Przez czas nieluby będą ustawały? Niechaj gdzie jadę w śród śmierci nieżyję. Niech się wprzód hoinem krwie potokiem zmyje/ Jeżeli kiedy i tam cię zapomnię/ Albo twej chęci serdecznej niewspomnię. Bóg żegnaj Hanno i to lube miejsce Już już wyjezdzam/ już twarde żelesce/ I
miotáłá/ Choć z wdźięczney twarzy wstręty mu dawáłá. Tak y Achilla swei Bryzei modły Księgi Wtore. Dworzánek I. Gawinskiego/
Niezhámowáły/ choć mu serce bodły/ Choć vmieráłá/ choć swe táiemnice Raiem słodźiłá z serdeczney skárbnice/ Ach iusz vćiechy/ iusz wszytkie radośći/ Tákli to wezmą mieyscá odległośći? Ták spolne ognie/ ktore w nas gorzáły/ Przez czás nieluby będą vstawáły? Niechay gdźie iadę w środ śmierći nieżyię. Niech się wprzod hoinem krwie potokiem zmyie/ Ieżeli kiedy y tám ćię zápomnię/ Albo twey chęći serdeczney niewspomnię. Bog żegnay Hánno y to lube mieysce Iusz iusz wyiezdzam/ iusz twárde żelesce/ I
Skrót tekstu: GawDworz
Strona: 74
Tytuł:
Dworzanki albo epigramata polskie
Autor:
Jan Gawiński
Drukarnia:
Balcer Smieszkowicz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1664
Data wydania (nie wcześniej niż):
1664
Data wydania (nie później niż):
1664